Trochę jak w bajce tylko brak happy endu... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Trochę jak w bajce tylko brak happy endu...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Trochę jak w bajce tylko brak happy endu...

Cześć wszystkim,
Moja historia jest dość długa postaram się ją skrócić jak mogę i liczę na jakąkolwiek pomoc. Z Kacprem znam się 2 lata ogólnie to jesteśmy "przyjaciółmi" choć ta nasza przyjaźń dziwna jest... No ale od początku gdy poznałam Kacpra to moje życie wywróciło się o 180 stopni. Zmienił mnie smile Stałam się bardziej kobieca chciałam żeby mnie zauważył no ale nie było jak w bajce z happy endem, gdyż on się mną nie interesował, ale wszystko wszystkim bardzo lubił i zaczęliśmy się kolegować on mi pomagał jak miałam jakiś problem ja mu i tak się zaczęło. Fakt ja oczywiście musiałam wszystko popsuć i się zakochałam haha jak sobie to przypomnę to sama się śmieję z tego smile No ale przeszło mi na szczęście. Zaczęliśmy się spotykać tu w sklepie tu na dyskotece trwa już to z rok teraz się śmiejemy z Tego ja wiem że czasami podejrzewam że go spotkam gdzieś ale się tym nie przejmuje lubię go i cieszę się mając takiego kolegę big_smile Schody zaczynają się właśnie ostatnio... Kacper nie odzywa się do mnie spotkałam go w weekend niby było ok śmialiśmy się ale potem znów cisza wczoraj napisałam mu życzenia na dzień mężczyzny myślę, a pewnie odpiszę dzięki, ale co najdziwniejsze nic nie odpisał... Zrozumiałabym wszystko bo on tak czasami ma, ale 3 tygodnie temu dał mi fakt po alkoholu buziaka w policzek i czoło i mnie podrywał wcześniej też to robił jak byliśmy na imprezie że mnie podrywał i nie raz chciał pocałować no ale nawet jakby chciała to nie po alkoholu bo to by wszystko popsuło między nami... Jak myślicie co może być powodem tej ciszy 3 tygodniowej ostatni raz tak było jak mu wyznałam miłość, ale on wie że ja nic już nie chce z nim... Myślałam że może kogoś poznał bo zapytałam się go ostatnio czemu nie podrywa a on że może już jest jakaś jak się go zapytałam czemu się nie pochwalił i nic nie powiedział to on na to że nie ma żadnej że żartował ale mi to nie dało spokoju bo wiem że poznał taką Judytę i myślę a skubany już się cieszyłam że będzie szczęśliwy no ale wybadałam to i jednak serio nie ma żadnej ale jak milczał tak milczy.... W dodatku ma w poniedziałek urodziny wie że mam dla niego prezent i wie że chciałam go zabrać na gokarty ale nawet mi nie odpisał kiedy ma czas żeby się przejść na nie... Czemu on musi tak wszystko komplikować... A było tak dobrze smile

Zobacz podobne tematy :
Odp: Trochę jak w bajce tylko brak happy endu...

Hehehe mam identyczną sytuację, laska nazywa się Paulina koniec końców zostaliśmy bff, no ale jak wyjechała do Anglii straciłem z nia calkowicie kontakt, zapewne zaczął kręcić jak Ty straciłaś chęci, może wam się uda mi nie pykło, powodzenia

3

Odp: Trochę jak w bajce tylko brak happy endu...

Przykro mi sad No nie wiem on jest taki wkurzający czasami że mam ochotę go udusić i on to wie hah ale kto się lubi ten się czubi smile Nie wiem sama co z tego wyniknie puki co on nie chce ze mną rozmawiać nie wiem o co zbytnio chodzi no ale życie... Wiesz gdyby on nie był taki zamknięty w sobie i problematyczny to może kto wie, ale on jest za trudny do ogarnięcia ale za razem taki kochany no po prostu świetny kumpel który lubi mi podnosić ciśnienie tongue

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Trochę jak w bajce tylko brak happy endu...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024