Mój tata potrącił pijaną kobiete (miała około 3 promila we krwi). Było ciemno, godzina 23.00. Piesza była w nieoświetlonym miejscu, bez odblasków, zataczała sie. Tata jej nie widział, nie zatrzymał sie, ponieważ nie wiedział sam co sie stało. Piesza zmarła w szpitalu, a tata od razu zgłosił sie na policje, gdy tylko sie dowiedział. Został zatrzymany na 3 miesiące. Wyszedł za kaucją, lecz tydzień później znów został zatrzymany na 3 miesiące.
Rodzice są po rozwodzie, wiec zostałam mu tylko ja, a kiedy tata został kolejny raz zarzymany to nie mam z nim żadnego kontaktu 
Wiem, że ma postawione zarzuty nieumyślnego spowodowania wypadku oraz nieudzielenie pomocy. Co teraz z nim sie stanie? Kiedy go wypuszczą? Czy może wyjść drugi raz za kaucją? (poprzednia kaucja zostanie mu zwrócona). Czy można jakoś sie z nim skontaktować?
- punka_90
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
Temat: Poreczenie majątkowe..
Zobacz podobne tematy :
- dalia45
- O krok od uzależnienia
- Nieaktywny
Odp: Poreczenie majątkowe..
idz do dobrego adwokata i to jak najpredzej (poczytaj opinie na necie). Moim zdaniem nie powinien sie znależć w więzieniu .
- dalia45
- O krok od uzależnienia
- Nieaktywny
Odp: Poreczenie majątkowe..
a jak Cie nie stac, to są darmowe konsultacje w kazdym miescie...ale jacy tam adwokaci nie wiadomo
Odp: Poreczenie majątkowe..
Nieudzielenie pomocy?
Czyli co, potrącił ją i pojechał dalej?
