Witam. Od kilku tygodni zaobserwowałem na żołędzi plamę która pod światłem błyszczy, wygląda jakby była tłusta. Tak jakbym posmarował część żołędzia lśniącym lakierem bezbarwnym.
Naczytałem się już o nowotworach, o drożdżakach itp. Czy, partner którejś z pań miał podobne problemy ? I proszę o konkretne odpowiedzi. Mam zamiar wybrać się do dermatologa ale już się nakręciłem artykułami w internecie.
- facet2015
- Net-facet
- Nieaktywny
Temat: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
Zobacz podobne tematy :
Odp: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
Spróbuj kupić w aptece maść Clotrimazolum - jest bez recepty.
Jak nie przejdzie, idź do lekarza ogólnego, żeby Ci zapisał coś lepszego - może Pimafucin albo coś w tym rodzaju.
Pewnie jakaś infekcja, albo zapalenie.
A masz jakiś przykry zapach, albo swędzenie?
3 2016-03-02 09:21:16 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-03-02 09:23:28)
Odp: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
Jeśli nie ma objawów to ja bym raczej nie smarowała się clotrimazolem, bo jego bezpodstawne użycie może potem powodować namnażanie drożdżaków i jak już się zacznie to ileś tygodni trzeba używać.
Szczerze mówiąc nie bardzo umiem to sobie wyobrazić, jak to niby wygląda, nie ma jakiś zdjęć na necie które by to przypominały?
Grzybica swędzi i to bardzo więc jeśli swędzi to wtedy kup sobie clotrimazol.
Odp: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
Wcale nic nie swędzi. U mojego męża przebiegała bezobjawowo. Miał tylko właśnie lekkie zaczerwienienie i taką jakby błyszczącą plamę.
5 2016-03-02 11:07:26 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-03-02 11:07:45)
Odp: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
Może niektórzy tego aż tak nie odczuwają, ja miewam nawroty jak biorę antybiotyki do tego cukrzyca, ale to swędzi jak diabli wtedy.
No to clotrimazol może być dobrym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę kompetencje dermatologów warto spróbować 
Od siebie dodam, że jeżeli panoszy się grzyb, celem szybszego wyleczenia, warto przejść na dietę ubogą w węglowodany, zwłaszcza proste, aby odciąć grzyba od tego co grzyby lubią najbardziej, warto też pić kefir i jeść kiszonki.
A no i Zjaja ma płyn do higieny intymnej przeciwgrzybiczy.
Odp: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
No mojemu się to zrobiło po kuracji antybiotykowej na tego nieszczęsnego gronkowca złocistego.
Ale po tygodniu stosowania maści Pimafucin już było ok. Ona jest na receptę, więc warto odwiedzić lekarza, niech zerknie i się wypowie.
Odp: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
Dlatego po antybiotykach warto odbudować odporność, choćby kefir, kiszona (nie kwaszona) kapusta, ogórki kiszone, maślanka, jak najmniej węglowodanów prostych bo te osłabiają odporność i są pożywką dla grzyba. Do tego odpowiednia maść i powinno być ok.
Ale jeżeli drogi autorze, nie brałeś antybiotyków, nie spałeś z jakąś nową partnerką która być może czymś Cię obdarowała, to może warto zrobić podstawowe badania w tym cukier, bo to niestety jeden z objawów cukrzycy, ludzi z dobrą odpornością grzyb ot tak nie łapie.
Odp: Pytanie o mężczyznę. Czy mąż/partner miał podobny problem z prąciem.
wygląda na jakieś warto udać się do urologa, nie ma się czego wstydzić ani bać. Przepisze maść - przejdzie i będzie spokój.
Przez jakiś czas bym się wstrzymała od współżycia.
zdrowyportal.pl/919/rzadkie-choroby-jader-rak-jadra-choroba-fahra-zapalenie-jader
