Drogie panie. Mam do was wielką prośbę. Jeżeli macie faceta, lub będziecie mieć który będzie was kochał nad życie, jeżeli po czasie stwierdzicie że to nie to zrozumcie jedną rzecz. Taki facet jest jak dziecko, które zostaje odrzucone przez matkę..tak mi się zdaje, ból jest okrutny. Przede wszystkim powiedzcie mu SZCZERZE co było przyczyną. Druga sprawa jak w związku będzie coś nie tak - powiedzcie mu wcześniej to i upewnijcie się że zrozumie. Nie życzę nikomu, żadnemu człowiekowi aby został zostawiony bez ostrzeżenia i bez znanego powodu. Serce i psychika w takich chwilach jest bardzo krucha.
1 2011-07-22 23:20:51 Ostatnio edytowany przez new99 (2011-07-22 23:22:06)
Drogie panie. Mam do was wielką prośbę. Jeżeli macie faceta, lub będziecie mieć który będzie was kochał nad życie, jeżeli po czasie stwierdzicie że to nie to zrozumcie jedną rzecz. Taki facet jest jak dziecko, które zostaje odrzucone przez matkę..tak mi się zdaje, ból jest okrutny. Przede wszystkim powiedzcie mu SZCZERZE co było przyczyną. Druga sprawa jak w związku będzie coś nie tak - powiedzcie mu wcześniej to i upewnijcie się że zrozumie. Nie życzę nikomu, żadnemu człowiekowi aby został zostawiony bez ostrzeżenia i bez znanego powodu. Serce i psychika w takich chwilach jest bardzo krucha.
To działa w obie strony
Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz
ale z reguły kobiety są jednak silniejsze psychicznie (tak mi się wydaje patrząc np na siostrę)
tutaj można polemizować, wszystko zależy od psychiki danej osoby, ale zgadzam się z new99 że lepiej powiedzieć i nie znikać bez odpowiedzi, bo to może człowieka zniszczyć, odchodząc w taki sposób (nawijmy go po imieniu Egoistycznie) nawet nie wiemy jak mocno możemy zranić drugą osobę.
Drogie panie. Mam do was wielką prośbę. Jeżeli macie faceta, lub będziecie mieć który będzie was kochał nad życie, jeżeli po czasie stwierdzicie że to nie to zrozumcie jedną rzecz. Taki facet jest jak dziecko, które zostaje odrzucone przez matkę..tak mi się zdaje, ból jest okrutny. Przede wszystkim powiedzcie mu SZCZERZE co było przyczyną. Druga sprawa jak w związku będzie coś nie tak - powiedzcie mu wcześniej to i upewnijcie się że zrozumie. Nie życzę nikomu, żadnemu człowiekowi aby został zostawiony bez ostrzeżenia i bez znanego powodu. Serce i psychika w takich chwilach jest bardzo krucha.
Ja właśnie zostałam zostawiona bez znanego powodu. Nie był to co prawda stały związek, ale jest mi przykro, bo nie znam przyczyny. Nawet nie miałam szansy się obronić.
Domyślam się, że zostałeś porzucony w ten sposób i jest Ci ciężko. Opisałeś co było by fajne na koniec, żeby wytłumaczyć, żeby szybciej powiedzieć, gdy coś się dzieje. Szkoda, że mi się nie należało choć tyle po 6-ciu wspólnych latach i " wychowywaniu dziecka" . Wiem tyle ile wymusiłam, czyli nie wiele. Kilka dni szybciej słyszałam jak kocha do szaleństwa i nie wyobraża sobie życie beze mnie... Szkoda, że nie zawsze możemy mieć to co byśmy chcieli...