Dokladnie jutro zaczynam 33 tydzien ciąży. Wczoraj mialam wizyte u ginekokoga. Ktory stwierdzil ze dziecko jest trochę za male wazy 1800gr. Jaki moze byc powod niskiej wagi płodu? Nie pale nie pije alkoholu staram sie zdrowo odżywiać. Za 2 tygodnie mam kolejną wizyte. Bardzo sie martwie o moje malenstwo. Czy ktoras z was tak miala ? I malenstwo nadrobilo ? Czy mam sie nastawiac na to ze urodze male dziecko?
Rzeczywiście, dzieciątko troszkę małe, ale... nie rozmawiałaś o tym z lekarzem? Nie poradziłaś się?
Właściwie gdyby coś naprawdę było nie tak, to lekarz sam powiedziałby Ci co robić, opisałby Ci cały problem. Jeśli nic nie powiedział, to może nie ma powodów do niepokoju i dziecko jeszcze nabierze na wadze.
3 2016-06-15 14:47:01 Ostatnio edytowany przez klaudeksmutek (2016-06-15 14:48:21)
Powiedzial ze z dzieckiem wszystko w porzadku tylko jest troche male . Kazal przyjsc za 2 tygodnie i zobaczyny czy cos przybierze. Ale bardzo mnie to martwi . Teraz będę siedziala jak na szpilkach do kolejnej wizyty :-(
A jak Twój apetyt? Jesz normalnie? Więcej? Dużo przytyłaś?
Wiadomo, że takie komunikaty są martwiące, ale zobaczysz za dwa tygodnie co powie lekarz Cierpliwości
z tą wagą dziecka mierzoną na USG to nie jest do końca pewne. Bardzo często po porodzie okazuje się że dziecko było dużo większe lub mniejsze. Mój lekarz akurat wyliczył wagę prawie idealnie. Pomylił się dosłownie o 10 dkg. Z kolei mojej koleżanki lekarz wyliczył że dziecko waży około 3,5 kg a urodziło się niecałe 2,5 kg a takich przypadków choćby w moim mieście słyszałam mnóstwo. Więc tą wagę traktowałabym z przymrużeniem oka. Masz jeszcze około 7 tygodni. dziecko dopiero teraz zaczyna bardzo przybierać na wadze. Nie martw się na zapas bo dzidzia jeszcze urośnie a nawet jak będzie troszkę mniejsza to na pewno sobie poradzi:)
Przytylam naprawdę mało az sama jestem zaskoczona. Nie jestem osoba drobna mam 170 przed ciaza wazylam 67 kg a teraz waze jakies 75 wiec przytylam malo. Brzuch tez mam mały. Az wszyscy sie dziwia ze taki maly brzuch mam w 8 miesiacu .
No zobaczymy jak bedzie za te 2 tygodnie mam nadzieje ze zacznie tyc. Staram sie teraz jesc wiecej moze to cos pomoze.
To że jesz dużo to nie jest do końca dobry pomysł...jedz przede wszystkim trochę więcej ale zdrowo. nie musisz sobie dostarczać niepotrzebnych kalori. Waże abyś dostarczała sobie i dzidziusiowi wszystkich potrzebnych składników i minerałów. możesz w internecie pogrzebać jakie są to produkty. Jest pełno takich stron. Faktycznie nie przytyłaś wiele..ale ja też miałam podobną wagę a pod koniec ciąży chyba w miesiąc przytyłam 5 kg w dodatku będąc w szpitalu. A mały brzuch możesz po prostu mieć. Mój lekarz też stwierdził że mam mały brzuch i przed porodem był mniejszy niż przeciętnie choć dziecko ważyło 3 kg a ja nawet przytyłam. Ale moja mama też miała mały brzuch więc to może być rodzinne:)
jedz zdrowo..bez zbędnych pustych kalori które pójdą Ci tylko w boczki bo dziecku tego nie potrzeba i nie martw się na zapas..dzidzia rośnie swoim tepem:)
Moja mama pod koniec wazyla 100 kg. Wiec nie wiem po kim mam taki brzuszek :-) u mnie w rodzinie raczej wszyscy mieli duze brzuchy :-) dlatego nie moga sie nadziwic ze mam taki maly brzuch żeby tylko dzieciatko prawidlowo przybieralo na wadze.
A ile ważylo dziecko przy polowkowym usg i w którym tygodniu je miałaś?
Ogólnie to twoje dziecko mieści się w normie. Co prawda w dolnej granicy, ale jednak. Dlatego lekarz nie straszy, bo i nie ma na razie czym. Trzeba poobserwowac.
20 tydzien 310 gram i 17 cm . Wszystko do tej pory z wymiarami malutkiej bylo w porzadku az do wczoraj :-( mam nadzieje ze to nie hipotrofia plodu ... zdarzylam już dzisiaj sie z tym oczytac :-( szczeze mówiąc to ja nie jestem zadowolona z mojego ginekologa i moze tez dlatego jestem taka przerazona. Wszystkiego sama musze sie dopytywac. Sam od siebie nic nie powie wczoraj po usg wyskoczyl mi z pytaniem. Chyba jest trochę za mala nie ?...... zaskoczylo mnie to pytanie . Byłam juz mocno zdenerwowana i nie dopytalam o dlugosc malenstwa.. mialam robione ktg wszystko bylo w porzadku . . Mieszkam w niemczech moj ginekolog jest Polakiem chetnie bym zmienila lekarza ale nie znam jeszcze dobrze jezyka ... :-(