Ex nie daje spokoju - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ex nie daje spokoju

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Ex nie daje spokoju

ciągle do mnie pisze, mniej więcej co 2 tygodnie próbuje nawiązywać kontakt.
W sobotę przegiął - napisał mi z anonimowego konta na facebooku, że wszedł w otwarty związek z jakąś kur*** z akademika i że jest mu z nią o wiele lepiej niż ze mną, że "dostaje od niej to czego brakowało mu u mnie". Wiadomo jaki to jest układ, tylko w jednym celu.
Pisał też, że "randkuje w 100% ma pełno nowych znajomych i że poleca mi to samo".

Po co on to robi?
Żeby udowodnić jakim jest śmieciem i nie stać go na nic lepszego niż jakiś szlauf z akademika?

jedyne co zrobiłam to kazałam mu więcej do mnie nie pisać i pokasować numery.
ale on zapowiedział zaczepianie na uczelni, że będzie do mnie podchodzil i zagadywał jak gdyby nigdy nic.
Nienawidzę go, po prostu nienawidzę.

Zobacz podobne tematy :
Odp: Ex nie daje spokoju

Po pierwsze nie reagować w jakikolwiek sposób, traktować jak powietrze. Przez jakiś czas może wręcz szaleć z tego powodu, ale jeśli zobaczy, że po Tobie to spływa, może odpuścić.
Ale jeśli nie odpuści - nękanie jest karalne, co mu możesz bez problemu uświadomić. Zbieraj wszystko - smsy, maile, wiadomości na portalach.

3

Odp: Ex nie daje spokoju

Czym Ty się przejmujesz dziewczyno? Trzeba było mu życzyć szczęścia z ową k**ą (sam ją tak nazwał?) i stwierdzić, że wreszcie zrozumiałaś dlaczego Wam nie wyszło; on potrzebuje k***y, a Ty nią nie jesteś....a jeśli chce podchodzić do Ciebie, to nie za często i niezbyt blisko, bo cenisz sobie zdrowie i higienę osobistą.
Po czym blokujesz gościa i olewasz na całej linii. Przygotuj sobie parę tekstów, żeby go spławić, gdy będzie do Ciebie podchodził, tylko pamiętaj, uprzejmie, z klasą i z uśmiechem na ustach.

4 Ostatnio edytowany przez mentos_123 (2016-05-02 00:15:51)

Odp: Ex nie daje spokoju

on nie zasługuje na jakikolwiek szacunek po tym co odwalał, jak mnie traktował.
Robił ze mnie dziw*kę i najgorszą szmatę bo miał takie urojenia. Na nic były racjonalne tłumaczenia, spokojne rozmowy, nic.
Miał być psycholog, zgodził się, ale w dniu kiedy miał iść - zażądał zakończenia związku  (na szczęście) i kazał odwołać wizytę.

Jak do mnie napisał teraz... na początku się pytał co tam u mnie, takie durne gadanie.
Potem się rozjuszyl bo zobaczył ze nie bardzo podoba mi się fakt, że do mnie napisał po czym zaczął znowu mnie poniżać psychicznie i dzielić się takimi newsami.
Kazał mi jeszcze "docenić jakim był super chłopakiem i mam go miło wspominać".
Z gorszym gnojem nie miałam w życiu do czynienia.
Są inne moje wątki na ten temat, można sprawdzić... stare ale zawsze.
To jest chory człowiek.

Tylko niech da mi spokój, jedynie to mi jest potrzebne.

nigdy w życiu NIKT mnie tak nie zgnoił psychicznie jak on.

Ciągłe wmawianie że go zdradzam, że mam pełno kochanków i dobrze się kryję, agresja po alkoholu, wyzwiska na starym mieście wśród ludzi.... to tylko zalążek atrakcji jakie mi zapewniał i ciągle wmawiał mi, że to wszystko moja wina

josz napisał/a:

Czym Ty się przejmujesz dziewczyno? Trzeba było mu życzyć szczęścia z ową k**ą (sam ją tak nazwał?) i stwierdzić, że wreszcie zrozumiałaś dlaczego Wam nie wyszło; on potrzebuje k***y, a Ty nią nie jesteś....a jeśli chce podchodzić do Ciebie, to nie za często i niezbyt blisko, bo cenisz sobie zdrowie i higienę osobistą.
Po czym blokujesz gościa i olewasz na całej linii. Przygotuj sobie parę tekstów, żeby go spławić, gdy będzie do Ciebie podchodził, tylko pamiętaj, uprzejmie, z klasą i z uśmiechem na ustach.

nie, nazwał ją "nową kobietą u której obudził się ostatnio boku".
Nie mam ochoty na niego patrzeć, rozmawiać z nim, nic. On dla mnie nie istnieje.

5

Odp: Ex nie daje spokoju

Faktycznie, przeczytałam Twoje wcześniejsze wpisy. Masz rację, lepiej ignorować psychola. Zastanów się, czy nie warto jednak zgłosić się na policję. Dowodów na niego masz sporo.
Nie ma znaczenia, że jego rodzice są prawnikami. Doniesienie na policję to jedno, a wniesienie sprawy do sądu przeciw niemu, drugie.
Nie wiem, jakie są procedury w takich przypadkach, ale może przynajmniej zostanie wezwany i pouczony o konsekwencjach. Mogłabyś tez przy okazji powiedzieć, że facet jest często pod wpływem narkotyków.

6

Odp: Ex nie daje spokoju

narkotyków, dopalaczy, full zestaw.... Koledzy zawsze chętnie poczęstują.
Póki się nie będzie znowu narzucać - będzie miał spokój.
W środę moja przyjaciółka (chodzi z nim do jednej grupy) ma mu jasno i dosadnie przekazać, że ma się odwalić i nie odzywać się do mnie, jeśli nie poskutkuje - będzie donos.
Mam screeny i dowody jego wyzwisk, agresji. Świadków.
Myślę, czy nie zadzwonić do jego matki - powiedzieć jej że on ciągle mnie prześladuje, niech porozmawia ze swoim syneczkiem ukochanym...  Chociaż ona nie lepsza, to ona mu buduje takie wielkie ego, to typowa chora relacja matka-syn.

Ciągle jestem przerażona faktem, w kim ja się w ogóle zakochałam, z kim się zadawałam.
To moja dotychczas największa życiowa porażka...

7

Odp: Ex nie daje spokoju

Odradzam mieszanie w to bagienko koleżanki, bo jeszcze sama stanie się ofiarą jego agresji. Jeżeli podejrzewasz, że jego matka stanie po jego stronie, to odpuść wszelki kontakt z nią, bo jeszcze ona oskarży Cię o dręczenie. On jest dorosły i sam poniesie konsekwencje swoich czynów, skarżenie do mamusi nic Ci nie pomoże, nie ryzykuj.
Będziesz zmuszona załatwić ten problem sama.
Pomyśl, czy na może uczelni znajdzie się jakaś instytucja, gdzie mogłabyś zgłosić się po pomoc, a jednocześnie skompromitować go.

8 Ostatnio edytowany przez mentos_123 (2016-05-02 17:13:00)

Odp: Ex nie daje spokoju
josz napisał/a:

Odradzam mieszanie w to bagienko koleżanki, bo jeszcze sama stanie się ofiarą jego agresji. Jeżeli podejrzewasz, że jego matka stanie po jego stronie, to odpuść wszelki kontakt z nią, bo jeszcze ona oskarży Cię o dręczenie. On jest dorosły i sam poniesie konsekwencje swoich czynów, skarżenie do mamusi nic Ci nie pomoże, nie ryzykuj.
Będziesz zmuszona załatwić ten problem sama.
Pomyśl, czy na może uczelni znajdzie się jakaś instytucja, gdzie mogłabyś zgłosić się po pomoc, a jednocześnie skompromitować go.

on już podobno sam siebie kompromituje na zajęciach zgrywając inteligenta przed prowadzącymi.
Koleżanka i jej chłop są już od dawna w to zamieszani, tzn oni pomagali organizować psychologa, chcieli nam pomóc, przyjeżdżali do mnie o 23:30 jak ten pijany przychodził się awanturować i go pacyfikowali.
Zresztą, ona jest z tych osób co sobie nie pozwolą wejść na głowę smile
jak będzie potrzeba to i ten jej chłopak pójdzie i pogada po męsku z tym kretynem.

Był jeszcze w międzyczasie w psychiatryku, chciał popełnić samobójstwo to go tam zawiozła karetka. Psychiatra wypisał mu leki ale mamusia schowała receptę i nie kupiła synkowi leków "bo nie będą z niego wariata robić".

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ex nie daje spokoju

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024