Czesc Wszystkim
Spotykam sie z pewna dziewczyna od poltora miesiaca,widzimy sie prawie codzienie. Niby jestesmy para ale nia nie jestesmy tzn robimy wszystko jak stara dobra para ale ona twierdzi ze nie jestesmy razem. Problem polega na tym ze ona kocha jeszcze poprzedniego chlopaka a mnie uwaza raczej za przyjaciela. Probowalem dac sobie spokoj z ta znajomoscia ale ona zawsze wtedy pisze,dzwoni prosi zebym przyjechal. Czesto mowi ze za latwo z niej rezygnuje ale jak mam reagowac po slowach ze nie chce ze mna byc. Pytanie do was probowac starac sie?czy odpuscic i nie odpisywac na jej smsy?