Moja historia jest trochę skomplikowana ale może wy mi jakoś pomożecie bo już sama nie wiem co o tym mam myslec . Po 1.5 rocznej przerwie od mezczyzn poznałam Filipa zanim sie spotkalismy bardzo duzo rozmawialiśmy na gg i przez tel ponieważ dzieli nas odleglośc ja mieszkam w Polsce a FIlip w Anglii ale to nie problem dla mnie bo byłam gotowa zmienic miejsce zamieszkania .Spotykalismy sie co jakis czas on przylatywał do Polski na weekendy a czasmi na dłuzej trwało to z 2 miesiące aż do momentu kiedy ja do niego przyleciałam pierwszy raz na poczatku bylo wszystko super ale po paru dniach powiedział mi kiedy bylismy w sytuacji intymnej według mnie najgorszy moment jako mogł znalesc ze musze dac mu czas ze on nie wie czego chce od zycia i czy chce sie angazowac w nowy zwiazek dodam ze przede mna był z dziewczyna 8 lat i ona z nim zerwała i jak sie zaczelismy spotykac byl po rozstaniu okolo 2 miesiacy wiem ze to malo teraz praktycznie nie rozmawiamy jak ja cos zagaduje do niego to szybko mnie zbywa i prosi zebym jeszcze dała mu czas zebym wszytskiego nie przekreslała Bardzo go Kocham ale z drugiej strony nie chce byc nachalna i nie pisze do niego codzinnie tylko raz na tydzien z czego on malo kiedy mi odpisze Poradzcie mi co mogłabym zrobic w jednej chwili straciłam Kogos kogo Kocham i prace zwolnili mnie i obecnie jej poszukuje o czym on nawet nie wiem
wiem ze moglo tak sie stac bo był krotko po rozstaniu Ale to on mnie rozkochał a nie ja jego .