już się z nią na szczęście nie koleguje ale przypomniało mi się jak byłyśmy na rowerach we 3 i miałyśmy gdzie jeszcze jechać ale ta koleżanka nagle dostała skurczu w nodze. Ta jasne pewnie specjalnie to wymyśliła bo nie chciała jechać. Zresztą ona taka zawsze była rzadko'' kiedy się spotykałyśmy po szkole. Ona ciągle siedziała w domu. Pamiętam jak w jednej wakacje mówiła jak często się ze mną spotyka bo aż co drugi dzień (a mieszka porę domów ode mnie). Ale to był wyjątek bo ciężko było ją gdzieś wyciąg. Nieraz sie musiałam nieźle na błagać by raz na miesiąc się z nią spotkać bo szkole. Czemu ona tak się zachowywała? Co w ogóle sądzicie o takich ludziach? A teraz to nawet część mi nie mówi jak się gdzieś na ulicy widzimy
Temat: była koleżanka
Zobacz podobne tematy :
Odp: była koleżanka
Powody mogą być różne, może na przykład miała jakieś problemy ze zdrowiem, o których nie chciała mówić, i mogła rzeczywiście mieć ten skurcz. Mogła być bardzo nieśmiała i dlatego unikała spotkań z innymi. Lepiej nie osądzać takich osób jeśli ich dobrze nie znamy.