Mój mąż nie wie czy mnie kocha - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Witam,

Proszę o pomoc. Nie wiem co mam zrobić. Dzisiaj zapytałam się męża czy mnie kocha. Odpowiedział, że nie wie. Że w sumie nic nie czuje oprócz strachu (nowa praca, dużo stresu). Wie tylko, że chce być z nami - ze mną i naszym 3 letnim synem. Jak wychodził (jestem w szpitalu - powikłania w ciąży - tak jestem w ciąży!!!) miałam łzy w oczach. Powiedział żebym nie płakała i żebym go przytuliła.
Nie wiem co o tym mam sądzić. Szczęka mi opadła jak to usłyszałam. Mimo wielu złych chwil w naszym małżeństwie (5 lat małżeństwa, w związku od 14 lat) zawsze wiedziałam, że damy radę i wszystko będzie dobrze, dzięki temu, że wiedziałam, że on mnie kocha.
Od dłuższego czasu nie potrafię za nim trafić - od kąd zmienił prace zmienił się i on. Przestał ze  mną rozmawiać, szybciej wpada w złość, zero czułości i w stosunku do mnie i do synka.
Pomóżcie. Nie wiem co mam robić, jak się zachowywać,....

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Odpowiedź ''nie wiem'' w takich przypadkach z reguły znaczy po prostu ''nie''.

3

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Sam fakt, że miałaś potrzebę zadania pytania: „czy mnie kochasz?” świadczy, że widziałaś już od jakiegoś czasu, że odpowiedź niekoniecznie będzie jednoznaczna i pozytywna.
Niekoniecznie jego „nie wiem” oznacza nie. Być może życie codzienne, ogromny stres w pracy, wizja, że nie poradzi sobie, gdy drugie dziecko jest w drodze, skutecznie mogły przytępić inne uczucia oprócz właśnie tego strachu o przyszłość. Napisałaś, że zmiana wynikała w dużej mierze ze zmiany pracy. Jakie wsparcie stanowisz dla niego w tej sytuacji? Czy ma on możliwość znalezienia teraz innej pracy? Czy sama pracujesz, czy też los rodziny zależy tylko od niego?

4

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Dla tej pracy przeprowadziliśmy się w drugi koniec Polski. W swojej pracy udało mi się załatwić tak, że pracuje zdalnie z domu....zatem nie jest tak, że jesteśmy na jego utrzymaniu...o pieniądze raczej nie musimy się martwić. Pracy zmienić nie może. Myśle, że wsparcia z mojej strony ma bardzo dużo, cały dom jest na mojej głowie: zakupy, sprzątanie gotowanie, itd... Staram się z nim rozmawiać o tym co się dzieje, jak mogę mu pomóc...wysłałam go do psychologa. Zamknął się w sobie, otoczył murem...nie chce ze mną rozmawiać, zazwyczaj odpowiada mi półsłówkami

5

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Przeprowadziliście się, czyli straciliście przy okazji swój „krąg społeczny”. Nie ma pod ręką przyjaciół i rodziny. Samo to wywołuje stres i to w obydwojgu. Dodaj do tego stresującą pracę i różowo nie jest.
Wsparcie z Twojej strony bez wątpienia ma, ale czy on je zauważa? To jest właśnie częsty problem, że mężczyźni, którzy sami nie wykonują prac domowych, nie dostrzegają ich i wysiłku, jaki należy włożyć w ich wykonanie. Samo się przecież robi... Zatem to co Ty postrzegasz jako wsparcie, on może nawet nie zauważać.
Co do psychologa, to nie najlepiej to rozegrałaś. Problemy są na płaszczyźnie związku, a wysłanie go samego do psychologa było sygnałem, że winę za całą sytuację kładziesz po jego stronie. On niekoniecznie tak to widzi i stąd późniejsze zamknięcie. Być może dusi w sobie rzeczy, których raczej o sobie nie chciałabyś usłyszeć. Zamiast o psychologu dla niego pomyśl raczej o terapii małżeńskiej dla was.

6

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Oddal się od niego, wyizoluj emocjonalnie, zastosuj 34 kroki z tego forum, i wtedy ON zobaczy czy kocha.

W tej chwili postępujecie jak małpa z brzytwą. Nie zadaje się pytania czy mnie kochasz. Nie mówi się żonie że się nie wie czy kocha. Takie dialogi tylko na rozprawę rozwodową.

Może faktycznie ma problemy w pracy i to przysłania poczucie miłości. A może wpadł w romans i się pogubił. Cholera wie. Daj sobie pół roku czasu na obserwację. Masz czas...

7

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha
Gary napisał/a:

Oddal się od niego, wyizoluj emocjonalnie, zastosuj 34 kroki z tego forum, i wtedy ON zobaczy czy kocha.

34 kroki nie naprawią jej związku, a jedynie umożliwią jej emocjonalne odcięcie się będąc w związku. Tym samym uzyskamy dwie osoby odcinające się emocjonalnie od związku i voila ze związku nici.

8 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-07-02 16:35:37)

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha
Klio napisał/a:
Gary napisał/a:

Oddal się od niego, wyizoluj emocjonalnie, zastosuj 34 kroki z tego forum, i wtedy ON zobaczy czy kocha.

34 kroki nie naprawią jej związku, a jedynie umożliwią jej emocjonalne odcięcie się będąc w związku. Tym samym uzyskamy dwie osoby odcinające się emocjonalnie od związku i voila ze związku nici.

A nie sądzisz, że jeśli ten związek jest cokolwiek wart, to znaczy, że powinien być symetryczny, czyli mąż pownien ją kcohać, czyli w momencie zastosowania 34 kroków on sie powinien starać i mówić, że kocha? W chwili obecnej to może być takie uporczywe utrzymywanie tego przy życiu... Ale chyba najlepiej poczekać...

9

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Na co tu czekać, aż się zdecyduje? A jak jej powie za parę lat ''wiesz, jednak Cię nie kocham''? Jak długo ma czekać?

Dla mnie sprawa jest prosta. Można mieć nie wiadomo jakie problemy, stres, nerwy. KAŻDY ma problemy. I za każdym razem, jak się coś złego stanie, to miłość do drugiej osoby się zmniejsza, czy co? Znika?

Nie. Albo się kocha, albo nie. Tu nie ma nic pomiędzy.

10

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Nie zawsze w każdym momencie związku symetria jest możliwa. Czy to oznacza, że jeżeli pojawi się nierównowaga, to zgodnie z zasadą symetrii trzeba małpować zachowanie partnera? Bo jeśli chcemy symetrii w związku to kochamy tylko, gdy druga osoba kocha tak samo; zdradzamy, gdy druga osoba zdradza; odsuwamy się, gdy druga osoba się odsuwa i schodzimy, gdy druga osoba czyni to samo. O ile nie związałeś się z lustrem, to takie zachowanie nie wypali, tzn. nie wypali w budowaniu związku. W niszczeniu jak najbardziej. Oddalenie emocjonalne w związku przydałoby się, gdyby okazało się tutaj, że np. chodzi o zdradę.
Tu nie wiadomo czy jest zdrada. Sam stwierdził, że „nie czuje nic oprócz strachu”. Na razie nie mam podstaw by uważać, że kłamie. Mam podstawy do tego, żeby uważać, że w zupełnie nowej i trudnej sytuacji życiowej zagubił się. Czy i jak się odnajdzie zależy od ich wspólnych wysiłków mających na celu odbudowanie związku, a nie jeszcze większe oddalenie się. Jeżeli ona teraz zastosuje się do 34 kroków, to on będzie miał poczucie, że porażkę ponosi wszędzie, na każdej płaszczyźnie i znikąd ratunku. Skąd przypuszczenie, że przeprowadzenie takiej terapii wstrząsowej miałoby zmniejszyć jego stres i przypomnieć o uczuciu miłości do żony. Wydaje mi się, że mechanizm będzie odwrotny.
Dominika niech przynajmniej spróbuje. Kiedy okaże się, że on nie chce podjąć próby, bądź, że nie wkłada rzeczywistego wysiłku w odbudowę, to wtedy można będzie zaprzestać reanimacji.


Co do uczuć, gdy na innych płaszczyznach nie dzieje się dobrze, to niekoniecznie znikają, ale mogą zejść na dalszy plan, mogą zostać uznane za mniej godne uwagi w chwili gdy dookoła wiele rzeczy zaczyna się walić, mogą zostać poddane w wątpliwość gdy w życiu dochodzi do wielu zmian naraz. Nie musi to oznaczać od razu końca, ale trzeba wspólnie pochylić się nad tym problemem i poszukać jego źródła, niekoniecznie zakładając od razu, że wszelkie więzi uległy rozkładowi.

11

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha
dominika_pilch napisał/a:

od kąd zmienił prace zmienił się i on. Przestał ze  mną rozmawiać, szybciej wpada w złość, zero czułości i w stosunku do mnie i do synka.

Witaj,
lepiej sprawdź kto w tej pracy mógł stać się dla niego interesujący.
Być może się zakochał, a od ciebie nie odejdzie z poczucia winy i odpowiedzialności za rodzinę.
To przecież deklaruje.

12

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

@Klio:   mówiąc o symetrii miałem na myśli, że obie osoby kochają, chcą razem żyć. Myślę, że przez rozmowę nie da się sprawdzić, czy on kocha. Można czynami. Jak ona się trochę wychłodzi, to on powinien zareagować większą dbałością o związek. Może masz rację, że 34 kroki to zbyt mocne posunięcie.

Gdyby zaś nawiązał romans w pracy... to wg mnie trzeba poczekać, aż w tym romansie się unormuje, jak motylki odlecą, jak zauroczenie opadnie. Mógł się zakochać, na co nie miał wpływu, i pogubił się, a przez to rodzina jest zagrożona.

13

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha
Gary napisał/a:

@Klio:   mówiąc o symetrii miałem na myśli, że obie osoby kochają, chcą razem żyć. Myślę, że przez rozmowę nie da się sprawdzić, czy on kocha. Można czynami. Jak ona się trochę wychłodzi, to on powinien zareagować większą dbałością o związek. Może masz rację, że 34 kroki to zbyt mocne posunięcie.

Gdyby zaś nawiązał romans w pracy... to wg mnie trzeba poczekać, aż w tym romansie się unormuje, jak motylki odlecą, jak zauroczenie opadnie. Mógł się zakochać, na co nie miał wpływu, i pogubił się, a przez to rodzina jest zagrożona.

Rozmowa nie ma na celu sprawdzania czy kocha. Raczej głośne stwierdzenie, że w związku źle się dzieje i trzeba coś wspólnie zrobić, bo w przeciwnym razie związek się skończy.
Nie mówi jej o co chodzi, a kiedy mówi ona czuje się tym skrzywdzona i na odwrót. W takim wypadku przydaje się mediator.

Co do romansu... wtedy rady wyglądałyby inaczej.

14

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Dziękuje wszystkim serdecznie za komentarze. Jest to bardzo budujące.
Przeczytałam te 34 kroki i wydaje mi się, że problem nie tkwi w tym, że ON znalazł sobie odskocznie ale w tym, że jest zagubiony, przez co przerażony i utracił wiarę w siebie i swoje możliwości.
Przyszedł odwiedzić mnie ponownie w szpitalu i zachowywał się jakby nigdy nic. Jak zauważył, że jestem smutna zapytał się co się stało. Nie wytrzymałam - łzy same mi popłynęły i przypomniałam mu co od niego usłyszałam. Powiedziałam, że albo się kocha albo nie i że jest to proste, i że nie chcę takiego związku. Odpowiedział, że wie, że jest z nim źle i że wybiera się do lekarza - może on mu pomoże.
Potem rozmawialiśmy jakby nigdy nic: o naszym synu, o tym co on robił, co ja robiłam o naszych znajomych i planach.

15

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha

To dobrze, że widzi, że ma problem.
Dopilnuj, by do tego lekarza poszedł.

16

Odp: Mój mąż nie wie czy mnie kocha
dominika_pilch napisał/a:

Dziękuje wszystkim serdecznie za komentarze. Jest to bardzo budujące.
Przeczytałam te 34 kroki i wydaje mi się, że problem nie tkwi w tym, że ON znalazł sobie odskocznie ale w tym, że jest zagubiony, przez co przerażony i utracił wiarę w siebie i swoje możliwości.
Przyszedł odwiedzić mnie ponownie w szpitalu i zachowywał się jakby nigdy nic. Jak zauważył, że jestem smutna zapytał się co się stało. Nie wytrzymałam - łzy same mi popłynęły i przypomniałam mu co od niego usłyszałam. Powiedziałam, że albo się kocha albo nie i że jest to proste, i że nie chcę takiego związku. Odpowiedział, że wie, że jest z nim źle i że wybiera się do lekarza - może on mu pomoże.
Potem rozmawialiśmy jakby nigdy nic: o naszym synu, o tym co on robił, co ja robiłam o naszych znajomych i planach.

I właśnie!
Większość osób tutaj wydawała już wyrok na wasze małżeństwo... Szybko.
Ewidentnie podałaś przykłady tego,  że Twojego męża zjada stres,  stras etc.
Baardzo dobrze,  że widzi problem i chce się z nim uporać.
Jestem przekonana,  ze miłość do Ciebie jest tylko zwyczajnie mąż się pogubil.

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mój mąż nie wie czy mnie kocha

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024