Jakie można dać ultimatum aby osoba więcej nie raniła bezmyślnie?
Nie chce opowiadać co i jak i dlaczego. Bo wiem że tylko szczera rozmowa jest w stanie pomóc ale również dobrze postawione ultimatum.. którego nie mogę wymyślić. A potrzebuje coś bardzo dobitnego, nie jakieś " jak się nie zmienisz to odejdę " bo znając życie to wiele nie pomaga, czasami aż tylko pogarsza..
Czy ktoś ma jakiś pomysł?