Witam wszystkich mam takie pytanie, staram sie o pewna dziewczyne juz pare lat i mnie nie chce, strasznie mi na niej zalezy dzis wiem ze to ta jedyna. Moj pytanie brzmi czy to jest mozliwe ze kiedys mnie pokocha? Fakt taki ze ja mam 20 lat ona 17? Czy moze z czasem cos sie zmienic? Pytam tu głownie dziewczyn jak to jest z wami.
skoro przez parę lat Cię zbywała, to widocznie nie ma ochoty.
Postaw się na jej miejscu i wyobraź sobie, jak podwala się do Ciebie kompletnie nieatrakcyjna kobieta i ma pretensje bo jej nie chcesz.
Chyba niezbyt fajne takie męczenie dupy
Jeśli ona otwarcie Ci mówi, że nie jest zainteresowana, to... NIE JEST ZAINTERESOWANA.
Odpuść, bo nie ma nic gorszego, niż nachalny facet.
czemu odrazu nie atrakcyjny, nw tylko czy wgl ona nikogo nie chce, czy to wiek
jakbyś był dla niej atrakcyjny, to by Cię nie spławiała.
przejrzyj na oczy i nie rób sobie nadziei
Witam wszystkich mam takie pytanie, staram sie o pewna dziewczyne juz pare lat i mnie nie chce, strasznie mi na niej zalezy dzis wiem ze to ta jedyna. Moj pytanie brzmi czy to jest mozliwe ze kiedys mnie pokocha? Fakt taki ze ja mam 20 lat ona 17? Czy moze z czasem cos sie zmienic? Pytam tu głownie dziewczyn jak to jest z wami.
Jak parę lat to dziwię się, że Ciebie jeszcze o stalking na policję nie zgłosiła...
A tak na poważnie, to gdyby mi naprawdę zależało, to na parę lat zniknąłbym z jej życia, przez ten czas mocno nad sobą popracował i spróbował ponownie (o ile nie byłaby już zajęta). Do czego czasu pewnie i tak by mi przeszło, albo znalazłbym inną wybrankę (przechodziłem przez coś takiego).
troll?
czemu odrazu nie atrakcyjny, nw tylko czy wgl ona nikogo nie chce, czy to wiek
Ona NIE CHCE CIEBIE.
A nie nikogo. I to nie kwestia wieku, tylko tego, że się jej NIE PODOBASZ.
troll?
Npwn n um psć p plsk
to mnie pocieszyliscie
kocha cię, za rok weźmiecie ślub i będziecie żyli długo i szczęśliwie.
chciałeś usłyszeć, to masz
to mnie pocieszyliscie
No sorry, ale stalking zasługuje co najwyżej na społeczne potępienie
to mnie pocieszyliscie
My nie jesteśmy tu po to, by kogoś pocieszyć, a na pewno nie po to, by kogoś okłamywać.
Pogódź się z tym, że ona Cię nie chce i poszukaj szczęścia gdzie indziej.
czemu stalking odrazu nie zawsze było ze do niej podbijałem dzien w dzien miesiac w miesiac w roku szkolnym prawie sie nie widzielismy
albo zeby niezle przypakował? bo teraz jakos dobrze zbudowany nie jestem
16 2016-08-15 21:12:32 Ostatnio edytowany przez Brainless (2016-08-15 21:14:18)
czemu stalking odrazu nie zawsze było ze do niej podbijałem dzien w dzien miesiac w miesiac w roku szkolnym prawie sie nie widzielismy
Istotne jest to, że pojawiasz się w jej życiu niczym bumerang. Chciałaby pewnie już mieć nowy, a starego wyrzucić nie może
albo zeby niezle przypakował? bo teraz jakos dobrze zbudowany nie jestem
Nie tylko o mięśnie mi chodziło. Mógłbyś np. dowiedzieć się o istnieniu przecinków. To bardzo fajne i miłe stworzonka. I nie gryzą...
Oj tam, nie chce odrazu.. Młoda jest, pewnie się wstydzi i kocha Cię.
Listy już napisałeś?
Napisz.
Kobiety kochają listy.. Napisz odrazu na zaś kilka.
Oj tam, nie chce odrazu.. Młoda jest, pewnie się wstydzi i kocha Cię.
Listy już napisałeś?
Napisz.
Kobiety kochają listy.. Napisz odrazu na zaś kilka.
no ale dziewczyny podobno leca na miesnie
Oj tam, nie chce odrazu.. Młoda jest, pewnie się wstydzi i kocha Cię.
Listy już napisałeś?
Napisz.
Kobiety kochają listy.. Napisz odrazu na zaś kilka.
Eeej, bo Ci jeszcze uwierzy, diablico
albo zeby niezle przypakował? bo teraz jakos dobrze zbudowany nie jestem
Człowieku, nie tylko wygląd się liczy.
Możesz być mega-ciachem, ale jeśli według dziewczyny nie masz ''tego czegoś'', to przypakowanie na siłowni nic nie da...
P.S U mnie też byłbyś skreślony. Nienawidzę, jak ktoś nie umie się wysłowić.
Autorze, jeśli Twoje zaloty trwają kilka lat i nic, przyczyn tego stanu rzeczy szukaj w przeszłości.
Przypomnij sobie, czy nie przyłożyłeś Jej łopatką, albo nie ciągnęłaś za warkocze ? Kobieta może pamiętliwa jest i Ci wybaczyć nie może.
Autorze, jeśli Twoje zaloty trwają kilka lat i nic, przyczyn tego stanu rzeczy szukaj w przeszłości.
Przypomnij sobie, czy nie przyłożyłeś Jej łopatką, albo nie ciągnęłaś za warkocze ? Kobieta może pamiętliwa jest i Ci wybaczyć nie może.
Jak taki przypakowany, to pewnie ciągnięcie za warkocz skończyłoby się skalpem...
Pytanie...jak autor sie o nią stara.
Czy wzdycha na odległość? Bo może te jego starania sa na tyle subtelne ze ona ich po prostu nie łapie?
Czy może praktykuje zdolności telepatyczne a biedna dziewczyna po prostu w myślach nie czyta...?
Czy tez jakieś bardziej zdecydowane kroki zostały przedsięwzięte?
Oj tam, nie chce odrazu.. Młoda jest, pewnie się wstydzi i kocha Cię.
Listy już napisałeś?
Napisz.
Kobiety kochają listy.. Napisz odrazu na zaś kilka.
Nie oszczędzaj się. Napisz 30 i wysyłaj każdego dnia. Wróć za miesiąc i zrelacjonuj sytuację.
Nie jest wykluczone, że Elle ma rację ale i tak based on my own meandering experience polecałbym znaleźć sobie inny obiekt westchnień.
Nie jest wykluczone, że Elle ma rację ale i tak based on my own meandering experience polecałbym znaleźć sobie inny obiekt westchnień.