Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

1 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2021-01-29 11:30:29)

Temat: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

Witam. Prosiłbym o ocenę sytuacji bo się trochę pogubiłem. Przed sylwestrem poznałem przez internet dziewczynę. Pisaliśmy ze sobą, zdaję mi się że mieliśmy ze sobą bardzo dobry kontakt. Rozmawialiśmy można powiedzieć w większości prawie codziennie i nasze rozmowy nie miały końca. Wróciłem do swojego miasta i w trakcie naszych rozmów zaproponowała abyśmy przeszli na mesengera, co różniło się tym że przeszliśmy z komunikatora przy pomocy którego nie wiedzieliśmy z kim piszemy na taki bardziej prywatny. W późniejszym czasie umówiliśmy się na spacer który się nam przedłużył z godziny do ponad trzech. Już o sobie bardzo dużo wiedzieliśmy. Zaproponowałem spotkanie u mnie na które ochoczo się zgodziła. Około dnia przed spotkaniem wysłała mi swój numer telefonu. Gdy proponowałem spotkanie u mnie brała urlop na piątek. Jak zaproponowałem spotkanie miała wziąć jeszcze czwartek ale nie wiem dla czego zostało na piątku. Zapytałem czy na pewno chcę się spotkać i czy ma czas, stwierdziła że tak. Na spotkaniu u mnie zjedliśmy obiad trzy daniowy po którym poszliśmy na spacer, podczas którego cały czas rozmawialiśmy, zrobiliśmy bardzo dużą odległość i nawet nie wiedzieliśmy kiedy wróciliśmy do domu gdzie dalej rozmawialiśmy. W niedzielę porozmawialiśmy. Zapytała mnie jakie mam plany na dzień, powiedziałem że nic konkretnego. Zapytałem więc jakie ona ma plany też stwierdziła że nie ma. Zaproponowałem spacer na który się zgodziła. W trakcie gdy do niej jechałem, napisała mi żebyśmy się spotkali w miejscu które tak na prawdę jest bardzo oddalone od jej domu, a sam spacer skrócila do jakiś 15 minut. Przez parę dni nasz kontakt wyglądał jak zawszę, aż zaczęła odczytywać moje wiadomości ale na nie nie odpisywała lub odpisywała z dużym opóźnieniem lub odpisywała tylko na cześć lub bardzo wybiórczo, jednym lub dwoma słowami. Wcześniej pisała do mnie rano w dzień i wieczorem . Teraz zdarza się że przez dzień nic do siebie nie pisze, a ja po pracy odczytuje wiadomość typu dobranoc, dobranoc miłych snów. Przez dwa dni starałem się nie powodować żadnych rozmów, ale za to ona pisała coś do mnie, a gdy ja do niej odpisywałem, odczytywała wiadomość ale nie odpisywała wcale lub wybiórczo po łebkach po długiej przerwie .Gdy wchodzę na FB widzę że kilka razy w tym czasie wchodziła na mesengera i była dostępna.  Wspominała mi kiedyś że niebawem zacznie jeździć z kolegą w teren i to będzie trwać około miesiąca. W poniedziałek po tym niedzielnym spacerze okazało się że niby wzięła na poniedziałek urlop na żądanie. We wtorek była bardzo oschła i nasza rozmowa była nijaka, składają się z kilku słów. W większości co tam. Oki. Wiecxorem stwierdziła że ma burdel w pracy, zatkał się jej odpływ i miała wulgaryzm. We środę wysłała mi zdjęcie z pozdrowieniami z pracy i tyle nasza rozmowa wyglądała. W czwartek po pracy dopiero odpisała na moje wiadomości z poprzedniego wieczoru i dodała zdjęcie z opisem wyrażającym dużą radość i szczęście że dzisiaj uczyła się jeździć z kolegą. Potem stwierdziłem że musi mieć dobrego nauczyciela, to odpisała mi że uczy ja super cierpliwy mateusz niby z pracy. Dzisiaj o 6 napisałem do niej wiadomość, gdzie o 5 zaczyna pracę. Odpisała mi dwoma słowami, a na następne moje wiadomości odpisała że nie może teraz pisać bo będzie się uczyć jeździć z mateuszkiem. Zażartowałem kiedyś że przyjdę do niej do pracy, to się zapowietrzyła, zacząłem wyczuwać u niej nie pewność i zaczęła mnie przekonywać abym tego nie robił. Poprosiłem nawet koleżankę dzisiaj aby czegoś się o niej dowiedziała, bo zaczynam odczuwać jakby coś kombinowała albo mnie w jajo robiła.
Wcześniej to naszych wiadomości dodawała jakieś emotikony których nienawidzę ale jej nigdy o tym nie mówiłem. Teraz w ogóle ich nie dodaję. A jak dzisiaj napisała w zdrobnieniu że z Mateuszem będzie się uczyć jeździć dodała ich bardzo dużo i odczuwam bardzo dużą jej radość
Międzyczasie gdy ze sobą pisaliśmy wysłała do mnie screen rozmowy z koleżanką która zapytała w międzyczasie ją jak było, a ona odpowiedział a tak było w porządku z dużą ilością buziek wskazujących na radość i nadzieję. Potym skrinie napisała mi że nie wierzy bo bardzo dużo osób sobie oni przypomniało koleżanki ze studiów i tak dalej oraz kolega z podstawówki. Załączyła mi screen w którym osoba zaczyna wiadomość czy pamięta ona jaka razem chodzili do podstawówki i dałam mu breloczek ona tak naprawdę ci dałam? Napisałem jej że ma duże powodzenie i czy to była pierwsza wiadomość. Ona mi odpowiedziała że nie. Ja jej napisałem że wygląda na pierwszą. Stwierdziła że była pierwsza
Proszę o pomoc. Wytłumaczenie o co tu chodzi.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.
Cerber napisał/a:

Proszę o pomoc. Wytłumaczenie o co tu chodzi.

Chodzi o to, że jesteś mało atrakcyjnym nudziarzem, który zamiast dbać o swoją atrakcyjność, zabrał się za robienie scen zazdrości.
Co cię kurła interesuje jakiś Mateusz? Czy ktoś inny? Po co o to pytasz?
Miałeś pannę na chacie i co? Znowu skończyło się spacerem. Nuda, nuda, nuda.

3

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

Chyba Mateuszem się zauroczyła. Nie zrywaj kontaktu, ale wyluzuj trochę.

4

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.
prego napisał/a:
Cerber napisał/a:

Proszę o pomoc. Wytłumaczenie o co tu chodzi.

Chodzi o to, że jesteś mało atrakcyjnym nudziarzem, który zamiast dbać o swoją atrakcyjność, zabrał się za robienie scen zazdrości.
Co cię kurła interesuje jakiś Mateusz? Czy ktoś inny? Po co o to pytasz?
Miałeś pannę na chacie i co? Znowu skończyło się spacerem. Nuda, nuda, nuda.

No nie do końca skończyło się spacerem. Myślę że powodem może być to że jej powiedziałem że ją kocham. Co mogę zrobić dalej?

5 Ostatnio edytowany przez M!ri (2021-01-29 11:36:38)

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.
prego napisał/a:
Cerber napisał/a:

Proszę o pomoc. Wytłumaczenie o co tu chodzi.

Chodzi o to, że jesteś mało atrakcyjnym nudziarzem, który zamiast dbać o swoją atrakcyjność, zabrał się za robienie scen zazdrości.
Co cię kurła interesuje jakiś Mateusz? Czy ktoś inny? Po co o to pytasz?
Miałeś pannę na chacie i co? Znowu skończyło się spacerem. Nuda, nuda, nuda.

Dokładnie tak.

I co Cię obchodzi, że laska bierze urlop w pracy?


Jesteś dla niej jakimś tam luźnym znajomym, a już masz do niej jakieś wąty jakby Ci przed ołtarzem ślubowała.


Cerber napisał/a:

No nie do końca skończyło się spacerem. Myślę że powodem może być to że jej powiedziałem że ją kocham. Co mogę zrobić dalej?

Znasz pannę miesiąc, parę razy ją widziałeś i już ją kochasz? Kochliwy jesteś bardzo.

6

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

Cerber musisz zrozumieć, że konkurenci będą zawsze. Nie masz na to wpływu, więc sobie to odpuszczasz. Nie poruszasz tych tematów. Jeśli ona zacznie o nim nawijać, zmieniasz temat, to nie jest ważne. Pokazywanie tych screenów, dla ciebie było żałosne. Ona pokazywała ci czym teraz żyje.
Przez wybraną drogę zazdrości, straciłeś dużo na swojej atrakcyjności w jej oczach. Ale sprawa nie jest przegrana, bo nie kopnęła cię w tyłek. Przez rozmowy o Mateuszku oddałeś mu pole w jej uwadze. A przecież to Ty masz w niej gościć.

7

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.
prego napisał/a:

Cerber musisz zrozumieć, że konkurenci będą zawsze. Nie masz na to wpływu, więc sobie to odpuszczasz. Nie poruszasz tych tematów. Jeśli ona zacznie o nim nawijać, zmieniasz temat, to nie jest ważne. Pokazywanie tych screenów, dla ciebie było żałosne. Ona pokazywała ci czym teraz żyje.
Przez wybraną drogę zazdrości, straciłeś dużo na swojej atrakcyjności w jej oczach. Ale sprawa nie jest przegrana, bo nie kopnęła cię w tyłek. Przez rozmowy o Mateuszku oddałeś mu pole w jej uwadze. A przecież to Ty masz w niej gościć.

Okej rozumiem to , nie poruszałem tematu Mateusza . To ona drugi dzień o nim mówi . Drugiego dnia już zdrobniale z okazaniem radości. Tylko czy dlatego że ją uczy jeździć czy że z nim jest. Chcę po prostu zrozumieć czy po prostu jestem zazdrosny, czy po prostu nie pykł i dać sobie spokój

8 Ostatnio edytowany przez prego (2021-01-29 12:04:46)

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

To nie jest tak, że coś pykło, albo nie. Tak to jest w komediach romantycznych. Pyka on wyznaje jej miłość i żyją długo i szczęśliwie.
Nikt Ci nie powie co masz zrobić. Zrobiłeś trochę błędów. Dziewczyna zafascynowała się tamtym kolesiem. Co nie znaczy, że tak będzie zawsze.

9

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

Ludu mój ludu, potrzebujesz trochę luzu. No kaman, znacie się raptem MIESIĄC. Chryste Panie, miesiąc, a Ty z wyznaniami miłosnymi wyskakujesz. Jeszcze nic o sobie nie wiecie, badacie teren, kto to w ogóle jest, co lubi, co robi, a Ty już sceny zazdrości chcesz robić.
Czytając każdą wiadomość w ten sposób "co znaczy ta emotka... a co znaczy tamta... hmm minęło siedem minut więcej niż ostatnio od odpowiedzi... a teraz jest zdjęcie, wczoraj nie było.." to robisz sobie krzywdę. Wróżysz z fusów i wydaje Ci się, że czytasz tam prawdę objawioną. To, że coś myślisz, że coś to znaczy, nie oznacza, że taka jest prawda. Jeszcze jej nie znasz, a uważasz, że rozumiesz jakie intencje ma wysyłając coś w poniedziałek podczas pełni...

Trochę absurd. Idź na kolejny spacer, poznawaj tę dziewczynę, a jak będzie Cię olewać, to odpuść, bo zainteresowania nagle nie wyczarujesz.

10

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

No więcej luzu i dystansu do tego wszystkiego... Zmiana jej zachowania wynika pewnie po fakcie twojego wyznania? Może nie jesteś /byłeś w jej targecie, może miałeś być tylko we friendzonie, a może ona też chciała zobaczyć czy coś by z tego było no ale nie było i ją wystraszyłeś.  No bo co ma cie okłamywać, przyjęła taką a nie inną strategie. Może to taka na przeczekanie...co by się materiał zmęczył z czasem i tyle.

11

Odp: Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

Wspominała mi kiedyś że niebawem zacznie jeździć z kolegą w teren i to będzie trwać około miesiąca...........  I to autorze powinno Ci uzmysłowić jakie miejsce zajmujesz w jej rankingu związkowym. Mam nadzieje że aktualnie już darowałeś sobie z nią kontakty, nie pierwsza i nie ostatnia kobieta którą spotkasz na swej drodze.

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Poznałem dziewczynę której nie poznaje i nie wiem co się z nią dzieje.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024