Hej zacznę od tego chciałąbym by ktoś spojrzał na to z innego punktu widzenia.
Skończyłam szkołę lecz postanowiłam zrobić sobie przerwę jaką nie wiem (może długą może krótką). Moich rodziców nie stać na to by utrzymac mnie bym poszła na studia, Szukam pracy od bardzo dawna ale moja lokalizacja mieszkaniowa jest okropna wszedzie jest daleko. Nie ma lekko z niczym.
Jednak nie w tym problem Moja dalsza rodzina na ciągłe pretensję do mnie że nie poszłąm dalej do szkoły nie rozumieja tego że nie mam za co. Ciągłe są krzyki obrażania się nie rozmawiam już prawie z całą rodziną bo kążdy jest tak obrażony że nie ma sensu z nimi rozmawiać. Nie umieją nic zrozumieć tylko ich racja jest najważniejsza. A jeżeli mówię im że chce iść do pracy to jest wielka krytyka nawet jest krytyka jak wyglądam.
Szczerze mam już tego serdecznie dość.
PRzecież każdy ma prawo do tego by żyć tak jak człowiek chce a nie być dyrygowanym przez ludzi. Prawda?
Prawda, niezaprzeczalnie każdy ma prawo do tego by samemu o sobie decydować. Można słuchać rad innych ale to nie znaczy, że masz zachowywać się tak, jak oni chcą. Ile masz lat?
Dalsza rodzina wie, że nie masz pieniędzy na studia?
To nie jest sprawa dalszej rodziny czy idziesz na studia czy nie. Jak ten kontakt cię męczy to go ukróć. Jesteś dorosłą osobą, nikt nie musi ci życia układać. Ważne, że chociaż rodzice cię nie zmuszają do niczego.
4 2016-01-21 22:14:25 Ostatnio edytowany przez nokiaaa (2016-01-21 22:14:55)
Daj mi ciocia na stancje albo daj babciu na pociąg na ksero i na bilety na studia.
Nie dasz?to minimum tysiąc zł.
Gebe im zamkniesz
hej,jestem w trudnej sytuacji finansowej,od dwoch lat nie moge znalezc pracy,mam dwie corki na utrzymaniu i 30 tys dlugow,czy ktos mi pomoze.Mysle o nagorszym,zycie bez pieniedzy to koszmar...
6 2016-01-28 18:34:05 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-01-28 18:34:52)
hej,jestem w trudnej sytuacji finansowej,od dwoch lat nie moge znalezc pracy,mam dwie corki na utrzymaniu i 30 tys dlugow,czy ktos mi pomoze.Mysle o nagorszym,zycie bez pieniedzy to koszmar...
Jak to się stało, że narobiłaś sobie tyle długów?
Co to znaczy ''myślisz o najgorszym''?
W jakim wieku są córki?
Z czego się utrzymujecie?
Nie wiesz co odpowiedzieć.
Powiedz, dajcie mi na studia kasę nie ma sprawy pójdę. Nie macie? Oh no przykro, to teraz rozumiecie czemu na nie nie idę!
Nie przejmuj się opinią dalekiej rodziny - nie chcą i nie mogą ci pomóc, więc nie maja prawa mówić takich rzeczy i cię oceniać!