Hejo
Z moim chłopakiem (nazwijmy go K ) poznaliśmy się na studiach, jestem z nim od 1,5 roku. Mamy obydwoje po 21 lat. Około 5 miesięcy temu poznał dziewczynę ( P ) która przyszła do jego mieszkania ze swoim chłopakiem, kolegą K z którym rozstała sie miesiąc później . Mnie na tym spotkaniu nie było niestety. Po 3 miesiącach zorientowałam się że ona zaczyna na wykładach ciągle spoglądać na niego, nie miałam być o co zazdrosna aż do momentu gdy 2 temu miesiące dowiedziałam się że pisze z nią. Mimo, że nie powinnam, przeczytałam te wiadomości (nie żałuję) które były z podtekstem filtru oraz zdarzało sie że pisał z nią częściej niż zemną. Po tej sytuacji postawiłam K ultimatum Ja albo Ona. Stwierdził, że to koleżanka, nie mam o co być zazdrosna, abym nie przesadzała itp. byłam nieugięta w postanowieniu i po dłuższej wymianie zdań powiedział że przestanie z nią pisać i że zaczynamy naprawiać to co zniszczone w naszym związku (zaufanie, szczerość itd.). Przez kolejny miesiąc było okej, stał się czuły kochany jak na samym początku związku. Niestety wszytko nie trwa wiecznie mimo, że nadal taki jest 2 tygodnie temu zdobyłam jego hasło i wchodząc wtedy na jego konto na fb dowiedziałam sie, że wszystkie rozmowy jakie z nią prowadził usunął. Dzisiaj zajrzałam 2 raz i niestety ale dowiedziałam sie że od 3 dni piszą ze sobą, były to krótkie rozmowy 20-30min i zawsze z jego inicjatywy. Spytałam się go czy juz nie pisze z nią bądź ona do niego. Przez parę minut odbiegał od odpowiedzi ale wreszcie napisał, że to ona pierwsza, w tym samym czasie zalogowałam sie do niego ponownie i okazało sie znowu że usunął. Napisał mi jeszcze iż sądził zę to temat zamknięty i od tej pory sie nie odzywa do mnie.
Nie wiem teraz co mam robić jak załatwić tą sprawę, puścić to w niepamięć, drążyć temat czy też skończyć ten związek.