Witam. Jest pewna sytuacja. Podoba mi się pewna dziewczyna z pracy. Wszystko jest ok,jest miła ,sympatyczna. Umówiłem się z nią po 2 tygodniach poznania w pracy.
Jednak nie jest rozmowna na Facebooku ze mną, to znaczy zawsze musze 1 pisać i nie zainteresuje się rozmową ze mną. Odpisuje po prostu pojedynczo na pytania moje i to wszystko.
Jednak mimo to wczoraj dokładnie byłem na spotkaniu z nią. Rozmawialiśmy itd,czasem się rozmowa kleiła ,czasem nie. Chyba przesadziłem w pewnym momencie bo chciałem ją pocałować,ale nie zgodziła się. Jednak nie ruszyło mnie to dalej rozmawialiśmy. Powiedziała,że za wcześnie,że się krępuje i na następnym spotkaniu zgodzi się abym ją pocałował. Ok.....zapytałem dzisiaj czy zgodzi sie spotkać znowu i mówi ,że tak. Ale to wszystko. Odpisuje pojedynczo na pytanie odpowiedziami i znowu cisza. Czemu ja mam się narzucać bo tak chyba jest ? Pytałem ją czy robie z siebie idiote i błazna i czy się narzucam a ona,że nie. Ale dalej tak to wygląda,że na FB nie chce ze mną po prostu pisać.
Prosze was o rady. Co jej napisać teraz szczerze, co myśle....? Czy olać ją po prostu?