Niewiem jak to mozliwe. Kilka dni temu test ciazowy wyszedl negatywny. Wczoraj w klinice ginekologicznej pani ginekolog wykluczyla ciaze. Weekend spedzilam z moim partnerem I caly czas sie stresowalam swoim zdrowiem,w kolko tylko mowilam o poniedzialkowej wizycie w szpitalu az w koncu chlopak nie wytrzymal i powiedzial" zebym zrobila jeszcze jeden test ciazowy". Pojechalismy do apteki. Pani wybrala nam jeden z najlepszych testow ciazowych. No I stalo sie- dwie kreski. Teraz zachodzie w glowe jak to jest mozliwe, ze wczoraj mogli przegapic ciaze na badaniach. Moze dopiero dzisiaj zarodek zagniezdzil sie w macicy, dlatego jeszcze kilka dni temu test wyszedl negatywny. Najgorsze jest to,ze u mnie okresu sa nieregularne cykle i ciezko cokolwiek wyliczyc. Jutro bede musiala zadzwonic do szpitala i ich poiformowac o ciazy przed badaniani plus umowic pierwsze USG. Ja pierdziele ludzie ja jestem w szoku,ale sie ciesze,chlopak tak samo sie cieszy. Wogole czuje,ze glaz spadl mi z serca,bo mialam przed oczami najgorsze choroby swiata,a tu sie okazuje, ze moj brak okresu jest jednak przez ciaze. Narazie tylko moje kumpele wiedza, rodzinie i dzieciom powiemy troche pozniej.
1 2024-05-26 20:48:22 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-05-26 20:48:53)
Niewiem jak to mozliwe. Kilka dni temu test ciazowy wyszedl negatywny. Wczoraj w klinice ginekologicznej pani ginekolog wykluczyla ciaze. Weekend spedzilam z moim partnerem I caly czas sie stresowalam swoim zdrowiem,w kolko tylko mowilam o poniedzialkowej wizycie w szpitalu az w koncu chlopak nie wytrzymal i powiedzial" zebym zrobila jeszcze jeden test ciazowy". Pojechalismy do apteki. Pani wybrala nam jeden z najlepszych testow ciazowych. No I stalo sie- dwie kreski. Teraz zachodzie w glowe jak to jest mozliwe, ze wczoraj mogli przegapic ciaze na badaniach. Moze dopiero dzisiaj zarodek zagniezdzil sie w macicy, dlatego jeszcze kilka dni temu test wyszedl negatywny. Najgorsze jest to,ze u mnie okresu sa nieregularne cykle i ciezko cokolwiek wyliczyc. Jutro bede musiala zadzwonic do szpitala i ich poiformowac o ciazy przed badaniani plus umowic pierwsze USG. Ja pierdziele ludzie ja jestem w szoku,ale sie ciesze,chlopak tak samo sie cieszy. Wogole czuje,ze glaz spadl mi z serca,bo mialam przed oczami najgorsze choroby swiata,a tu sie okazuje, ze moj brak okresu jest jednak przez ciaze. Narazie tylko moje kumpele wiedza, rodzinie i dzieciom powiemy troche pozniej.
No cóż, Julka Powodzenia w życiu i dbaj o siebie i dzieci.
JuliaUK33 napisał/a:Niewiem jak to mozliwe. Kilka dni temu test ciazowy wyszedl negatywny. Wczoraj w klinice ginekologicznej pani ginekolog wykluczyla ciaze. Weekend spedzilam z moim partnerem I caly czas sie stresowalam swoim zdrowiem,w kolko tylko mowilam o poniedzialkowej wizycie w szpitalu az w koncu chlopak nie wytrzymal i powiedzial" zebym zrobila jeszcze jeden test ciazowy". Pojechalismy do apteki. Pani wybrala nam jeden z najlepszych testow ciazowych. No I stalo sie- dwie kreski. Teraz zachodzie w glowe jak to jest mozliwe, ze wczoraj mogli przegapic ciaze na badaniach. Moze dopiero dzisiaj zarodek zagniezdzil sie w macicy, dlatego jeszcze kilka dni temu test wyszedl negatywny. Najgorsze jest to,ze u mnie okresu sa nieregularne cykle i ciezko cokolwiek wyliczyc. Jutro bede musiala zadzwonic do szpitala i ich poiformowac o ciazy przed badaniani plus umowic pierwsze USG. Ja pierdziele ludzie ja jestem w szoku,ale sie ciesze,chlopak tak samo sie cieszy. Wogole czuje,ze glaz spadl mi z serca,bo mialam przed oczami najgorsze choroby swiata,a tu sie okazuje, ze moj brak okresu jest jednak przez ciaze. Narazie tylko moje kumpele wiedza, rodzinie i dzieciom powiemy troche pozniej.
No cóż, Julka
Powodzenia w życiu i dbaj o siebie i dzieci.
Dzieki. Wlasnie spedzilam czas z corka, teraz jest u siebie w pokoju i niedlugo idzie spac. Ja sie bardzo ciesze, ze bede miala drugie dziecko. Wczesniej nie chcialam miec drugiego dziecka, ale teraz niewiem czemu, ale sie ciesze. Wogole to ja wszystko juz zapomnialam po tylu latach. Bede musiala od nowa czytac o ciazy i wychowaniu dziecka, bo wszystko ulecialo mi z pamieci. Gdyby to byla ciaza z mala roznica lat od pierwszej to bym pewnie wszystko pamietala, a tak szara masa w mozgu.
4 2024-05-27 11:14:34 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2024-05-27 11:14:48)
Niewiem jak to mozliwe. Kilka dni temu test ciazowy wyszedl negatywny. Wczoraj w klinice ginekologicznej pani ginekolog wykluczyla ciaze. Weekend spedzilam z moim partnerem I caly czas sie stresowalam swoim zdrowiem,w kolko tylko mowilam o poniedzialkowej wizycie w szpitalu az w koncu chlopak nie wytrzymal i powiedzial" zebym zrobila jeszcze jeden test ciazowy". Pojechalismy do apteki. Pani wybrala nam jeden z najlepszych testow ciazowych. No I stalo sie- dwie kreski. Teraz zachodzie w glowe jak to jest mozliwe, ze wczoraj mogli przegapic ciaze na badaniach. Moze dopiero dzisiaj zarodek zagniezdzil sie w macicy, dlatego jeszcze kilka dni temu test wyszedl negatywny. Najgorsze jest to,ze u mnie okresu sa nieregularne cykle i ciezko cokolwiek wyliczyc. Jutro bede musiala zadzwonic do szpitala i ich poiformowac o ciazy przed badaniani plus umowic pierwsze USG. Ja pierdziele ludzie ja jestem w szoku,ale sie ciesze,chlopak tak samo sie cieszy. Wogole czuje,ze glaz spadl mi z serca,bo mialam przed oczami najgorsze choroby swiata,a tu sie okazuje, ze moj brak okresu jest jednak przez ciaze. Narazie tylko moje kumpele wiedza, rodzinie i dzieciom powiemy troche pozniej.
Ja pierniczę Julka, ja nie wierze, ze Ty jestes dorosła kobietą z nastoletnim dzieckiem, takie brednie piszesz, ze szok!
Przede wszystkim nie, zarodek nie zagnieździł się wczoraj.
Test wyszedł negatywny, bo go robiłas za wcześnie. Pisalam Ci kilka razy, ze wiarygodny jest 14 dni po stosunku. Czyli wczoraj.
I lekarze na USG jak najbardziej mogli niczego nie zauważyć, bo zanim jest obraz na USG, to jeszcze z tydzień, czasem dwa minie.
Wyliczyć jest bardzo prosto, bo jestes 2 tygodnie po stosunku i do tego dodajesz 2 tygodnie (bo przy regularnym cyklu tyle by bylo od miesiączki do owulacji) czyli masz obecnie 4+1.
Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
mozliwe, jakos myslalam, ze raczej ciaza wykluczona.
Zobaczymy co dalej
Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
To nie jest dla jaj, tylko tematy się wyczerpały, to w ekspresowym tempie mamy nowy, a to wynikać musi z potrzeby psychiki.
8 2024-05-27 11:54:23 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2024-05-27 11:54:41)
Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
Pewnie, że dla jaj , ale dlaczego psuć jej zabawę ?
Dzwonilam do szpitala poinformowac ich o ciazy. Narazie odwolali mi wizyte z badaniami. Lekarz powiedzial "ze te bole w podbrzuszu to sa normalne i lekkie plamienia na poczatku ciazy i polecil mi branie kwasu foliowego" to zaraz ide do apteki kupic. Musze tez czekac na list z pierwsza wizyta USG.
Tam widać wszystko można załatwić przez telefon, ekspresową wizytę w klinice, tak jak 3 letnie chorobowe, bez wizyty pacjenta, super
Tam widać wszystko można załatwić przez telefon, ekspresową wizytę w klinice, tak jak 3 letnie chorobowe, bez wizyty pacjenta, super
Nie wszystkiego nie mozna zalatwic przez telefon. Do przychodni trzeba miec umowiona wizyte zazwyczaj dopiero po kilku dniach. W razie naglych wypadkow, ktore moga byc powazne jest albo emergency albo klinika zalezy od objawow... i o jakim 3 letnim chorobowym piszesz bez wizyty pacjenta? Chodzi Ci o moj zasilek chorobowy? No to przeciez pisalam, ze musialam na komisje dostarczyc dokumentacje medyczna,wiec logiczne,ze na badaniach roznych bylam. Oni tez musieli wszystko najpierw zweryfikowac, zeby mi przyznal ten zasilek. Zreszta jak nie wierzysz to trudno przeciez wam nic nie udowodnie wasz wybor. Ja wiem,ze jestem w ciazy. Ciesze sie i tyle. Niewiem tylko kiedy zaczne informowac o ciazy rodzine chyba dopiero jak skoncze 1 trymestr,bo wiadomo w 1 trymestrze najwieksze ryzyko poronienia jest wiec najpierw zadbam o to by sie ciaza sie dobrze rozwijala,zanim zaczne informowac rodzine
12 2024-05-27 12:37:53 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-05-27 12:38:56)
Niewiem jak to mozliwe
Naprawdę nie wiesz skąd się biorą dzieci??
Foxterier napisał/a:Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
Pewnie, że dla jaj
, ale dlaczego psuć jej zabawę ?
A jeszcze temat jest nośny, potencjalnie dostarcza mnóstwo nowych, ekscytujących, żeby nie napisać dramatycznych wątków i zwrotów akcji. Cały dział będzie nimi zasypany
Gratulacje, Julka! Jaki kolor skóry dzidziusia obstawiasz?
JuliaUK33 napisał/a:Niewiem jak to mozliwe
Naprawdę nie wiesz skąd się biorą dzieci??
Salomonka napisał/a:Foxterier napisał/a:Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
Pewnie, że dla jaj
, ale dlaczego psuć jej zabawę ?
A jeszcze temat jest nośny, potencjalnie dostarcza mnóstwo nowych, ekscytujących, żeby nie napisać dramatycznych wątków i zwrotów akcji. Cały dział będzie nimi zasypany
Gratulacje, Julka!
Jaki kolor skóry dzidziusia obstawiasz?
Wiem skad sie biora dzieci,ale to byl taki troche szok, bo tu sie martwilam powazna choroba, a tu jednak ciaza sie okazalo. No nic sobie piszcie co chcecie na ten temat
Priscilla napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Niewiem jak to mozliwe
Naprawdę nie wiesz skąd się biorą dzieci??
Salomonka napisał/a:Pewnie, że dla jaj
, ale dlaczego psuć jej zabawę ?
A jeszcze temat jest nośny, potencjalnie dostarcza mnóstwo nowych, ekscytujących, żeby nie napisać dramatycznych wątków i zwrotów akcji. Cały dział będzie nimi zasypany
Gratulacje, Julka!
Jaki kolor skóry dzidziusia obstawiasz?
Wiem skad sie biora dzieci,ale to byl taki troche szok, bo tu sie martwilam powazna choroba, a tu jednak ciaza sie okazalo. No nic sobie piszcie co chcecie na ten temat
Dziecko zapewne bedzie czarnoskore po ojcu chociaz mozliwe, ze bedzie miec jasniejszy odcien brazu jako mieszane. Niewiem zreszta jak urodze to bedzie wiadomo. Mi tam kolor skoro dziecka nie przeszkadza wazne,zeby zdrowe bylo co nie
JuliaUK33 napisał/a:Niewiem jak to mozliwe
Naprawdę nie wiesz skąd się biorą dzieci??
Salomonka napisał/a:Foxterier napisał/a:Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
Pewnie, że dla jaj
, ale dlaczego psuć jej zabawę ?
A jeszcze temat jest nośny, potencjalnie dostarcza mnóstwo nowych, ekscytujących, żeby nie napisać dramatycznych wątków i zwrotów akcji. Cały dział będzie nimi zasypany
Gratulacje, Julka!
Jaki kolor skóry dzidziusia obstawiasz?
Nooo.... Niedługo się zacznie: Co robić? Drań mnie zostawił i teraz jestem sama z dzieckiem, do tego ciemnej karnacji, ja biedna i porzucona. Normalnie telenowela Jedno trzeba jej przyznać; Ma dziewczyna wyobraźnię. Gdy czytam jej wątki to czasem zastanawiam się, czy to na pewno dziewczyna w ogóle
Tak szczerze, to nie założyłabym się o to.
Priscilla napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Niewiem jak to mozliwe
Naprawdę nie wiesz skąd się biorą dzieci??
Salomonka napisał/a:Pewnie, że dla jaj
, ale dlaczego psuć jej zabawę ?
A jeszcze temat jest nośny, potencjalnie dostarcza mnóstwo nowych, ekscytujących, żeby nie napisać dramatycznych wątków i zwrotów akcji. Cały dział będzie nimi zasypany
Gratulacje, Julka!
Jaki kolor skóry dzidziusia obstawiasz?
Nooo.... Niedługo się zacznie: Co robić? Drań mnie zostawił i teraz jestem sama z dzieckiem, do tego ciemnej karnacji, ja biedna i porzucona. Normalnie telenowela
Jedno trzeba jej przyznać; Ma dziewczyna wyobraźnię. Gdy czytam jej wątki to czasem zastanawiam się, czy to na pewno dziewczyna w ogóle
Tak szczerze, to nie założyłabym się o to.
Nieeee...
17 2024-05-27 13:58:04 Ostatnio edytowany przez GloriaSoul (2024-05-27 13:58:32)
Opisywałaś niedawno pobyt Twojej rodziny u Ciebie, ich zachowanie, reakcje na widok innych ras.
Zapewne będzie to dla nich szokiem, że będą mieli malutkie Mulaciątko w rodzinie.
No i jeszcze bardziej ciemnoskórego zięcia, który pojawił się nagle.
Foxterier napisał/a:Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
To nie jest dla jaj, tylko tematy się wyczerpały, to w ekspresowym tempie mamy nowy, a to wynikać musi z potrzeby psychiki.
Ta historia przypomina mi inną. Myślę, że ta osoba niedługo się włączy.
Nie uprzedzajmy
Julka, jesteś w stanie zbadac prywatnie gdzies poziom progesteronu?
Nooo.... Niedługo się zacznie: Co robić? Drań mnie zostawił i teraz jestem sama z dzieckiem, do tego ciemnej karnacji, ja biedna i porzucona. Normalnie telenowela
Jedno trzeba jej przyznać; Ma dziewczyna wyobraźnię.
Myślę, że sama ciąża to temat niekończących się dylematów i wątpliwości, a i drań zwinie się znacznie wcześniej niż będzie wiadomo, jakiej karnacji jest dziecko. Drama będzie gonić dramę.
Trzeba zrobić duuuuży zapas popcornu
Salomonka napisał/a:Nooo.... Niedługo się zacznie: Co robić? Drań mnie zostawił i teraz jestem sama z dzieckiem, do tego ciemnej karnacji, ja biedna i porzucona. Normalnie telenowela
Jedno trzeba jej przyznać; Ma dziewczyna wyobraźnię.
Myślę, że sama ciąża to temat niekończących się dylematów i wątpliwości, a i drań zwinie się znacznie wcześniej niż będzie wiadomo, jakiej karnacji jest dziecko. Drama będzie gonić dramę.
Trzeba zrobić duuuuży zapas popcornu
O jakiej dramie znowu piszesz? Nikt sie nie zwinie taka mam nadzieje. Z partnerem rozmawialam to planujemy byc razem, w przyszlosci slub wziasc, ale to pewnie dopiero jak urodze jakos bedziemy planowac
Julka, jesteś w stanie zbadac prywatnie gdzies poziom progesteronu?
Niewiem moze. A czemu to zbadac?
wieka napisał/a:Foxterier napisał/a:Powodzenia Julka...chociaż w głębi serca dalej mam nadzieję że jesteś jakąś internetową stand-uperką i to wszystko to tak dla jaj ^^
To nie jest dla jaj, tylko tematy się wyczerpały, to w ekspresowym tempie mamy nowy, a to wynikać musi z potrzeby psychiki.
Ta historia przypomina mi inną. Myślę, że ta osoba niedługo się włączy.
Nie uprzedzajmy
Jaka inna osoba i jaka inna historia?
Opisywałaś niedawno pobyt Twojej rodziny u Ciebie, ich zachowanie, reakcje na widok innych ras.
Zapewne będzie to dla nich szokiem, że będą mieli malutkie Mulaciątko w rodzinie.
No i jeszcze bardziej ciemnoskórego zięcia, który pojawił się nagle.
Trudno przeciez ja jestem dorosla i sama sobie wybieram partnera. Jak to zaakceptuja rodzina to fajnie ,a jak nie to ich wybor przeciez teraz nie zerwe z nim albo nie pojde usunac, bo rodzice beda urazeni moim wyborem.
Priscilla napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Niewiem jak to mozliwe
Naprawdę nie wiesz skąd się biorą dzieci??
Salomonka napisał/a:Pewnie, że dla jaj
, ale dlaczego psuć jej zabawę ?
A jeszcze temat jest nośny, potencjalnie dostarcza mnóstwo nowych, ekscytujących, żeby nie napisać dramatycznych wątków i zwrotów akcji. Cały dział będzie nimi zasypany
Gratulacje, Julka!
Jaki kolor skóry dzidziusia obstawiasz?
Nooo.... Niedługo się zacznie: Co robić? Drań mnie zostawił i teraz jestem sama z dzieckiem, do tego ciemnej karnacji, ja biedna i porzucona. Normalnie telenowela
Jedno trzeba jej przyznać; Ma dziewczyna wyobraźnię. Gdy czytam jej wątki to czasem zastanawiam się, czy to na pewno dziewczyna w ogóle
Tak szczerze, to nie założyłabym się o to.
Tak napewno chciala bys. Akurat ja z moim partnerem planujemy byc razem i wziasc slub
Tak wogole to z moich obliczen wychodzi,ze 9 miesiecy minie w styczniu, wiec pewnie jakos w tym miesiacu urodze zima
Priscilla napisał/a:Salomonka napisał/a:Nooo.... Niedługo się zacznie: Co robić? Drań mnie zostawił i teraz jestem sama z dzieckiem, do tego ciemnej karnacji, ja biedna i porzucona. Normalnie telenowela
Jedno trzeba jej przyznać; Ma dziewczyna wyobraźnię.
Myślę, że sama ciąża to temat niekończących się dylematów i wątpliwości, a i drań zwinie się znacznie wcześniej niż będzie wiadomo, jakiej karnacji jest dziecko. Drama będzie gonić dramę.
Trzeba zrobić duuuuży zapas popcornuO jakiej dramie znowu piszesz? Nikt sie nie zwinie taka mam nadzieje. Z partnerem rozmawialam to planujemy byc razem, w przyszlosci slub wziasc, ale to pewnie dopiero jak urodze jakos bedziemy planowac
Ty się śpiesz z tym ślubem, bo on jak się dokładnie rozezna z kim ma do czynienia, to się zwinie jak poprzednicy
Z tego co wiem, to ślubu wziąść się nie da
JuliaUK33 napisał/a:Priscilla napisał/a:Myślę, że sama ciąża to temat niekończących się dylematów i wątpliwości, a i drań zwinie się znacznie wcześniej niż będzie wiadomo, jakiej karnacji jest dziecko. Drama będzie gonić dramę.
Trzeba zrobić duuuuży zapas popcornuO jakiej dramie znowu piszesz? Nikt sie nie zwinie taka mam nadzieje. Z partnerem rozmawialam to planujemy byc razem, w przyszlosci slub wziasc, ale to pewnie dopiero jak urodze jakos bedziemy planowac
Ty się śpiesz z tym ślubem, bo on jak się dokładnie rozezna z kim ma do czynienia, to się zwinie jak poprzednicy
A dlaczego mialby sie zwinac? Nic tego poki co na szczescie nie zapowiada. Ide spac,bo zmeczona jestem pozniej tu wam odpisze
A gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
A może już przed ślubem zamieszkacie razem?
U niego, u Ciebie, czy w zupełnie nowym miejscu?
Lady Loka napisał/a:Julka, jesteś w stanie zbadac prywatnie gdzies poziom progesteronu?
Niewiem moze. A czemu to zbadac?
Bo plamienia w ciązy nie są czymś normalnym, tylko alarmującym. Mogą oznaczać niedobor progesteronu (wtedy moze się nie utrzymac), mogą oznaczac ciąze pozamaciczna (wtedy tez poziom progesteronu będzie wskazowką). Plamienie zawsze trzeba skontrolować.
A gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
A może już przed ślubem zamieszkacie razem?
U niego, u Ciebie, czy w zupełnie nowym miejscu?
Po slubie zamieszkamy u mnie. Narazie spotykamy sie co weekend, ale niedlugo pewnie bedziemy sie czesciej widywac. Jakos tak w 3 trymestrze ciazy moj partner u mnie zamieszka, tak planujemy. Po urodzeniu dziecka tak za 3 miesiace wezmieny slub. Wogole ja nie wierze, ze cala ciaza przede mna. Jeszcze na szczescie nie mam ciazowych objawow, co jedynie to latam z pecherzem co 5 minut do kibla. Mam nadzieje jakos przezyje te ciaze
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Julka, jesteś w stanie zbadac prywatnie gdzies poziom progesteronu?
Niewiem moze. A czemu to zbadac?
Bo plamienia w ciązy nie są czymś normalnym, tylko alarmującym. Mogą oznaczać niedobor progesteronu (wtedy moze się nie utrzymac), mogą oznaczac ciąze pozamaciczna (wtedy tez poziom progesteronu będzie wskazowką). Plamienie zawsze trzeba skontrolować.
Dzis rano lekarz mi powiedzial "ze niektore kobiety moga miec na poczatku ciazy lekkie plamienia i bole podbrzusza podobne jak przed okresem i jezeli nie beda silne krwawienia ani duze skurcze to jest to normalne". Ja dzisiaj nie mialam zadnego plamienia, ale moze dlatego, ze od dzis biore kwas foliowy. A badania to bede miec juz robione tylko na list czekam ,kiedy sie zglosic na badania
34 2024-05-27 19:42:52 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2024-05-27 19:43:57)
Lady Loka napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Niewiem moze. A czemu to zbadac?
Bo plamienia w ciązy nie są czymś normalnym, tylko alarmującym. Mogą oznaczać niedobor progesteronu (wtedy moze się nie utrzymac), mogą oznaczac ciąze pozamaciczna (wtedy tez poziom progesteronu będzie wskazowką). Plamienie zawsze trzeba skontrolować.
Dzis rano lekarz mi powiedzial "ze niektore kobiety moga miec na poczatku ciazy lekkie plamienia i bole podbrzusza podobne jak przed okresem i jezeli nie beda silne krwawienia ani duze skurcze to jest to normalne". Ja dzisiaj nie mialam zadnego plamienia, ale moze dlatego, ze od dzis biore kwas foliowy. A badania to bede miec juz robione tylko na list czekam ,kiedy sie zglosic na badania
Kwas foliowy nie wpływa na plamienia.
Na dodatek powinno się go brać do 6 miesięcy przed ciążą, bo on wplywa na to, jak rozwija się płód zanim jeszcze Ty o ciązy sie dowiesz. Wtedy pojawiają się wady wynikakące z jego niedoboru.
O lekarzach w UK i ich podejściu do ciązy są historie więc to mnie nie dziwi, ale nie, plamienie nie jest normalne. Zawsze trzeba sprawdzić źródło.
35 2024-05-27 20:46:23 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-05-27 20:47:46)
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Bo plamienia w ciązy nie są czymś normalnym, tylko alarmującym. Mogą oznaczać niedobor progesteronu (wtedy moze się nie utrzymac), mogą oznaczac ciąze pozamaciczna (wtedy tez poziom progesteronu będzie wskazowką). Plamienie zawsze trzeba skontrolować.
Dzis rano lekarz mi powiedzial "ze niektore kobiety moga miec na poczatku ciazy lekkie plamienia i bole podbrzusza podobne jak przed okresem i jezeli nie beda silne krwawienia ani duze skurcze to jest to normalne". Ja dzisiaj nie mialam zadnego plamienia, ale moze dlatego, ze od dzis biore kwas foliowy. A badania to bede miec juz robione tylko na list czekam ,kiedy sie zglosic na badania
Kwas foliowy nie wpływa na plamienia.
Na dodatek powinno się go brać do 6 miesięcy przed ciążą, bo on wplywa na to, jak rozwija się płód zanim jeszcze Ty o ciązy sie dowiesz. Wtedy pojawiają się wady wynikakące z jego niedoboru.O lekarzach w UK i ich podejściu do ciązy są historie
więc to mnie nie dziwi, ale nie, plamienie nie jest normalne. Zawsze trzeba sprawdzić źródło.
No tak tez slyszalam, ze kwas foliowy powinno sie brac przed ciaza, tyle,ze to pewnie wskazowka dla par,ktore ciaze planuja, a moja ciaza nie byla planowana,wiec logiczne,ze zaczelam brac kwas foliowy dopiero teraz. Lekarz powiedzial, ze do 12 tc czyli do konca 1 trymestru powinnam brac ten kwas. I w Anglii maja inne podejscie do ciazy,ale tak to sprawdze przy badaniach. Dzis dobrze sie czuje, mam nadzieje,ze juz nie bede miec plamien. A z ciazy to sie bardzo ciesze wogole caly czas gdzies czulam, ze to ciaza mimo,ze tez bralam chorobe pod uwage,ale na szczescie to ciaza,a nie powazna choroba zatrzymala mi okres. Tak sobie mysle juz mi nieswiadomie prawie 1 miesiac zlecial, zero objawow ciazowych no oprocz tego plamienia wczesniej, to drugi miesiac ciazy pewnie juz bedzie inny
Lady Loka napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Dzis rano lekarz mi powiedzial "ze niektore kobiety moga miec na poczatku ciazy lekkie plamienia i bole podbrzusza podobne jak przed okresem i jezeli nie beda silne krwawienia ani duze skurcze to jest to normalne". Ja dzisiaj nie mialam zadnego plamienia, ale moze dlatego, ze od dzis biore kwas foliowy. A badania to bede miec juz robione tylko na list czekam ,kiedy sie zglosic na badania
Kwas foliowy nie wpływa na plamienia.
Na dodatek powinno się go brać do 6 miesięcy przed ciążą, bo on wplywa na to, jak rozwija się płód zanim jeszcze Ty o ciązy sie dowiesz. Wtedy pojawiają się wady wynikakące z jego niedoboru.O lekarzach w UK i ich podejściu do ciązy są historie
więc to mnie nie dziwi, ale nie, plamienie nie jest normalne. Zawsze trzeba sprawdzić źródło.
No tak tez slyszalam, ze kwas foliowy powinno sie brac przed ciaza, tyle,ze to pewnie wskazowka dla par,ktore ciaze planuja, a moja ciaza nie byla planowana,wiec logiczne,ze zaczelam brac kwas foliowy dopiero teraz. Lekarz powiedzial, ze do 12 tc czyli do konca 1 trymestru powinnam brac ten kwas. I w Anglii maja inne podejscie do ciazy,ale tak to sprawdze przy badaniach. Dzis dobrze sie czuje, mam nadzieje,ze juz nie bede miec plamien. A z ciazy to sie bardzo ciesze wogole caly czas gdzies czulam, ze to ciaza mimo,ze tez bralam chorobe pod uwage,ale na szczescie to ciaza,a nie powazna choroba zatrzymala mi okres. Tak sobie mysle juz mi nieswiadomie prawie 1 miesiac zlecial, zero objawow ciazowych no oprocz tego plamienia wczesniej, to drugi miesiac ciazy pewnie juz bedzie inny
Kwas foliowy powinna brać każda aktywna sekdualnie kobieta w wieku rozrodczym.
GloriaSoul napisał/a:A gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
A może już przed ślubem zamieszkacie razem?
U niego, u Ciebie, czy w zupełnie nowym miejscu?Po slubie zamieszkamy u mnie. Narazie spotykamy sie co weekend, ale niedlugo pewnie bedziemy sie czesciej widywac. Jakos tak w 3 trymestrze ciazy moj partner u mnie zamieszka, tak planujemy. Po urodzeniu dziecka tak za 3 miesiace wezmieny slub. Wogole ja nie wierze, ze cala ciaza przede mna. Jeszcze na szczescie nie mam ciazowych objawow, co jedynie to latam z pecherzem co 5 minut do kibla. Mam nadzieje jakos przezyje te ciaze
Ile masz pokoi? Jaki metraż?
Pomieścicie się we czwórkę?
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Kwas foliowy nie wpływa na plamienia.
Na dodatek powinno się go brać do 6 miesięcy przed ciążą, bo on wplywa na to, jak rozwija się płód zanim jeszcze Ty o ciązy sie dowiesz. Wtedy pojawiają się wady wynikakące z jego niedoboru.O lekarzach w UK i ich podejściu do ciązy są historie
więc to mnie nie dziwi, ale nie, plamienie nie jest normalne. Zawsze trzeba sprawdzić źródło.
No tak tez slyszalam, ze kwas foliowy powinno sie brac przed ciaza, tyle,ze to pewnie wskazowka dla par,ktore ciaze planuja, a moja ciaza nie byla planowana,wiec logiczne,ze zaczelam brac kwas foliowy dopiero teraz. Lekarz powiedzial, ze do 12 tc czyli do konca 1 trymestru powinnam brac ten kwas. I w Anglii maja inne podejscie do ciazy,ale tak to sprawdze przy badaniach. Dzis dobrze sie czuje, mam nadzieje,ze juz nie bede miec plamien. A z ciazy to sie bardzo ciesze wogole caly czas gdzies czulam, ze to ciaza mimo,ze tez bralam chorobe pod uwage,ale na szczescie to ciaza,a nie powazna choroba zatrzymala mi okres. Tak sobie mysle juz mi nieswiadomie prawie 1 miesiac zlecial, zero objawow ciazowych no oprocz tego plamienia wczesniej, to drugi miesiac ciazy pewnie juz bedzie inny
Kwas foliowy powinna brać każda aktywna sekdualnie kobieta w wieku rozrodczym.
No niby tak,ale ile bierze? Ja to tylko teraz postanowilam, ze bede dbac o ciaze,zeby wszystko sie dobrze rozwijalo. Wogole ciekawe czy bedzie chlopiec czy dziewczynka a jeszcze dlugi czas na poznanie plci
JuliaUK33 napisał/a:GloriaSoul napisał/a:A gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
A może już przed ślubem zamieszkacie razem?
U niego, u Ciebie, czy w zupełnie nowym miejscu?Po slubie zamieszkamy u mnie. Narazie spotykamy sie co weekend, ale niedlugo pewnie bedziemy sie czesciej widywac. Jakos tak w 3 trymestrze ciazy moj partner u mnie zamieszka, tak planujemy. Po urodzeniu dziecka tak za 3 miesiace wezmieny slub. Wogole ja nie wierze, ze cala ciaza przede mna. Jeszcze na szczescie nie mam ciazowych objawow, co jedynie to latam z pecherzem co 5 minut do kibla. Mam nadzieje jakos przezyje te ciaze
Ile masz pokoi? Jaki metraż?
Pomieścicie się we czwórkę?
Tak mam 2 pokoje w tym goscinny to narazie dziecko bedzie u nas w pokoju, pozniej najwyzej pokoj goscinny zrobimy jako sypialnie a dwa pokoje beda dla corki jeden,drugi dla drugiego dziecka
Tak mam 2 pokoje w tym goscinny to narazie dziecko bedzie u nas w pokoju, pozniej najwyzej pokoj goscinny zrobimy jako sypialnie a dwa pokoje beda dla corki jeden,drugi dla drugiego dziecka
I jak z tych dwóch pokoi magicznie zrobią się trzy?
GloriaSoul napisał/a:A gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
A może już przed ślubem zamieszkacie razem?
U niego, u Ciebie, czy w zupełnie nowym miejscu?Po slubie zamieszkamy u mnie. Narazie spotykamy sie co weekend, ale niedlugo pewnie bedziemy sie czesciej widywac. Jakos tak w 3 trymestrze ciazy moj partner u mnie zamieszka, tak planujemy. Po urodzeniu dziecka tak za 3 miesiace wezmieny slub. Wogole ja nie wierze, ze cala ciaza przede mna. Jeszcze na szczescie nie mam ciazowych objawow, co jedynie to latam z pecherzem co 5 minut do kibla. Mam nadzieje jakos przezyje te ciaze
Nie wiem jak jest w Anglii, ale w niemczech licza cala rodzine przykladowo na 2 dorosle + dziecko nalezy sie 2400 (nie wiem ile teraz jest) na reke, to jesli on ma netto 2000, to ty dostaniesz tylko 400.
JuliaUK33 napisał/a:Tak mam 2 pokoje w tym goscinny to narazie dziecko bedzie u nas w pokoju, pozniej najwyzej pokoj goscinny zrobimy jako sypialnie a dwa pokoje beda dla corki jeden,drugi dla drugiego dziecka
I jak z tych dwóch pokoi magicznie zrobią się trzy?
tez sie zastanawiam.
A jesli sa trzy, to po co corce dwa? lepiej salon miec
43 2024-05-28 09:20:38 Ostatnio edytowany przez wieka (2024-05-28 09:27:06)
JuliaUK33 napisał/a:Tak mam 2 pokoje w tym goscinny to narazie dziecko bedzie u nas w pokoju, pozniej najwyzej pokoj goscinny zrobimy jako sypialnie a dwa pokoje beda dla corki jeden,drugi dla drugiego dziecka
I jak z tych dwóch pokoi magicznie zrobią się trzy?
Nie myslalam, że Julka tak daleko do przodu ma napisany scenariusz, a wiesz... pomylić się można
Miało być " i ", to zobacz, jaki apartament Julka dostała i jeszcze facet za friko będzie mieszkał, a jeszcze kasa nie dziecko... Nic tylko zazdrościć
I o to chodzi.
Priscilla napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Tak mam 2 pokoje w tym goscinny to narazie dziecko bedzie u nas w pokoju, pozniej najwyzej pokoj goscinny zrobimy jako sypialnie a dwa pokoje beda dla corki jeden,drugi dla drugiego dziecka
I jak z tych dwóch pokoi magicznie zrobią się trzy?
tez sie zastanawiam.
A jesli sa trzy, to po co corce dwa? lepiej salon miec
Nie. Jeszcze raz wytlumacze. Mam dwa pokoje plus pokoj goscinny wiec razem trzy. Jak sie urodzi dziecko to na poczatku bedzie spalo z nami w pokoju,a corks bedzie miala swoj pokoj odddzielnie (zreszta juz ma). Jak dziecko bedzie troche wieksze tak ok roku to zrobilmy tak,ze w jednym pokoju bedzie corka, a drugi urzadzimy dla dziecka, a my bedziemy spali w goscinnym pokoju
Przecież w Anglii nie można z pokoju gościnnego robić sypialni.
Jak przyjdzie kontrola to co im powiesz?
Dostałaś mieszkanie odpowiednie dla 2 osób.
A teraz będzie 4 osoby.
To jest wbrew przepisom angielskim o mieszkalnictwie.
Za mało metrów i pomieszczeń na osobę.
JuliaUK33 napisał/a:GloriaSoul napisał/a:A gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
A może już przed ślubem zamieszkacie razem?
U niego, u Ciebie, czy w zupełnie nowym miejscu?Po slubie zamieszkamy u mnie. Narazie spotykamy sie co weekend, ale niedlugo pewnie bedziemy sie czesciej widywac. Jakos tak w 3 trymestrze ciazy moj partner u mnie zamieszka, tak planujemy. Po urodzeniu dziecka tak za 3 miesiace wezmieny slub. Wogole ja nie wierze, ze cala ciaza przede mna. Jeszcze na szczescie nie mam ciazowych objawow, co jedynie to latam z pecherzem co 5 minut do kibla. Mam nadzieje jakos przezyje te ciaze
Nie wiem jak jest w Anglii, ale w niemczech licza cala rodzine przykladowo na 2 dorosle + dziecko nalezy sie 2400 (nie wiem ile teraz jest) na reke, to jesli on ma netto 2000, to ty dostaniesz tylko 400.
Chodzi Ci o zasilki? Bo nie rozumiem. Nie w Anglii to mi niestety zredukuja zasilki,bo moj partner dobrze zarabia,wiec zostawia mi tylko chorobowe plus child benefit ,a reszte zabiora niestety. Natomiast no trudno zycie teraz dla mnie wazne jest,zeby sie dziecko dobrze rozwijalo. Czekam tylko na ten list z USG sobie mysle,ze dopiero za 2 tygodnie bede miec wizyte, bo jezeli to 4 tc to dziecko jeszcze pewnie bedzie troche za male na USG plus pamietam z corka mialam pierwsze USG tak w 6/7 tc kiedy juz bilo serce,wiec pewnie jeszcze min 2 tygodnie poczekam na wizyte. Narazie pewnie to jeszcze zarodek zapewne nie wiekszy niz ziarno maku
Przecież w Anglii nie można z pokoju gościnnego robić sypialni.
Jak przyjdzie kontrola to co im powiesz?
Dostałaś mieszkanie odpowiednie dla 2 osób.
A teraz będzie 4 osoby.
To jest wbrew przepisom angielskim o mieszkalnictwie.
Za mało metrów i pomieszczeń na osobę.
Ja mam na umowie, ze do max 4 osob moze byc w mieszkaniu. Co do salonu to jedynie co zrobimy to kupimy naroznik taki co sie rozklada do spania i tylko spac tam bedziemy. W dzien bedziemy skladac naroznik i bedzie jako pokoj goscinny. Raczej przemyslalam i nie bede robic sypialni z goscinnego, bo jak beda nas odwiedzac goscie to glupio bedzie wygladac ,ze beda siedziec w sypialni, a nie w pokoju goscinnym. Wiec nic w pokoju goscinnym nie bedziemy zmieniac co jedynie to bedziemy tam spac
Przecież w Anglii nie można z pokoju gościnnego robić sypialni.
Jak przyjdzie kontrola to co im powiesz?
Dostałaś mieszkanie odpowiednie dla 2 osób.
A teraz będzie 4 osoby.
To jest wbrew przepisom angielskim o mieszkalnictwie.
Za mało metrów i pomieszczeń na osobę.
w Niemczech na 3 osoby - 2 sypialnie plus salon. Ona dostala sam z dzieckiem trzy pokoje, bo kazda musi miec sypialnie, a jak zamieszka z facetem, to logiczne, ze beda spali w niej, czyli pokoi jest dobrze.
Gosiawie napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Po slubie zamieszkamy u mnie. Narazie spotykamy sie co weekend, ale niedlugo pewnie bedziemy sie czesciej widywac. Jakos tak w 3 trymestrze ciazy moj partner u mnie zamieszka, tak planujemy. Po urodzeniu dziecka tak za 3 miesiace wezmieny slub. Wogole ja nie wierze, ze cala ciaza przede mna. Jeszcze na szczescie nie mam ciazowych objawow, co jedynie to latam z pecherzem co 5 minut do kibla. Mam nadzieje jakos przezyje te ciaze
Nie wiem jak jest w Anglii, ale w niemczech licza cala rodzine przykladowo na 2 dorosle + dziecko nalezy sie 2400 (nie wiem ile teraz jest) na reke, to jesli on ma netto 2000, to ty dostaniesz tylko 400.
Chodzi Ci o zasilki? Bo nie rozumiem. Nie w Anglii to mi niestety zredukuja zasilki,bo moj partner dobrze zarabia,wiec zostawia mi tylko chorobowe plus child benefit ,a reszte zabiora niestety. Natomiast no trudno zycie teraz dla mnie wazne jest,zeby sie dziecko dobrze rozwijalo. Czekam tylko na ten list z USG sobie mysle,ze dopiero za 2 tygodnie bede miec wizyte, bo jezeli to 4 tc to dziecko jeszcze pewnie bedzie troche za male na USG plus pamietam z corka mialam pierwsze USG tak w 6/7 tc kiedy juz bilo serce,wiec pewnie jeszcze min 2 tygodnie poczekam na wizyte. Narazie pewnie to jeszcze zarodek zapewne nie wiekszy niz ziarno maku
tak o zasilek, wiec jednak bedziesz na utrzymaniu faceta?
GloriaSoul napisał/a:Przecież w Anglii nie można z pokoju gościnnego robić sypialni.
Jak przyjdzie kontrola to co im powiesz?
Dostałaś mieszkanie odpowiednie dla 2 osób.
A teraz będzie 4 osoby.
To jest wbrew przepisom angielskim o mieszkalnictwie.
Za mało metrów i pomieszczeń na osobę.w Niemczech na 3 osoby - 2 sypialnie plus salon. Ona dostala sam z dzieckiem trzy pokoje, bo kazda musi miec sypialnie, a jak zamieszka z facetem, to logiczne, ze beda spali w niej, czyli pokoi jest dobrze.
Moja znajoma z 3 dzieci dostala 2 pokojowe mieszkanie plus pokoj goscinny tak jak ja. Poniewaz ona ma wszystkie dzieci ponizej 10 rz chlopiec 9 lat, corks 4 latka I druga 2 latka. W Anglii jest tak,ze do 10 rz rodzenstwo moze byc ze soba razem w pokoju, a dzieci ponizej 5 rz moga byc z rodzicami w pokoju. Takze duzo zalezy od wieku dzieci co kto dostanie, tak dopiero za rok ta znajoma moze aplikowac o wieksze mieszkanie. Ja natomiast juz postanowilam, ze kazde dziecko bedzie mialo osobny pokoj, a my po prostu bedziemy spali w pokoju goscinnym. Teraz corka zacznie gimnazjum, wiec nie chce,zeby jej dziecko halasowalo w pokoju, po za tym za duza roznica wieku, zeby dzieci razem.w pokoju byly
GloriaSoul napisał/a:Przecież w Anglii nie można z pokoju gościnnego robić sypialni.
Jak przyjdzie kontrola to co im powiesz?
Dostałaś mieszkanie odpowiednie dla 2 osób.
A teraz będzie 4 osoby.
To jest wbrew przepisom angielskim o mieszkalnictwie.
Za mało metrów i pomieszczeń na osobę.w Niemczech na 3 osoby - 2 sypialnie plus salon. Ona dostala sam z dzieckiem trzy pokoje, bo kazda musi miec sypialnie, a jak zamieszka z facetem, to logiczne, ze beda spali w niej, czyli pokoi jest dobrze.
Ale nowe dziecko też musi mieć swój pokój.
Zbyt duża różnica wieku będzie między dziećmi aby mieszkały w jednym pokoju.
Nastolatka i przedszkolak to się nie da za bardzo pogodzić.
JuliaUK33 napisał/a:Gosiawie napisał/a:Nie wiem jak jest w Anglii, ale w niemczech licza cala rodzine przykladowo na 2 dorosle + dziecko nalezy sie 2400 (nie wiem ile teraz jest) na reke, to jesli on ma netto 2000, to ty dostaniesz tylko 400.
Chodzi Ci o zasilki? Bo nie rozumiem. Nie w Anglii to mi niestety zredukuja zasilki,bo moj partner dobrze zarabia,wiec zostawia mi tylko chorobowe plus child benefit ,a reszte zabiora niestety. Natomiast no trudno zycie teraz dla mnie wazne jest,zeby sie dziecko dobrze rozwijalo. Czekam tylko na ten list z USG sobie mysle,ze dopiero za 2 tygodnie bede miec wizyte, bo jezeli to 4 tc to dziecko jeszcze pewnie bedzie troche za male na USG plus pamietam z corka mialam pierwsze USG tak w 6/7 tc kiedy juz bilo serce,wiec pewnie jeszcze min 2 tygodnie poczekam na wizyte. Narazie pewnie to jeszcze zarodek zapewne nie wiekszy niz ziarno maku
tak o zasilek, wiec jednak bedziesz na utrzymaniu faceta?
No nie chciala bym byc w 100% na jego utrzymaniu dlatego postaram sie poki co jeszcze troche oszczedzic kasy poki moge,a pozniej to bede sie starac zyc z tego chorobowego , zeby troche odciazyc finansowo partnera,chociaz jemu to I tak by nie przeszkadzalo, bo on wie od samego poczatku znajomosci, ze ja nie pracuje
Gosiawie napisał/a:GloriaSoul napisał/a:Przecież w Anglii nie można z pokoju gościnnego robić sypialni.
Jak przyjdzie kontrola to co im powiesz?
Dostałaś mieszkanie odpowiednie dla 2 osób.
A teraz będzie 4 osoby.
To jest wbrew przepisom angielskim o mieszkalnictwie.
Za mało metrów i pomieszczeń na osobę.w Niemczech na 3 osoby - 2 sypialnie plus salon. Ona dostala sam z dzieckiem trzy pokoje, bo kazda musi miec sypialnie, a jak zamieszka z facetem, to logiczne, ze beda spali w niej, czyli pokoi jest dobrze.
Ale nowe dziecko też musi mieć swój pokój.
Zbyt duża różnica wieku będzie między dziećmi aby mieszkały w jednym pokoju.
Nastolatka i przedszkolak to się nie da za bardzo pogodzić.
Tez tak mysle. Nastolatki juz chca miec inaczej urzadzony pokoj, czasami koledzy/kolezanki przychodza a tak niemowle i male dziecko to wiadomo pluszaki, grzechotki, wogole inny swiat,wiec lepiej osobne pokoje. Sobie mysle znowu od nowa mnie czeka to wszystko zabawki, ksiazeczki, bajki, chodzenie po placach zabaw,spacery z wozkiem itp
A wyprawkę dla dziecka kto sfinansuje?
Łóżeczko, wózki, krzesełko do karmienia, ubranka i inne rzeczy?
Wspólny pobyt nastolatki z przedszkolakiem to nawet nie chodzi o zabawki w pokoju tylko, że prowadzą zupełnie inny tryb życia.
Przedszkolak idzie spać wcześniej, a nastolatka musi się czasami wieczorem pouczyć, mieć spokój.
A wyprawkę dla dziecka kto sfinansuje?
Łóżeczko, wózki, krzesełko do karmienia, ubranka i inne rzeczy?
Moj partner sfinansuje, ja sie doloze z chorobowego. W Anglii ubranka i akcesoria,kosmetyki dla niemowlat sa tanie. Co jedynie to lozeczko, wozek i fotelik samochodowy bedzie najwiecej kosztowac. Ja reszte moge kupic z chorobowego. Widzialam ostatnio takie sliczne ubranka w zwyklym sklepie sa tanie
Chodzenie na spacery, zabawki, książeczki to najmniejszy problem.
Czekają Cię obsrane pieluchy, ulewanie, nieprzespane noce, gotowanie zupek.
Zero czasu dla siebie, wieczne zmęczenie.
Dużo zależy od tego jakim ojcem okaże się ten Senegalczyk.
Czy cokolwiek pomoże choćby wychodząc z wózkiem na spacer.
Wspólny pobyt nastolatki z przedszkolakiem to nawet nie chodzi o zabawki w pokoju tylko, że prowadzą zupełnie inny tryb życia.
Przedszkolak idzie spać wcześniej, a nastolatka musi się czasami wieczorem pouczyć, mieć spokój.
Tak tez glownie o nauke corki chodzi,zeby sie uczyla w spokoju jak zacznie gimnazjum
GloriaSoul napisał/a:A wyprawkę dla dziecka kto sfinansuje?
Łóżeczko, wózki, krzesełko do karmienia, ubranka i inne rzeczy?Moj partner sfinansuje, ja sie doloze z chorobowego. W Anglii ubranka i akcesoria,kosmetyki dla niemowlat sa tanie. Co jedynie to lozeczko, wozek i fotelik samochodowy bedzie najwiecej kosztowac. Ja reszte moge kupic z chorobowego. Widzialam ostatnio takie sliczne ubranka w zwyklym sklepie sa tanie
Tanie to znaczy ile kosztuje np. body, kaftanik, sweterek, jedna sztuka pampersa?
Chodzenie na spacery, zabawki, książeczki to najmniejszy problem.
Czekają Cię obsrane pieluchy, ulewanie, nieprzespane noce, gotowanie zupek.
Zero czasu dla siebie, wieczne zmęczenie.
Dużo zależy od tego jakim ojcem okaże się ten Senegalczyk.
Czy cokolwiek pomoże choćby wychodząc z wózkiem na spacer.
No ha ha ja jestem przerazona w co ja sie wpakowalam, ale tez sie ciesze mimo wszystko. Moja corka nocki przesypiala, mam nadzieje teraz bedzie podobnie. A partner mowi,ze bedzie sie angazowac w opieke no zobaczymy
61 2024-05-28 10:54:26 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-05-28 10:55:34)
JuliaUK33 napisał/a:GloriaSoul napisał/a:A wyprawkę dla dziecka kto sfinansuje?
Łóżeczko, wózki, krzesełko do karmienia, ubranka i inne rzeczy?Moj partner sfinansuje, ja sie doloze z chorobowego. W Anglii ubranka i akcesoria,kosmetyki dla niemowlat sa tanie. Co jedynie to lozeczko, wozek i fotelik samochodowy bedzie najwiecej kosztowac. Ja reszte moge kupic z chorobowego. Widzialam ostatnio takie sliczne ubranka w zwyklym sklepie sa tanie
Tanie to znaczy ile kosztuje np. body, kaftanik, sweterek, jedna sztuka pampersa?
No np w zwyklym sklepie Asda to jest taki duzy supermarket czesto pietrowy co ma dzialy a zywnoscia, a na gorze sa ubrania,zabawki,elektronika itp to bylam tak ostatnio to pamietam ,ze 5 spioszkow zestaw dla dziewczynki rozne wzory I kolory byly po £19, 3 sukienki zestaw tez rozne wzory za £17, jak sie kupuje pojedynczo to spioszki sa tam za 2 max 3 funty, sweterki itp to tak samo nie drozsze niz 4 -8 funtow. Akurat w Anglii ubranka sa tanie. A pampersy to sztuka to niewiem ile kosztuje, ale opakowanie zalezy od wieku dziecka dla noworodkow sa po £5 za 24 sztuki sprawdzilam na necie
A ślub to jaki planujesz?
Tylko cywilny czy i kościelny?
A po ślubie wesele, przyjęcie, obiad czy nic?
Będziesz zapraszać swoją rodzinę z Polski na ślub?
A wyprawkę dla dziecka kto sfinansuje?
Łóżeczko, wózki, krzesełko do karmienia, ubranka i inne rzeczy?
Na socjalu moze dostanie wszystko.
Julka, jak długo wy w ogóle jesteście z Twoim partnerem?
Julka, jak długo wy w ogóle jesteście z Twoim partnerem?
Mniej niż miesiąc