Jestem chyba pierdołą. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

1

Temat: Jestem chyba pierdołą.

Chyba jestem pierdołą    podoba mi się dziewczyna, co prawda nie znam jej aczkolwiek jeżeli ktoś wlepia się we mnie to chyba ma powód, ponad to przez jakiś czas był taki okres, że wręcz "ostentacyjnie" byłem "skanowany" niestety to olałem ona się poddała ja się obudziłem... Usłyszałem kiedyś, że jestem żałosny bo olewam niektóre rzeczy, było to nawiazanie do dziewczyn... Ja już straciłem pewność siebie, już nie potrafię 'wyczuc' czy sie komuś podobam, sądzę, że być może tak, ostatnio stałem z kumplem przed salą to się gapiła w moim kierunku z ciekawości zmieniłem miejsce by sprawdzić czy na mnie czy w moja strone, jednak na mnie. Nie wiem co zrobic, podszedłbym do niej ale zawsze ale to zawsze jest z kimś... zaprosiłbym jąna fb i napisał ale to takie...dziecinne zresztą jak ten temat, ale musze się komuś/gdzieś wygadać, nie mam już kumpla bo się okazał fałszywą dzi... nie wiem co mam robić... Podszedłbym ale jak tak stoi z kimś... no nie zbyt.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jestem chyba pierdołą.

Tak, jesteś pierdołą. Dlatego, że stawiasz w głowie sobie niepotrzebne ograniczniki. Jeśli dziewczyna jest realnie zainteresowana i zagadasz na fb to dlaczego miałaby pomyśleć, że to dziecinne? Wiesz ile osób tak się poznaje? Tylko nie pisz elaboratów, bo nie wiadomo czy ona jest namiętną fejsrozmówczynią, lepiej trochę zagadaj i jak rozmowa się klei to wal ze spotkaniem w realu. No i działaj.

3

Odp: Jestem chyba pierdołą.
Jacenty89 napisał/a:

Tak, jesteś pierdołą. Dlatego, że stawiasz w głowie sobie niepotrzebne ograniczniki. Jeśli dziewczyna jest realnie zainteresowana i zagadasz na fb to dlaczego miałaby pomyśleć, że to dziecinne? Wiesz ile osób tak się poznaje? Tylko nie pisz elaboratów, bo nie wiadomo czy ona jest namiętną fejsrozmówczynią, lepiej trochę zagadaj i jak rozmowa się klei to wal ze spotkaniem w realu. No i działaj.

Te ograniczniki może przez moją przeszłość, niektóre rzeczy zostają w psychice i już tak łatwo nie wyjdą.

4

Odp: Jestem chyba pierdołą.

Życie właśnie jest po to, żeby pokonywać swoje własne słabości i zmory przeszłości.  Czytam Twoje poprzednie posty i widzę, że raczej powinieneś zacząć od uporządkowania swojego życia. Pamiętaj, druga osoba nie może być Twoim lekiem na całe zło, musisz najpierw kochać samego siebie i swoje życie.

5

Odp: Jestem chyba pierdołą.
shx1 napisał/a:

Ja już straciłem pewność siebie, już nie potrafię 'wyczuc' czy sie komuś podobam.

To ja zapytam tak - czy żeby być kimś zainteresowany, musisz mieć najpierw pewność, że się podobasz? Co w sytuacji, kiedy tej pewności nie masz? Z automatu odpuszczasz, nawet jeśli dziewczyna jest interesująca i w Twoim typie?

6

Odp: Jestem chyba pierdołą.

no chyba tak...

7

Odp: Jestem chyba pierdołą.

Po

shx1 napisał/a:

Chyba jestem pierdołą    podoba mi się dziewczyna, co prawda nie znam jej aczkolwiek jeżeli ktoś wlepia się we mnie to chyba ma powód, ponad to przez jakiś czas był taki okres, że wręcz "ostentacyjnie" byłem "skanowany" niestety to olałem ona się poddała ja się obudziłem... Usłyszałem kiedyś, że jestem żałosny bo olewam niektóre rzeczy, było to nawiazanie do dziewczyn... Ja już straciłem pewność siebie, już nie potrafię 'wyczuc' czy sie komuś podobam, sądzę, że być może tak, ostatnio stałem z kumplem przed salą to się gapiła w moim kierunku z ciekawości zmieniłem miejsce by sprawdzić czy na mnie czy w moja strone, jednak na mnie. Nie wiem co zrobic, podszedłbym do niej ale zawsze ale to zawsze jest z kimś... zaprosiłbym jąna fb i napisał ale to takie...dziecinne zresztą jak ten temat, ale musze się komuś/gdzieś wygadać, nie mam już kumpla bo się okazał fałszywą dzi... nie wiem co mam robić... Podszedłbym ale jak tak stoi z kimś... no nie zbyt.

Skąd te myśli czemu się tak o sobie wypowiadasz. Przede wszystkim troche wiary w siebie. Nie wiem jak masz na imię. Gdzie poznałeś te laskę. Podejdź do niej wybij te słowa z głowy nie jesteś żadną tam pierdołą. Próbuj za każdym razem.

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024