Mam taki mały problem. od pewnego czasu zaczełam sie leczyć na grzybicze zapalenie pochwy(biore aktualnie Vagical i Clotrimazolum). Wyczytałam ze przy takim schorzeniu partner także powinien sie leczyć, choć w wiekrzosci lekarze o tym nie wspominają, ponieważ u facetów takie schorzenie jest bezobjawowe . Ponadto mój partner ok tydzień temu naderwał sobie wędzidełko (krew się lała itd..) wysłałam do do urologa z czego nie skorzystał i nadal sie upiera ze jemu leczenie nie jest potrzebne, ze samo się zrosnie a na bezobjawowe zapalenie masci nie potrzebuje... Straszenie go juz mi sie znudziło dostał szlaban na sex do odwołania(odwołam jak sie przebada ) Jak zmusić takiego uparciucha do wizyty u specjalisty???
HELP
Ewa, mężczyźni to uparte istoty. Mój ma uczulenie na palcu i na obu rękach. Głównie z powodu suchego powietrza zimą i od kurzu. I ja mu ze 3 tygodnie mówilam, co ma zrobić z tym. Że ma smarować balsamem tę suchą skórę, podtykałam mu różne maści, wysyłałam do dermatologa, ale jak grochem o śćianę. W końcu się ugiął i posłuchał mnie. Uczulenie i sucha skóra znika a balsamy i maści wróciły do łask.
A jak to zrobiłam? "Trułam" mu cały czas i chyba już mial dość mojego gadania i p-oza tym miał dość tego swędzenia.
Myślę, że powinnaś poszukać na internecie podobnego przypadku, jaki ma Twój chłopak i pewnie tam będzie napisane, zeby się wybrać do lekarza. Mów mu, ze to nie jest wstyd, ze Ty chodzisz do ginekologa i też się przed nim "obnażasz" i wiesz, ze to jest potrzebne itp. Może w końcu zrozunmie i dla własnego dobra pójdzie do tego lekarza.
to wyjątkowo uparty człowiek mówi "przemyśle to" a przemyślenie kończy się właśnie po zakończeniu rozmowy. zabieg u urologa trwa ponoć do 15min (znieczulenie ogólne malenkie naciecie jeden góra dwa szwy) a on mówi ze nie da sobie wbic igły w prącie.. tragedia
W przypadku Twojej grzybicy, to nawet nie jest kwestia jego zdrowia, a Twojego. Jeśli on ma grzybka, nawet bezobjawowo, to Cię niedługo nim znowu zarazi i będziesz tak się męczyć z tymi infekcjami co chwilę. Powiedz mu, żeby stosował przynajmniej tę przeklętą maść, dla Twojego zdrowia, jeśli już ma w tyłku własne.
Dobrze zrobilas zero sexu pierw lekarz
no własnie o to mi chodzi bo co mi z tego ze ja sie wylecze jak on jesli ma grzybka znowu mnie zarazi to jak karuzela;/
Mój też nie chciał iść do urologa jak mi wyszło w cytologii prawdopodobne zakażenie hpv. I wiesz co zrobiłam? Powiedziałam, że pójść musi, wzięłam do ręki telefon, zadzwoniłam, umówiłam go i poinformowałam kiedy ma wizytę. Poszłam z nim bo trochę się stresował biedny ("mam się rozebrać przed facetem????") ale generalnie po prostu przejęłam inicjatywę i postawiłam go przed faktem dokonanym - polecam taką metodę
Dziewczyny, mój mężczyzna od około 2 tygodni też ma problem z wędzidełkiem. Jutro (w końcu!) idzie do lekarza. Strasznie mu się to paprze, nie chce się goić, rana cały czas się sączy Czy wasi panowie też mieli taki problem? Jak sobie z tym radzili?
9 2010-05-30 15:29:34 Ostatnio edytowany przez a_normalna (2011-01-26 13:44:35)
Pochwalam sposób Penny - postawić faceta przed faktem dokonanym, za rączkę (jak małe dziecko) zaprowadzić go do przychodni i spokój.
sluchaj ja juz w moim zyciu miala 5 przypadkow candidy i nie wysylam mojego misia za kazdym razem na wizyte moze wziac doustnie jednorazowo fluconazolo 150mg lub itraconazolo 200mg rano i 200mg wieczorem i po problemie i jak mial to po grzybku, poco sie klucic i ciagac go do lekarza,jezeli wasz problem to tylko candida, twoj ginekolog ci tego nie zaproponowal?
karmelka24
Piszesz o problemach z wędzidełkiem jak sądzę nastąpiło naderwanie lub zerwanie wędzidełka a rana została zainfekowana.Czasem się zdarza uraz wędzidełka,kiedy jest za krótkie,przy ostrym seksie,i jeszcze kilku powodów.Tak że u panów takie urazu się zdarzają,nie wyleczenie po pierszym urazie może prowadzić do powikłań takich jak opisujesz i pogłębianie urazu.w zależności od urazu dobiera się odpowiednią metodę leczenia.Zwykle jest to plastyka(zeszycie)
12 2010-05-30 23:37:42 Ostatnio edytowany przez karmelka24 (2010-06-01 19:10:41)
carboczar dziękuję za odpowiedź. Jutro idziemy do urologa, mam nadzieję, że to się szybko rozwiąże
Był, dostał maść. Jeśli się nie bedzie goić- zabieg.
witam. mam maly problem. Mialam cytologie wyszlo mi na niej ze mam jakies bakterie pozniej moj ginekolożka zbadala mnie i sie okazalo ze mam zapalenie przepisala mi gynalgin i jakas masc + jakis krem do jednorazowego uzycia (oczywiscie dopochwowo). Ale to malo wazne. Chodzi o to czy to normalne ze przy zapaleniu jak tabletka (gynalgin) mi juz troche wyplywa to przy wargach sromowych mnie zaczyna to piec? i musze szybka ja zmyc zeby odczuc ulge. Prosze o szybka odpowiedz. Czy powinnam to zglosic? niby mialam raz tez ten gynalgin i nie przypominam sobie zeby mi sie tak dzialo wczesniej.
Tak czasami bywa, albo to jest uczulenie na maść.
rebel ale to do mnie? gynalgin to nie masc tylko tabletka dopochwowa
Boże kochany, umiem jeszcze czytać.
Jak się kremem smarujesz, to może on CIę uczula. Nie pomyślałaś o tym?
17 2012-07-18 22:03:05 Ostatnio edytowany przez girl90 (2012-07-18 22:08:43)
wlasnie o to chodzi ze kremem sie jeszcze nie smarowalam. Wczoraj posmarowalam sie pierwszy raz i jedyne co odczulam to ulge, zadnego pieczenia czy swedzenia
tabletke dopochowa wsadzasz palcem wskazujacym az do konca a masci smarujesz wokolo omijasz wargi sromowe.
to ze swedzi piecze jest oznaka ze zabija bakterie wiec to jest norma ja tak mialam , kwestia dwoch dni i pieczenie zniknie.
a tym kremem, clotrimazolum mam dokladnie w ktorym miejscu smarowac? bo ja smarowalam wargi sr.
tak.. jedyny sposób czasem to postawić faceta przed faktem dokonanym
jak wszystko czasem zadziała postrasz go że mu odpadnie jak nie pujdzie
ze amputują mu bo wda się zakarzenie
09:25 4040g 61cm.21:05 3200g 53cm. 11:20 3700g 54cm
a powiedzcie mi jeszcze czy zawsze jak wkladacie tabletke dopochwowa to zawsze przynajmniej na poczatku macie wrazenie jakby wam sie chcialo sikac mimo ze 5 min. wczesniej to robilyscie?
A mi bardzo dobry lekarz mówił, że mężczyzna nie musi się leczyć na takie rzeczy, oni nie łapią tego typu schorzenia po prostu. Jeśli mają podrażnione narządy to dlatego, że po stosunku z kobietą z zapaleniem pochwy jest tak jakby wkładali penisa do alkoholu, więc też ich piecze siłą rzeczy, ale wcale się nie zarażają. Też się spotkałyście z taką opinią?
A mi bardzo dobry lekarz mówił, że mężczyzna nie musi się leczyć na takie rzeczy, oni nie łapią tego typu schorzenia po prostu. Jeśli mają podrażnione narządy to dlatego, że po stosunku z kobietą z zapaleniem pochwy jest tak jakby wkładali penisa do alkoholu, więc też ich piecze siłą rzeczy, ale wcale się nie zarażają. Też się spotkałyście z taką opinią?
Słyszałam owszem, że mężczyźni się nie zarażają grzybicą, ale ją przenoszą. Więc bzdurą jest, że facet nie musi się leczyć - on może nie mieć żadnych objawów, ale grzyby są obecne na jego narządach płciowych, więc może zarazić nimi kobietę podczas stosunku.
wam tez lekarz powiedzial ze wystaczy 5 dni uzywac tabletek dopochwowych? czy to za malo? i czy raz dziennie wystarczy?
damska-torebka napisał/a:A mi bardzo dobry lekarz mówił, że mężczyzna nie musi się leczyć na takie rzeczy, oni nie łapią tego typu schorzenia po prostu. Jeśli mają podrażnione narządy to dlatego, że po stosunku z kobietą z zapaleniem pochwy jest tak jakby wkładali penisa do alkoholu, więc też ich piecze siłą rzeczy, ale wcale się nie zarażają. Też się spotkałyście z taką opinią?
Słyszałam owszem, że mężczyźni się nie zarażają grzybicą, ale ją przenoszą. Więc bzdurą jest, że facet nie musi się leczyć - on może nie mieć żadnych objawów, ale grzyby są obecne na jego narządach płciowych, więc może zarazić nimi kobietę podczas stosunku.
to jest tak, że facet też może mieć grzybicę, ale ma o wiele mniejsze skłonności do zarażenia. generalnie wszędzie są grzyby, więc wszystko zależy od odporności partnerki (dlatego właśnie poleca się tak łykanie probiotyków kobiecych zawłaszcza kobietom współżyjącym i tym, które często wyjeżdżają, chodzą na basen itd). leczenie partnera przy jednorazowej infekcji nie jest rekomendowane. jeżeli infekcja nawraca, wtedy jak najbardziej, nawet profilaktycznie warto żeby partner połknął flukonazol czy inny lek i ew. smarował miejsca intymne maścią.
wam tez lekarz powiedzial ze wystaczy 5 dni uzywac tabletek dopochwowych? czy to za malo? i czy raz dziennie wystarczy?
zależy od globulek jest gynazol, który się aplikuje jednorazowo, gynoxin 600mg również, pimafucin często przepisywany jest na 3 dni - zależy od leku i od lekarza. najlepiej raz dziennie, na noc, bo leki dopochwowe wtedy najlepiej działają. dodatkowo warto rano łykać probiotyk wspomagająco.
ja mam gynalgin i brak ulotki... ;/. gynazol wiem ze stosuje sie jednorazowo i tez go mam