Nie tak powinna wyglądać rodzina ! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Witam ! Jestem mężatką od 2 lat i mamy dwu letnią córkę . Mój problem polega na tym że mój mąż w niczymym mi nie pomaga w prowadzeniu domu w opiece nad dzieckiem jedyne co robi to chodz i do pracy i odpoczywa po pracy jak już odpocznie po pracy to zaczyna odpoczywać przed praca siedzi co chwilą obrażony nie interesuje się niczym innym jak tylko sobą . Ją mam cały dom na głowie i opiekę nad dzieckiem gdzie moje kochane dziecko ciągle się jeszcze budzi po nocach . A jak każda matka pewnie wie nie zawsze jest tak łatwo pogodzić obowiązki domowe przy energicznej ciekawej świata dwu latce . Chciała bym tylko żeby  chodz mała przy pilnował czy zabrał na spacer kiedy widzi że ją coś robię a on nic tylko gali się w ten telewizor próbowała już krzykiem i prośbą a on nic sobie z tego nie robi tylko fochy strzela . Jest mi ciężko już to wszystko znosić głównie to jego zachowanie nie mam marzeń czasami nawet nie wiem jaki jest dzień tygodnia czuje się jak bym była samotna matka i do tego panna nie jestem szczęśliwa pogubilam się w tym wszystkim bo nie tak powinien zachowywać się mąż i ojciec  ... Dlatego proszę o jakąś radę jak na niego wpłynąć czy co kolwiek  a może którąś z was ma podobnie .

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

przykro mi Gaba, ale wygląda na to, że "niektórzy panowie tak mają". Ja do tej pory byłam aktywna zawodowo, za miesiąc rodzę i siedzę już w domu. Zauważyłam też, że mój partner uważa, że skoro siedzę w domu to pranie, prasowanie, ładowanie zmywarki itp. należy do mnie. Nie narzekam, bo póki co go ripostuję i mogę na niego liczyć w każdej sprawie, ale mężczyźni łatwo się przyzwyczajają do nic-nie-robienia. Jeżeli tak trwa od 2 lat, to już się zdążył przyzwyczaić.
Pamiętam kilka odcinków superniani, kiedy wykończone matki prosiły ją o interwencję. Po analizie okazywało się, że kobiety są winne własnej sytuacji, bo odcinały ojca od niemowlęcia, małego dziecka itd., a teraz potrzebują pomocy a ich partnerzy zachowują się jak wykastrowani w swoim ojcostwie
Z pewnością musisz przeanalizować swoją sytuację, przyczyny dlaczego tak się dzieje (a może maż odziedziczył taki model relacji z domu rodzinnego?), a następnie porozmawiać z mężem o swoich potrzebach, obserwacjach itp.
Wiesz - myślę np. o pokoleniu moich dziadków. Babcia miała trójkę dzieci, dom którym się zajmowała. Dziadek wychodził do pracy, wracał na ciepły obiad i w domu nic nie robił. Tak były podzielone role w domu... Teraz jest tak, że my kobiety nie godzimy się na taki podział ról, nie mniej czy nie lepiej "sprzedać" mężowi temat, że córka go potrzebuje, na niego czeka i chce żeby z nią pobył, bardziej niż pretensje że jesteś sama z obowiązkami domowymi?
Pytanie, kiedy wracasz do pracy? Wiesz ... ja np. planuję wrócić do pracy jak mój syn skończy rok, przez ten czas będę dostawała zasiłek z ZUS i to niemały. Wnoszę do budżetu domowego niemal drugie tyle co mój partner i nie jestem od niego uzależniona finansowo. Myślę że relacje finansowe niestety też często wpływają na relacje w związku. Jeżeli Twój mąż jest jedynym żywicielem rodziny, może uważa że należą mu się specjalne prawa...

3

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Witaj Hh999 dziękuje za odpowiedź . Rodzinną sytuacja mojego męża wygląda tak że jego matka zajmuje się całym domem ale mój teść który pracuje tylko na noc jej pomaga w drobnych rzeczach rozwiesi pranie pościeli łóżka przygoduje do obiadu interesuje się swoimi dziećmi i innymi rzeczami a ona i tak na niego narzeka wiecznie .Moja teściową wie jak wygląda sytuacja u nas i mówi mu synek nie badz głupi nie daj się wykorzystywać i takie tam .... Właśnie problem w tym że nie odcinalam go od dziecka  chciałam żeby się nią zajmował ale on się wykrecal że będzie płakać a to że on nie umie . W tym roku do listopada pracował za granicą i był tylko na urlopie to wtedy nie powiem bo spędzał z nią czas ale jak zjechał do polski bo wiedział że mała przeżywa te jego wyjazdy to przestał się nią interesować nawet ona mało kiedy chce do niego iść a jak jej powiem żeby zawolala tatę to wola on przyjdzie uśmiechnięty się do niej i pójdzie tyle . Teraz będę mała zapisywać do przedszkola bo zaczęły się zapisy i od września będę chciała znaleźć pracę dorobie coś i wyjde do ludzi ale już się boje jak to będzie wyglądać czy mój mąż obudzi się i pomoże trochę czy dalej będzie wszystko na mojej głowie .Wiesz jak ją byłam w ciąży to mi pomagał robił dużo w domu pomimo tego że chodził do pracy ją też w sumie nie mogłam bo 3 miesiące musiał leżeć i pamiętam jak się cieszyl że to będzie dziewczynka i że już się nie moze doczekać aż się urodzi a potem taka zmiana ...

4

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Chyba większość facetów tak ma, ale wy  dopiero 2 lata po ślubie,powinno być inaczej.Pamiętam moje młode lata,wtedy pomagał mi przy wszystkim,nawet siedział z chorym placzacym dzieckiem do 1 w nocy, a potem ja, bo on pracowal.Dlaczego wszystko robisz sama,nie wiem ,może od początku nie prosiłaś, aby ci pomogl,więc sie tak nauczyl i jest mu wygodnie.Poproś ,powiedz,że jest Ci ciężko,żeby odkurzył,albo rozwiesił pranie,jeżeli kocha pomoże.

5

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Jestem z mężem w związku 6 lat a 2 lata po ślubie .W sobotę obiecywał mi że już tak nie będzie robił i co od wczoraj obrazony siedzi tylko dlatego że trzeba było jechać do sklepu po kartę do telefonu żeby zarejestrować mała do lekarza bo się rozchorowala .Zastanawiam się czy on w ogóle jeszcze nas kocha

6

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Po pierwsze szczerze współczuję postawy teściowej, brzmi jak kobieta której "majtki w kroku przeszkadzają", i za gadanie "synek nie daj się wykorzystywać" chyba bym teściową poczęstowała asertywną ripostą. Obawiam się jednak, że Twój mąż może myśleć, że skoro jesteś z dzieckiem i "nic nie robisz", to ona ma prawo nic nie robić w domu.
Inną sprawą jest to, że jeżeli świadomie i z przekonaniem piszesz "zastanawiam się czy on w ogóle jeszcze nas kocha", to bardzo bym się jednak zastanowiła nad tą kwestią. Czy masz jakieś inne przesłanki, aby myśleć że istotnie Twój związek przeżywa kryzys, a może coś się dzieje z Twoim mężem; może coś w pracy nie tak i się zamyka .... Za mało znamy Twoją sytuację, żeby Ci cokolwiek poradzić. Ze swojej strony sugeruję omówić z mężem Twój powrót do pracy i zawczasu ostrzec go, że niestety trzeba będzie zadbać o bardziej demokratyczny podział obowiązków domowych i przede wszystkim o czas poświęcony dziecku. U mnie przyznam, że ja gotuję posiłki na ciepło, piorę i prasuję, ale śniadania i kolacje często robi mój partner, zakupy robimy też razem, rozpala w kominku i dba o segregację śmieci, sprzątnie coś od czasu do czasu (mamy raz w tygodniu panią do pomocy w sprzątaniu) Myślę że pomimo wszystko jakbym zważyła codziennie obowiązki, to ja robię więcej, ale to mi nie przeszkadza bo lubię to co robię. Możesz mu dać alternatywę - albo weź córkę na spacer, albo weź się za odkurzanie. Mam dużo młodszego brata i zauważyłam jako nastolatka, że kiedy grzecznie go proszę tłumacząc dlaczego ma coś zrobić i dlaczego teraz, to nie miałam żadnego problemu z uzyskaniem, tego co chciałam. Tłumaczyłam mu, że proszę żeby poodkurzał, bo chcę umyć łazienki i podłogi w całym mieszkaniu, a do tego potrzebowałabym, żeby powoli to odkurzanie zaczął. Ostatecznie możemy się jeszcze tak umówić, że to ja poodkurzam, a on umyje łazienkę i podłogi (to oczywiste, że odkurzanie to 20% czasu, na pozostałe sprzątanie). Albo szłam do niego i prosiłam, żeby wyrzucił śmieci, bo robię obiad i nie mam gdzie wyrzucić obierzyn tak śmietnik jest pełny. Gdybym powiedziała "poodkurzaj" albo "wynieś śmieci" prawdopodobnie musiałabym jeszcze to podeprzeć mocniejszym słowem. Kiedy go prosiłam przedstawiając alternatywy i to, że sama dużo więcej robię, myślę że głupio było mu się stawiać. Nie wiem jak komunikujesz swojemu mężowi swoje prośby, ale pewnie gdy usłyszy - pobaw się chwilę z córką, ja chciałabym ogarnąć mieszkanie w tym czasie i przygotować kolację, to byłby prosiakiem, gdyby nie wysłuchał to o co prosisz....

7 Ostatnio edytowany przez Gaba1992 (2016-03-10 22:39:10)

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Wczoraj mój mąż mnie wkurzyl tak że już nie wytrzymalam . Powiedziała mu parę ostrych słów między innymi żeby sobie  przemyslal swoje zachowanie bo nie tak powinien się zachowywać ojciec . I żeby się zastanowil nad tym jak traktuje ludzi z którymi mieszka bo nikt mu tu krzywdy nie robi . Jeszcze tam parę zdań co mi leżało na sercu ale nie pamiętam bo byłam tak zła na niego ale odziwo nie krzyczalam tylko  poważnie że spokojem mu to powiedzialam. I dziś nastały zmiany z jego strony może nie w tym żeby mi pomagał ale zaczął się interesować naszą córka pobawił się i nawet położył spać w dzień . Zobaczymy czy to tylko tak na chwilę żeby mi złość przeszła czy cos dotarło .

8

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Może Twój mąż potrzebował, żeby nim potrząsnąć, ale nie próbuj tego za często, żeby się nie uodpornił na bodziec.... Ale może go pochwal za to, że dzisiaj poświęcił czas córce i że widziałaś, że dziecko było zadowolone; myślę że po awanturze mogłoby być mu miło.

9

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Tak wiem teraz poczekam zobacze jak będzie postępował .... Mnie to wszystko tak gryzie bo ją nie lubię kłótni problemów tego typu źle się wtedy czuje po potrafię dużo przemilczec ... Ale zdarza się że po prostu muszę reagować w jakiś sposób .. Ją sobie zdaje sprawę że te moje słowa go zabolaly ale kurcze on nie jest pępkiem świata i on się nie przejmował tym że mnie rani jego zachowanie a córce brakuje ojca bo to że go widzi to trochę za mało ... Nie wiem czy powinna go chwalić bo już to stosowałam jak coś zrobił i kończyło się tak że przez parę godzin chodził dumny poczym wracał do oglądania telewizji

10

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

A tak wogole to Hh999 cieszę się bardzo i jestem ci wdzięczna że czytasz i odpiszujesz .. Naprawdę czuje duza ulgę odkąd zaczęła tu pisać

11

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Gaba
mam starszą koleżankę w pracy, której dzieci są w moim wieku i która ma już nastoletnie wnuki. Kobieta miała 4 córki z mężem, byli i nadal są bardzo kochającym się małżeństwem z dużym stażem. Byłam w małym szoku, jak koleżanka kiedyś wspomniała, że nie miała w ogóle pomocy ze strony męża przy dzieciach, ponieważ jej mąż ... bał się ich córek, kiedy były małe i w ogóle nie miał drygu do małych dzieci. Aż ciężko mi było uwierzyć, że ten oddany mąż zostawił swoją żonę samą z robotą z czwórką córek; zarabiał, budował dom dla rodziny i ona była sama z dzieciakami.
Wyrażenie niezadowolenia często pomaga, natomiast co Twój mąż ogląda w telewizji? Może niech chociaż małymi krokami najpierw odciąża Cię w opiece nad córką na 1-2 godziny dziennie, a potem będzie miał czas na "swoje" programy.
Trzymam za Ciebie kciuki. Napisz co tam Twój mąż dalej będzie modził smile

12

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Witam na wstępie chciałam się przywitać.Jestem tu nowa.Mam 41 lat drugiego męża z którym nie mam dzieci.Z pierwszego małżeństwa mam córkę 21 lat.Córka od roku nie mieszka z nami.Z obecnym mężem jestem od 18 lat.Dom stał się pusty.Pozdrawiam

13

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Bym trzasnęła drzwiami i wyszła. Na godzinę, dwie. Niech się focha, trudno. Skoro rozmowa już nie pomaga, to się w życiu nie doprosisz, bo "ten typ tak ma".

14

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Blimka, to może nawet niezły pomysł - po prostu wyjść z domu zostawiając go z dzieckiem. Na początek na pół godziny.

15

Odp: Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Dziś tak zrobilam tyle tylko że wyszłam do drugiego pokoju ...a jak wróci wieczorem z pracy to zostanie puste łóżko  pójdę spać do innego pokoju może w końcu zakuma  że to już nie żarty

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Nie tak powinna wyglądać rodzina !

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024