Chciałabym was poprosić o porady a może któraś tez ma taki problem.
Mianowicie od miesiąca leci mi siara z piersi.Teraz jestem w 36 tygodniu ciąży i od wczoraj moje piersi są strasznie twarde jakbym miała kamienie powkładane w nie i ciągle leci mi z nich.Nie mogę nawet położyć się na boku bo ból jest nie do zniesienia;((
A może to zapalenie? Czytałam, że na zapalenie dobre są sparzone wrzątkiem liście kapusty...
Najlepiej byłoby skonsultować to z lekarzem bo takie zapalenie w stadium zaawansowanym jest na tyle bolesne, że nawet noszenie stanika sprawia dyskomfort.
Może laktacja u Ciebie jest duża, pokarmu nie ubywa, a to powoduje ból i stwardnienie piersi.
Jednak powinnaś jutro zadzwonić i zapytać co to jest i co z tym zrobić.
Albo zapalenie, jak wyżej napisała Nataluszek, albo... poród się zbliża :-))))).
Do porodu mam jeszcze 4 tygodnie niby.Ale z czwartku na piątek wylądowałam w szpitalu z rozwarciem i skurczami porodowymi ale podali mi coś na wyciszenie bo stwierdzili że to jeszcze za wcześnie i muszą podać sterydy dla dziecka na dojrzewanie płuc.Teraz już mi powiedzieli że jak dostane skurcze to nie bedą zatrzymywać.A z piersi to mi tak cieknie jak by kran sie z wodą odkręciło.
Do porodu mam jeszcze 4 tygodnie niby.Ale z czwartku na piątek wylądowałam w szpitalu z rozwarciem i skurczami porodowymi ale podali mi coś na wyciszenie bo stwierdzili że to jeszcze za wcześnie i muszą podać sterydy dla dziecka na dojrzewanie płuc.Teraz już mi powiedzieli że jak dostane skurcze to nie bedą zatrzymywać.A z piersi to mi tak cieknie jak by kran sie z wodą odkręciło.
To pewnie dlatego. Pełne piersi zwiastują poród.
Dzisiaj już jest lepiej.Piersi mniej już bolą więc się troszkę wyspałam;)
a termin masz na koniec stycznia??
Tak na 30 stycznia dokładnie;)