Hej;)
Pierwszy raz nie wiem jak postąpić z facetem, ktory mi sie podoba zeby nie wyjsc na idiotke;/
Moze ktos doradzi;p
Podoba mi sie kolega z pracy z innego dzialu. Napisalam kiedys do niego i odpisal potem ponownie napisalam to mnie olal. Wiec juz sie nie odzywam bo mi glupio. Rozmawialam z nim w pracy pare razy ale on dalej nic. A ja mam dobry kontakt z jego kuzynem i mi powiedzial ze bardzo mu sie podobam tylko czasami sie niepowaznie zachowuje ale ogolnie podobam mu sie. Ale pierwszy nie napisze!! Napisac ponownie prosto z mostu czy jak? Glupie pytanie ale serio nie wiem co robic;)
Pouśmiechaj się do niego, zagadaj czasem na fb czy smsem co robi, jak dzień itd. To już jest znak, że wyrażasz zainteresowanie. Jeżeli będzie się ociągać zaproponuj wspólną kawę i ciastko Powodzenia
3 2016-02-05 18:22:04 Ostatnio edytowany przez Elya (2016-02-05 18:23:08)
Mariolka, absolutnie odradzam propozycje kawy! Jesli facet na poczatku znajomosci juz udowadnia, że brak mu pewnosci siebie aby podejsc i zagadac dziewczyne to jest to sygnał, że jest frajerem i z takim nie chcesz być.
Podobac się to mu moze wiele, co z tego, jak czeka az druga strona wszystko za niego zrobi?
Serio, on Ci sie jeszcze podoba?
Skoro masz potwierdzone informacje-pisz...nie krępuj się
Są kobiety, które w związkach noszą jaja, także mnie nic nie zdziwi Załóżmy, że on mógł mieć przykre doświadczenia z dziewczynami i mocno się sparzył. Skoro Ci się podoba i tak o nim myślisz, że sięgnęłaś po poradę aż tutaj to musi Ci na nim zależeć
Jeszcze nie wiemy, czy on jest wart Twojego zainteresowania, ale nie ma co się ciaćkać- życie jest za krótkie- postara się z nim nawiązać kontakt, wiesz, że mu się podobasz, więc masz zielone światło
Jak połknie haczyk to może jego nieśmiałość będzie topnieć? Nie dowiesz się dopóki nie spróbujesz
Co Ci zależy? Lepiej działać, niż bić się z myślami, a będzie co ma być
Powodzenia
Hej;)
A ja mam dobry kontakt z jego kuzynem i mi powiedzial ze bardzo mu sie podobam
Było sie zapytać kuzyna -"to czemu się ze mną nie umówi?"
7 2016-02-10 17:20:20 Ostatnio edytowany przez Elya (2016-02-10 17:23:29)
Mariolka chyba juz nie chce z nim być. I db, jesli przejrzała na oczy.
Nie podoba mi sie, że w takich przypadkach tłumaczy sie mężczyznę, że nieśmiały, że jest równouprawnienie i kobieta ma robic pierwszy krok. Psychologicznie kobieta jest tak skonstruowana, że udzwignie zaczepienie faceta, za to facet nie udzwignie bycia zaczepionym przez kobietę. Odczyta ją jako coś chorego, wybrakowanego lub łatwego. Poczuje sie nieswojo zdobywany =wykastrowany.
Dlatego nie pozwólcie sobie kobiety wmówic, że to wy macie robić pierwszy krok. Jesli on tego nie robi tzn. że ma problem ze sobą. Jest nadal chłopcem, nie mężczyzną.
Poniżej definicja pychy, fragment książki „Dzikie serce”:
"Nie chcemy zabierać głosu, jeśli nie jesteśmy pewni, czy pójdzie nam dobrze, i nie chcemy wykonać żadnego ruchu, dopóki nie mamy zagwarantowanego sukcesu. "