Naprawdę nie wiem co mam robić. Nie wiem czy jemu na mnie zależy. Gdy się widzimy wszystko jest ok jest miły troskliwy czuły, martwi się o mnie tylko potem potrafi się nie odzywać 3-4 dni i gdybym do niego nie napisała nie odezwał by się wcale. A i tak napiszę 2-3 smsy i mnie jakby zbywa. Co o tym myślicie? Zależy mu na mnie?
1 2016-10-05 23:10:37 Ostatnio edytowany przez molaa (2016-10-05 23:12:16)
Napisalas o tym zwiazku tyle, co nic. Moze cos wiecej? Ile macie lat, jak dlugo jestescie razem?
Napisalas o tym zwiazku tyle, co nic. Moze cos wiecej? Ile macie lat, jak dlugo jestescie razem?
Nie jesteśmy razem. I właśnie w tym rzecz że nie wiem o co mu chodzi czy chciałby coś więcej czy tylko się mną bawi ja mam 21 lat on 26
Ach, takie buty...
No nie wiem, czy mu zalezy. Moze nie potrafi tego okazac? Moze jest typem czlowieka, ktory nie gustuje w pisaniu wiadomosci, czy wiszeniu na telefonie? Chociaz wg mnie, to dziwne, takie odcinanie sie.
Radze Ci, badz ostrozna. Moze on cos kreci.
5 2016-10-06 07:35:15 Ostatnio edytowany przez verdad (2016-10-06 07:36:10)
Moze w tym czasiej, jak sie nie widzicie, pali mariuhane?
Jest zamulony ?
Troche odpusc.Pierwszy krok zrobilas, dalas sygnaly, ze on Ci sie podoba.A on tej Waszej relacji nie rozwija.
Przeciez nie bedziesz tego ciagnela na sile.
Jak nie, to nie.
A dlaczego ? Moze byc tysiace powodow.Jest niesmialy, kogos ma,jest gejem,ma inne swoje problemy i narazie nie chce, byc w zwiazku.
Dlatego zwolnij tempo.
Jesteś dobrym czasoumilaczem - od czasu do czasu. Nie czuje potrzeby utrzymywania kontaktu, więc nie sądzę by mu zależało.