niejasna relacja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: niejasna relacja

Może to co napisze zabrzmi mało skromnie i chaotycznie, ale chcę, żeby ten post był całkowicie szczery. Jestem typem zamkniętej w sobie, niedostępnej kobiety. Trafiam na nieodpowiednich facetów, więc ostatnio odpuściłam sobie pogoń za miłością. Od pewnego czasu jednak pracuję z facetem, który strasznie mnie pociąga. Kiedy się poznaliśmy, oboje byliśmy wolni. Wydawało mi się - i nie tylko mi, że on również się mną interesuje. Jednak poza flirtem w pracy, nie proponował nic więcej. Każde z nas rozchodziło się w swoją stronę, a ja coraz więcej o nim myślałam. Zdarzało się, że mnie przytulał, ja na to nie reagowałam, bo wiedziałam, że traktuje tak nie tylko mnie i chciałam bliższego zainteresowania. Kiedyś powiedział mi, że jestem słodka, że by mnie schrupał. Na firmowej imprezie przyszedł do mnie, rozmawialiśmy, ale szybko się zmył. Zapytałam dlaczego, powiedział, że musi rano wstać i żebym dobrze się bawiła.
W pewnym momencie naszej relacji coś jakby pękło - zrobił się taki obojętny, chłodny, zaczął mi wręcz docinać. Jestem dorosłą kobietą, raczej silną i niezależną, ale przy nim starałam się pokazać swoją kobiecą słabość. Poza tym zawrócił mi w głowie i zachowywałam się przy nim nieraz jak idiotka, która wszystko psuje i opowiada głupoty, nie panowałam nad tym.
Dodam, że w pracy podobam się bardzo wielu facetom, mam tego świadomość, ale traktuje ich jak kolegów. A przy nim strasznie się peszę i głupieje. On jest bardzo poukładany i kilka razy skrytykował moją miłość do papierosów czy alkoholu.
Kiedyś, gdy już zaczęło się sypać, zapytałam czy po pracy zostajemy na piwko po ciężkim dniu. Powiedział, że jest zmęczony, ale na pewno X ze mną pójdzie z chęcią (X mnie bardzo podrywa i ogólnie darzymy się sympatią).
Kilka dni temu, kiedy po raz kolejny pocisnął mi po ambicji i udowodnił, że jestem głupia, zapytałam, dlaczego chce koniecznie zrobić ze mnie idiotkę. Opowiedział, że wie w którym momencie mnie podejść.

Nie wiem czego od Was oczekuję, chyba po prostu obiektywnej opinii na temat całej tej sytuacji, która streściłam w totalną pigułkę. O czym może świadczyć takie zachowanie. Bo już nie wiem, czy on w coś gra, czy rzeczywiście traktuje mnie jak głupszą od siebie, czy może stracił mną zainteresowanie bo stwierdził, że jestem nieciekawa, albo że po prostu jestem zimną suką, bo trochę się tak zachowywałam. Raz pocałował mnie na pożegnanie w policzek i stwierdził, że zareagowałam, jakbym chciała odtrącić włosy.
Czy mógł się po moim głupim zachowaniu domyślić, że się w nim podkochuje, czy raczej jako facet nie wpadł na to?
Bo problem jest w tym, że widzę, iż nie patrzy na mnie już tak jak na początku, mogę stwierdzić, że teraz zachowuje się, jakbym była powietrzem, a kiedyś było inaczej. I nie wiem czy to ja zrobiłam błąd, czy zrobiłam dobrze trzymając go na dystans i czy powinnam jeszcze coś działać, czy po prostu dać sobie spokój i wymazać go ze swojego życia.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2016-11-03 02:29:56)

Odp: niejasna relacja

Ja bym napisał, że dajesz z siebie robić taką głupiutką dziewczynkę....

3

Odp: niejasna relacja

nie rozumiem co miałeś na myśli

4

Odp: niejasna relacja

Co Twoim zdaniem na to wpływa?

5

Odp: niejasna relacja
tosia654 napisał/a:

Dodam, że w pracy podobam się bardzo wielu facetom, mam tego świadomość, ale traktuje ich jak kolegów. A przy nim strasznie się peszę i głupieje. On jest bardzo poukładany i kilka razy skrytykował moją miłość do papierosów czy alkoholu.
Kiedyś, gdy już zaczęło się sypać, zapytałam czy po pracy zostajemy na piwko po ciężkim dniu. Powiedział, że jest zmęczony, ale na pewno X ze mną pójdzie z chęcią (X mnie bardzo podrywa i ogólnie darzymy się sympatią).
Kilka dni temu, kiedy po raz kolejny pocisnął mi po ambicji i udowodnił, że jestem głupia, zapytałam, dlaczego chce koniecznie zrobić ze mnie idiotkę. Opowiedział, że wie w którym momencie mnie podejść.

Nie wiem czego od Was oczekuję, chyba po prostu obiektywnej opinii na temat całej tej sytuacji, która streściłam w totalną pigułkę. O czym może świadczyć takie zachowanie.

Pytasz się w co on gra?
Nie wiem w co on gra ale dla mnie robi z ciebie idiotkę.
Piszesz, że w pracy podobasz się wielu facetom i by świadczyło to o o tym, że masz dobrą samoocenę. Z kolei ten facet pierniczy coś o jakiejś twojej miłości (jak mozna mieć miłość do tego?) do fajek i alkoholu przez co wywołuje u ciebie odwrotny skutek niż inni faceci z roboty, czyli samoocena w dół. Później jak go kulturalnie zapraszasz na przyjacielskie piwko wink smile to wysyła cię  (jak to opisujesz) z innym kolegą. A na końcu mówi ci, że wie jak cię podejść.
On pewnie zdaje sobie z tego sprawę, że po prostu lecisz na niego i pogrywa sobie z tobą, ja bym to tak ocenił. Dla mnie większość tego co opisałaś to brak szacunku. "Kopnij" kolesia w cztery litery i w liściku pożegnalnym mu napisz aby z dużym bukietem na przeprosiny się nie pojawiał smile

6

Odp: niejasna relacja

Poczatkowo chcialem zapytac Cie o wiek...ale po lekturze posta, nie ma to sensu. Chyba, ze zwyczajnie pozno dojrzejesz emocjonalnie.

Niejasna relacja? Przeciez sama napisalas, ze dostalas informacje, ze facet nic nie chce od Ciebie (tak, wezmie Cie na biurku z drukarka na jakiejs firmowce, ale to powinno byc oczywiste i kolejny temat czy jak wzial Cie od tylu to znaczy, ze chce sie zaangazowac jest zbedny - tak, nie chce. Jest jeszcze sporo plaskich powierzchni.

Ps. Jak mozna nie zareagowac na przytulenie? Stalas jak bela siana? To jest reakcja - stoisz dalej - bela siana - siano w glowie (nie mylic z silna kobieta)

Ps. 2 Dosc zgrabnie ubralas temat. Podkochujesz sie w facecie, ktory w maksie ma plan zblizenia przy drukarce o czym dosadnie daje Ci znac a Ty dorabiasz ideologie i odwracajac kota ogonem pytasz sie czy wypiac sie na faceta, ktory dokladnie takie oczekiwania ma.

7 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2016-11-03 03:46:09)

Odp: niejasna relacja

Dobra, ustalmy ostateczną wersję. Facet gra niedostępnego i wpędza w poczucie niższości autorkę aby ta z łatwością rozłożyła nogi na biurku z drukarką wink big_smile przed zajebistym "mega kolesiem" big_smile

8

Odp: niejasna relacja

Nie rozumiem skąd ten pocisk w stosunku do mojej osoby. Owszem, podkochuje się w nim, ale nie jestem desperatką, żeby na siłę szukać u drugiej osoby uczuć. Po prostu jego zachowanie było dwuznaczne i na początku wykazywało jakieś zainteresowanie. A pisząc, że nic więcej nie proponuje, miałam na myśli fakt, że nie zaprasza mnie na żadne spotkania, tylko i wyłącznie.
W każdym razie dziękuje za wszelkie opinie.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024