Zastanawiam sie czy istnieje jakis konkretny schemat zazdrosci o druga osobe. Zalozmy, ze dziewczynie podoba sie chlopak. Czy to prawda, ze moze ona nie byc zazdrosna o jego eks tylko dlatego, ze nigdy nie widziala jej na oczy i jej nie zna, a tak normalnie to bylaby o nia zazdrosna?
Trochę to zwiłe,ale wydaje mi się że kobieta zawsze będzie zazdrosna o inną kobietę,chocby tamta druga była brzydka jak noc listopadowa.
Więc czy by ją widziała czy nie widziała,czy by ją znała czy nie to będzie zazdrosna.
Zastanawiam sie czy istnieje jakis konkretny schemat zazdrosci o druga osobe. Zalozmy, ze dziewczynie podoba sie chlopak. Czy to prawda, ze moze ona nie byc zazdrosna o jego eks tylko dlatego, ze nigdy nie widziala jej na oczy i jej nie zna, a tak normalnie to bylaby o nia zazdrosna?
Dziewczyna nie byłaby tą dziewczyną,gdyby nie była zazdrosna o inną. To u młodych jest raczej normalne zjawisko,wiemy że z tego powodu dochodzi nawet do rękoczynów pomiędzy dziewczętami, ale o jednym należy pamiętać, zazdrość potrafi zepsuć najlepsze relacje i to nie tylko jeśli chodzi o chłopaka,ale również i o najlepsze psiapsiółki . Tak że lepiej uważać z tą zazdrością, bo lekka nie jest szkodliwa, ale chorobliwa,zaborcza - już niestety tak.