szukam osób z fobia społeczną - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » szukam osób z fobia społeczną

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: szukam osób z fobia społeczną

Tak bedzie mi chyba łatwiej. Fobik zrozumie fobika... przynajmniej tak mi sie wydaje. Mam to szczescie, ze kilka nablizszych mi osob rozumie i akceptuje to jaka jestem ale spora czesc nie dawala mi zyc z tego powodu ale do rzeczy. Moze ktos czuje sie podobnie jak ja. Mam 30 lat jestem w zwiazku, pracuje ale boje sie tej alienacji, czasem chcialabym po prostu miec jeszcze do kogo sie odezwac, czy wyjsc z kims na chwile chociaz. Dla mnie jest to cos nieosiagalnego poki co dla normalnych ludzi jest to standard. Pomagajac sobie moze przy okazji pomoglabym tez komus.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: szukam osób z fobia społeczną
szukamsiebie napisał/a:

Tak bedzie mi chyba łatwiej. Fobik zrozumie fobika... przynajmniej tak mi sie wydaje. Mam to szczescie, ze kilka nablizszych mi osob rozumie i akceptuje to jaka jestem ale spora czesc nie dawala mi zyc z tego powodu ale do rzeczy. Moze ktos czuje sie podobnie jak ja. Mam 30 lat jestem w zwiazku, pracuje ale boje sie tej alienacji, czasem chcialabym po prostu miec jeszcze do kogo sie odezwac, czy wyjsc z kims na chwile chociaz. Dla mnie jest to cos nieosiagalnego poki co dla normalnych ludzi jest to standard. Pomagajac sobie moze przy okazji pomoglabym tez komus.

Napisz coś więcej. Z jakiego powodu czujesz się wyobcowana?

3

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Cos wiecej napisalam w tym wątku http://www.netkobiety.pl/t98072.html

4

Odp: szukam osób z fobia społeczną
szukamsiebie napisał/a:

Cos wiecej napisalam w tym wątku http://www.netkobiety.pl/t98072.html

ok

5

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Ja kiedyś miałem podobny problem. Nie wiem czy można go nazwać fobią społeczną, nie będę tego opisywał, ale wiem że punktem przełomowym było zauważenie tego że rozmowa nawet 10 sekundowa z kimś całkowicie obcym, nawet z ekspedientką w sklepie, niekoniecznie żart może przynieść satysfakcję.
A ostatnio natknąłem się na coś takiego, ponieważ nie można tu wklejać linków to wpisz w google: "misje społeczne chomikuj pdf". Powinnaś znaleźć kilkustronicowy plik w pdfie, przeczytaj cały. UWAGA!!! Czytanie tego testu może spowodować gwałtowny atak śmiechu połączony z intensywnym łzawieniem!!! Po prostu czytając można popłakać się ze śmiechu. wink
Żeby zrobić misje społeczne na początku trzeba zebrać grupę kilku wyluzowanych osób (łatwiej na początku misje robić w grupie, potem można samodzielnie). Potem trzeba przełamać się przy pierwszych misjach, a dalej to już leci z automatu. Jest tyle śmiechu że potem takie misje są banalnie proste i potem robi się je dla zabawy. Z tego co zauważyłem u siebie po wykonaniu wielu misji (nie mając fobii społecznej) to zwiększenie dystansu do siebie i pewności siebie, oraz otwartości na ludzi a także większe poczucie humoru. Teraz dla mnie dziwne jest że kiedy z kimś mam jakiś kontakt np. po prostu w sklepie, to dziwnie się czuję jeżeli nie zamienię choć jednego zdania, albo nie zażartuję. Dodam że nie ma potrzeby aby robić wszystkie misje po kolei, wystarczą wybrane. Podobno większość trenerów rozwoju osobistego aby przełamać lęk przed wystąpieniami publicznymi robiła takie misje. Z tego co zauważyłem największą barierą jest to że człowiek się martwi co inni sobie o nas pomyślą. A w rzeczywistości jest tak że robiąc takie misje poprawia się humor przypadkowym osobom które też w nich biorą udział. To co inni obcy ludzie sobie o nas pomyślą realnie nie ma dla nas żadnego znaczenia. Pod warunkiem że nie jesteśmy politykami, ani osobami znanymi publicznie, albo nie spotkamy szefa smile

6

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Czy zdarzyło się wam mieć atak paniki z powodu FS?

7

Odp: szukam osób z fobia społeczną
Iceni napisał/a:

Czy zdarzyło się wam mieć atak paniki z powodu FS?

Mialam ostatnio do zalatwienia sprawy urzedowe. Miesiac wczesniej juz lekko obawialam sie tego, czulam, ze wisi nade mna wizyta w urzedzie wkrecalam sobie, ze sie pogubie, ze sie skompromituje, wejde i spanikuje i ...tak sie stalo. Jak weszlam i zobaczylam tych wszystkich ludzi w kolejce o matko nie potrafilam zebrac mysli., czulam sie jak sierota. Musialam sie przemoc, zapytac o cos ale bylam przerazona. Siedzialam tam jak na szpilkach (Ci co to znaja wiedza o c chodzi;) zaczelam sobie wkrecac, ze nie wzielam wszystkich potrzebnych dokumentow, ze jestem glupia, ze bede miala pustke w glowie z nerwow. Nie wiem czy to mozna nazwac atakiem paniki, malo kto pisze czego wtedy sie boi tylko, ze maja objawy fizyczne, somatyczne i uciekaja z danego miejsca. Ja zostaje ale nie jest to łatwe, nie potrafie wtedy myslec racjonalnie, czuje wzrok tych wszystkich ludzi.
Koniec koncow udalo sie wszystko zalatwic, na szczescie nic wiecej nie bylo potrzebne. Powinnam to wiedziec bo dzwonilam tam wczesniej:) zawsze badam teren, nie lubie niespodzianek, bylam przygotowana ale jak juz tam bylam totalna panika, lek i wkrecanie sobie. Pozniej opisze kolejna sytuacje, ktorej chce unikac bo boje sie paniki.

Odp: szukam osób z fobia społeczną

No dobra, przyłącze się. Otóż prawie trzy lata temu też miałam problem z fobią. Podziałać tak na mnie fakt, ze moja już była przyjaciółka była psychicznie niestabilna i mi zaczęła grozić. Moja fobia była połączona z depresją, ponieważ zaczęłam zajadac smutki, nie potrafiłam wyjść z domu do ludzi. Powód? Bałam się, że ktoś zrobi mi krzywdę. Idąc ulica miałam cały czas wrażenie, że ktoś mnie śledzi. Bywało, że płakałam z tego powodu na mieście, bo już nie wyrabiałam. Zwracałam uwagę na wszystko dookoła, smiechy ludzi, rozmowy. Wszystko mi się kumulowało w głowie. Na szczęście miałam przy sobie mojego już byłego chłopaka, dzięki któremu z tego wyszłam. Nie chodziłam do psychologa. Trwało to całkowicie około roku, a gdyby nie on to bym nigdy chyba z tego nie wyszła. Nie zazdroszczę, ale problemy z zalatwianiem spraw mi zostały. Też mam wrażenie, że się wyglupie idąc gdziekolwiek sama.

9

Odp: szukam osób z fobia społeczną
szukamsiebie napisał/a:

Dla mnie jest to cos nieosiagalnego poki co dla normalnych ludzi jest to standard.

Raz kozie śmierć, wypowiem się, choć nie lubię zabierać głosu tongue Cytuję to zdanie, bo doskonale mnie określa. To, co inni uważają za normę (wyjścia samotne i ze znajomymi, obiad w restauracji, buszowanie po sklepach, spędzenie pół dnia u fryzjera czy kosmetyczki), na dzień dzisiejszy jest dla mnie ogromnym wyzwaniem, którego nie podejmuję. Mam męża, pracuję, ale kontakt z szefem mam głównie mailowy. W kameralnym i dobrze mi znanym towarzystwie czuję się dobrze, ale w wiekszym gronie tracę grunt pod stopami. Nie potrafię wyluzować się na koncercie, u fryzjera (rzadko chodzę) włącza mi się reakcja walcz-albo-uciekaj, w sklepie zapominam połowy sprawunków, bo chcę wyjść jak najszybciej. Kiedyś miałam pracę, w której kontakt z ludźmi był dość intensywny i z dnia na dzień czułam się tam coraz gorzej. Zdarzało mi się podejmować wyzwania nietypowe dla socjofobika, ale zawsze z upodobaniem wracam do swojej strefy komfortu czyli samotności. Jestem jak ślimak, który wyjdzie na świat, ale najlepiej czuje się we własnej skorupie. Ogólnie lubię ludzi, lubię ich słuchać,ale zdecydowanie wolę pobyć sama ze sobą, z muzyką w tle i w otoczeniu zwierząt. Mąż doskonale zdaje sobie sprawę z mojego dziwactwa, ale inni nie i przed nimi muszę grać "normalną". Nie mam też parcia na znajomości, przyjaźnie i spotkania towarzyskie, co pewnie kiedyś odbije mi się czkawką. Nie miewam też typowych ataków paniki, ale znam pocące się dłonie, twarz Indianina (twarz nagle czerwieni się i długo nie chce zblednąć), przyspieszone bicie serca i szumy w uszach. Czasami nie przejmuję się tym jaka jestem, ale przychodzą chwile refleksji i moja samoocena ostro pikuje w dół. Wczoraj, podczas rozmowy z przyjaciółką, ta powiedziała mi, że nie chce wychować swojej córki na "życiową kalekę". Te słowa dźwięczą mi dziś w głowie... Pozdrawiam!

10

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Ja tez mam dni, ze czuje sie w miare ok i nie katuje sie myslami jaka to jestem nieogarnieta i nieporadna. Ostatnio mam troche spraw, cos sie zmienia w moim zyciu i niestety dosyc silne to przezywam, mam lęki ale podnosze sie.  Dzisiaj jest dobrze tzn nie przejmuje sie swoja sytuacja az tak, godze sie z tym. Pomogło mi tez spotkanie (co prawda wirtualne) osob, ktore tez sie zmagaja z podobnymi problemami, chyba bardzo tego potrzebowalam, takiego zrozumienia, chcialam chociaz tutaj wygadac sie tak szczerze.
Chociaz nie wiem jakby to bylo spotkac sie z kims tak normalnie. Teraz bede mniej pracowac , wiem ze jak nie musze wychodzic z domu to pozniej moge miec z tym problemy dlatego wychodze rano i ide chociaz biegac. Nie chce zeby zwykle zakupy znowu staly sie problemem tak jak to bylo kiedys. Chce byc zaradna, chce miec kontrole nad soba.

11

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Wczoraj jednak znowu mialam gorsza chwile. Jeden nieistotny tak na prawde incydent sprawil, ze zamknelam sie w sobie,  znowu nachodzily mnie czarne mysli, nie potrafilam skupic sie na niczym. Nie do konca wiedzialam dlaczego tak sie czuje ale po fakcie i po rozmowach, jak zaczelam wsluchiwac sie co mowie, moje slowa ulozyly sie w logiczna ukadanke. Brak pewnosci siebie, poczucie bycia gorszym i dlatego tez zaczelam szukac znajomosci to byla kolejna rzecz ktora kuleje w moim zyciu. Zaczelo sie na jednej zmianie, ktora rzekomo podwazyla moja pewnosc siebie a to pociagnelo za soba kolejne "uspione" lęki. Znam ten schemat "lawiny cieni" powinnam go dostrzec ale porwała mnie tak nagle bez mozliwosci zlapania sie czegokolwiek, bez zadnej kontroli. Jeden po drugim, wylaza lęki i czuje jak zzerają mnie zywcem. Nie poddam sie, nie tym razem wiem jak boli stracenie siebie.
Dzisiaj musze szybciej wyjsc moze to i dobrze, wczesna pobudka, kawa, spacer:) narazie zapowiada sie ok jak bedzie pozniej, zobaczymy.

12

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Witaj, Szukamsiebie, szkoda, że nie napisałaś skąd jesteś.

13

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Przyłączam się do pytania: skąd jesteś? Kiedyś też miałam ten problem, bałam się nawet zakupy robić. Chodziłam tylko do samoobsługowych sklepów, nie umiałam nawet w kiosku o bilet poprosić i szłam 40 minut do automatu, żeby ni musieć się do nikogo odzywać. Do fryzjera dalej nie chodzę, bo bycie z kimś jakby sama na sam tak długo, jest zbyt trudne, ale umiem już powiedzieć w sklepie "dzień dobry, poproszę to i to, do widzenia". I robię to z radością, jak dziecko czuję się dumna, że już umiem, choć przyznam, że miewam takie dni, kiedy się wstydzę / boję i wolę jeść resztki suchego pieczywa, niż wejść do sklepu.... Ale wiem po sobie, że da się tego nauczyć.

14

Odp: szukam osób z fobia społeczną

Witaj szukamsiebie...
Mam fobię społeczną z przerwami od 25 lat...Brałam leki,ale raczej nie pomagały.Jestem nieśmiała,mam kompleksy...Czuję się gorsza od innych bo nie mam pracy i mieć nie będę
(względy zdrowotne...)Padło tu pytanie czy ktoś z "fs" miał ataki paniki?Ja miałam i nieraz
jeszcze miewam.Jestem z woj.śląskiego.Mam 49 lat.A Ty szukasz tylko osób do wspólnych
wyjść?Czy maile byś też chciala popisać?Pozdrawiam:-)

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » szukam osób z fobia społeczną

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024