Chłopak a przyjaciółki - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

1 Ostatnio edytowany przez Liima (2016-11-03 14:34:46)

Temat: Chłopak a przyjaciółki

Witam, chciałabym zasięgnąć opinii innych w takiej sprawie. Otóż od około 8 miesięcy spotykam się z chłopakiem, jest dobrze między nami. Spotykam się z nim głównie w weekendy, w tygodniu każdy z nas pracuje i ma swoje domowe obowiązki. Oprócz chłopaka mam 2  przyjaciółki, z którymi się dość często widuję. Odkąd zaczęłam mieć chłopaka starałam się, aby nie zaniedbywać także przyjaciółek (spotykałam się z nimi średnio raz na tydzień, tak jak za czasów, kiedy chłopaka nie było) ale po prawdzie czuję się już zmęczona taką "uganiaczką" ...brakuje mi czasu dla siebie, jestem zmęczona po prostu, w tygodniu pracuję i też chciałabym odpocząć po pracy a nie wiecznie gdzieś jeździć... więc chciałabym ograniczyć trochę te kontakty, np. żeby spotykać się 1-2 razy w miesiącu.

O ile jedna z przyjaciółek sądzę, że bez problemu zrozumie i zaakceptuje to, tak boję się reakcji drugiej. Ona nie ma chłopaka, mieszka sama. Spotykałyśmy się średnio raz w tygodniu. Zazwyczaj ja do niej jeździłam ok. 20 km. Dodam, że boję się  jej reakcji, bo była kilka miesięcy temu sytuacja, że ofochała się na mnie, za to że powiedziałam jej prawdę o pewnym mężczyźnie, w którym była zakochana. Na spotkaniu nic nie dała poznać, pożegnała się jakby nigdy nic, a potem nie odzywała się parę dni, aż powiedziała w końcu o co się obraziła... od tej pory wolałam pewne rzeczy przemilczeć, bojąc się że zrobi mi znowu takiego focha... a znamy się prawie 9 lat, i to pierwszy raz takie coś było. Ubodło mnie to mocno, że mnie tak potraktowała, tym bardziej że jak tylko mogłam pomagałam jej, jeździłam z nią do różnych miejsc jeśli potrzebowała...

Ona ma taki charakter, że ma wysokie poczucie swojej godności i dumy, i często się obraża na innych, jeśli w jej mniemaniu ją "zawiodą" albo zrobią coś nie tak. Mimo wszystko bardzo dobrze mi się z nią rozmawia, czuję że się dobrze rozumiemy. No i głównie z nią bym chciała trochę te kontakty ograniczyć, ale  boję się reakcji. To nie jest tak, że  teraz chce "olać" przyjaciółki, ale doszłam do wniosku że nie dam rady tego wszystkiego pogodzić. Jeżdżę potem do chłopaka albo on do mnie, ja jestem zmęczona, bo w tygodniu "uganiam", a też tak nie powinno być, w końcu się nie widzimy w tygodniu to też chcę być radosna, zadowolona na spotkaniu. Co uważacie? Ja mam 29 lat, koleżanka jedna też 29, druga 28.

Czy powinnam to wogóle tak analizować? Raczej jestem taką osobą, która nie chce sprawić przykrości innym... Czy patrząc na to z drugiej strony, poczułybyście się dotknięte, gdyby koleżanka chciała ograniczyć kontakt?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Chłopak a przyjaciółki

"Czy powinnam to wogóle tak analizować? Raczej jestem taką osobą, która nie chce sprawić przykrości innym... Czy patrząc na to z drugiej strony, poczułybyście się dotknięte, gdyby koleżanka chciała ograniczyć kontakt?"

Ale z kim chcesz być? Z nim czy z nimi?

3

Odp: Chłopak a przyjaciółki

Dla mnie to niezwykle cenne, że bierzesz pod uwagę uczucia przyjaciółek. Mimo że wiadome jest, że jak się ludzie łączą w pary, to w tym czasie - szczególnie na początku związku - przyjaciele  idą w odstawkę. Niby jest to naturalne, ale nie zmienia to faktu, że potrafi zaboleć. Wiem, że zawsze starałam się pamiętać  o przyjaciółkach, natomiast czasem miałam żal do osób, które po związaniu się z kimś, totalnie zniknęły z życia towarzyskiego. Część w ogóle do niego nie wróciła, bo tak bardzo wsiąkła w rodzinę. I znów - niby normalne, ale trudno pozbyć się poczucia porzucenia, kiedy ktoś zupełnie bez słowa przestaje pojawiać się na spotkaniach, nie ma czasu na pogaduchy, nie ma czasu na pomoc, na wspólne wyjście - i tak przez kilka lat. W końcu czekanie się nudzi.

Uważam, że powinnaś zrobić, to co uważasz za słuszne. Jeśli twoje przyjaciółki to prawdziwe przyjaciółki, to zrozumieją, że musisz zadbać o siebie i o swoje potrzeby i tyle. Masz ograniczoną ilość sił, wkładasz dużą ich część w budowanie nowej relacji i po prostu na inne relacje tych sił jest mniej. To nie znaczy, że wasza relacja musi ucierpieć, tylko musi się zmienić.
(A jak nie wezmą pod uwagę twoich uczuć i potrzeb, tylko zaczną odstawiać jakieś fochy, będą się obrażać czy czegoś żądać i nie rozumieć, to masz odpowiedź, co to za przyjaciółki).
Ale polecam porozmawiać i wyjaśnić, tak szczerze. Niech nie pomyślą, że po prostu ci się nie chce, bo cię nie obchodzą.


Polecam artykuł na Wysokie Obcasy "Nie oczekuj, że przyjaciółka będzie zawsze dla ciebie...". Może prześlij go przyjaciółkom wink

4 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2016-11-11 19:02:23)

Odp: Chłopak a przyjaciółki

Okaże się czy to na pewno przyjaciółka...

5

Odp: Chłopak a przyjaciółki

Zawsze możesz szczerze o tym porozmawiać. Jeżeli przyjaciółka boi się takiej rozmowy, to co to za przyjaciółka? Tym bardziej że spotykanie się raz na dwa tygodnie to nie jest rzadko wink

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024