Czy powinnam wnieśc o ustalenie ojcostwa ??? - Netkobiety.pl

Witam, zaczne od tego że jestem samotna matką z 2-ką dzieci, na jedno dziecko mam alimenty , drugie w rubryce ojciec ma wpisane nieznany- otrzymuje zasiłek dla samotnej matki i rodzinne.
Na początku ciąży zostałam sama- była to moja decyzja ponieważ okazało się że mężczyzna z którym wtedy byłam jest oskarżony o rozboje, napady a sprawa wyglądał juz wtedy na dośc poważną- oczywiście natychmiast postanowiałm się odciąć od tej znajomości obawiałam sie o siebie i dziecko, w dodatku byłam w pierwszych miesiącach ciąży z jego dzieckiem....
Sprawa wyglada na dzień dzisiajeszy tak- na pierwsze dziecko mam alimenty jak pisałam, na drugie wciąż zasiłek i rodzinne na oboje, korzystam z opieki społecznej bo ciężko mi finansowo. Starsze chodzi do przedszkola, młodsze od września chyba jeszcze nie przyjmą bo będzie miało niecałe 2,5 roku więc ewentualnie od stycznia nastepnego roku, do tej pory siedzenie w domu na zasiłkach, mieszkam z rodzina więc utrzymanie jest tańsze ale nadal płace dużo w miare swoich mozliwości.
Kontaktu z ojcem dziecka nie mam żadnego , domyslam się że siedzi w więzieniu- doszły mnie słuchy że miał dostać około 5 lat ??? ale to tylko plotki więc nie wiem jaki ma wyrok, czy go ma rzeczywiście.
Zastanawiam się czy powinnam go podac o alimenty no i ustalic ojcostwo ???
Niektórzy powiedzą że ojciec ma prawo do dziecka ale ja nie chem żeby miał kontakt, po tym co się okazało co robił, jakim jest człowiekiem zwyczajnie się boje o swoje bezpieczeństwa a przede wszystkim o dzieci. Kiedy urodziłam wydzwaniał, groził mi , śledził domagał się widzenia z dzieckiem, straszył mnie niewiadomo czym, kiedys nawet zaatakował mnie razem ze swoja matką, prawie przewrócili mi wóżek z dzieckiem- poszłam na policje ale mnie odesłali z niczym radząc dać sobie spokój lub założyć sprawe z powództwa cywilnego ( płatną rzecz jasna) .
Niewiem co robić dziecko coraz starsze, tylko czekać jak zacznie mówić a z czasem zadawać pytania, łatwiej powiedzieć twój tata nie uczestniczy w naszym życiu i wytłumaczyć że np. nie ma praw bo zdecydowali tak ludzie - czyli sąd niż samowolnie ja.
Przeraża mnie że jeśli złoże o ojcostwo on automatycznie nabierze praw do dziecka i będzie chciał sie z nim widywać. Nie mieści mi sie to w głowie, wiem teraz jaki jest, jest osoba nieodpowiedzialną i niebezpieczną, nie ma mowy żebym pozwoliła mu sie zbliżyc do dzieci, tym bardziej że starsze go pamięta i czasami o nim wspomina
Co powinnam zrobić , jakie mam alternatywy w tej sytuacji, prosiłabym o rady a nie krytykę poniewaz naprawde jest mi z tym wszystki ciężko a wypowiedzi że każdy ojciec ma prawo do dziecka w tej sytuacji nie będą na miejscu ponieważ żeby tak stwierdzić trzeba wejśc w buty danej osoby np. w mojej sytuacji i znać całą historie a nie tylko opowiedziany przeze mnie fragment.
Co da mi/jemu ustalenie ojcostwa, czy mam szanse na alimenty jesli odbywa wyrok w więzieniu, jakie alimenty mogę dostać, czy będzie miał prawa do dziecka / jakie ???
Jak jednoczesnie ustalic ojcostwo i odebrac mu prawa, na jakiej podstawie moge mu te prawa odebrać, czy on ma szanse na jakikolwiek kontakt z dzieckiem ???
Czy jesli on wniesie o ustalenie ojcostwa mam możliwośc odmowy, odwlekania ???
Czy jesli on zrobi to pierwszy ma większe szanse na jakieś prawa ???