Szukam osob, ktore identyfikuja sie z tym opisem.
"Osoby te potrzebują bliskich związków emocjonalnych, ale oczekują pełnego bezpieczeństwa i akceptacji w tym zakresie. Często zatem unikają kontaktów z innymi i wycofują się z relacji, mimo istnienia wewnętrznej potrzeby bliskości z innymi. W tym obszarze często wygrywa u nich jednak lęk i obawy przez odrzuceniem, upokorzeniem i zawstydzeniem, a ponieważ uzyskanie długotrwałej, bezwarunkowej akceptacji bywa niełatwe, osoby te mogą ostatecznie doświadczać samotności i obniżenia nastroju."
Nie nalepiam sobie etykietki ale gdzies mam problem w relacjach z ludzmi i to spory.
Nie licze na grono znajomych i tak bym sie nie odnalazla:) raczej pomagajac sobie moze pomoglabym tez.komus kto odcial sie.od toksycznej rodziny i gdzies nie.potrafi zaufac ludziom a z drugiej strony samotnosc czasami bardzo boli szczegolnie w polaczeniu z poczuciem winy, wracaniem do.przeszlosci. Mam 30 lat.