sprzeczności w zachowaniu kobiety - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » sprzeczności w zachowaniu kobiety

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: sprzeczności w zachowaniu kobiety

powiedzcie mi czy jestem poddawany manipulacji, czy sam sobie coś wmawiam, a może sytuacja jest jeszcze innego rodzaju. Ja nie wiem o co chodzi i już sam nie wiem jak mam postępować, co robić itp.

po 8 miesiącach związku doszło do przykrej dla mniej sytuacji. Przez te 8 miesięcy miewaliśmy wiele kłótni i bywało różnie ale niedawno doszło do czegoś nowego w tym zakresie. W pewien czwartek przyszła do mnie moja kobieta. Od samego początku czepiała się mnie i szukała kłótni, prowokowała i w końcu jej się udało, zaczęliśmy się sprzeczać i doszło do ostrej wymiany zdań. Przestaliśmy się potem odzywać do siebie, ona wyszła ale było już poźno i nie mogłem zostawić jej samej i poszedłem z nią odprowadzić ją do domu. Przez całe pół godziny drogi nie rozmawialiśmy ani słowem, podziękowała mi że ją odprowadziłem i wróciłem do domu. W piątek zero odzewu ale w sobotę po południu napisałem do niej sms w stylu "ty już mnie nie kochasz prawda?". Odpisała, że kocha mnie i tęskni za mną. Kazala mi przyjechać. Pojechałem. Była dziwna. Przytulala mnie ale tak jakoś mechanicznie. Była opryskliwa, wredna i dogryzała mi ale ja nie dałem się sprowokować. Wolałem ugryźc sie w język. Powiedziała mi, że nie zamierzała się już nigdy odezwac do mnie i że przeszła do porządku dziennego. Czy jestem czy nie jej jest to obojętne. To były przykre słowa, powiedziałem jej, że przecież sama mówi, że mnie kocha wiec dlaczego teraz takie słowa a ona na to, że ma dość wszystkiego już. Powiedziałem jej, że w owy czwartek mnie prowokowała, obrażała itp więc doszlo do kłótni ale przecież miewaliśmy wcześniej rózne chwile i sytuacje i nic to nie zmienilo przecież a ona na to, że ma dość i zresztą coś się w niej zmieniło. Dzień później byłem u niej i znów była chamska a ja miły. Była bezczelna i wredna. Powiedziała mi takie słowa "to nie ty masz winę, problem jest we mnie, nie czuje się już źle gdy cię nie ma, jest mi to obojętne, nie płaczę jak dawniej, mam to gdzieś". Bolalo mnie to, mówiłem jej że ją kocham bardzo. Potem dosłownie po kilkunastu minutach zmieniła się diametralnie, zaczęła mówić że mnie bardzo kocha, że teskniła strasznie, że mam obiecać że nigdy jej nie zostawię i popłynęły jej łzy, jak i mi zresztą. Mówiła, że kocha i ze nie mam już myśleć o tych wcześniejszych słowach. Cały czas mam to w głowie. Jak jej zachowanie interpretować? z każdym dniem zachowuje się inaczej, raz miła, raz podła. Obojętna, czuła. Nie wiem nic. Proszę o porady

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

Możesz napisać co było wcześniej, bo ten Twój post to brzmi jak końcówka jakiejś historii i nie bardzo się jest jak do tego odnieść.  Co było wcześniej,że do tego doszło. I w jakim wieku jesteśce?

3

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

Widać, że oboje jesteście niedojrzali emocjonalnie. Jakby facet był na jakże moje skinienie to też by mi się już znudził i wcale bym z nim nie tęskniła/płakała. Za bardzo ją rozpieściłeś- stała się nieznośnym bachorem, któremu przewraca się w dupie. To fatalnie, że jesteś na każde jej skinienie im bardziej miły będziesz, tym jeszcze gorzej, szanuj się wtedy i ona będzie szanować Ciebie. Nie pozwól żeby ona Ci ciągle sprawiała ból. Spróbuj zająć się sobą- zamiast jechać do niej, spotkaj się z kumplami, odwiedź rodzinę, pojeździj na rowerze- pokaż jej, że Twój świat to nie tylko ona, że masz swoje potrzeby, zainteresowania. Pozwól jej zatęsknić za Twoją osobą, zobaczysz, że wtedy role się odwrócą.

4

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
ZnakZapytania7 napisał/a:

Widać, że oboje jesteście niedojrzali emocjonalnie. Jakby facet był na jakże moje skinienie to też by mi się już znudził i wcale bym z nim nie tęskniła/płakała.


To dlatego, że sama jesteś niedojrzała emocjonalnie i próbujesz łapać motylki big_smile

Pobiegasz chwilkę po łące, to zmienisz zdanie big_smile

5

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
RavenKnight napisał/a:
ZnakZapytania7 napisał/a:

Widać, że oboje jesteście niedojrzali emocjonalnie. Jakby facet był na jakże moje skinienie to też by mi się już znudził i wcale bym z nim nie tęskniła/płakała.


To dlatego, że sama jesteś niedojrzała emocjonalnie i próbujesz łapać motylki big_smile

Pobiegasz chwilkę po łące, to zmienisz zdanie big_smile


??? Gdzie zmieniam zdanie? Odczep się ode mnie chłopcze i nie prowokuj.

6 Ostatnio edytowany przez RavenKnight (2016-07-17 20:22:48)

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

Nie prowokuje, tylko czytając Twój temat, a teraz Twoją pouczającą wypowiedź poczułem taki niesmak.

Nie napisałem że zmieniasz zdanie, ochłoń i czytaj ze zrozumieniem big_smile

Nie złość się tak big_smile
A i to "chłopcze" jakbyś miała ze 20 lat więcej, a nie te 3 czy cztery big_smile

7

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
RavenKnight napisał/a:

Nie prowokuje, tylko czytając Twój temat, a teraz Twoją pouczającą wypowiedź poczułem taki niesmak.

Nie napisałem że zmieniasz zdanie, ochłoń i czytaj ze zrozumieniem big_smile

Nie złość się tak big_smile
A i to "chłopcze" jakbyś miała ze 20 lat więcej, a nie te 3 czy cztery big_smile


To było pierwsze zdanie mojej wypowiedzi, wyrwane z kontekstu, także czytanie ze zrozumieniem kłania się tobie. Już dawno mnie nie interesuje co czujesz przy czytaniu moich wypowiedzi. Chcę komuś pomóc swoim odczuciem, radą, co jest w tym złego? Zamiast się mnie czepiać, napisałbyś coś sensownego autorowi tematu, taki jest główny cel tego forum, a nie czepianie się i psucie humoru kolejnym forumowiczom.
Przez takich gówniarzy jak Ty odechciewa mi się tu wchodzić.

8 Ostatnio edytowany przez RavenKnight (2016-07-17 21:06:16)

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

No tak, prawdziwi dorośli faceci są wstydliwi, nie mają jaj wykonać pierwszego kroku, strzelają fochy i mają ciche dni big_smile
Well, well well.

Teraz porównaj tę charakterystykę i pomyśl czy nie przypomina Ci ona obiektu Twoich zainteresowań, a potem zobacz kogo wyzywasz od gówniarzy - faceta który zwraca Ci uwagę i nie zgadza się z Twoją opinią big_smile

Może jakbyś mnie zobaczyła i bym Ci pokazał swoją zaradność, to wtedy też mielibyśmy wielkie love? big_smile
Jesteś zabawna, po raz kolejny mnie obrażasz za nie zgadzanie się z Twoją opinią, taka stara a taka niedojrzała.

Ale nie przejmuj się, może mózgownica Ci w końcu naskoczy i zamiast kundelka zaczniesz szukać samca i krytyka przestanie być dla Ciebie takim okrutnym bólem.

Poza tym jakbym nie miał w profilu wpisanego wieku, to mogę się założyć że inaczej byś tutaj pisała, ludzie z Twoją mentalnością mają jakieś chore poczucie wyższości względem nieco młodszych osób.

9

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
rossanka napisał/a:

Możesz napisać co było wcześniej, bo ten Twój post to brzmi jak końcówka jakiejś historii i nie bardzo się jest jak do tego odnieść.  Co było wcześniej,że do tego doszło. I w jakim wieku jesteśce?

wcześniej cały czas to na zmianę dobre chwile i kłótnie i tak już od pierwszego miesiąca naszego związku. Regularnie się kłóciliśmy. Miewaliśmy dużo gorsze kłótnie i nigdy nie zmieniły one niczego w naszej relacji. Ta czwartkowa natomiast była jedną z wielu, ale prowokowała mnie cały czas i nie pozwoliłem na takie traktowanie siebie. Nie wiem dlaczego tak nagle wszystko się w niej zmieniło rzekomo a dwa dni później znów mówiła że mnie kocha? co jest nie tak z nią? jak mam to rozumieć? ja już mam zaraz trzydzieści lat a  ona 25

10

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
ZnakZapytania7 napisał/a:

Widać, że oboje jesteście niedojrzali emocjonalnie. Jakby facet był na jakże moje skinienie to też by mi się już znudził i wcale bym z nim nie tęskniła/płakała. Za bardzo ją rozpieściłeś- stała się nieznośnym bachorem, któremu przewraca się w dupie. To fatalnie, że jesteś na każde jej skinienie im bardziej miły będziesz, tym jeszcze gorzej, szanuj się wtedy i ona będzie szanować Ciebie. Nie pozwól żeby ona Ci ciągle sprawiała ból. Spróbuj zająć się sobą- zamiast jechać do niej, spotkaj się z kumplami, odwiedź rodzinę, pojeździj na rowerze- pokaż jej, że Twój świat to nie tylko ona, że masz swoje potrzeby, zainteresowania. Pozwól jej zatęsknić za Twoją osobą, zobaczysz, że wtedy role się odwrócą.

i tutaj rodzi się problem i wiem, że powiesz że jestem niepoważny ale napiszę to - faktycznie owinęła mnie wokół palca nawet nie zauważyłem kiedy. Wszystko przez to że chciałem mieć ją dla siebie i bałem się że znajdzie innego a ma powodzenie przeogromne. I zrobiłem pewnie błąd, natomiast spróbowalem też uwolnić się od tego pantoflowania i gdy zacząłem trochę luzować sprawę i np mówiłem, że danego dnia umówiłem się z kolegami to ona się nawet cieszyła z tego powodu bo mogła jechac do swoich kolegów. Gdy ja chciałem odwiedzić swoje koleżanki to awantura. Chore ale prawdziwe. Potem doszło do takiego kuriozum, że sama mnie wypychała do moich koleżanek i mówila że mogę robić tam co zechcę ale mam jej pozwolić na to samo. Nie ogarniałem tego. Chyba ona chce mieć przestrzeń do robienia czegoś na boku.

11

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

Moim zdaniem owinęła sobie Ciebie wokół palca. Co by nie zrobiła jaka by dla Ciebie nie była i tak z nią będziesz. Jak dobrze napisałeś Ona ma powodzenie, rozumiem, że Ty go nie masz? Chciałeś ją mieć dla siebie żeby nikt Ci jej nie odbił? Powiało desperacją. Nikt Cię nie będzie szanował jeśli Ty sam siebie nie będziesz szanował. A jak widać nie szanujesz się. Dziewczyna Ci ubliża, a Ty biegniesz do niej..sam sobie strzelasz w kolano...Ktoś kto popełnia błąd musi go sam naprawić, więc to Ona powinna biegać do Ciebie i przepraszać.
Druga sprawa odnośnie luzu.
Luz z wymuszenia nic nie daje wink To trzeba mieć w sobie, bo co da Ci pseudo luz, że pójdziesz z kolegami, a myślami będziesz o tym co Ona robi?

Przemyśl czy to naprawdę jest odpowiednia dziewczyna dla Ciebie, bo coś mi się wydaję, że masz bardzo dużo do przemyślenia.

12

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
Minti napisał/a:

Moim zdaniem owinęła sobie Ciebie wokół palca. Co by nie zrobiła jaka by dla Ciebie nie była i tak z nią będziesz. Jak dobrze napisałeś Ona ma powodzenie, rozumiem, że Ty go nie masz? Chciałeś ją mieć dla siebie żeby nikt Ci jej nie odbił? Powiało desperacją. Nikt Cię nie będzie szanował jeśli Ty sam siebie nie będziesz szanował. A jak widać nie szanujesz się. Dziewczyna Ci ubliża, a Ty biegniesz do niej..sam sobie strzelasz w kolano...Ktoś kto popełnia błąd musi go sam naprawić, więc to Ona powinna biegać do Ciebie i przepraszać.
Druga sprawa odnośnie luzu.
Luz z wymuszenia nic nie daje wink To trzeba mieć w sobie, bo co da Ci pseudo luz, że pójdziesz z kolegami, a myślami będziesz o tym co Ona robi?

Przemyśl czy to naprawdę jest odpowiednia dziewczyna dla Ciebie, bo coś mi się wydaję, że masz bardzo dużo do przemyślenia.

masz tak wiele racji w tym co piszesz. Powiem Ci, że wiele razy sama biegała za mną gdy milczalem i stawiałem na swoim. Sama pierwsza się odzywała i przepraszała mnie. Natomiast chcę nawiązać do pewnej sytuacji która ostatnio miała miejsce - po tym jak się pogodziliśmy stała się bardzo chamska. Ostatnio usłyszałem takie teksty gdy przyszedłem po nią rano przed pracą - "bądź lepiej miły dla mnie bo jak nie to zobaczysz". Ja na to "słucham? czy ty chcesz mi grozić jakoś lub stosować szantaż emocjonalny? sorry ale nie ze mną takie numery i sama zachowuj się poprawnie bo powodzenie nasze zależy od nas obojga a nie tylko ode mnie". Ona nadal swoje i nie słucha moich argumentów. Potem rzuciła tekst "doceń to że jestem tutaj z tobą akurat", a byliśmy na spotkaniu wspólnym zaprosiłem ją w jedno miejsce. Jak to usłyszałem to nie dałem rady i zaczęla się klótnia i wtedy ona do mnie, że nie umiem z nią rozmawiać i że szybko się denerwuję. No ale jak mam milczeć słysząć tak chamskie teksty od swojej kobiety?

13 Ostatnio edytowany przez Minti (2016-07-21 15:52:01)

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

Masz 30 lat, nie uważasz, że taka relacja z Nią to dziecinada? Ona nie jest dojrzałą kobietą, wybacz, ale to jakaś frustratka. Pomyśl czy kobieta z klasą tak się zachowuje? Skoro Ona jest wobec Ciebie teraz taka niemiła to strach pomyśleć co będzie dalej. Takie osoby nie bez powodu nazywane są toksycznymi.

Myślę że powinieneś spotkać się z Nią i powiedzieć jej wprost, krótko i na temat,że jesteś za dojrzały na takie zabawy z Nią i zbyt szanujesz siebie, aby Ona Ci ubliżała. Poza tym co Ona sobą reprezentuje? Brak jej taktu i klasy.
Sam fakt, że jest "ładna" nie świadczy o tym, że jest kobietą z klasą, poukładaną i miłą wartościową osobą.

Moja rada uciekaj daleko od takich osób. Ktoś kto nie okazuje szacunku drugiej osobie nie jest warty czasu, ani poświęcenia bo to tylko marnowanie czasu. Nikt normalny nie mówi, że kocha po czym na drugi dzień celowo ubliża osobie, którą przecież kocha! Ona się Tobą zwyczajnie bawi, bo wie, że Ty jej nie zostawisz wink Wie, że pomruga oczami, uda smutną minkę, wzbudzi Twoją litość, a Ty od razu dasz jej szansę.
Znajdź sobie poukładaną kobietę i na poziomie bo ta obecna nie reprezentuje żadnego poziomu, no chyba, że 0 ! 

I weź pod uwagę to, że jak Ty ją zostawisz, a Ona pozna kogoś po Tobie to ten ktoś będzie przechodził z Nią to samo co Ty więc raczej długo z Nią nie wytrzyma wink

14

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
MarcinNowy napisał/a:

Przestaliśmy się potem odzywać do siebie, ona wyszła ale było już poźno i nie mogłem zostawić jej samej i poszedłem z nią odprowadzić ją do domu.

Bardzo miło z Twojej strony, zachowałeś sięjak facet smile

A ta Twoja "dziewczyna" to jakaś wariatka, ten związek jest toksyczny. Nie dasz sobie z nią rady. Ona przepuści Cię przez młynek, aż zapomnisz jak się nazywasz. Ile czasu wytrzymasz kłótnie obrażanie się, mówienie Ci na przemian, że kocha/nie kocha?

Odejdź. Ona Cię nie kocha, bo psychicznie nie jest do tego zdolna.

15

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
Minti napisał/a:

Masz 30 lat, nie uważasz, że taka relacja z Nią to dziecinada? Ona nie jest dojrzałą kobietą, wybacz, ale to jakaś frustratka. Pomyśl czy kobieta z klasą tak się zachowuje? Skoro Ona jest wobec Ciebie teraz taka niemiła to strach pomyśleć co będzie dalej. Takie osoby nie bez powodu nazywane są toksycznymi.

Myślę że powinieneś spotkać się z Nią i powiedzieć jej wprost, krótko i na temat,że jesteś za dojrzały na takie zabawy z Nią i zbyt szanujesz siebie, aby Ona Ci ubliżała. Poza tym co Ona sobą reprezentuje? Brak jej taktu i klasy.
Sam fakt, że jest "ładna" nie świadczy o tym, że jest kobietą z klasą, poukładaną i miłą wartościową osobą.

Moja rada uciekaj daleko od takich osób. Ktoś kto nie okazuje szacunku drugiej osobie nie jest warty czasu, ani poświęcenia bo to tylko marnowanie czasu. Nikt normalny nie mówi, że kocha po czym na drugi dzień celowo ubliża osobie, którą przecież kocha! Ona się Tobą zwyczajnie bawi, bo wie, że Ty jej nie zostawisz wink Wie, że pomruga oczami, uda smutną minkę, wzbudzi Twoją litość, a Ty od razu dasz jej szansę.
Znajdź sobie poukładaną kobietę i na poziomie bo ta obecna nie reprezentuje żadnego poziomu, no chyba, że 0 ! 

I weź pod uwagę to, że jak Ty ją zostawisz, a Ona pozna kogoś po Tobie to ten ktoś będzie przechodził z Nią to samo co Ty więc raczej długo z Nią nie wytrzyma wink

sprawa chyli się ku upadkowi bo gdy ostatnio rozmawialiśmy to zapytałem jej wprost czy nadal ma zamiar się tak zachowywać czy może woli poszukać sobie kogoś innego, jakiegoś ćwierćinteligenta imprezowego, bo może w takich woli gustować. Ona na to, że jak się ze mną rozstanie to nie będzie wchodziła w żadne związki, będzie bawiła się jak najwięcej i będzie zapoznawała coraz to nowych gości i w taki sposób pragnie funkcjonować bo mnie nie przestanie kochać ale ten nasz związek powoduje, że ona już go nie chce. Będzie zawsze kochała mnie ale spotykała się będzie na seks z różnymi takie coś wywnioskowałem. Jestem przerażony tym wszystkim

16

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
CatLady napisał/a:
MarcinNowy napisał/a:

Przestaliśmy się potem odzywać do siebie, ona wyszła ale było już poźno i nie mogłem zostawić jej samej i poszedłem z nią odprowadzić ją do domu.

Bardzo miło z Twojej strony, zachowałeś sięjak facet smile

A ta Twoja "dziewczyna" to jakaś wariatka, ten związek jest toksyczny. Nie dasz sobie z nią rady. Ona przepuści Cię przez młynek, aż zapomnisz jak się nazywasz. Ile czasu wytrzymasz kłótnie obrażanie się, mówienie Ci na przemian, że kocha/nie kocha?

Odejdź. Ona Cię nie kocha, bo psychicznie nie jest do tego zdolna.

jak nazwać jej oddanie i te dobre chwile kiedy biega za mną i błaga o to byśmy byli razem? czy to nie jest dowód miłości?

17

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
MarcinNowy napisał/a:

(...) czepiała się mnie i szukała kłótni, prowokowała i w końcu jej się udało, zaczęliśmy się sprzeczać i doszło do ostrej wymiany zdań. (...) Była opryskliwa, wredna i dogryzała mi (...)
Powiedziała mi, że nie zamierzała się już nigdy odezwac do mnie i że przeszła do porządku dziennego. Czy jestem czy nie jej jest to obojętne. (...) ma dość i zresztą coś się w niej zmieniło. Dzień później byłem u niej i znów była chamska a ja miły. Była bezczelna i wredna. Powiedziała mi takie słowa "to nie ty masz winę, problem jest we mnie, nie czuje się już źle gdy cię nie ma, jest mi to obojętne, nie płaczę jak dawniej, mam to gdzieś". (...) z każdym dniem zachowuje się inaczej, raz miła, raz podła. Obojętna, czuła. (...)
"bądź lepiej miły dla mnie bo jak nie to zobaczysz". (...)

Tak nie zachowuje się ktoś, która szanuje i kocha.

18

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

Więc sam widzisz co Ona ma w głowie. Jak można kogoś kochać, a umawiać się na seks z innymi? Jak można doprowadzać do rozstania kiedy się kogoś kocha?
Ona Cię nie kocha. Inaczej gdyby tak było nie postępowałaby tak. Z drugiej strony weź sam siebie pod uwagę, czy Ty jak kogoś kochasz to ubliżasz tej osobie? Nie sądzę. Ona jest niedojrzała, sama nie wie czego chce. Myślę, że jest z Tobą z jakiejś tam wygody i próżności, ale na pewno nie z miłości ;/

Szkoda bo wydajesz się być w porządku facet ... ale to Ona będzie żałować, Ty nie masz czego.

19

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety
MarcinNowy napisał/a:
CatLady napisał/a:
MarcinNowy napisał/a:

Przestaliśmy się potem odzywać do siebie, ona wyszła ale było już poźno i nie mogłem zostawić jej samej i poszedłem z nią odprowadzić ją do domu.

Bardzo miło z Twojej strony, zachowałeś sięjak facet smile

A ta Twoja "dziewczyna" to jakaś wariatka, ten związek jest toksyczny. Nie dasz sobie z nią rady. Ona przepuści Cię przez młynek, aż zapomnisz jak się nazywasz. Ile czasu wytrzymasz kłótnie obrażanie się, mówienie Ci na przemian, że kocha/nie kocha?

Odejdź. Ona Cię nie kocha, bo psychicznie nie jest do tego zdolna.

jak nazwać jej oddanie i te dobre chwile kiedy biega za mną i błaga o to byśmy byli razem? czy to nie jest dowód miłości?


Dowód miłości to jest wzajemny szacunek, poświęcenie, radość,  a nie wyzwiska, które wynikły z mało sensownego powodu do kłótni.
Naprawdę siądź i zadaj sobie pytanie czy chcesz taką żonę, tak chwiejną emocjonalnie...
Naprawdę będziesz miał z nią ciężko, skoro jeszcze umie kochać kogoś, ale mimo tego pójść z kimś do łóżka, to obawiałabym się w przyszłości zdrad przez taką osobę. Uciekaj !

20

Odp: sprzeczności w zachowaniu kobiety

A panie Autorze, zależy jak rozumiesz związek, jak Ci pasi taka huśtawka, czemu nie, niektórzy lubią takie emocjonalne wahadło. To że owinęła wokół palca to już przebrzmiała akcja, i raczej trudna sprawa żeby to odkręcić w trakcie.
Teraz to chyba wyraźnie widać że lasce nie zależy, jakby zależało to żadne takie akcje nie miałyby miejsca. Pojawi się ktoś ciekawszy to jak się upewni że da rade gładko przejść, to odstawi Ciebie w kont. Po to te gówno burze i prowokacje, jak przyjdzie czas to będzie to jeden z powodów waszego rozstania, i oczywiście twojej winy :]
Teraz jak chcesz powalczyć w celu udowodnienia sobie ch*** wie czego to dzieła, ale jak jej wisi to co najwyżej jeszcze parę awantur odhaczysz. Że lata i mówi że kocha a chwilę wcześniej że nie. Jak nie wie czego chce to znaczy że wie, a na pewno nie kocha- patetycznie to brzmi ale taka tutejszo-wątkowa nomenklatura :]
Pozdrawiam

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » sprzeczności w zachowaniu kobiety

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024