Jak pokonać wstyd nagości?? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Jak pokonać wstyd nagości??

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 37 ]

1

Temat: Jak pokonać wstyd nagości??

Witam:-) temat wstydliwym a mianowicie chodzi o branie wspólnego prysznic np. po treningu w klubie, basenie, sauna. Wstydzę się w takich miejscach nagości.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-03-10 19:56:40)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Byłaś kiedyś w saunie, albo brałaś wspólny prysznic, czy to doświadczenie jest dopiero przed Tobą?
Z mojej perspektywy nie ma powodu do wstydu. Wszyscy i tak są nago i właściwie nikogo nie obchodzi, że Ty też jesteś. Nawet jeśli się patrzą, to tyle ich, niech się patrzą.
Umieściłaś swój temat w tym dziale więc domyślam się, że może chodzić o jakieś kompleksy. Nie ma się czym przejmować. Ludzie są różni, ale każdy na swój sposób jest piękny. Nie ma co zarzynać się z powodu mankamentów, które pewnie tylko Ty widzisz. A w saunie siedź i relaksuj się, a nie myśl o tym co inni pomyślą, jak Cię zobaczą, bo najprawdopodobniej nic specjalnego sobie nie pomyślą. Podobnie pod prysznicem, każdy jest zajęty sobą.

Edycja: Może warto wybrać się do takich miejsc z kimś na początek, najlepiej niepodzielającym Twoich problemów bezwstydnikiem wink  Zobaczysz, że nie ma się czym przejmować.

3

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??
Klio napisał/a:

Byłaś kiedyś w saunie, albo brałaś wspólny prysznic, czy to doświadczenie jest dopiero przed Tobą?
Z mojej perspektywy nie ma powodu do wstydu. Wszyscy i tak są nago i właściwie nikogo nie obchodzi, że Ty też jesteś. Nawet jeśli się patrzą, to tyle ich, niech się patrzą.
Umieściłaś swój temat w tym dziale więc domyślam się, że może chodzić o jakieś kompleksy. Nie ma się czym przejmować. Ludzie są różni, ale każdy na swój sposób jest piękny. Nie ma co zarzynać się z powodu mankamentów, które pewnie tylko Ty widzisz. A w saunie siedź i relaksuj się, a nie myśl o tym co inni pomyślą, jak Cię zobaczą, bo najprawdopodobniej nic specjalnego sobie nie pomyślą. Podobnie pod prysznicem, każdy jest zajęty sobą.

Edycja: Może warto wybrać się do takich miejsc z kimś na początek, najlepiej niepodzielającym Twoich problemów bezwstydnikiem wink  Zobaczysz, że nie ma się czym przejmować.

ale w saunie to można choć rąbkiem ręcznika się okryć tu i ówdzie a pod prysznicem dupa blada wink Zawsze pozostaje chodzić na te baseny, gdzie prysznice mają zasłonki.

4

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Ręcznik służy do tego, żeby go rozłożyć na dechach, żeby nie dotykać ich ciałem. Jeżeli siedzisz w saunie owinięta ręcznikiem, to tak naprawdę się nie spocisz i nie skorzystasz z dobrodziejstw sauny. Nie róbmy wiochy w saunie i nie pchajmy się tam w ubraniach. Takie chodzenie mija się z celem.
Podobnie z tymi prysznicami. Nie rozumiem czego tu się wstydzić. Taka sama baba z Ciebie, co i ze mnie, wszystko takie samo. Olaboga dwa cyce i tyłek, no patologia! wink

5

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

napisałam rąbkiem, rąbkiem! a Ty już zaraz o zawijaniu ciała a nawet ubraniach. Opanuj się, Klio!
Nie wszystko takie samo. Cyce niby dwa ale jednak inne być mogą. Twoje na przykład do sufitu a moje do samej ziemi big_smile

6

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Nie traktuj tego personalnie. Ogólnie denerwują mnie ludzie nieobyci z sauną, a zwłaszcza Ci, którzy pchają się do niej w kostiumach. Robią to chyba specjalnie, abyśmy wszyscy dusili się w chemikaliach wydobywających się z ich kostiumów. Chcą się wykańczać, to niech robią to w zaciszu własnego domu. Ale oni wolą zbiorowe samobójstwa urządzać!

A co do cyców, to na takie do sufitu to i ja bym spojrzała big_smile
A tak szczerze, to pójdzie parę razy do sauny, zobaczy, że ludzie som różne i przestanie się przejmować.

7

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

nie traktuję, podśmiechujki se robię małe...
Nie byłam w saunie nigdy, chyba umarłabym tam szybciej, niż się spociła big_smile
Ale bylam raz na plaży nudystów... szczelnie otoczona parawanem lol

8 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-03-11 13:24:52)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Osobny parawanik na plażę, a osobny do wody? lol

http://pobierak.jeja.pl/images/3/4/6/166213_wodny-janusz.jpg

9

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Kiedy jesteśmy w sytuacji, że nie tylko my, ale wszyscy są nago (prysznic, sauna, plaża naturystów czy inne miejsce), to nagość nie powinna ani nikogo dziwić, ani w zasadzie krępować. Wydaje mi się, że trzeba podejść do tego naturalnie, uznać, że w danym miejscu jest to zwyczajowe i nikt nie będzie nam się przyglądał w jakiś szczególny sposób. Zresztą wszelkie niedoskonałości dla nikogo poza nami samymi nie mają znaczenia. Warto się przełamywać, bo nagość w pewnych okolicznościach jest wskazana, a właśnie to zażenowanie i chowanie się za parawanem/ręcznikiem bardziej zwraca uwagę otoczenia.

Sama byłam na plaży naturystów kilka razy. Z natury nie jestem ekshibicjonistką, nie lubię emanować swoją nagością, ale tam jest to tak oczywiste, naturalne i zwyczajne, że skrępowanie po prostu nie występuje. Przynajmniej u mnie. Potraktowałam to jak nowe doświadczenie, a podeszłam w ten sposób, że dla męża moja nagość nie jest przecież niczym nowym, za to nowe okoliczności, w jakich mogliśmy wspólnie pobyć, są czymś naprawdę fajnym. Z kolei tych ludzi, których spotkałam na plaży, prawdopodobnie nigdy więcej już nie spotkam, a skoro tak, to czym w ogóle się przejmować? wink

10

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Jest przede mną. Narazie tylko ginekolog mnie nago widział. Ja uprawiać trochę sportu i w szatni widziałam już kilka koleżanek nago ale ja się nie przebierać z nimi bo się właśnie wstydzę ale kilka innych też tego nie robi.

11

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Anet, czy w Twoim domu nagość uważano za coś nienaturalnego, absolutnie wstydliwego? Czy była tematem tabu? A może ktoś Cię zawstydzał, drwił, wywoływał w Tobie z jej powodu poczucie winy?

12 Ostatnio edytowany przez Olinka (2016-03-13 21:47:24)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Witam , najlepsza i własciwa  oraz moim zdaniem skuteczna metoda  , to sama musisz zaakceptowac swoja nagosc ,jak?  już odpowiadam -jesli masz stu procentową pewnosc ,ze bedziesz przez >jakis czas< sama w domu , to pozamykaj wszystkie drzwi , jesli jest wieczor zasłon okna i całkien na golasa wykonuj normalne , codzienne zajecia  , zmywanie, prasowanie , odrabianie lekcji ,czytanie książki ,słuchanie radia ,oglądanie telewizji ,itd.itp. Może  miesiąc takiej terapi wystarczy , jesli nie to kontynłowac dalej . Ja tak sie przygotowywałem do plażowania na plaże naturystyczne .


Olinka: Z kolei tych ludzi, których spotkałam na plaży, prawdopodobnie nigdy więcej już nie spotkam, a skoro tak, to czym w ogóle się przejmować? wink

  Naturysci ,często są ludzmi moim zdaniem >lepszymi<  inteligętniejszymi jak >tekstylni<  bardziej   >otwartymi < na swiat   a nawet jak by gdzies kogos spotkac  , to co ?


------------
Nie pisz, proszę, postów jeden pod drugim – jest to sprzeczne z Regulaminem Forum. Jeśli chcesz coś dopisać, użyj funkcji „edytuj”. 
Z góry dziękuję i pozdrawiam, mod. Olinka

13

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??
facet00 napisał/a:

Naturysci ,często są ludzmi moim zdaniem >lepszymi<  inteligętniejszymi jak >tekstylni<  bardziej   >otwartymi < na swiat   a nawet jak by gdzies kogos spotkac  , to co ?

To nic, zupełnie nic. To mnie samej takie podejście ułatwiało wejście na plażę i oswojenie się z własną nagością wśród tych ludzi. Dla mnie to było nowe doświadczenie, a dzięki odpowiedniemu podejściu nie miałam z tym najmniejszego problemu.
Natomiast należy pamiętać, że co najmniej połowa ludzi na plaży dla naturystów to osoby takie jak ja.

Co do otwartości naturystów - masz rację, dla nich ciało jest czymś tak naturalnym, tak oczywistym, a jednocześnie pięknym, że to ukrywanie go pod ubraniami uważają za coś, co nas ogranicza.

14

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Witam Droga Redaktor Naczelna , oj zwruciłas mojej osobie już kiedys uwage na moją niedoskonałos techniczną w pisaniu tutaj , przepraszam ale nie potrafie tak jak to byc powinno . Jestem w pewnym stopniu  >dyletantem komputerowym< i tyle . Pozdrawiam.

15

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Facet00, właśnie wysłałam do Ciebie wiadomość smile. Odbierz, proszę, pocztę. 
Z góry dziękuję i pozdrawiam, Olinka

16

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Jak było to u Was??

17

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

To, znaczy co? smile
Zadałam Ci wcześniej kilka pytań - jeśli możesz, odpowiedz na nie, będzie łatwiej Ci pomóc.

18

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

To znaczy jak się pierwszy raz obniżyłas przed grupa swoich koleżanek czy tam nawet obcych ludzi.
Co do pytań to u mnie w domu nikt nago nie paraduje. Nie drwi ani nie śmiał się nikt to po prostu raczej we mnie jest jakiś wstyd.

19

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??
Anet19 napisał/a:

To znaczy jak się pierwszy raz obnażyłas przed grupa swoich koleżanek czy tam nawet obcych ludzi.

Jakoś dziwnie to dla mnie zabrzmiało wink. Nie mam problemu z nagością, ale to też nie znaczy, że obnażanie się przed obcymi sprawia mi jakąś przyjemność. Po prostu nie mam w sobie fałszywego wstydu, jak również nie ukrywam się w miejscach, w których nagość jest naturalna.

Odpowiadając jednak na pytanie - nie wiem, nie pamiętam, chyba po prostu nie przywiązałam do tego większej wagi.

20

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Jeśli Cię urazilam to przepraszam. Nie miało to tak zabrzmieć jak to odebralas. Rozumiem Cię. Dziękuje.
Może jeszcze się ktoś wypowie??

21 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-03-16 13:12:12)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

"Obnażyłaś" zabrzmiało poważnie i metafizycznie prawie wink
Pierwszy raz naga w większym gronie byłam w saunie w Monachium dawno temu. Wybrałam się tam sama, bo chciałam doświadczyć słynnej niemieckiej kultury saunowej. Problemu nie było, bo jest to miejsce w którym wszyscy się rozbierają, a uwagę zwracają właśnie osoby, które tego nie robią. Pamiętam, że najbardziej krzywe spojrzenia przyciągali amerykańscy turyści, którzy weszli do sauny w strojach kąpielowych. Nie tylko krzywe spojrzenia, ale i głośne komentarze dezaprobaty, ale cóż z tego skoro niemieckiego nie rozumieli tongue Ordnung musiał być, więc obsługa wreszcie zajęła się nimi. Oburzeni byli, że poproszono ich o zdjęcie kostiumów. Wyszli zdegustowani.
Podobne doświadczenia saunowe, polegające na tym, że nie ma, że wchodzisz w kostiumie miałam tez w innych krajach. Ino w naszej Polsce wink ludzie nadal nie rozumieją na czym sauna polega i że wchodzenie do niej w kostiumie to nie tylko wiocha, ale i trucie siebie i innych.

Generalnie, jak już Olinka pisała: w miejscach, gdzie nagość to uzus wstydu nie ma, ściągasz ubrania i tyle. Wstyd pojawić się może, zwłaszcza w przypadku bardziej nieśmiałych osób, gdy uzus jest łamany. Choćby biorąc przykład sauny: wiesz na czym to polega, idziesz rozebrana i zadowolona z siebie, wchodzisz do  sauny a tam wszystkie sieroty w kostiumach siedzą big_smile i jak tu się nie poczuć jak kosmita, wiedząc jednocześnie, że to te sieroty są kosmitami i pierwszy raz saunę zwiedzają big_smile
Polecam Ci naprawdę wziąć jakiegoś bezwstydnika ze sobą, on Ci pokaże swój bezwstyd big_smile i potem pójdzie Ci już z górki.

22

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

jak mam problem z glowy, nie chodze do sauny, na plaze nudystow ani nigdzie, gdzie trzeba dupa swiecic. No wiem, ze moja dupa to zaden osmy cud swiata, zeby zaraz wszystkie oczy na nia big_smile ale jednak nie jestem taka totalnie wyluzowana, zeby siedziec obnazona jak mnie pan Bog stworzyl wsrod innych golasow. To narusza moja intymnosc i w ogole jest jakies dziwne dla mnie wink No jeszcze gdyby same kobiety, to pol biedy, ale w towarzystwie mezczyzn? Never!

23 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-03-16 13:42:15)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

A tam od razu świecić big_smile Wszyscy świecą i nie ma się co przejmować. Ogólnie uważam, że takie miejsca jak sauna, plaża naturystów itp są świetnymi miejscami dla wszystkich, którzy mają problemy z nieśmiałością, albo z obrazem własnego ciała/kompleksami. Pójdzie taki jeden z drugim, zobaczy, że ludzie są różni, że ze świecą szukać kogoś, kto spełnia kanony piękna popkultury, że właściwie każdy na swój sposób urok ma i że nie ma się czym przejmować.
Co do mieszanego towarzystwa damsko-męskiego to znowu nie ma się co tak przejmować. Jak dla mnie sauna jest aseksualna  i idę się tam spocić jak świnia, wypilingować, naniuchać aromatycznych oparów itp. Reszta mnie nie obchodzi. Jak ktoś chce sobie popatrzeć jak to wszystko robię to chwała mu i krzyżyk na drogę. Mnie to nie rusza.

24

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

no wiem, ze tam nie chodza sami modele i modelki i ze przy niektorych to jestem miss swiata. Nie w tym rzecz, zeby sobie w ten sposob dodawac smialosci, choc mozna, gdy ktos chce przelamywac jakies swoje rozne tabu... Ja akurat nie chce, nie mam takiej potrzeby. Juz wyroslam w takim klimacie i w sumie nie przeszkadza mi on. Obnazam sie tylko przed swoim mezczyzna i dobrze mi z tym. Po prostu przebywanie z zupelnie golymi ludzmi mnie krepuje. A jakby mi sie jakis facet na plazy spodobal, wiec co? On stoi przede mna ze swoim wackiem  a ja udaje, ze go nie widze, nie spuszczajac wzroku ponizej jego klaty a on mojej brody i  rozmawiamy o pogodzie? : D
To kompletnie ogranicza kontakty damsko meskie a przeciez zawierac znajomosci mozna wszedzie. Na plazy nudystow nawet najmniejszy niewinny flirt jest nie na miejscu. Trudno komus powiedziec niewinny komplement wink
Kiedys nad morzem, zwyklej plazy, pluskalam sie w wodzie a ze nie umiem plywac to sobie lezalam na plecach, wokol plywalo sporo ludzi, jakis facet obok, podplynal i zagadal do mnie czysto towarzysko, takie bla bla, pozartowalismy... I teraz jak to by wygladalo na plazy nudystow? Wokol mnie krazy gosc, ja leze na wodzie, cycki mam jak bojki,  sutki mi stercza (woda zimna) malo mu oczu nie wybija i tak sobie gadamy?  No nie wyobrazam sobie big_smile To jakos zaburza kontakty miedzyludzkie, ktore traca na swobodzie.

25

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Jeszcze nie zdarzyło mi się nikomu oczu wybić big_smile big_smile big_smile a rozmawiałam nie raz na golasa i z kobietami i mężczyznami. Jakoś też nie miałam potrzeby zapuszczać żurawia big_smile a i nie zauważyłam, żeby inni wyrażali nadmierne zainteresowanie moją osobą. Czasem się zdarzy, że zauważę jak ktoś oko zawiesi, ale ponownie: cóż z tego. Tyle jego wink Wychodzi na to, że certyfikowany bezwstydnik ze mnie big_smile

26

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??
Anet19 napisał/a:

Jeśli Cię urazilam to przepraszam. Nie miało to tak zabrzmieć jak to odebralas. Rozumiem Cię. Dziękuje.

Nie, nie, spokojnie, nic takiego nie miało miejsca smile.

Do tego co napisała Klio dodam jeszcze, że w saunie czy na plaży naturystów wcale nie trzeba paradować nago, a nawet rozmawiać z innymi. Do sauny spokojnie można wejść będąc okrytym ręcznikiem, a dopiero potem go zsunąć. Para, jaka panuje wokół, też trochę zasłania, co nieśmiałym osobom znacznie pomaga. Z kolei na plaży naturystów nawet jeśli siedzi się nago, to można zaszyć się w jakimś zacisznym zakamarku, a tych zwykle jest sporo. Tam, gdzie ja bywałam było dużo swobody i jeszcze więcej miejsca, za to ludzi stosunkowo niewiele, dlatego nie mieliśmy potrzeby leżeć dwa metry od siebie. Jeśli ktoś chciał, mógł "udzielać się" towarzysko, ale jeśli nie chciał, to spokojnie mógł znaleźć sobie na tyle dużą odległość i czuć się na tyle swobodnie, żeby nie czuć skrępowania.
Za to dotyk ciepłej wody, kiedy pływa się w niej na golasa... wrażenia bezcenne! big_smile Pomijając już fakt, że na Rabie (Chorwacja), to właśnie plaże dla naturystów (jest ich kilka) są najpiękniejsze.

Klio napisał/a:

i nie zauważyłam, żeby inni wyrażali nadmierne zainteresowanie moją osobą

Otóż to. W miejscu, gdzie nagość jest naturalna, ona ani nie zaskakuje, ani nie dziwi, ani nie budzi specjalnego zainteresowania.

27

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Klio, no nie mow, ze tylko w oczy im paczysz  big_smile

28 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-03-16 16:33:05)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??
adiaphora napisał/a:

Klio, no nie mow, ze tylko w oczy im paczysz  big_smile

Nie. Chodzi jedynie o to, że nie masz kompulsywnej potrzeby kontrolowania gdzie patrzysz. Prowadzisz normalną rozmowę, tak jakby to się odbywało w ubraniu. Nie da się nie widzieć nagości, ale też nie wywołuje ona szczególnej reakcji.

29

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

oj wieeeeem, tak sie tylko z Toba drocze.
Ale juz sie doprowadzam do porzadku, bo Olinka czuwa....

30

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??
adiaphora napisał/a:

oj wieeeeem, tak sie tylko z Toba drocze.
Ale juz sie doprowadzam do porzadku, bo Olinka czuwa....

Eeee tam... Dopóki piszesz w temacie, to przecież nikt nie powiedział, że musi być śmiertelnie poważnie wink.

31

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??
Anet19 napisał/a:

Jak było to u Was??

Przed wyjazdem do Finlandii tygodniami czytałam o saunie i bałam się momentu, w którym będę musiała paradować nago przed obcymi ludźmi. Po przyjeździe ciągle unikałam wyjścia do sauny, bo jak to, zobaczą moje nieidealne ciało. A potem tak wyszło, że znalazłam się w saunie, a że w kostiumie nie można było wejść, no to się rozebrałam. Od tamtego momentu jest mi to zupełnie obojętne. Ba, nawet lubię chodzić nago i w sumie to jedyne miejsce, kiedy zapominam o swoich kompleksach, mimo że każdy widzi wszystkie moje niedoskonałości, których jest od groma. Generalnie nikogo w takich miejscach nie obchodzi to, że inni są nago. Bardziej zwracają i krępują innych ludzie ubrani.

32 Ostatnio edytowany przez Pirat (2016-03-26 18:29:10)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Cały ten wstyd nagości największe podstawy ma chyba z powodów kulturowych w/g mnie.   To takie dosyc standardowe w polsce że nie wypada dziewczynom jakoś odważnie się ubierać np.  bo zaraz komentarze polecą odpowiednie.  Wielu z nas wynosi to z domów, że to nie ładnie itd....   Czasami to przybiera wręcz skrajną formę typu: spać i klaskać łapkami bo inaczej to pójdziesz do piekła.
Niestety tak jest do dzisiaj.  I polacy jako tacy są dosyć pruderyjnym społeczeństwem, niezależnie od tego co by dobrego jako kontrę przytaczać.
   To w jakiś sposób działa potem i ta wstydliwość wyłazi.  Obiektywnie patrząc zupełnie nieuzasadniona.
Bo na plażę naturystów nie chodzą same zboki przecież.  Powiedziałbym nawet że jest to niewielki procent, w dodatku dosyć łatwy do zaobserwowania.  Większość ludzi w takim miejscu powiedziałbym wręcz że to ta ta lepsza część ludzkości.  Nawet jeżeli złapie nas podniecenie, co jest w zasadzie wpisane w ryzyko że tak powiem.  To nie wynikną z tego jakieś brudne poczynania.   To ludzka sprawa w końcu.  Facetom czasami tylko troche trudniej to ukryć niż kobietom smile
To samo sauna czy prysznic na basenie.
Jeżeli uświadomimy sobie że w nagości nie ma nic złego to już jest dobrze.   Pierwszy raz może być krępujący, nie powiem że nie.  Ale następny to już leci jak z płatka.  I gdy już raz było się dajmy na to na takiej gołej plaży to raczej już tam będziemy wracać.
   Dla tych co planuje swój debiut to ja poleciłbym najpierw zaopatrzyć się w najmocniejsze możliwe filtry.  Bo taki tyłek jeden z drugim smile   nigdy nie pokazywany słońcu może bardzo histerycznie i dotkliwie zareagować.  Dobrze też zaliczyc jakie solarium w ramach treningu.
Raz że odporność, a po drugie skrępowanie będzie mniejsze.  Bo od starych golasów nie będzie odróżniać śnieżna biel na tyłku.  Przez to nikt nie będzie zwracał uwagi.
Oczywiście najlepiej iść w parze.  Najarane samce które przyłażą popatrzec na gołe laski widać z kilometra.  Nawet jeżeli usilnie starają się to zamaskować.  Tak więc panowie jeżeli tylko z tego powodu tam leziecie to już lepiej siedzieć wam w krzakach z lornetką niż orać w piachu fają.

33

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Szczerze powiedziawszy ja też nie chciał bym być nago pod prysznicem z innymi facetami. Nie chciał bym żeby oceniali co mam między nogami i też nie chciał bym widzieć ich penisów. Ale w slipkach owszem.

34

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Kurczę, jak wchodziłem pod prysznic po ćwiczeniach, to nie po to aby oglądać fiuty innych facetów i nie zastanawiałem się nad tym, że ktoś mojego może oceniać smile

35

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Ravenn, każdemu facetowi pod przysznicem to lotto co tobie lotto.  Każdy ma swojego smile
   Jak juz musisz martwić się o oceny to lepiej weź rozważaj wersję co by laski powiedziały pod prysznicem smile

36

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Ale z laskami się pod prysznic nie wchodzi, nie wiem może nudyści tak robią? No chyba że kochający się ludzie razem biorą prysznic.

37 Ostatnio edytowany przez Pirat (2016-03-28 10:00:31)

Odp: Jak pokonać wstyd nagości??

Wiesz Revenn, z twoim zafiksowaniem wstydliwości nie jest jeszcze tak źle, w końcu nie musisz wchodzić w miejsca gdzie dla innych nagość będzie zupełnie zwyczajna i niegroźna.
  Problem zaczyna się chyba dopiero wtedy gdy np. mamy taka parę zakochanych i któres z nich nie potrafi tej nagości przełamać.   I mamy ogień po ciemku smile
W sumie ich sprawa, ale nie wiedza co tracą po prostu.
  Na takiej plaży naturystów dajmy na to.  Ci którzy podnoszą głosy przeciwne takim miejscom mają zwyczajnie nie wyrobione we właściwy sposób pojmowanie wstydliwości, nagości.  Myślą że tam na tej plaży golasy to myśla i robią cholera wie co.   Ich wyobraźnia potrafi tworzyć coś czego nie ma.   Ale zaręczam ci że tak nie jest, no chyba że plaża będzie skażona przez takich którzy są na niej wyłącznie jako podglądacze.  To że również się rozbiorą niewiele daje, bo tą dziwaczność atmosfery da się wyczuć.  Zupełnie inaczej widać kogos w takim miejscu kto się wstydzi, a zupełnie inaczej kogoś z myslami nie przygotowanymi do przebywania w takim miejscu.
  Ktos może pomyśleć że np w takich dobrze działających, stałych plażach.  Gzie jest jakaś ekipa która zajmuje się jej sprawami.   Np. pada hasło że mamy wybory miss, albo mistera, albo miss nastolatków.  Myślisz że ktoś jara się w jakiś chory sposób przy tym?
I że np. jakaś miss która tam wygrała i było przy okazji masa zabawy wyjdzie z plaży i tak samo swobodnie będzie się czuła w centrum handlowym na golasa?  Nic z tego.   Wstyd dalej będzie, tylko jego wpływ będzie uregulowany i tam gdzie nie ma być będzie wycofany.
  Oczywiście rozwój naturyzmu niestety też ma drugą gałąź.    Gołe miejsca nawiedzane są często przez tych których nazywamy swingersami.
  OK, w końcu to ich sprawa i jeżeli gdzies jakąś swoją plażę zmontują to mnie to lotto osobiście. Jeżeli sa na normalnej plaży i nie starają się na niej wybijac ze swoimi upodobaniami, też jeszcze od bidy ok.   Ale tam gdzie pojawiają się niby swingersi to już zaczyna robić się kwaśno.
  Mam na myśli to że z roku na rok przybywa takich w których wstępuje duch chorej moralności na wakacjach.
  No ale co zrobić. 
Na szczęście zjawisko jest widoczne tylko w tych najbardziej gołych ośrodkach które wysypią w pierwszej kolejności w wyszukiwarce.
  A tak z prywatnej obserwacji.  Najgorszymi chamami w takich miejscach to są w kolejności :  Rosjanie-Angole-Niemiaszki.   Reszta jakiś tam poziom trzyma.   Angole tylko słyną z nieprawdopodobie wychodowanych krzakorów -hahahahahah
Dziewczynom czasami trudno wytrzymac starcie z ta estetyką smile  Starają się jak mogą, ale czasami im pusza Hahahaa
-- generalnie zbokom wydaje się że goła laska na plaży to jest tam dlatego że szuka samca.  I jeżeli ją tak ileś tam razy jeden z dugim po chamsku zagaduje to nie ma co się dziwic zniesmaczeniu.  Pewnie, tam równiez można nawiązywac nowe znajomości, ale zasady sa takie same jak w każdej innej sytuacji

Posty [ 37 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Jak pokonać wstyd nagości??

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024