Coprawda ja tez jestem w pierwszej ciazy wiec az tak nie pomoge.
Mysmy sie jakos cialem extra na ciaze nie przygotowywali. Moze dlatego, ze sie udalo ok 2tyg po wypowiedzeniu slow "staramy sie o dzidziusia". Ale zylismy jak do tej pory. Nie nakladlismy na siebie presji. Ja robilam test coprawda 1 wczesniej, przed impreza, zeby wiedziec czy moge spokojnie pic alkohol czy tez impreza powinna byc juz bezalkoholowa. Test w piatek wyszedl negatywny, a w nastepny czwartek juz byl pozytywny
mialam wyrzuty sumienia, ale nie mialam na to wplywu.
Teraz bedac w ciazy tez nie robie sobie jakiejs paranoi w glowie. Staram sie dbac o siebie, i bobasa, ale tez nie z takim parciem.
Przed ciaza cwiczylam i to duzo, schudlam 30kg, nacieszylam sie 1miesiac wymarzona waga
i teraz ubolewam nad dodatkowymi kg, to jest dla mnie chyba najgorsze w tym wszystkim. Ale trudno, zgubi sie po ciazy
bo na poczatku ciazy bylam za slaba na silownie, a u mnie albo 100%, albo wogole... wiec dalam sovie spokoj poki co a po pologu wracam do gry
Ahh no i kwas foliowy jak dziewczyny pisza. Choc ja zaczelam brac dopiero jak test wyszedl pozytywny 