Witam, jestem mężatką dopiero dwa lata albo już dwa lata. Mąż pracuje w hurtowni spożywczej jako magazynier i wiadomo ma tam koleżanki które pracują przy kasie, czasami rozwozi towar. Ja siedzę w domu z naszym maleństwem. Ostatnio zrobiłam się podejrzliwa co do męża i strasznie zazdrosna Wiem, zapytacie gdzie moje zaufanie, no właśnie... niby mu ufam ale TO ZAUFANIE nie jest juz jak na początku, a stało się to przez ostatnie zajścia między nami... m. in. mniej seksu, niedogadywanie sie, jego oglądanie gołych panienek na necie i co najważniejsze samozaspokajanie sie... (gdzie powiedzial ze zdarzylo mu sie to raz gdy tydzien sie nie kochalismy, ale ze "samo poszło" pod prysznicem, nie wytrzymał... niby mu uwierzyłam ale wiecie to juz nie jest to samo... przy tym moje brak pewności siebie (raz powiedzial mi ze leże jak kłoda ze sie nie staram) chociaz ja tak nie uwazam, zawsze wykazuje sie inicjatywą, ale powiedziałam ok. zaczełąm sie starać... nowa bielizna nowe pomysły, było fajnie, bylo lepiej, niby jest lepiej... ale... ja ciągle czuje jakis dziwny strach... ciągle spradzam jego telefon i również ten służbowy, laptop.... czuje ze sie tym wykańczam.... zbyt bardzo sie boje ze kogos ma
nie chce być zaborcza i podejrzewać go bezpodstawnie. Nie chce zniszczyc naszego związku...
ratujcie... od kąd wiem ze ogldał inne nagie panienki poczulam sie oszukana, okropie sie czuje... moja samoocena wyniosła 0. przez co i sex jest różny bo ja ciągle mysle o tym ze on robil to gapiąc sie na inne ! jestem zazdrosna o każdą kobiete w jego pobliżu... ostatnio nawet jak bylismy na weselu u znajomych to on pijany bo pijany ale wiedzial co robi na moich oczach nosił na rękach panne młodą... to jego znajoma bardziej z dzieciństa... poczulam sie okropnie
nawet jak rozmawia innymi i żartuje to czuje sie zazdrosna
Może dlatego ze tez mniej ze mną rozmawia? ze ze mną tylko sie kłóci? dlaczego juz ja nie jestem tą ktora jest nawazniejsza, kiedys nawet by nie popatrzyl na inną.. co wiecej czasami mam wrazenie ze robi mi na zlość, specjalnie gapi sie w ekran jak są kobiety w bikini itp. albo na ulicy... to tez jest denerwujące jest mi przykro z tego powodu
stąd to moje pytanie, chciałabym aby to większość panów sie wpowiedziała chociaz panie również zapraszam Co sprawia ze druga osoba ucieka do zdrady? Jak ja powinnam sie zachować? a jeśli mam racje?