Co jest grane z moim facetem ?! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Co jest grane z moim facetem ?!

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 49 ]

Temat: Co jest grane z moim facetem ?!

Witam ! Nie wiem czy wybrałam dobry temat, jc wybaczcie mi bo jestem tu kompletnie nowa. Otóż chciałam podzielić sie z Wami moim "problemem" i usłyszeć co Wy myślicie na ten temat. Otóż jestem z facetem w związku. Jesteśmy razem ponad pol roku, on jest starszy ode mnie o 10 lat. Problem tkwi w tym, ze on w ogole nie okazuje mi uczuć, nigdy mnie nie przytuli i nie da buzi na dobranoc, nawet po seksie najchętniej przestałby ze mna rozmawiać. Nurtuje mnie to bo ja chciałabym zeby czasem mnie przytulił w czasie dnia i powiedział, ze mnie kocha a on to mowi bardzo rzadko. Zapewnia mnie, ze mnie kocha i jestem dla niego ważna i mowi, ze nie moge byc taka zazdrosna. Owszem czasem robie mu sceny zazdrości bo panicznie boje sie , ze moze mnie zdradzić bowiem często wychodzi gdzies z domu beze mnie a gdy dzwonię to jest zły mowi ze załatwia swoje sprawy i nie moge nawet dzwonic hmm zawsze mowi, ze jest z kolegami itd . Obiecuje, ze wróci za godzine po czym wraca nad ranem a we mnie sie wtedy poprostu gotuje i gdy pytam gdzie był: to mowi przestań przeciez mówiłem ci, ze byłem z kolegami itd hmm rzadko wychodzimy razem a i jesCze jedna sprawa, mieszkamy u niego ale on ma dwójke dzieci z poprzedniego związku i praktycznie co jakis czas musze sie wyprowadzać bo dzieci so niego przyjadą na pare dni a ob nie chce mi ich przedstawić , mowi , ze to za wcześnie itd hmm teraz twierdzi, ze powinnismy zamieszkać osobno, ze powinnam miec swoj dom a dopiero po jakims czasie mozemy myslec o wspólnym Zamieszkaniu. Ja nie moge mu tego wybaczyć bo skoro jest nam dobrze razem to dlaczego mielibyśmy mieszkac osobno ? Dodam, ze duzo pracuje i praktycznie całe dnie nie ma mnie w domu wiec napewno widywalibysmy sie tylko na weekend a i to tez nie jest pewne bo przeciez on w weekendy lubi imprezować niekoniecznie ze mna albo zabiera dzieci do siebie. Czasem sie Zastanawiam czy on tak naprawdę mnie potrzebuje, mowi , ze mu sie podobam i uwzględnia mnie w jego planach na przyszłość ale kurczę cos mi tu nie pasuje. Ja nie chce sie od niego wyprowadzać nie wiem czy to we mnie tkwi problem, bowiem nie chce widywać sie z nim tylko sporadycznie. Jeszcze jedna sprawa: mieszkamy razem i oczywiscie place mu co miesiąc. Teraz jestem poza krajem (mieszkamy za granica) i juz mi mowi przez telefon , ze jak pojada od niego jego dzieci to moge wtedy przyjechac i zebym tylko nie zapomniała , ze musze zaplacic za miesiac od razu 1go dnia . A pi tym miesiącu mam sie wyprowadzić i on mi pomoze szukać mieszkania. Czy to ze mna jest cos nie tak czy to on moze nie jest so konca w porządku z nim bo czasami czuje sie przy nim jak idiotka hmm jak na moja ocenę to cos w stylu toksycznego związku hmm czasami juz niw daje rady ale nie chce sie roZstawac bo wiem, ze byłoby mi trudno bo zależy mi na nim. Pomóżcie co powinnam zrobic?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Jedyna moja rada to nie trać dla niego czasu. To nie jest związek a im dłużnej będziesz pozostawać w nim, tym ciężej będzie Ci odejść. Jak dla mnie on traktuje Cie jako opcje zapasową, jeśli tylko kogoś innego znajdzie to nie mrugnie okiem a Cie zostawi. Na prawdę szkoda czasu na taką parodie związku.

3 Ostatnio edytowany przez verdad (2016-05-27 09:24:56)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

No nie wiem, co Ci napisac.
Ale skoro zalozylas ten watek, to sama czujesz, ze cos jest nie tak.
Ja bym mu rzucila w twarz kase za mieszkanie i zaraz bym sie spakowala, nie czekala zadnego miesiaca.
Nie zbiedniejesz, a gosc zobaczy , ze nie jestes frajerka.
Jak on Cie traktuje ?
I Ty na to pozwalasz ? Bedac z takim kims sama sobie robisz krzywde.
Po pierwsze, ze dostajesz od niego nic,czulosci, poczucia bezpieczenstwa,szacunku.
Po drugie sama dolujesz sie ta sytuacja.
Po trzecie tracisz czas, bo moglabys  poznac kogos wartosciowego, dla ktorego Ty bedziesz numerem jeden.Nie koledzy, nie dzieci, ale Ty.

W tytule watku piszesz, ze to Twoj facet.To nie jest Twoj facet.To wspollokator.Nawet gorzej, bo Cie wygania na czas wizyty dzieci.Wspollokator by tak nie zrobil.
Przeciez nie musi Cie przedstawiac dzieciom jako swoja partnerke, jesli uwaza, ze to za wczesnie.Moze powiedziec, ze dzielicie razem mieszkanie.
Czy on w ogole sie troszczy, gdzie Ty mieszkasz w tym czasie ?

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

No wlasnie ja tez mu o tym mówiłam, ze czuje sie poprostu jako tymczasowa bo moze mu brakuje seksu wtedy sobie o mnie przypomina. Tak ja to widze . Tylko wlasnie za kazdym razem jak płacze albo juz widzi ze jest mi zle wtedy nagle staje sie wylewny tuli mnie mowi ze mnie kocha i zebym o tym pamietała ze chce ze mna miec dzieci itd (dodam , ze juz raz bylam z nim w ciąży ale usunęłam i powiedziałam mu po czasie i jego to bardzo zabolało. Teraz wymyślił, ze spotkamy sie na mieście z jego dziećmi i poprostu powie dzieciom, ze jestem kimś kogo poprostu zna, ze to za wcześnie na przedstawianie im swojej drugiej połówki. 7 miesięcy to naprawdę za wcześnie? yikes poza tym w domu musze górować sprzątać jest strasznym pedantem xo mnie czasami drażni a on twierdzi ze chce mnie nauczyć z racji ze ja wychowana bylam inaczej , u mnie wszystko w domu robili inni a ja nie umiałam nawet gotować  i juz sama nie wiem czy on chce dla mnie naprawdę dobrze bo moze poprostu nie jest taki wylewny czy faktycznie nie musli o mnie poważnie . Chce mnie zabrać do siebie do Afryki w to lato bo stamtąd pochodzi ale tez zaznaczył , ze musze miec pieniądze na ten wyjazd. Ciezko mam z pieniędzmi czasem ale on nie pomaga mi zbytnio chociaż gdy jego pytam czemu tak jest to twierdzi, ze pomaga mi i troszczy sie o mnie tylko nie w taki sposób jak ja bym tego chciała . Ehh

5 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-05-27 09:25:42)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Powiem krótko...pogoń dziada.
Jesteś mu "potrzebna" do łóżka i płacenia czynszu.Ja tu "miłości" żadnej nie widzę.


big_smile big_smile

A jakiej on jest narodowości?Bo to wiele wyjaśni?

6

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Do Afyki chce Cie zabrac ?

7

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Dziewczyno uciekaj od niego. Wykorzystuje Cię.
Jeśli go kochasz i nie możesz się na to zdobyć, zapytaj samej siebie, co Ty masz z tego związku?

8 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-05-27 09:35:35)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:

"....on twierdzi ze chce mnie nauczyć z racji ze ja wychowana bylam inaczej , u mnie wszystko w domu robili inni a ja nie umiałam nawet gotować  i juz sama nie wiem czy on chce dla mnie naprawdę dobrze"

... musze miec pieniądze na ten wyjazd."

... Ciezko mam z pieniędzmi czasem ale on nie pomaga mi zbytnio chociaż gdy jego pytam czemu tak jest to twierdzi, ze pomaga mi i troszczy sie o mnie tylko nie w taki sposób jak ja bym tego chciała . Ehh




Spoko,nauczy Cię PRACY,bez obaw.

Trudno,żeby On sponsorował zaproszenie.

Przyzwyczajaj się smile

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Dzieki dziewczyny za odzew big_smile jakoś wielkiego zaskoczenia nie doznałam czytając wszystkie odpowiedzi bo rak tez wlasnie patrzę na to a w głębi duszy chyba jestem z nim bo mi poprostu łatwiej wiadomo zaspokoi mnie w łożku a to przytuli sporadycznie ale tum sie karmie. Najśmieszniejsze jest to ze na początku naszej znajomosci obrzydzenie brało mnie so niego i jak mnie dotykał to zaraz szlam do łazienki sie myć haha moze teraz ja zabrZmie jak hipokrytka ale nigdy mnie nie pociągali Panowie z Afryki hmm haha a poza tym zaczęło sie wszystko od tego ze zdecydowałam sie na spotkania z nim bo naprzeciwko mieszkał facet który naprawdę mi sie podobał ale jakoś z czasem uczucie zgasło no i poprostu spróbowałam związku z "obecnym partnerem " bo on był kochany i czuły na początku wszystko dla mnie robił i nalegał zebym spróbowała związku z nim. Mowil, ze nigdy nie miał tak atrakcyjnej dziewczyny i ze chce mnie za swoją przyszła zonę. Tak chce mnie zabrać do Afryki zebym poznała jego rodzine ale tylko na pare tygodni, ale oczywiscie ja sama musze opłacić przelot w ta i z powrotem.

10

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

A skad on ma te dzieci ?
Jakies pozamalzenskie ?
Czy on jest zonaty, rozwiedziony ?

Co Ty robisz z takim czlowiekiem ? Duzo starszy, obciazony bagazem w postaci dzieci, nieczuly.
Az mnie korci, zeby zapytac.Arab ? Murzyn ? Ja stawiam na Murzyna.Bo Araby sa inteligentne,potrafia sie kolo kobiety zakrecic.A ten, to toporny jakis, nawet grac nie potrafi.
A Wy, Panowie, mowicie, ze dziewczyny na kase leca.
Widac, nie wszystkie.

11 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2016-05-27 09:53:28)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

O ja pierdzielę, jaki wątek big_smile

Tragedia.

Dziewczyno tak bardzo siebie nie lubisz, że musisz zadawać się (tutaj chciałam pierwszy raz w życiu napisać rasistowskie słowo)???

12

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

No, nie Krejzolka82, nie przesadzaj.
Ja bym wolala wartosciowego Murzyna niz byle jakiego prostaka z pl.
A Ty ? Np. jakie lekarz Murzyn czy blokers nasz rodzimy ?

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
verdad napisał/a:

A skad on ma te dzieci ?
Jakies pozamalzenskie ?
Czy on jest zonaty, rozwiedziony ?

Co Ty robisz z takim czlowiekiem ? Duzo starszy, obciazony bagazem w postaci dzieci, nieczuly.
Az mnie korci, zeby zapytac.Arab ? Murzyn ? Ja stawiam na Murzyna.Bo Araby sa inteligentne,potrafia sie kolo kobiety zakrecic.A ten, to toporny jakis, nawet grac nie potrafi.
A Wy, Panowie, mowicie, ze dziewczyny na kase leca.
Widac, nie wszystkie.

Ma dwójkę dzieci z Holenderka, z która był chyba długo z tego co wiem. Twiedzi, ze poznali sie na studiach i to była ich decyzja aby miec dzieci tak wcześnie. Chłopak ma 13 lat a dziewczyna 9. Wiele razy mowilam mu, ze jest głupi ze zapomniał założyć wtedy kondoma i teraz ma dzieci ktore sa nieakceptowane przez nowego partnera jego byłej wtedy on bardzo sie denerwuje. Ale ja jestem bardzo ekstrawertyczna i wybuchowa i kiedy cos mi leży na sercu wykrzycze to i mowie mu wiele razy ze bedzie mu trudno znaleźć w przyszłości prawdziwa milosc bo nie znam kobiet ktore zaakceptowałyby to ze facet juz zawsze ma kontakt ze swoją była z racji dzieci no i sam powiedział ze dzieci sa ważniejsze dla niego niz ja . Ja to oczywiscie rozumiałam jak idiotka ale sama nie wiem ile w tum prawdy bo ja dzieci nie mam wiec nie znam tego uczucia. Zawsze gdy wychodzimy razem przedstawia mnie jako przyszła żonę itd mowi ze chce ze mna miec dzieci. Tylko zastanawiam sie czy gdybym mu urodziła dziecko zostawiłby mnie tak jak jego była. Czasami myśle o nim w kategoriach "Byk plodowy" . Zawsze mi mowi, ze każdej kobiecie było dobrze z nim w łożku itd haha ogolnie narcyz. Sama nie wiem
Co mna kierowało ale gdzies w głębi duszy mam potrzebę poznać te jego dzieci i wlasnie dlatego poczekać jeszcze w tum związku zeby zobaczyć jak to dalej by sie potoczyło. A i jeszcze jedno: ostatnio zobaczyłam w szafie majtki damskie i skomentowałam ze widocznie jego była miała wielka dupę . Haha przepraszam na określenie . A on kazał mi odłożyć na miejsce i mia kamienna twarz haha ja nie wiem co ten facet ma w głowie kobiety haha powiedzcie.

14

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
verdad napisał/a:

No, nie Krejzolka82, nie przesadzaj.
Ja bym wolala wartosciowego Murzyna niz byle jakiego prostaka z pl.
A Ty ? Np. jakie lekarz Murzyn czy blokers nasz rodzimy ?

Ale ja nie napisałam, że każdy Murzyn jest zły, ja napisałam tylko i wyłącznie o Bohaterze tego wątku.
Szczerze, nie chcę ani żadnego lekarza Murzyna ani blokersa.

Czasy kiedy podobali mi się Murzyni dawno minęły.

15 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-05-27 10:03:15)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Ważne,że zaspokoi.Co tam przytulanie i kasa?

Tylko tak,nie chce,zebys jego dzieci poznała,a tu Cię zaprasza?
Pora zbiorów?  : D

16

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Masz racje.
Ten nasz bohater watku to jakis wyjatkowy.
Jak taki ogier, to moze ma  jeszcze wiecej dzieci ? Moze ma chorobska, skoro lubi sex bez zabezpieczenia ?
Guliettagiacintucci, Pakuj sie juz dzis.Nie marnuj mlodosci.Szkoda nerwow.

17

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Poszlas fo łóżka z facetem,do którego czulas obrzydzenie??
Gratki...hehe

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
majkaszpilka napisał/a:

Poszlas fo łóżka z facetem,do którego czulas obrzydzenie??
Gratki...hehe


Nie pwoiedzialam tego. Pwoiedzialam, ze na poczatku naszej znajomosci nie pociągał mnie fizycznie i nie myslalam, ze zdecyduje sie na związek z nim. Dopiero po jakims czasie cos drgnęło we mnie haha i teraz mnie to dręczy ze zawsze miałam taki dobry gust co do facetów (nie mowie tu jedynie o wyglądzie zewnetrznym, rownież o zachowaniu, traktowaniu kobiety i charakterze) dałam sie omamic takiemu który po dłuższym czasie krzywdzi mnie bo to jego zachowanie jednak boli mnie w jakistam sposób.

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
verdad napisał/a:

Masz racje.
Ten nasz bohater watku to jakis wyjatkowy.
Jak taki ogier, to moze ma  jeszcze wiecej dzieci ? Moze ma chorobska, skoro lubi sex bez zabezpieczenia ?
Guliettagiacintucci, Pakuj sie juz dzis.Nie marnuj mlodosci.Szkoda nerwow.


No wlasnie co to to nie. Bo jesli chodzi o to to on jest bardzo czysty wręcz przesadnie, kiedys mi nawet powiedział, ze gdyby jakas kobieta, z która by był zaeazilaby go to nie darowałby sobie tego i nawet widzialam jego wyniki badań na choroby wen. Bo w holandii praktycznie kazdy to moze zrobic i jesli chodzi o choroby to nic z tych rzeczy. Co so dzieci wydaje mi sie , ze nie ma wiecej bo po co miałby ukrywać cos? Nie to nie wchodzi nawet w grę, ja widze , ze z fa matka jego dzieci był zżyty bo mowi zawsze o niej ze Była tez taka piękna jak ja haha a widzialam ja na zdjęciach i niestety holebderki nie maja szans nawet konkurować z nami Polkami. Oczywiscie nie uważam sie za jakas gwiazdę tylko stwierdzam fakty, chyba kobieta powinna miec poczucie o tym, ze jest atrakcyjna tak? Ona jest zwykła wysoka gida z nieciekawa twarzą ale moze to niw wygląd sie liczył . On zawsze gdy ja mu o niej mowie ze miał takiego paszteta to wkurza sie i mowi ze nigdy jej nie dorównam haha. A jak mowie dlaczego rak mowi to tłumaczy ze ja robie z siebie niewiadomo kogo. No i tak sie sytuacja przedstawia, na sama myśl o tym , ze bedzie z dziećmi krew mnie zalewa chyba jestem zazdrosna. Dziwi mnie, ze tak mnie traktuje,  nie zasługuje na to. Tak mi sie przynajmniej wydaje. On często tez zwraca mi uwagę ze np powinnam chodzić na szpilkach a ja tłumacze ze nie jest to wygodne dla mnie poza tym zdrowe tez nie. Zdarzało sie szantażować mnie ze jesli ubiorę szpilki to zabierze mnie na wykwintna kolacje haha. Nie wiem moze ja jeszcze zbyt młoda i zbyt głupia jestem, mam dopiero 23 lata a on 32. Moze tkwię w tym związku bo boje sie samotności. Kiedy on kilka razy powiedział , ze mnie zostawi to ja wpadałam w histerie i płacz raz nawet podniosłam na niego rękę i ob wtedy chciał sie rozstać bo powiedział , ze kieruje mna agresja i chce uniknąć gorszych wydarzeń. Hmm odejść mi trudno, nawet moge mieszkac osobno ale jednak zawsze to wiem ze mozemy wie spotkać . A z drugiej strony wkurza mnie , ze uzależniłam sie od takiego ch***ja

20

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:
verdad napisał/a:

Masz racje.
Ten nasz bohater watku to jakis wyjatkowy.
Jak taki ogier, to moze ma  jeszcze wiecej dzieci ? Moze ma chorobska, skoro lubi sex bez zabezpieczenia ?
Guliettagiacintucci, Pakuj sie juz dzis.Nie marnuj mlodosci.Szkoda nerwow.


No wlasnie co to to nie. Bo jesli chodzi o to to on jest bardzo czysty wręcz przesadnie, kiedys mi nawet powiedział, ze gdyby jakas kobieta, z która by był zaeazilaby go to nie darowałby sobie tego i nawet widzialam jego wyniki badań na choroby wen. Bo w holandii praktycznie kazdy to moze zrobic i jesli chodzi o choroby to nic z tych rzeczy. Co so dzieci wydaje mi sie , ze nie ma wiecej bo po co miałby ukrywać cos? Nie to nie wchodzi nawet w grę, ja widze , ze z fa matka jego dzieci był zżyty bo mowi zawsze o niej ze Była tez taka piękna jak ja haha a widzialam ja na zdjęciach i niestety holebderki nie maja szans nawet konkurować z nami Polkami. Oczywiscie nie uważam sie za jakas gwiazdę tylko stwierdzam fakty, chyba kobieta powinna miec poczucie o tym, ze jest atrakcyjna tak? Ona jest zwykła wysoka gida z nieciekawa twarzą ale moze to niw wygląd sie liczył . On zawsze gdy ja mu o niej mowie ze miał takiego paszteta to wkurza sie i mowi ze nigdy jej nie dorównam haha. A jak mowie dlaczego rak mowi to tłumaczy ze ja robie z siebie niewiadomo kogo. No i tak sie sytuacja przedstawia, na sama myśl o tym , ze bedzie z dziećmi krew mnie zalewa chyba jestem zazdrosna. Dziwi mnie, ze tak mnie traktuje,  nie zasługuje na to. Tak mi sie przynajmniej wydaje. On często tez zwraca mi uwagę ze np powinnam chodzić na szpilkach a ja tłumacze ze nie jest to wygodne dla mnie poza tym zdrowe tez nie. Zdarzało sie szantażować mnie ze jesli ubiorę szpilki to zabierze mnie na wykwintna kolacje haha. Nie wiem moze ja jeszcze zbyt młoda i zbyt głupia jestem, mam dopiero 23 lata a on 32. Moze tkwię w tym związku bo boje sie samotności. Kiedy on kilka razy powiedział , ze mnie zostawi to ja wpadałam w histerie i płacz raz nawet podniosłam na niego rękę i ob wtedy chciał sie rozstać bo powiedział , ze kieruje mna agresja i chce uniknąć gorszych wydarzeń. Hmm odejść mi trudno, nawet moge mieszkac osobno ale jednak zawsze to wiem ze mozemy wie spotkać . A z drugiej strony wkurza mnie , ze uzależniłam sie od takiego ch***ja

Wiesz co?
Tak szczerze, to jesteście siebie warci!!!

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Dziewczyny, najchętniej to poznałabym Wasze opinie na temat czy on faktycznie sie tak podoba kobietom bo wiadome, ze ja nie patrzę na niego juz obiektywnie. Moge podrzucić jakies zdjęcie ale to na maila, jestem w sranie juz wszystko zrobic zeby tylko go rozgryźć do konca . Taka moja kobieca natura ze dopóki nie poznam dogłębnie nie odpuszczę facetowi big_smile

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
Krejzolka82 napisał/a:
giuliettagiacintucci napisał/a:
verdad napisał/a:

Masz racje.
Ten nasz bohater watku to jakis wyjatkowy.
Jak taki ogier, to moze ma  jeszcze wiecej dzieci ? Moze ma chorobska, skoro lubi sex bez zabezpieczenia ?
Guliettagiacintucci, Pakuj sie juz dzis.Nie marnuj mlodosci.Szkoda nerwow.


No wlasnie co to to nie. Bo jesli chodzi o to to on jest bardzo czysty wręcz przesadnie, kiedys mi nawet powiedział, ze gdyby jakas kobieta, z która by był zaeazilaby go to nie darowałby sobie tego i nawet widzialam jego wyniki badań na choroby wen. Bo w holandii praktycznie kazdy to moze zrobic i jesli chodzi o choroby to nic z tych rzeczy. Co so dzieci wydaje mi sie , ze nie ma wiecej bo po co miałby ukrywać cos? Nie to nie wchodzi nawet w grę, ja widze , ze z fa matka jego dzieci był zżyty bo mowi zawsze o niej ze Była tez taka piękna jak ja haha a widzialam ja na zdjęciach i niestety holebderki nie maja szans nawet konkurować z nami Polkami. Oczywiscie nie uważam sie za jakas gwiazdę tylko stwierdzam fakty, chyba kobieta powinna miec poczucie o tym, ze jest atrakcyjna tak? Ona jest zwykła wysoka gida z nieciekawa twarzą ale moze to niw wygląd sie liczył . On zawsze gdy ja mu o niej mowie ze miał takiego paszteta to wkurza sie i mowi ze nigdy jej nie dorównam haha. A jak mowie dlaczego rak mowi to tłumaczy ze ja robie z siebie niewiadomo kogo. No i tak sie sytuacja przedstawia, na sama myśl o tym , ze bedzie z dziećmi krew mnie zalewa chyba jestem zazdrosna. Dziwi mnie, ze tak mnie traktuje,  nie zasługuje na to. Tak mi sie przynajmniej wydaje. On często tez zwraca mi uwagę ze np powinnam chodzić na szpilkach a ja tłumacze ze nie jest to wygodne dla mnie poza tym zdrowe tez nie. Zdarzało sie szantażować mnie ze jesli ubiorę szpilki to zabierze mnie na wykwintna kolacje haha. Nie wiem moze ja jeszcze zbyt młoda i zbyt głupia jestem, mam dopiero 23 lata a on 32. Moze tkwię w tym związku bo boje sie samotności. Kiedy on kilka razy powiedział , ze mnie zostawi to ja wpadałam w histerie i płacz raz nawet podniosłam na niego rękę i ob wtedy chciał sie rozstać bo powiedział , ze kieruje mna agresja i chce uniknąć gorszych wydarzeń. Hmm odejść mi trudno, nawet moge mieszkac osobno ale jednak zawsze to wiem ze mozemy wie spotkać . A z drugiej strony wkurza mnie , ze uzależniłam sie od takiego ch***ja

Wiesz co?
Tak szczerze, to jesteście siebie warci!!!

Dzieki super smile fajnie , ze jestes taka szczera , lubie takich ludzi smile

23

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Te wstawki haha w codrugim zdaniu to rozumiem smiech z wlasnej glupoty Autorko? Ja tu nie widze zadnego problemu. Ty brzydzac sie faceta zaczelas sie z nim spotykac ...bo interesowal Cie jego sasiad. Jakos sie przemoglas i poszlas z nim do lozka, zaszlas szybko w ciaze, usunelas i tak naprawde to w sumie nie wiesz co w nim widzisz poza tym ze zaspokaja Cie dobrze w lozku ale przy tym wszystkim chcialabys by on byl zaangazowany, oddany i najlepiej olal dzieci ...hahhahaha .... smiechu warte faktycznie. Idealna z Was para ...jestescie siebie warci.

24 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-05-27 10:55:56)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:

Najśmieszniejsze jest to ze na początku naszej znajomosci obrzydzenie brało mnie so niego i jak mnie dotykał to zaraz szlam do łazienki sie myć...


No ja sobie tego nie wymyśliłam,sama to napisałaś.
Jeszcze raz...gratki. : D

Badz sobie bebenkiem.

25

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:

Dziewczyny, najchętniej to poznałabym Wasze opinie na temat czy on faktycznie sie tak podoba kobietom bo wiadome, ze ja nie patrzę na niego juz obiektywnie. Moge podrzucić jakies zdjęcie ale to na maila, jestem w sranie juz wszystko zrobic zeby tylko go rozgryźć do konca . Taka moja kobieca natura ze dopóki nie poznam dogłębnie nie odpuszczę facetowi big_smile


Dziecko drogie Tyś jeszcze głupiutka i to strasznie!!!

Wiesz, że nie powinnaś wysyłać Jego zdjęcia bez Jego zgody?

Dobra, a tak szczerze to o czym jest ten wątek, bo już się pogubiłam.

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
feniks35 napisał/a:

Te wstawki haha w codrugim zdaniu to rozumiem smiech z wlasnej glupoty Autorko? Ja tu nie widze zadnego problemu. Ty brzydzac sie faceta zaczelas sie z nim spotykac ...bo interesowal Cie jego sasiad. Jakos sie przemoglas i poszlas z nim do lozka, zaszlas szybko w ciaze, usunelas i tak naprawde to w sumie nie wiesz co w nim widzisz poza tym ze zaspokaja Cie dobrze w lozku ale przy tym wszystkim chcialabys by on byl zaangazowany, oddany i najlepiej olal dzieci ...hahhahaha .... smiechu warte faktycznie. Idealna z Was para ...jestescie siebie warci.

To nie tak, po pierwsze tak dla jasnosci, to nie był sąsiad bo dwóch Panów nawet sie nie zna, ten drugi mieszka naprzeciwko , jest w podobnym wieku do mnie i bylam w nim zauroczona. Jednak szybko sie to ulotnilo a mnie z czasem zaczął urzekać moj obecny facet. Fakt, na pierwszym spotkaniu nie bylam w niebowzieta ale to moze jego charakter i poczucie humoru mnie oczarowaly, o pójściu do łóżka Zdecydowaliśmy dopiero pozniej i była to świadoma decyzja, zaszłam w ciąże cudem ale stało sie. Nie chciałam mu o tym mowić bo moze bałam sie, ze mnie odrzuci (tutaj napewno kierował mna uraz jaki mam z dzieciństwa ale nie chce o tym mowić ), dopiero po czasie zebrałam sie na odwagę i wtedy nazwał mnie morderca. Na samym początku był zupełnie inny, dobry, wyrozumiały kochany, to nie jest tak, ze związałam sie z facetem, do którego kompletnie nic nie czułam bo jak mowie moje uczucie do niego budziło sie stopniowo a na dzien dzisiejszy sama nie wiem czy to milosc czy zauroczenie czy moze jeszcze cos innego. Tak chce jego zaangażowania i otwarcie o tym mowie, bo ja tez sie zaangażowałam i chyba trochę za bardzo, kwestia dzieci to co innego. Rozumiem, ze kocha je bo to ludzkie, ze rodzice kochają swoje dzieci i chcą je bronić tylko dręczy mnie to, ze prowadzi takie podwójne zycie z podziałem na te ze mna i z dziecmi. On twierdzi, ze nie chce by jego dzieci poznawaly jego kazda dziewczynę , dopiero gdy bedzie 100% pewny , ze będziemy zawsze razem wtedy przedstawi im mnie. Czasem wydaje mi sie to rozsądnym rozwiązaniem bo przeciez jesli dziecko pozna partnera rodzica to w pewnym sensie przywiąże sie a on chyba boi sie , ze mogłabym odejść pi jakims czasie i wtedy dzieci by pytały gdzie jestem- tak tez powiedział juz dawno temu on sam. Nie Mam na myśli, by olał dzieci droga koleżanko, moze to głupie ale jestem zwyczajnie zazdrosna, wiadomo z córeczka zawsze milutko rozmawia bo jest takim niedzielnym tatusiem. Ostatnio po spotkaniu z dziecmi nie dał mi znac i poszedł prosto do baru, dopiero sama ja musiałam pierwsza zadzwonić. Nie wiem moze on sie jeszcze nie wyszalal i dlatego chce mieszkac sam bo mieszkając ze mna zawsze dzwonię gdy nie przychodzi na czas, wącham go jak przyjdzie i jak wyczuje alkohol to ob oczywiscie sie zarzeka. Natomiast jesli ja wychodzę musze mu mowić dokładnie z kim i gdzie ide ale jego to nie dotyczy vo tłumaczy, ze jest na swoim terytorium q ja mieszkam u niego. Zwyczajnie chyba ma potrzebę bycia w związku,  w którym oboje ma swoj własny kat gdzie moga odpocząć od swojej drugiej połówki. Sęk w tym, ze ja nie potrzebuje od niego odpoczywać i na tej płaszczyźnie mamy odmienne zdania. Jednak jestem w stanie poświecic sie aby sprawdzić jak nasz związek wyglądałby z perspektywy oddzielnego mieszkania, moze wtedy byłby bardziej czuły na naszych spotkaniach i poświęcałby czas tylko mi. A tak to wiecznie sie złoszczę, ze robi w domu milion rzeczy a na mnie tylko sporadycznie zwróci uwagę bo w koncu ma mnie non stop u boku.

27

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
Krejzolka82 napisał/a:

Wiesz co?
Tak szczerze, to jesteście siebie warci!!!

smile
Myślę, że jednak on jest górą. Całkiem pozytywny z niego osobnik; pracuje, dba o higienę i czystość otoczenia, kocha swoje dzieci, nawet się nimi opiekuje ...czasami, ustawiła autorkę do pionu (ona tańczy, jak on zagra), ale nauczył ją kilku praktycznych rzeczy, nie oddał, gdy rzuciła się na niego z rekami wink  tyle, że brakuje mu szczerości względem onej.
Ma chłop potrzeby, jak każdy i znalazł naiwną i chętną, żeby sobie ulżyć.
Tymczasem autorka...cóż, naiwna jak dziecko we mgle. Daje się wykorzystywać, pomiatać sobą, spełnia rolę materaca i nie wie co dalej?
giuliettagiacintucci normalna, szanująca się kobieta nigdy nie zgodziłaby się na taki układ.

28

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Czytając takie "popłuczyny",nie dziwię się niektórym mężczyznom,że mają taką opinię o Polkach.
Aż się niedobrze robi.

29

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
majkaszpilka napisał/a:

Czytając takie "popłuczyny",nie dziwię się niektórym mężczyznom,że mają taką opinię o Polkach.
Aż się niedobrze robi.

Idealne podsumowanie tego wątku...

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
Cyngli napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Czytając takie "popłuczyny",nie dziwię się niektórym mężczyznom,że mają taką opinię o Polkach.
Aż się niedobrze robi.

Idealne podsumowanie tego wątku...

Pfff juz nie przesadzaj, nie daje dupy pierwszemu lepszemu jak te Polki, o których wszystkie Turki i Marokanczycy huczą w co drugim pubie na mieście... Nie podoba Ci sie temat to nie musisz dodawać zbędnych komentarzy, szanuje siebie i swoje ciało w odróżnieniu do innych kobiet, w sumie mi to tam ryba co sobie myślisz o mnie, ja opisałam moja historie i szukałam pocieszenia a nie oceniania mnie i to do tego blednie. Kazdy moze przezyc lepszy i trudniejszy związek i moj nie  ma nic wspólnego z brakiem szacunku do samej siebie, Nawet nie komentuje wiecej Twojej wypowiedzi. Żałosne.

31

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:
Cyngli napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Czytając takie "popłuczyny",nie dziwię się niektórym mężczyznom,że mają taką opinię o Polkach.
Aż się niedobrze robi.

Idealne podsumowanie tego wątku...

Pfff juz nie przesadzaj, nie daje dupy pierwszemu lepszemu jak te Polki, o których wszystkie Turki i Marokanczycy huczą w co drugim pubie na mieście... Nie podoba Ci sie temat to nie musisz dodawać zbędnych komentarzy, szanuje siebie i swoje ciało w odróżnieniu do innych kobiet, w sumie mi to tam ryba co sobie myślisz o mnie, ja opisałam moja historie i szukałam pocieszenia a nie oceniania mnie i to do tego blednie. Kazdy moze przezyc lepszy i trudniejszy związek i moj nie  ma nic wspólnego z brakiem szacunku do samej siebie, Nawet nie komentuje wiecej Twojej wypowiedzi. Żałosne.

Dla mnie jesteś właśnie przykładem kobiety, która siebie nie szanuje. Książkowym.

josz napisał/a:

Tymczasem autorka...cóż, naiwna jak dziecko we mgle. Daje się wykorzystywać, pomiatać sobą, spełnia rolę materaca i nie wie co dalej?
giuliettagiacintucci normalna, szanująca się kobieta nigdy nie zgodziłaby się na taki układ.

No właśnie.

32 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-05-27 21:14:32)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Szanujesz siebie?

A to doooobre big_smile big_smile

EDIT: Szczególnie wtedy,kiedy jak to mówisz... "dajesz" facetowi,którego się brzydzisz.

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
Cyngli napisał/a:
giuliettagiacintucci napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Idealne podsumowanie tego wątku...

Pfff juz nie przesadzaj, nie daje dupy pierwszemu lepszemu jak te Polki, o których wszystkie Turki i Marokanczycy huczą w co drugim pubie na mieście... Nie podoba Ci sie temat to nie musisz dodawać zbędnych komentarzy, szanuje siebie i swoje ciało w odróżnieniu do innych kobiet, w sumie mi to tam ryba co sobie myślisz o mnie, ja opisałam moja historie i szukałam pocieszenia a nie oceniania mnie i to do tego blednie. Kazdy moze przezyc lepszy i trudniejszy związek i moj nie  ma nic wspólnego z brakiem szacunku do samej siebie, Nawet nie komentuje wiecej Twojej wypowiedzi. Żałosne.

Dla mnie jesteś właśnie przykładem kobiety, która siebie nie szanuje. Książkowym.

josz napisał/a:

Tymczasem autorka...cóż, naiwna jak dziecko we mgle. Daje się wykorzystywać, pomiatać sobą, spełnia rolę materaca i nie wie co dalej?
giuliettagiacintucci normalna, szanująca się kobieta nigdy nie zgodziłaby się na taki układ.

No właśnie.


Nie wiem skad ta Pani sobie wzięła to pomiatanie mna, sa pewne granice i napewno nie dałabym nikomu soba pomiatać! Czyli uważacie, ze Gdyby naprawdę mu na mnie zależało i mnie kochał to mieszkałby wciąż ze mna a chęć mieszkania osobno oznacza, ze mnie wykorzystuje i mnie nie szanuje tak ? bo juz nie wiem czy dobrze zrozumiałam

34

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:

"

...czy dobrze zrozumiałam

Pudło,ale próbuj dalej.

35 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-05-27 21:21:27)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:
Cyngli napisał/a:
giuliettagiacintucci napisał/a:

Pfff juz nie przesadzaj, nie daje dupy pierwszemu lepszemu jak te Polki, o których wszystkie Turki i Marokanczycy huczą w co drugim pubie na mieście... Nie podoba Ci sie temat to nie musisz dodawać zbędnych komentarzy, szanuje siebie i swoje ciało w odróżnieniu do innych kobiet, w sumie mi to tam ryba co sobie myślisz o mnie, ja opisałam moja historie i szukałam pocieszenia a nie oceniania mnie i to do tego blednie. Kazdy moze przezyc lepszy i trudniejszy związek i moj nie  ma nic wspólnego z brakiem szacunku do samej siebie, Nawet nie komentuje wiecej Twojej wypowiedzi. Żałosne.

Dla mnie jesteś właśnie przykładem kobiety, która siebie nie szanuje. Książkowym.

josz napisał/a:

Tymczasem autorka...cóż, naiwna jak dziecko we mgle. Daje się wykorzystywać, pomiatać sobą, spełnia rolę materaca i nie wie co dalej?
giuliettagiacintucci normalna, szanująca się kobieta nigdy nie zgodziłaby się na taki układ.

No właśnie.


Nie wiem skad ta Pani sobie wzięła to pomiatanie mna, sa pewne granice i napewno nie dałabym nikomu soba pomiatać! Czyli uważacie, ze Gdyby naprawdę mu na mnie zależało i mnie kochał to mieszkałby wciąż ze mna a chęć mieszkania osobno oznacza, ze mnie wykorzystuje i mnie nie szanuje tak ? bo juz nie wiem czy dobrze zrozumiałam

Ja wzięłam pod uwagę całokształt tego, co napisałaś.

I szczerze, to mi się niedobrze zrobiło, gdy przeczytałam fragment o pójściu do łóżka mimo faktu, iż facet Cię brzydził.
Tak nie robią szanujące się kobiety.

Kolejna rzecz, która mnie przeraża - zazdrość o czas, który on spędza z dziećmi.
To są jego dzieci, one ZAWSZE będą na PIERWSZYM miejscu. Kobieta, której to przeszkadza jest dla mnie egoistką, która nie zasługuje na zainteresowanie dojrzałego mężczyzny.

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
majkaszpilka napisał/a:

Szanujesz siebie?

A to doooobre big_smile big_smile

EDIT: Szczególnie wtedy,kiedy jak to mówisz... "dajesz" facetowi,którego się brzydzisz.

Dziewczyno a Ty czytaj te posty ze zrozumieniem jak juz zabierasz sie za ich komentowanie. Nic nie pisałam, ze brzydzę sie mojego faceta, gdyby tak było nigdy bym nie zdecydowała sie na związek z takim kims. Jedyne co wspomniałam, to ze na samum początku znajomosci nie pociągał mnie fizycznie nie czułam żadnej chemii miedzy nami i z mojej strony nie dawałam zadnych nadziei ze cos sie narodzi miedzy mna a nim. Z czasem moj stosunek sie do niego zmienił nie mowie ze To był tydzien czy miesiac . Nie kazdy związek to milosc od pierwszego wejrzenia i wpadniecie sobie w ramiona , czasami dorastasz do czegoś stopniowo i poznajesz człowieka , z czasem zmieniasz diametralnie stosunek do drugiej osoby. Ale jak widać niektorzy tego nie pojmują i twierdza, ze jestem z kims kto mnie brzydzi hahahaha swietnie

37 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-05-27 21:29:30)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:

Najśmieszniejsze jest to ze na początku naszej znajomosci obrzydzenie brało mnie so niego i jak mnie dotykał to zaraz szlam do łazienki sie myć ...


No to wklejam jeszcze raz...dla przypomnienia.

I nie pouczaj mnie panna,co i jak mam robić,bo ja z rozumieniem problemów nie mam.Ty owszem.Z pamięcią również kiepsko.

38

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
giuliettagiacintucci napisał/a:
majkaszpilka napisał/a:

Szanujesz siebie?

A to doooobre big_smile big_smile

EDIT: Szczególnie wtedy,kiedy jak to mówisz... "dajesz" facetowi,którego się brzydzisz.

Dziewczyno a Ty czytaj te posty ze zrozumieniem jak juz zabierasz sie za ich komentowanie. Nic nie pisałam, ze brzydzę sie mojego faceta, gdyby tak było nigdy bym nie zdecydowała sie na związek z takim kims. Jedyne co wspomniałam, to ze na samum początku znajomosci nie pociągał mnie fizycznie nie czułam żadnej chemii miedzy nami i z mojej strony nie dawałam zadnych nadziei ze cos sie narodzi miedzy mna a nim. Z czasem moj stosunek sie do niego zmienił nie mowie ze To był tydzien czy miesiac . Nie kazdy związek to milosc od pierwszego wejrzenia i wpadniecie sobie w ramiona , czasami dorastasz do czegoś stopniowo i poznajesz człowieka , z czasem zmieniasz diametralnie stosunek do drugiej osoby. Ale jak widać niektorzy tego nie pojmują i twierdza, ze jestem z kims kto mnie brzydzi hahahaha swietnie

Odpowiedzią niech będzie Twoja własna wypowiedź.

giuliettagiacintucci napisał/a:

Najśmieszniejsze jest to ze na początku naszej znajomosci obrzydzenie brało mnie so niego i jak mnie dotykał to zaraz szlam do łazienki sie myć haha

To chyba nie to samo, co ''na początku nie pociągał mnie fizycznie''.

39

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
Cyngli napisał/a:
giuliettagiacintucci napisał/a:

Najśmieszniejsze jest to ze na początku naszej znajomosci obrzydzenie brało mnie so niego i jak mnie dotykał to zaraz szlam do łazienki sie myć haha

To chyba nie to samo, co ''na początku nie pociągał mnie fizycznie''.

Mnie bardziej martwi to, że Autorka większą wagę przykładała do wykonywania podstawowych zabiegów higienicznych po kontakcie fizycznym a nie przed.

40

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
emde napisał/a:
Cyngli napisał/a:
giuliettagiacintucci napisał/a:

Najśmieszniejsze jest to ze na początku naszej znajomosci obrzydzenie brało mnie so niego i jak mnie dotykał to zaraz szlam do łazienki sie myć haha

To chyba nie to samo, co ''na początku nie pociągał mnie fizycznie''.

Mnie bardziej martwi to, że Autorka większą wagę przykładała do wykonywania podstawowych zabiegów higienicznych po kontakcie fizycznym a nie przed.

Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać...

41 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-05-27 21:46:14)

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Innymi słowy...pomimo obrzydzenia i braku pociągu fizycznego,cytując autorkę "dała"mu?? tongue

42

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!
majkaszpilka napisał/a:

Innymi słowy...pomimo obrzydzenia i braku pociągu fizycznego,cytując autorkę "dała"mu tongue

Majka, uczucie narodziło się w trakcie...
Każdy zasługuje na szansę, przecież. tongue

43

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

No kuuuurde...ofkors,uczucie,no przecież http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif

44

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Przeczytałam tylko opowieść autorki, nie wiem co się kryje w komentach i nie mam czasu tego czytać. Powiem tak: Jeśli zastanawiasz się, czy mu zależy, to znaczy, ze mu nie zależy. Jeśli czujesz się przy nim jak idiotka to znaczy, ze on pozwala Ci się tak czuć czyt. nie obchodzisz go.

Pomysł z mieszkaniem osobno: Będziesz koleżanką na weekendy, kiedy będzie mu się chciało seksu. Poza tym zero wspólnego życia. On dąży do seks układu. Jak u się znudzi lub nawinie się ktoś lepszy, to pójdziesz w odstawkę.

45

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Dziewczyny, aż mi smutno że tak jeździcie po tej ubogiej intelektualnie dziewczynce.... <płacze>

46

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Dajcie jej spokój prosta osoba takich jest pełno.

47

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Każdego człowieka,nawet prostego,nic nie zwalnia z obowiązku myślenia,brania odpowiedzialności  za siebie,czy ponoszenia konsekwencji własnych działań.

48

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Niestety takich kobiet jest więcej .
Efekt,, jo-jo"Narzekają, płaczą a i tak delikwent gwizdnie to lecą na złamanie karku.Paranoja.
Piszesz autorko że jesteś atrakcyjna więc skąd strach że zostaniesz sama?.Amatorów na atrakcyjne kobiety jest dużo. Może znajdzie się następny amator do przełamywania,,wstrętu"

49

Odp: Co jest grane z moim facetem ?!

Widzę to tak: facet poznał Autorkę troszkę z charakteru, pokazała się jako osoba wybuchowa, nie przebierająca w słowach, niejednokrotnie raniąca swojego partnera. W ważnej sprawie, takiej jak ciąża, nie poinformowała go o niczym, sama podjęła decyzję. Facet nabrał dystansu i po prostu nie chce z nią wspólnego życia. On się tutaj jawi jako ktoś, kto chce świętego spokoju. Chce trochę pobyć sam. Ma swoje sprawy, priorytety ( dzieci ), swoje pieniądze, którymi nie ma zamiaru się dzielić. Co czuje do swojej kobiety? Aktualnie niewiele. Może zmęczenie. Tkwi w tym układzie, bo mu jest wygodnie, ale na życie szuka kogoś innego. Sugeruje Autorce wątku wyprowadzkę ze znużenia jej osobowością i temperamentem i dla wygody. Układ z którego nic nie będzie. Autorka nie szanuje jego autonomii, i w ogóle też go nie szanuje jako człowieka. te komentarze na temat byłej kobiety- przecież to poniżanie go . Jak tak można? Może właśnie był z kimś w związku nie dla wyglądu, nie dla sylwetki, może coś tam właśnie wartościowego znalazł. Autorka ma problem sama ze sobą. Jest skrajnie niedojrzała. Nie dziwię się temu mężczyźnie, że wskoczył w tryb dystansu. On ją odstawia powoli na boczny tor. Myślę, że jej zachowaniem jest też poraniony. Związek bez sensu. Niedobrany w ogóle. Facet  może też ma jakieś problemy z samooceną, skoro się jej trzyma po takich bezczelnych komentarzach, ironii, wyśmiewaniu z jej strony. Nie wie jak to zakończyć, albo trzyma ten układ tylko do seksu. To mnie nie dziwi. Autorka nie dojrzała do bycia partnerką, która mogłaby być traktowana poważnie.

Posty [ 49 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Co jest grane z moim facetem ?!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024