Silna potrzeba wygadania sie... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Silna potrzeba wygadania sie...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

1 Ostatnio edytowany przez Makesomenoise (2016-01-15 02:20:34)

Temat: Silna potrzeba wygadania sie...

Witam,
Jak w temacie - chciałabym się wygadać, wyrzucić z siebie żal, złość, smutek.

Jestem osobą młoda, lecz mam już jakieś doświadczenie w związkach. Pierwszy zakończył się zdrada ze strony partnera, drugi był toksyczna relacja, trzeci - obecny, zmienił się o 180 stopni.

Mój mały ideał, bo tak go nazywam, pomógł mi podnieść się z ciężkiego związku, pomógł mi zaufać na nowo, pokazał mi, że mężczyźni wcale nie są tacy źli.

Poznany zupełnie przypadkowo, od słowa do słowa, od spotkania do spotkania zaczęliśmy być razem. Wszystko było takie cudowne. czułam się przy nim jak księżniczka, usłyszałam od niego słowa, jakich nie usłyszałam nigdy. To była dla mnie bajka. Nasza wspólna bajka. Postanowiłam zaufać na nowo, otworzyć się. Zaangażowałam się na 100%. Być może to był właśnie błąd.

Pisze w czasie przeszłym, gdyż obecnie wszystko zmieniło się o 180 stopni. Wyczuwam brak zainteresowania moja osoba, brak czasu na rozmowę, a jak już się trafi, to najczęściej ja ja prowadzę, on odpowiada mi wyrazem, czasem dwoma. Odechciewa mi się z nim pisać, kiedy widzę brak ochoty z jego strony.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz poważnie rozmawialiśmy, nie pamiętam kiedy w ogóle prowadziliśmy rozmowę telefoniczną. Sytuacja jest dla mnie bolesna i to bardzo, bo mam wrażenie, że znowu mam powtórkę z rozrywki. Zaczynam myśleć, że to może ze mną jest coś nie tak, że może nie jestem stworzona do związku....

Chcę czuć to dawne zaangażowanie, interesowanie się się moja osoba, uczucie bycia wyjątkową, kochana, najważniejszą, tak jak było to... niedawno. Tak, staż związku mamy krótki - 4 miesiące. Nie za wcześnie na takie zmiany? Nie mogę chyba mówić o monotonnosci. Wypalił się? Albo nawet nie miał z czego się wypalić.... Nie potrafię tego zrozumieć, a tam bardzo chcę. Nie czuję się szczęśliwa, oddalamy się od siebie, a on w niczym nie widzi problemu. Czy jest cień szansy? Nikt mi na to nie odpowie, czas zweryfikuje.... Może jestem głupia i żałosna, ale po raz kolejny po moich policzkach spływają łzy...

Gdzie jesteś mój mały idealne? Wróć, tak bardzo tęsknię i tak bardzo Cię potrzebuje...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Silna potrzeba wygadania sie...

Myślę że bajka jest wtedy gdy trafi się na osobę stałą w uczuciach. Tutaj tak nie było. Trudno z góry się angażować bo nie wiadomo jak będzie.

3

Odp: Silna potrzeba wygadania sie...

Postąpiłaś największy błąd - otworzyłaś się zbytecznie, a facet wykorzystuje to jak jest się dla niego za dobrym, traci zainteresowanie kobiet, która jest mu oddana w stu procentach. Może to zabrzmi grubiańsko jak na faceta, ale dałaś się innymi słowami wydymać.

Weź się w garść, nie odzywaj się do niego - weź swoje koleżanki, idź na imprezę i wreszcie się baw. Nie kończ u innego w łóżku, ale poflirtuj, potrzymaj kogoś na odległość. Pokaż swojemu chłopakowi jakie masz atuty, gdzie reszta o nie zabiega i tym sposobem obudź w nim pożądanie Tobą - podziałaj na jego fantazje co może stracić. Takie jest moje zdanie, kierując się autopsją.

4

Odp: Silna potrzeba wygadania sie...
Xavi napisał/a:

Postąpiłaś największy błąd - otworzyłaś się zbytecznie, a facet wykorzystuje to jak jest się dla niego za dobrym, traci zainteresowanie kobiet, która jest mu oddana w stu procentach. Może to zabrzmi grubiańsko jak na faceta, ale dałaś się innymi słowami wydymać.

Weź się w garść, nie odzywaj się do niego - weź swoje koleżanki, idź na imprezę i wreszcie się baw. Nie kończ u innego w łóżku, ale poflirtuj, potrzymaj kogoś na odległość. Pokaż swojemu chłopakowi jakie masz atuty, gdzie reszta o nie zabiega i tym sposobem obudź w nim pożądanie Tobą - podziałaj na jego fantazje co może stracić. Takie jest moje zdanie, kierując się autopsją.

jest alkomat na tym forum ?:) oczywiście, żart. ALe to bezedury.

Może on ma jakiś problem i po prostu go rozwiązuje, i chce się na nim skupić?
ta odwrotna sytuacja wynikła nagle? Czy jakos stopniowo?
Ile było szczęśliwie w związku, i jak długo już nie?

5

Odp: Silna potrzeba wygadania sie...

Julia.. nie popadaj w depresje. Zaangazowalas sie bardziej niz facet i inaczej juz odczuwasz jego zachowanie. To wcale nie musi znaczyc, ze przestalas go interesowac. Moze po prostu zbyt wiele twojego uczucia, ktore mu okazujesz go troche przytlacza i czuje sie osaczony. Wyluzuj, wez gleboki oddech i daj mu wiecej swobody. Flirtuj z nim, daj mu sie zdobywac jeszcze raz tak jak robilas to 4 miesiace temu

Odp: Silna potrzeba wygadania sie...
Xavi napisał/a:

Postąpiłaś największy błąd - otworzyłaś się zbytecznie, a facet wykorzystuje to jak jest się dla niego za dobrym, traci zainteresowanie kobiet, która jest mu oddana w stu procentach. Może to zabrzmi grubiańsko jak na faceta, ale dałaś się innymi słowami wydymać.

Weź się w garść, nie odzywaj się do niego - weź swoje koleżanki, idź na imprezę i wreszcie się baw. Nie kończ u innego w łóżku, ale poflirtuj, potrzymaj kogoś na odległość. Pokaż swojemu chłopakowi jakie masz atuty, gdzie reszta o nie zabiega i tym sposobem obudź w nim pożądanie Tobą - podziałaj na jego fantazje co może stracić. Takie jest moje zdanie, kierując się autopsją.


Amen. Nie mam nic więcej do dodania!

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Silna potrzeba wygadania sie...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024