Jak to jest? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Jak to jest?

Zastanawia mnie jedna kwestia z pewnych powodów, troszkę osobistych. Chciałam prosić o Wasze refleksje na temat uczucia miłości. Czy jest możliwe, że miłość ot tak się wypala czy raczej to w nas coś gaśnie , my ją gasimy po prostu. Miłość jak wszystko jest zmienna, ale czy może tak po prostu się skończyć? I dlaczego?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak to jest?

Według mnie jeśli się kogoś naprawdę kocha to taka miłość nie ma prawa wygasnąć(chyba, że zostaniemy porzuceni, wtedy jesteśmy do tego zmuszeni), a jeśli ktoś twierdzi inaczej to znaczy, że nigdy tak naprawdę szczerze nie kochał.

3

Odp: Jak to jest?
Patryk1991 napisał/a:

Według mnie jeśli się kogoś naprawdę kocha to taka miłość nie ma prawa wygasnąć(chyba, że zostaniemy porzuceni, wtedy jesteśmy do tego zmuszeni), a jeśli ktoś twierdzi inaczej to znaczy, że nigdy tak naprawdę szczerze nie kochał.

Dzięki Patryk smile a masz jakieś wskazówki , wyznaczniki jak rozpoznać czy to prawdziwa miłość?no wiadomo tęsknota za tą osobą, radość ze spędzanych razem chwil , ale chyba każdy ma prawo do  wątpliwości, prawda?

4

Odp: Jak to jest?

Ciężko coś poradzić, jestem w trzecim związku, pierwszy wydawał mi się wielką miłością, ale dziewczyna odeszła, drugi trwał dwa miesiące i niczego do dziewczyny nie poczułem, więc dałem jej spokój, w tej chwili jestem zakochany jak nigdy i to z wzajemnością. Wskazówki? Nie wiem, to się po prostu czuje, ja poczułem to po dwóch tygodniach znajomości. Jesteśmy ze sobą nieco ponad 6 miesięcy, a ja nie potrafię wyobrazić sobie życia bez niej. Wiem, że nigdy jej nie zdradzę, nie skrzywdzę i nie odejdę(chyba, że ona "coś" zrobi). Po prostu patrzysz na swoją/jego ukochaną/ego i wiesz, że to właśnie ta osoba, musisz to czuć.

5

Odp: Jak to jest?

nic nie jest dane raz na zawsze, nawet miłość, więc jak najbardziej może się skończyć, zwłaszcza gdy nie jest pielęgnowana.

6

Odp: Jak to jest?
Patryk1991 napisał/a:

Ciężko coś poradzić, jestem w trzecim związku, pierwszy wydawał mi się wielką miłością, ale dziewczyna odeszła, drugi trwał dwa miesiące i niczego do dziewczyny nie poczułem, więc dałem jej spokój, w tej chwili jestem zakochany jak nigdy i to z wzajemnością. Wskazówki? Nie wiem, to się po prostu czuje, ja poczułem to po dwóch tygodniach znajomości. Jesteśmy ze sobą nieco ponad 6 miesięcy, a ja nie potrafię wyobrazić sobie życia bez niej. Wiem, że nigdy jej nie zdradzę, nie skrzywdzę i nie odejdę(chyba, że ona "coś" zrobi). Po prostu patrzysz na swoją/jego ukochaną/ego i wiesz, że to właśnie ta osoba, musisz to czuć.

Patryk , jesteś mega super facer, życzę Ci wszystkiego co najlepsze smile smile smile tacy jak Ty dodają mi wiary wink i mam nadzieję, że mój chłopak też jest taką osobą jak Ty. Tylko niepokoi mnie, że od czasu do czasu mam watpliwości hm nawet gdy na Niego patrzę z kilku powodów, ale ogólnie dobrze się czuję w Jego towarzystwie, bezpiecznie, ufam Mu, to dobry czlowiek, ma szacunek do ludzi. Najgorsze, że On jest pewien mnie a ja tak średnio. Kiedy zaczynam dbać o nasz związek tak jak On, jestem radosna, doceniam to jest ogólnie l;epiej (Ameryki nie odkryłam) , myślę że to ciągła praca taka miłość smile

7

Odp: Jak to jest?

Autorko, post mi bliski, więc czytam. Myślę, że miłość trwa jeśli my o Nią dbamy. I nie ma mowy o wypaleniu.A poza tym by stworzyć szczęśliwy związek z kimś to najpierw trzeba ze sobą taki związek zawrzeć a ja np mam chaos, wspomnienia z przeszłości. Może masz podobnie

8

Odp: Jak to jest?

Miłość potrafi być bardzo trwała, ale czasami nie wytrzymujemy ceny jaką za tą miłość trzeba płacić - bo ktoś o tą miłość nie dba, bo komuś nie zależy, albo nie potrafi okazać, że też kocha. No i ta miłość jak się ją solidnie podepcze, to jednak mija. Bo samą miłością nie uciągnie się związku, bo to nie jest za mądre uczucie. Na wiele rzeczy człowiek by sobie nie pozwolił od drugiego, jakby nie ta miłość. Wcześniej by powiedział, że go to wkurza i nie będzie ciągnął nieudanej relacji, a tak to się męczy nieraz jak durny, a efekt wciąż ten sam.

9

Odp: Jak to jest?

Myślę, że prawdziwa miłość się nie wypala, ale z czasem mocno sie zmienia... zanika namiętność, jest więcej rzeczy przyziemnych do omawiania, zwłaszcza, gdy ludzie zamieszkają razem, ożenią się, mają dzieci... dochodzi wiele obowiązków i nie każdy jest na to przygotowany. Z czasem ludzie również się zmieniają, ten ktoś w kim zakochamy sie w wieku 20 lat może być już inną osobą pięć lat później i jeszcze inną 10 lat później. Trzeba wiele wysiłku, by to wszystko przetrwać i by nadal dbać o związek.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024