Kilka lat temu byłam z facetem, on mi powiedział że jestem za gruba. Rozstaliśmy się z różnych względów ale pewnie to też się przyczyniło po części. Ogólnie co jakiś czas się widywaliśmy, mamy wspólnych znajomych ale ostatnio nie widzieliśmy się przez rok. Ja rok temu zaczęłam się odchudzać i straciłam już 15 kg. Jest to po mnie widać, znajomi i rodzina to widzą, mieszczę się w ciuchy w których wcześniej nie mieściłam. Spodnie które kiedyś ledwo wciągałam na tyłek, dziś je normalnie zapinam. Także różnica jest widoczna. No i do sedna sprawy... Wczoraj spotkałam się z moim byłym, to było ogólnie niespodziewane spotkanie. Pogadaliśmy sobie, pożartowaliśmy bo ogólnie to się normalnie kumplujemy, jest spoko ale zdziwiło mnie to że on w ogóle nie zareagował na to że schudłam. On jest szczery, zawsze mówi to co myśli. Ale nie skomentował mojej przemiany. Byliśmy u mojej znajomej, jak szłam do łazienki to widziałam że patrzył tak inaczej na mnie ale zero komentarza. Czy on naprawdę tego nie widział że schudłam?
Kilka lat temu byłam z facetem, on mi powiedział że jestem za gruba. Rozstaliśmy się z różnych względów ale pewnie to też się przyczyniło po części.
[...]Czy on naprawdę tego nie widział że schudłam?
Jeżeli nie zauważył, tzn. że nie był to dla niego taki problem, jak Ci się wydawało/wydaje. Ponadto po co miałby zwracać uwagę? Nie jesteście razem i pewnie nie w głowie mu powrót, więc czego oczekiwałaś? Wyznania pełnego egzaltacji oh! ah! schudłaś! czy możemy być znowu razem?!
Twoja waga mogła wpłynąć na Twoją relację w postaci kompleksów, których nadal się nie pozbyłaś. Waga nie świadczy o Twojej wartości, bądź jej braku.
To, że schudłaś świadczy dobrze o Twoim samozaparciu oraz na pewno pozytywnie wpłynie na zdrowie. Żeby jednak sukces był długotrwały powinnaś zmienić motywację zewnętrzną (tj. opinię byłego na Twój temat), na motywację wewnętrzną.
Zauważył, tylko go to zupełnie nie obchodzi.
Zauważył, tylko go to zupełnie nie obchodzi.
Bingo.
A czemu tak Ci zależy na komplementach od faceta, z którym nie miałaś kontaktu od przeszło roku? Schudłaś dla siebie, czy dla niego?