Witajcie zaczne od samego poczatku zona od marca cały czas ukrywala telefon w domu dzwonki wyciszone telefon pod poduszka kiedy sie dopytywałem mówiła ze pisze z kolezanka az kturegos dnia weszłem w bilingi a tam po 30-40 sms dziennie z jednym numerem i rachunki po 120zł .Kiedy zadzwoniłem pod ten numer odebrał jakis facet .kiedy jej o tym powiedziałem to zrobila awanture i ze to jest telefon jej kolezanki tylko go zapomniała zabrac i odebrał jej maz .na noc juz nie wróciła wróciła rano i powiedziała ze cała noc siedziała na lawce w poczekalni pkp na drugi dzien to samo po kłutni wyszla i wrocila z opieka spoleczna po dziecko jednak dziecko nie chcialo z nia isc i zostało ze mna .na drugi dzien przyjechala do dziecka i o 14 pojechala niby do swojej siostry jednak o 1 w nocy zadzwonila ze ja okradli czy moze wrocic bo nie m gdzie spac wróciła taxi za którą musiałem zapłacic na drugi dzien znow wyjechala .do dziecka dzwoni wieczorem i pozniej cala noc i dzien do wieczora tel nie odpowiada gdy dziecko chce zadzwonic .co mam robic pomózcie....sorki za tyle błedów ale rece mi sie trzesą
1 2016-08-14 21:06:40 Ostatnio edytowany przez skopek33 (2016-08-14 21:48:29)
2 2016-08-14 21:15:31 Ostatnio edytowany przez RavenKnight (2016-08-14 21:21:31)
Ale o co się dokładnie pytasz.
Jak tylko jesteś w stanie, to ograniczaj z nią wszelkie kontakty do minimum, wnieś wniosek o rozwód z orzeczeniem o jej winie i arrivederci, kraina wypełniona lovelasami ją czeka.
Tkwienie przy takim zakłamanym, roztrzepanym babsztylu to nic dobrego.
Jeszcze wali focha, bo ją przyłapałeś, to już bezczelność
Kocham ja bardzo i sklonny bym był jej wybaczyc ale czy warto sam juz nie wiem
To już zależy od Ciebie.
Jeśli ją bardzo kochasz, będziesz widział że NAPRAWDĘ żałuje i chce się zmienić, to czemu miałbyś nie spróbować.
Ale z tego co piszesz, to póki co jej zachowanie jest karygodne i nie zasługuje na drugą szansę(nie wiadomo czy sama jej chce).
Najpierw ochłoń.
5 2016-08-14 22:12:20 Ostatnio edytowany przez zbyt.zaradny (2016-08-14 22:14:18)
Kocham ja bardzo i sklonny bym był jej wybaczyc ale czy warto sam juz nie wiem
Chlopie co Ty jej chcesz wybaczac?
Przeciez Ty nawet nie wiesz, co tu jest do wybaczania!
Powiedziala Ci co przeskrobala?
I czy ona w ogole chce, zebys jej cokolwiek wybaczal?
Smiem twierdzic, za ona ma Twoje wybaczenie gleboko w czterech literach.
I Twoja milosc do niej rowniez tam ma.
Nie zauwazyles tego? Przeciez jej czyny pokazuja to dosadnie - otworz oczy!
Rownie dobrze mozesz oferowac wybaczenie i deklarowac milosc do kosza na smieci - z dokladnie takim samym efektem.
A nie, przepraszam, kosz na smieci Cie nie skrzywdzi, w przeciwienstwie do Twojej zony.
Skopek, jakiej Ty pomocy wlasciwie oczekujesz?
nie przyznaje sie do zdrady ale kiedy o to sie pytam to sie smieje i mowi udowodnij mi
7 2016-08-14 22:22:51 Ostatnio edytowany przez zbyt.zaradny (2016-08-14 22:25:28)
nie przyznaje sie do zdrady ale kiedy o to sie pytam to sie smieje i mowi udowodnij mi
Wiec co mialbys jej wybaczac?
I wlasnie od tego zacznij: dowiedz sie czy Cie zdradzila, zbierz dowody zdrady, zloz pozew o rozwod z jej winy.
Ide o zaklad, ze wtedy nagle przypomni sobie, ze Cie kocha i dopiero wtedy poprosi Cie o wybaczenie i o druga szanse.
ja juz sam nie wiem o co jej chodzi
ja juz sam nie wiem o co jej chodzi
O to, że nie chce być oficjalnie Tą złą, która rozwaliła związek.
ogarnij się .otwórz drzwi szeroko zasadź jej takiego kopa żeby w locie zdążyła pomyśleć że tak się nie postepuje.
NIE MA ZE BOLI ZDRADY SIE NIE WYBACZA
skopek33 napisał/a:nie przyznaje sie do zdrady ale kiedy o to sie pytam to sie smieje i mowi udowodnij mi
Wiec co mialbys jej wybaczac?
.
Otóż to.
Wybaczyć to można komuś, kto o to prosi i kto szczerze żałuje, a ona się Tobie w twarz śmieje!
Żona widzi Cię tylko wtedy,kiedy potrzebuje. Kiedy inni mają ją głęboko gdzieś,wtedy potrafi prosić,ale nie o wybaczenie,ale o pomoc,która się jej nie należy. Bo jak można pomagać komuś,kto Cię krzywdzi? Tak jak inni mówią,złóż pozew o rozwód i zadbaj by dziecko było z Tobą,bo ona nie jest zdolna do wychowania dziecka,jeśli potrafiła je zostawić i mieć w dupie. Widocznie znudziła się jej zabawa w dom. Bo jeśli to nie byłaby zabawa,to nie zrobiłaby tego co zrobiła. To,że jej nie przyłapałeś na gorącym uczynku,nie znaczy,że nie zdradziła. Jeszcze kiedyś przez własną głupotę sama się pogrąży. A Ty myśl o sobie i dziecku,ją olej ,bo na nic nie zasługuje.
dzis zadzwonila do dziecka i zaczela podnosic glos na dzieciaka ze słaby zasieg ze przerywa wszystko jej niepasuje słuchajcie wczoraj tak posiedzialem i pomyslalem podejrzewam ze jest w ciazy. zle samopoczucie wymioty humorki widocznie wpadła z tym swoim i brzuszka dostała.
Chłopie, a może z Tobą jest w tej ciąży?
NIC NIE WIESZ, tak naprawdę. Telefon odebrał facet, ale co w tych smsach było? Faktycznie Cię zdradziła? Masz pewność?
Na razie nie wiesz nic, więc może zbierz się do kupy i porozmawiajcie jak dorośli ludzie.
teraz podobno stara sie o mieszkanie komunalne