Od kilku tygodni,uciska mnie w glowie,tak jak by mnie ktoś czymś przyciskał z góry,do tego mam natłok myśli,nie moge ich się pozbyc,chce zapomnieć,ale one ciągle wracają.Mam zespół wrażliwego jelita i kiedy tłoczą sie myśli jelito reaguje.Wiem że dzieje sie tak dlatego,ponieważ mam trudną sytuację rodzinną,nikt mną sie nie interesuje,mąz jest,ale jakby go nie było.Corka ma do mnie pretensje o to że powiedziałam kuzynce o jej ciązy,więc wcale nie dzwoni,nie odwiedza i jest mi bardzo przykro i żle. Robiłam wszystko,aby dzieciom było dobrze,starałam sie aby córka miala swój dom,a teraz jestem zostawiona sama sobie.Do tego mialam sen że umrę 12 czerwca,ktoś mi mówił,jakaś osoba.Nie mam przed kim się wyżalić,mąż wysłucha,ale nic na to nie powie,a ja coraz gorzej się czuje i boję się że chyba w czerwcu umrę.
Przepraszam za tak chaotyczny opis,ale chce porady od was,chciałabym,aby ktoś do mnie napisał,abym miała kogoś z kim mogłabym porozmawiać,dlatego tutaj napisałam.
Temat: Co się ze mną dzieje?
Zobacz podobne tematy :
Odp: Co się ze mną dzieje?
Witaj. Widać, że masz poważny problem. Problemy rodzinne mogą jak najbardziej wpływać na różne objawy fizyczne. Najlepsza w tej sytuacji byłaby wizyta u terapeuty, bo musisz zacząć od tych przyczyn. Jak się z tym uporasz, bóle też powinny minąć.