NIe wiedziałam gdzie mam zamieścić ten temat i wydaje mi się,że tutaj będzie odpowiednie miejsce... Mój problem to po prostu brak okresu... Okres powinnam dostać ok. 3 września a nie mam do dziś... Oczywiście często zdarzało sie ,że okres spóźniał mi się ale najdłużej był to okres tygodnia... Wiem ,że nie jest to ciążą... Co wy o tym myślicie? Co powinnam w takiej sytuacji zrobić? Dodam ,że kiedyś byłam już z tym u lekarza a on jedynie dał mi zastrzyk na wywołanie okresu i sprawę załatwił ale tylko na jedną miesiączkę... Polecał mi tez tabletki hormonalne, ale są to jednocześnie tabletki antykoncepcyjne a ja nie chce takich zażywać. Co mam w takiej sytuacji zrobić?
Idź do lekarza ponownie. sama niczego nie wymyślisz ani nie zrobisz. Wydaje mi się, ze powinien skierować Cię na jakieś badania, albo zmień lekarza i tyle. Aż niesamowite, że nasi lekarze w taki sposób podchodzą do sprawy..
trafiłaś na lekarza od bydła a nie ginekologa-to nie jest normalne że ginekolog daje zastrzyk i cześć,Samanta dobrze radzi-idź do lekarza jeszcze raz ale tym razem do innego i opowiedz mu sytuacje.Może masz mięśniaki to jest często przyczyną braku miesiączki ale my tutaj nie powiemy ci co robić bo zawsze jeżeli chodzi o zdrowie i objawy dysfunkcji w organizmie najlepiej pomoże ci lekarz.Życzę udanej wizyty.
A czy myslicie ze to moze pozniej utrudnic mi zajscie w ciąże? słyszałam ze ma to na to ogromny wpływ..
ale co?o czym słyszałaś?
No,że jak okres jest nieregularny to zazwyczaj ma tez sie problemy z zajsciem w ciąże
ale to po kolei jeżeli brak jest miesiączki to na pewno coś nie funkcjonuje prawidłowo(może mięśniaki,może zaburzenia hormonalne i wiele,wiele innych przyczyn) nie leczone zaburzenia mogą w konsekwencji doprowadzić do trudności z zajściem w ciąże.Wiem na własnym przykładzie,zlekceważyłam zwykłe zapalenie przydatków po czym zrobił się z tego guz jajnika i żyłam w pełnej nieświadomości bo mi lekarz powiedział że to mięśniak-zdarzało się że dwa,trzy miesiące nie miałam miesiączki ale było i tak że miałam dwa razy w miesiącu.Potem okazało się że nie mogę zajść w ciążę i tak to trwało 10 lat aż wreszcie poszłam pod nóż,udała się operacja a ja mam obecnie ślicznego 10miesięcznego synka.
Dlatego wiem że najważniejsze to szybka konsultacja u lekarza nawet jeśli to błahostka.
No to chyba rzeczywiście muszę skonsultować to z lekarzem nawet jeśli ten okres sie już pojawi.
Mi odkąd zaczęłam współżyć z chłopakiem również spóźniał się okres nawet do 2 tygodni dla tego postanowiłam pójść do lekarza po tabletki hormonalne i odkąd je biore wszystko jest w jak najlepszym porządku:)
Blumen mogą być różne przyczyny - tak jak napisała brysia. Powodem może być nawet stres! Idź do innego ginekologa i tyle. Moja przyjaciółka również nie miała miesiączki przez jakieś pół roku, okazało się, że ma zaburzenia hormonalne, musi przyjmować jakieś hormony.......
Upsss! Dopiero zauważłam datę
hmmm... mi właśnie z dzisiejszym dniem okres spóznia się 12 dni ale ciaża równiez to nie jest choć nie ukrywam że chciałabym...ale wrcajaąc do tematu to byłam u gina i powiedziała mi że może mam PCO ale póki co wysłała mnie na badania poziomu hormonów ktore mam zrobic w 3 dniu cyklu...a wizyta sie zbliza:(( no i co ja mam zrobic i myslelc o tym?? =/
czy ja napawde nie bede mogla kiedys miec bobaska??:((
Przeniesiony post chiara
Mam problem i bardzo proszę o pomoc osoby doświadczonej. Mam 17 lat, nigdy nie współżyłam, jednak co jakiś czas zanika mi miesiączka na kilka miesięcy. Zwykle po odchudzaniu, jednak tym razem jej nie ma po tym jak przytyłam ponad 10kg. czy to ma jakiś związek? chciałabym jakoś wywołać domowo okres, nie byłam jeszcze u lekarza i się nie wybieram. dodam, że przeszłam grzybicę pochwy 3 tygodnie temu.
14 2009-07-24 10:04:58 Ostatnio edytowany przez Delicious (2009-07-24 10:44:27)
Przeniesiony post chiara
chiara napisał/a:Mam problem i bardzo proszę o pomoc osoby doświadczonej. Mam 17 lat, nigdy nie współżyłam, jednak co jakiś czas zanika mi miesiączka na kilka miesięcy. Zwykle po odchudzaniu, jednak tym razem jej nie ma po tym jak przytyłam ponad 10kg. czy to ma jakiś związek? chciałabym jakoś wywołać domowo okres, nie byłam jeszcze u lekarza i się nie wybieram. dodam, że przeszłam grzybicę pochwy 3 tygodnie temu.
Widzę , że nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji.Przykro mi to pisać , ale niestety, najlepsze co możesz zrobić , to iść do ginekologa.
Są różne przyczyny takich objawów - ja bym ich nie bagatelizowała.Masz dopiero 17 lat, byc moze teraz jeszcze nie myślisz o macierzyństwie.Ale za jakiś czas może to byc problem.Ja nie stawiam diagnozy .Wiem tylko , że często się to wiąże z cykalmi bezowulacyjnymi , PCOS ...ogólnie z zaburzeniami hormonalnymi.Ale nie mnie to oceniać , tylko specjaliście.Domowe sposoby na wywołanie krwawienia nie jest rozwiązaniem w tej sytuacji.
hmmm... mi właśnie z dzisiejszym dniem okres spóznia się 12 dni ale ciaża równiez to nie jest choć nie ukrywam że chciałabym...ale wrcajaąc do tematu to byłam u gina i powiedziała mi że może mam PCO ale póki co wysłała mnie na badania poziomu hormonów ktore mam zrobic w 3 dniu cyklu...a wizyta sie zbliza:(( no i co ja mam zrobic i myslelc o tym?? =/
czy ja napawde nie bede mogla kiedys miec bobaska??:((
Wiem , ze nie jest to regułą.Owszem , są przy PCOS trudności z zajściem w ciążę , ale nie zawsze.Zrób badania.
Nie pisz posta pod postem
wolę to jednak przeczekać, bo odnoszę wrażenie, że to jednak przez stresy. nieustannie się czymś zadręczam i sama zauważyłam że 'gorące' miesiące w szkole były pozbawione miesiączki.
u mnie bylo tak ze w 1 miesiącu okres ok 12 dni mi sie spóźnił a w nastepnym miesiacu wogóle go nie było, nie była to ciąża poprostu od jakiegos czasu zyłam w wielkim stresie rodzina facet kłotnie itp potem w lipcu juz normalnie był
(bo tez i konflikty sie skonczyły) zdziwiłam się się że przez to nie miałam okresu bo kiedys tez w stresie byłam ale ok przebiegało

To jest straszne, co stres może zrobić z człowiekiem...
18 2010-08-27 17:37:42 Ostatnio edytowany przez alekssandra (2010-08-27 17:39:26)
Też mam podobny problem. Ostatni okres miałam 5 maja, a w ciąży nie jestem na pewno. Zrobiłam już trzy testy dla pewności (wszystkie rano !) i wszystkie wyszły negatywnie. Już od trzech dni pobolewa mnie brzuch w dolnych partiach i mam nabrzmiałe i obolałe piersi, jednak co dziwne tylko przy brodawkach. Całe bolą mnie dopiero gdy na nie nacisnę. Wczoraj miałam ostatni dzień rozciągliwego i przejrzystego śluzu, który jak wyczytałam występuje kilka dni przed miesiączką. Co miesiąc mam nadzieję gdy taki występuje ale non stop jest ona złudna. Boję się bardzo .. dziś umówiłam się na pierwszą wizytę u ginekologa.
To daj znac jak poszło:) Takie dolegliwosci mogą byc spowodowane nadmiernym stresem... więc kobietki nie warto się denerwowac:)