przyjaciółka kolegi - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: przyjaciółka kolegi

Myślicie, że warto kontynuować znajomość z kolegą, z którym mnie coś łączyło ale on ma przyjaciółkę ( wspólną koleżankę) która jest wszechwiedząca, wtrąca się i
musi wszystko wiedzieć o wszystkim i wszystkich?
Sytuacja
Znam Z od liceum. Imprezy, festiwale, znajomi. Od 2013 roku ona koleguje się z innymi ludźmi. Poznałam ich 2 lata temu. Od roku jej kolega z grupy, którego ona po zerwaniu z chłopakiem, traktowała jak bliską osobę- podwala się do mnie, podrywa mnie. Ale nie chamsko. Zaczyna wysyłać mi sygnały, wykazywać zainteresowanie lekkie, zaczyna pomagać, pisać, spotyka się z nami w grupie częściej jak ja jestem. Zawsze zadowolony na mój widok.

Z to widzi, za każdym razem zabiera go ode mnie na imprezach, tańczy z nim, pije, albo on jest jej strażnikiem kiedy ona podrywa swojego faceta. Mówi na to przyjaźń. Otacza się tylko facetami. Wygląda jak królowa i jej gwardia. Ale nie ważne. Kiedy faceci wyłamują się z tego kręgu widzę, na imprezach, że ona jest nie w humorze, że nie wie z kim przychodzić na imprezy- kiedy ja jej proponuję, ona woli towarzystwo tego kolegi. Poznaje jego znajomych, chodzi z nim do kina, do restauracji, wyciąga go z domu. Kieruje nim. Ludzie mówią, że on jest jej pacynką. Matkuje mu. W koncu podrywa swojego faceta. Jest z nim a ciągle i tak spotyka się ze swoim kolegą. Nawet nie mówiąc swoijemu chłopakowi- jej chłopak mi to mówił.
Między mną a jej kolegą  coś jest - ona to widzi ciągle wypytuje. Chodzimy ze sobą ok tydzień, dwa. Ona od razu staje się moją powiernicą i przyjaciółką. Wyoytuje o niego, kiedy ja zostaję , czy zostaję u niego, co z nim robię co od niego chcę. Jakby się bała zę jej go odbiorę. W koncu mnie i X kontakt się urywa po tym jak ona zabiera go do innego miasta na imprezę. Nie wiem o co chodzi. Chodzę do niej wypytuję, bo na kazdą informację ode mnie i pytanie ten chłopak - X- odpowiada , ze nic się nie stało, nie wie on o co mi chodzi.

Na imprezach zaczyna mnie ignorować, ta dziewczyna przestaje patrzec mi się w oczy, odbiega ode mnie- chodzi z chłopakiem. On ode mnie też ucieka, ignoruje mnie, odwraca sie plecami.
Wyjezdza na 4 miesiące do pracy na północ Polski- w tym czasie ona mnie zaprasza do domu- teraz widzę ze po prostu aby wyciągnąć info- wypytuje, ja jej mówię, że chciałabym aby było okej, ona mówi, że znając go będzie ale musi czas minąć. Ale nie wiem co to ma znaczyć. Mówi mi o nim dużo- ale czy prawda? Bo duzo koloryzuje.

Na imprezach bez niego zawsze o nim mówi, zawsze opowiada jakieś anegdoty z jego życia. Ludzie nawet nie słuchają. Kiedy wraca robi mu imprezę. Wyczekuje na niej pierwsza, on się spoznia z 3h. Znajomi później mi mówią. Na póxniejszych imprezach widuję się z nim- on znowu do mnie podchodzi, podbija, tańczy obok mnie, pytam się go czyw szystko między nami OK on mówi, że chyba tak- i mówi mi, że mam nie słuchać co inni mówią, w szczególności ta laska....

Później na fb widze, że i tak się z nią spotyka na picie i palenie u niej w domu z innymi znajomymi, piszą ze sobą itp.
I nie wiem czy to ja mam problem z tym, że nie mam z nim kontaktu czy ta laska zrobiła wszystko aby on się ode mnie odczepił bo byłą zazdrosna o mnie.

A mówię tak nie dlatego, że jestem jakimś bogiem czy księżniczką, ale dlatego, że wiem, że czasem spotyka się koleżanki pies ogrodnika. Moja siostra teżk iedyś miała sytuację z przyjaciółką swojego chłopaka i bardzo długi czas minął aby ona się odsunęła i zajęła własnym życiem i dała im żyć w spokoju.

Więc ja się zastanawiam nad 2 opcjami- on do mnie podbijał od pół roku, a że byłam jej kolezanką z liceum wypytywał ją o mnie.  On się wkręcił a ona później ugryzła się w jezyk po co mu to mówiła, i kiedy byliśmy ze sobą ona była tą trzecią kontrolującą. I móze mu znowu naopowiadała takich rzeczy, że on się ode mnie odsunął.

Bo później jego znajomi mówili mi, że to JA GO OLAŁAM. więc nie wiem sama.
Albo po prostu nic on ode mnie nie chciał. I to wszystko to zbieg okoliczności.
Ale widziałam przez 5-6 miesięcy jego zwiększające się nienachalne zainteresowanie, delikatne, pomoc itp. I wiedzaiłąm co może być. I było. Mam dobrą intuicję.
Problem w tym, że nie wiem jak mam się teraz zachowywać. Czasem jak do niej napiszę ona mi nie odpowiada...

Więc ja już przestałam, Ona musi wszystko wiedzieć o wszyskich. Zawsze każdego wypytuje o szczegóły. A kiedy zaczęła kręcić z moim kolegą- jej chłopakiem obecnym ja nie miałam nic przeciwko smile Poznałam ich. A niech im będzie jak najlepiej.
Nie wtrącałam sie.

Co sądzicie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: przyjaciółka kolegi

Odnoszę wrażenie, że chyba lubisz takie mętne klimaty, intrygi, podchody itp.
Przecież nikt Cię nie zmusza, żebyś zadawała się z tym dziwnym towarzystwem.
Przede wszystkim zerwij kontakt z tą dziewczyną, unikaj jej, nie wdawaj się w żadne dyskusje, a już z pewnością nie zwierzaj się jej.
Jeśli znacie się ze szkoły, ogranicz się do zwykłego "cześć", jak się będzie narzucała z rozmową, pozbądź się jej szybko, ale uprzejmie.
A chłopak, no cóż, chyba jednak Twoje wyobrażenia o jego zainteresowaniu Tobą były nico wyolbrzymione.
Gdyby mu na prawdę zależało na Tobie , postarałby się bardziej.
"Na imprezach zaczyna mnie ignorować, ta dziewczyna przestaje patrzec mi się w oczy, odbiega ode mnie- chodzi z chłopakiem. On ode mnie też ucieka, ignoruje mnie, odwraca sie plecami. '
big_smile
Tak nie zachowuje się chłopak, któremu zależy na dziewczynie, nie oszukuj się.
Szanuj się dziewczyno, olej tego gostka, niech nosi torebkę za swoją koleżanką i przepycha się w tłumie jej adoratorów, Ty bądź ponad to.

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024