Chętnie popiszę,nawiążę znajomości z dziewczynami przerabiającymi temat,nerwicy i menopauzy.Z nerwicą walczę kilka dobrych lat,z różnymi skutkami.Dokucza mi brak zrozumienia wśród bliskich oraz znajomych.Nie ma empatii,tylko teksty dobrze wyglądasz,wez się w garść, to co rozwala mnie w środku sięga zenitu.Czy tez tak macie,że musicie liczyć tylko na siebie?Jak sobie radzicie?Będę wdzięczna za kilka słów.
Moja Babcia mawiała,że nie zrozumie ten problemu,kto go nie poczuł na sobie,teraz z perespektywy czasu całkowicie się z tym zgadzam.
Chętnie popiszę,nawiążę znajomości z dziewczynami przerabiającymi temat,nerwicy i menopauzy.Z nerwicą walczę kilka dobrych lat,z różnymi skutkami.Dokucza mi brak zrozumienia wśród bliskich oraz znajomych.Nie ma empatii,tylko teksty dobrze wyglądasz,wez się w garść, to co rozwala mnie w środku sięga zenitu.Czy tez tak macie,że musicie liczyć tylko na siebie?Jak sobie radzicie?Będę wdzięczna za kilka słów.
Moja Babcia mawiała,że nie zrozumie ten problemu,kto go nie poczuł na sobie,teraz z perespektywy czasu całkowicie się z tym zgadzam.
Dzień Dobry - Klaro - Twoja Babcia miała rację, bo tak jest rzeczywiście w każdej trudnej sytuacji. Jest też takie powiedzenir: ... umiesz liczyć? licz na siebie.... a przyjacviół - niestety - ale poznajemy wyłącznie w biedzie.Dopąki wszystko nam się ukłafa jest ok, ale kiedy tylko będziemy mieli jakiekolwiek problemy - nikt nie ma czasu,aby z nami pobyć,pogadać itd.... Nierwicę leczy się czasami i całe życie, ale musisz pamiętać i o tym, że sama też sobie musisz pomóc, choćby systematycznie biorąc leki, co znowu do menopauzy - tak ten okres każda przechodzi inaczej,ja nawet nie wiedziałam kiedy to nastąpiło,jedynie co ,to do tej pory mam uderzenia gorąca,ale to jest do wytrzymania raz są większe,raz mniejsze,a nieraz wcale, ale i na to są sposoby :
Niepokalanek na menopauzę
Niepokalanek to wiecznie zielony krzew, który przez większą część roku cieszy oczy efektownymi kwiatami, a jesienią dostarcza jagód, które są cennym surowcem zielarskim. Zawierają znaczne ilości flawonoidów, fitosteroli, glikozydów irydoidowych, kwasów fenolowych, diterpenów labdanowych, olejku eterycznego.Choć nie ma w nich hormonów czy związków hormonopodobnych, to substancje czynne w owocach niepokalanka mają wpływ na przysadkę mózgową, która reguluje pracę całego układu hormonalnego. Tę właściwość wykorzystuje się zarówno w różnych problemach związanych z cyklem miesiączkowym, jak i w dolegliwościach towarzyszących menopauzie.Niepokalanek łagodzi drażliwość, niepokój, wahania nastroju, a nawet depresję. Jest pomocny w przypadku uderzeń gorąca – zmniejsza ich częstotliwość i nasilenie. Ma też korzystny wpływ na endometrium – zmniejsza ryzyko jego przerostu, czemu sprzyja ustanie pracy jajników. Zdaniem naukowców, może mieć działanie przeciwnowotworowe, zwłaszcza w przypadku jelita grubego, jajników, szyjki macicy.
- Suszone, zmielone owoce niepokalanka zalej czystą wódką w proporcji 1:1. Wstrząśnij i odstaw na tydzień. Po tym czasie przefiltruj ekstrakt przez gazę. Zażywaj 2 razy dziennie po łyżeczce, żeby łagodzić uderzenia gorąca.
- Łyżkę owoców niepokalanka zalej szklanką wrzątku i odstaw pod przykryciem na 20 minut. Przecedź. Pij 2 razy dziennie po pół szklanki – napar przynosi ulgę w rozdrażnieniu lub apatii.
Abyś dowiedziała się więcej o innych skutecznych ziołach,przejrzyj sobie poniższy link:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/m … 39737.html
Zawsze któreś Ci pomogą, a jak wiesz zioła raczej jeszcze nikomu nie zaszkodziły.