Najpiękniejsza Historia o Miłości - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Najpiękniejsza Historia o Miłości

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Najpiękniejsza Historia o Miłości

Poszukuję tu na tym forum... hmm... nie wiem czego.

Jakiegoś ukojenia. Nawet nie porad, nawet nie satysfakcji, nawet nie 'uszu do słuchania' czy 'oczu do czytania'.
I właśnie sobie uświadomiłam, czego mi tu brakuje.

Mianowicie Pięknej Historii o Miłości. Nieskalanej ludzkim błędem.
Mam taką. Komu potrzeba - może sobie przeczytać.
Na ukojenie...

Było to mniej więcej 14 lat temu. W czasach, kiedy wierzyła w to, że dla każdego istnieje tylko jedna specjalna osoba. W czasach, kiedy ponad zakochanie stawiała własny rozwój i rozwijała się zachłannie we wszystkich kierunkach. W czasach, kiedy była sobą, kiedy mówiła to co myśli, a jej myśl była ostra jak brzytwa, świeża. W czasach, kiedy odkrywała i tworzyła, w czasach, kiedy utrącała znajomości, którym nie dawała szans, w czasach bezpretensojnalności i zwycięstw. W czasach ogolonej na zapałkę głowy, studiów filozoficznych, długich, czarnych płaszczy, wielkich toreb pełnych architektonicznych planów na przyszłość.

Spotkali się z zaskoczenia. Pewnego dnia stanął na jednej z krętych dróg i wywrócił wszystko do góry nogami - i wyglądało to patetycznie, i wyglądało to trywialnie i banalnie. I pretensjonalny czarny płaszcz utracił na swojej mocy i posypały się architektoniczne plany na przyszłość i w jednej chwili wszystko straciło na znaczeniu. Nie była w stanie już nigdy więcej zrobić nic. W jednej chwili dzielili Tchnienie. A potem już go nie było. Podążył dalej jedną z tych krętych dróg na których się spotkali.

To najlepsza historia jaką znam, bo nigdy nie powiedzieli do siebie ani słowa. Więc powiedzieli sobie wszystkie najlepsze. Zawsze pamiętał o jej urodzinach, rocznicach. Zawsze, do końca interesował się tylko nią. Od początku do końca był dla niej najważniejszy. Podziwiała tylko jego. Och, nie wątpi w to, co wtedy czuli, nie wątpi, że byli w tej jednej chwili w tym samym miejscu. Nigdy się sobą nie znudzili i wciąż jest im siebie mało. Wciąż siebie pragną. Wciąż rozglądają się za sobą dookoła.

Najpiękniejsza historia o miłości...

Podoba się?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Najpiękniejsza Historia o Miłości

a gdzie tu miłość? bo chyba nie załapałam...

3

Odp: Najpiękniejsza Historia o Miłości

Ladne:-)

4

Odp: Najpiękniejsza Historia o Miłości

Jak czytam takie historie, to śmiać mi się chcę.

Przykre to jest, jak niektóre osoby (a większości są to kobiety) żyją takim złudzeniami i skazują się na samotność.

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Najpiękniejsza Historia o Miłości

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024