?
?
A co tu myslec? Twoj cyrk twoje malpy. Kazdy ma swoje poglady i nie powinien narzucac ich innym. Jak szanujesz innych to tobie tez nalezy sie szacunek
?
O ateistach sądzę to, że mają ciężej od ludzi wierzących, bo w trudnych momentach nie mają jak zwrócić się do "wyższej instancji" po pomoc i łaskę. Też jestem ateistką, ale nie gryzę ludzi wierzących.
Nic.
Ze maja duzo ciezej, gdy traca bliskie osoby, bo dla nich smierc =koniec, wiec juz nie maja nadziei na zobaczenie bliskich z powrotem, wiec czesto zostaje sznurek albo odkrecony kurek. Wiara w Boga duzo pomaga przy smierci bliskich,bo czlowiek wierzy i ma nadzieje po smierci spotkac bliskich, wiec to daje tez czlowiekowi powod do zycia,a nie do skakania z mostu z rozpaczy tym bardziej, ze samobojstwo to ciezki grzech
A jesteś pewny, że jesteś ateistą, a nie agnostykiem? Bo ludzie nagminnie te dwie rzeczy mieszają.
7 2025-01-03 18:01:09 Ostatnio edytowany przez New Me (2025-01-03 18:02:02)
A jesteś pewny, że jesteś ateistą, a nie agnostykiem? Bo ludzie nagminnie te dwie rzeczy mieszają.
A czym to sie rozni, ze ateista na 100% nie wierzy w Boga i zycie po smierci, a agnostyk to sie cale zycie zastanawia czy ktos/cos tam moze istniec?
?
A co mamy myslec? Poganie pod topór
A jesteś pewny, że jesteś ateistą, a nie agnostykiem? Bo ludzie nagminnie te dwie rzeczy mieszają.
Myślę że tak
Myśleć to jedno, a być pewnym to drugie.
Miklosza napisał/a:?
A co mamy myslec? Poganie pod topór
Przeciez ateisci to nie sa poganie.
Znaczy się wiem że był ktoś taki jak Jezus w końcu musiał ktoś rozpocząć tą wiarę
Nie obraźcie się ale to byl oszust
Jeśli kogoś urazilem to przepraszam
No to Miklosza ty pechowiec. Nie masz oka u kobiet i nie masz oka u Boga. Skoro nie otrzymałes daru wiary.
Bert44 napisał/a:Miklosza napisał/a:?
A co mamy myslec? Poganie pod topór
Przeciez ateisci to nie sa poganie.
Bez różnicy albo jestes z nami albo przeciw nam
Ja wierzę w kosmitów
Ja wierzę w kosmitów
Jak praktykujesz swoja wiare?
Miklosza napisał/a:Ja wierzę w kosmitów
Jak praktykujesz swoja wiare?
Tu mnie zagięłaś
New Me napisał/a:Miklosza napisał/a:Ja wierzę w kosmitów
Jak praktykujesz swoja wiare?
Tu mnie zagięłaś
no jak obchodzisz jakies kosmiczne swieta? Planujesz wylot w kosmos?
Miklosza napisał/a:New Me napisał/a:Jak praktykujesz swoja wiare?
Tu mnie zagięłaś
no jak obchodzisz jakies kosmiczne swieta? Planujesz wylot w kosmos?
Np święto Olympus Mons
Miklosza napisał/a:New Me napisał/a:Jak praktykujesz swoja wiare?
Tu mnie zagięłaś
no jak obchodzisz jakies kosmiczne swieta? Planujesz wylot w kosmos?
Tak szczerze chciał bym zobaczyć ziemię z kosmosu ty nie ?
Póki co to możesz pooglądać na YT, filmy lub na żywo.
Póki co to możesz pooglądać na YT, filmy lub na żywo.
A mam inne wyjście
Nie wiem, czy to oglądałeś już, ale mi bardzo podobają się te filmy lub relacje na żywo. Relacje na żywo mają to do siebie, że wszystko odbywa się w czasie rzeczywistym i dla wielu może być po prostu nudne i monotonne.
Nie wiem, czy to oglądałeś już, ale mi bardzo podobają się te filmy lub relacje na żywo. Relacje na żywo mają to do siebie, że wszystko odbywa się w czasie rzeczywistym i dla wielu może być po prostu nudne i monotonne.
Nie oglądałem i może zobaczę
Polecam, może to Ciebie zainteresuje.
Polecam, może to Ciebie zainteresuje.
New Me napisał/a:Miklosza napisał/a:Tu mnie zagięłaś
no jak obchodzisz jakies kosmiczne swieta? Planujesz wylot w kosmos?
Tak szczerze chciał bym zobaczyć ziemię z kosmosu
ty nie ?
Ja zobacze jak bede w Niebie
Miklosza napisał/a:New Me napisał/a:
no jak obchodzisz jakies kosmiczne swieta? Planujesz wylot w kosmos?
Tak szczerze chciał bym zobaczyć ziemię z kosmosu
ty nie ?
Ja zobacze jak bede w Niebie
Myślał kogut o niedzieli...
Ostatnie slowa slawnych ateistow przed smiercia
THOMAS HOBBS – Filozof polityczny: „Powtarzam, gdybym miał cały świat do swojej dyspozycji, oddałbym go, żeby żył jeden dzień. Zamierzam skoczyć w ciemność”.
THOMAS PAYNE – Wiodący ateistyczny pisarz w koloniach amerykańskich: „Zostań ze mną, na miłość boską; nie mogę znieść samotności, o Panie, pomóż mi! O Boże, co takiego zrobiłem, że tak cierpię? Co się ze mną stanie w przyszłości? Oddałbym światy, gdybym je miał, żeby Wiek Rozumu nigdy nie został opublikowany. O Panie, pomóż mi! Chryste, pomóż mi! Nie, nie odchodź; zostań ze mną! Przyślij nawet dziecko, żeby zostało ze mną; bo jestem tutaj sam na skraju piekła. Jeśli kiedykolwiek Diabeł miał agenta, to ja nim byłem”.
SIR THOMAS SCOTT – Kanclerz Anglii: „Do tej chwili myślałem, że nie ma ani Boga, ani piekła. Teraz wiem i czuję, że są i jedno, i drugie, i jestem skazany na zagładę przez sprawiedliwy osąd Wszechmogącego”.
VOLTAIRE – Słynny antychrześcijański ateista: „…został opuszczony przez Boga i człowieka”. Powiedział do swojego lekarza, dr Fochina: „Dam ci połowę tego, co jestem wart, jeśli dasz mi sześć miesięcy życia”. Kiedy powiedziano mu, że to niemożliwe, powiedział: „Wtedy umrę i pójdę do piekła!”. Jego pielęgniarka powiedziała: „Za wszystkie pieniądze w Europie nie chciałbym widzieć śmierci kolejnego niewierzącego! Całą noc wołał o przebaczenie”.
ROBERT INGERSOLL – amerykański pisarz i mówca Złotego Wieku Wolnej Myśli: „O Boże, jeśli istnieje Bóg, zbaw moją duszę, jeśli mam duszę!” Albo niektórzy mówią: „O Boże, jeśli istnieje Bóg, zbaw moją duszę, jeśli mam duszę, od piekła, jeśli istnieje piekło!”
DAVID HUME – Filozof-ateista, znany ze swojego religijnego sceptycyzmu… Na łożu śmierci głośno wołał: „Płonę!”. Mówi się, że jego rozpacz była straszną sceną.
NAPOLEON BONAPARTE – francuski cesarz, który … przyniósł śmierć milionom, aby zaspokoić swoje … egoistyczne ambicje podboju świata. „Umieram przedwcześnie, a moje ciało zostanie zwrócone ziemi. Taki jest los tego, którego nazywano wielkim Napoleonem. Jakaż przepaść dzieli moją głęboką nędzę od wiecznego królestwa Chrystusa!”
SIR FRANCIS NEWPORT – Przewodniczący angielskiego klubu ateistycznego, do zgromadzonych wokół jego łoża śmierci: „Nie musicie mi mówić, że nie ma Boga, bo wiem, że jest jeden i że jestem w Jego obecności! Nie musicie mi mówić, że nie ma piekła. Czuję, że już się staczam. Nędznicy, przestańcie gadać o tym, że jest dla mnie nadzieja! Wiem, że jestem stracony na zawsze! O, ten ogień! O, nieznośne męki piekielne! O, gdybym mógł leżeć przez tysiąc lat w ogniu, który nigdy nie gaśnie, aby kupić łaskę Boga i ponownie się z Nim zjednoczyć. Ale to bezowocne życzenie. Miliony i miliony lat nie przybliżą mnie do końca moich mąk bardziej niż jedna biedna godzina. O, wieczność, wieczność na wieki wieków! O, nieznośne męki piekielne!”
KAROL IX – król Francji. Namawiany przez matkę, wydał rozkaz dokonania masakry francuskich hugenotów, w której 15 000 dusz zostało wymordowanych w samym Paryżu, a 100 000 w innych częściach Francji, i to tylko dlatego, że kochali Chrystusa. … W końcu umarł, skąpany w krwi tryskającej z jego żył. W ostatnich chwilach powiedział do swoich lekarzy: „We śnie czy na jawie, widzę poszarpane postacie hugenotów przechodzące przede mną. Padają krwią. Wskazują na swoje otwarte rany. Och! Gdybym oszczędził przynajmniej małe niemowlęta przy piersi! Jaka krew! Nie wiem, gdzie jestem. Jak to wszystko się skończy? Co mam zrobić? Jestem stracony na zawsze! Och, popełniłem błąd”. …
DAVID STRAUSS – czołowy przedstawiciel niemieckiego racjonalizmu, który całe życie poświęcił na wymazywanie wiary w Boga…: „Moja filozofia pozostawia mnie całkowicie opuszczonym! Czuję się jak ktoś złapany w bezlitosne szczęki automatycznej maszyny, nie wiedząc, kiedy jeden z jej potężnych młotów może mnie zmiażdżyć!”
JOSEF STALIN – radziecki rewolucjonista i polityk. W wywiadzie dla Newsweek Swietłana, jego córka, opowiedziała o jego śmierci: „Mój ojciec umarł trudną i straszną śmiercią… Bóg daje łatwą śmierć tylko sprawiedliwym. W tym, co wydawało się ostatnią chwilą, nagle otworzył oczy i rzucił spojrzenie na wszystkich w pokoju. To było straszne spojrzenie, szalone lub może wściekłe. Jego lewa ręka była uniesiona, jakby wskazywał na coś w górze i rzucał klątwę na nas wszystkich. Gest ten był pełen groźby… następnego ranka nie żył”.
ANTON LEVEY – autor satanistycznej Biblii i arcykapłan satanistycznej religii kultu. … Jego ostatnie słowa brzmiały: „O mój Boże, o mój Boże, co ja zrobiłem, coś jest bardzo nie tak”. – newzsteam. wordpress.com. 19 grudnia 2017 r., autor: Brian Butler
Boję się ciemności po śmierci
Kto Ci powiedział, że tam jest ciemno?
Kto Ci powiedział, że tam jest ciemno?
Nikt mi nie powiedział tak myślę a może glupoty gadam
Alessandro napisał/a:Kto Ci powiedział, że tam jest ciemno?
Nikt mi nie powiedział tak myślę a może glupoty gadam
A to jednak wierzysz, ze cos jest po smierci . Przeciez ateisci jak umieraja to juz ich nie ma, wiec nie widza NIC wedlug ich filozofii sa nieistniejacy zupelnie jak dziecko w planach malzenstwa,ktore planuje starania o ciaze za rok czasu.A teraz nagle sie ciemnosci boisz ?
New Me napisał/a:Miklosza napisał/a:Tak szczerze chciał bym zobaczyć ziemię z kosmosu
ty nie ?
Ja zobacze jak bede w Niebie
Myślał kogut o niedzieli...
Indyk
Salomonka napisał/a:New Me napisał/a:Ja zobacze jak bede w Niebie
Myślał kogut o niedzieli...
Indyk
Ta teraz sie beda klocic przez 20 stron czy to byl indyk czy kurak
Salomonce w głowie jakis kogut.
Miklosza napisał/a:Alessandro napisał/a:Kto Ci powiedział, że tam jest ciemno?
Nikt mi nie powiedział tak myślę a może glupoty gadam
A to jednak wierzysz, ze cos jest po smierci
. Przeciez ateisci jak umieraja to juz ich nie ma, wiec nie widza NIC wedlug ich filozofii sa nieistniejacy zupelnie jak dziecko w planach malzenstwa,ktore planuje starania o ciaze za rok czasu.A teraz nagle sie ciemnosci boisz ?
Haha uśmiałem się nigdy nie lubiłem ciemnosci
Salomonce w głowie jakis kogut.
Fakt, to był chyba indyk
New Me napisał/a:Miklosza napisał/a:Nikt mi nie powiedział tak myślę a może glupoty gadam
A to jednak wierzysz, ze cos jest po smierci
. Przeciez ateisci jak umieraja to juz ich nie ma, wiec nie widza NIC wedlug ich filozofii sa nieistniejacy zupelnie jak dziecko w planach malzenstwa,ktore planuje starania o ciaze za rok czasu.A teraz nagle sie ciemnosci boisz ?
Haha uśmiałem się nigdy nie lubiłem ciemnosci
No to bedziesz musial polubiec
Miklosza napisał/a:New Me napisał/a:A to jednak wierzysz, ze cos jest po smierci
. Przeciez ateisci jak umieraja to juz ich nie ma, wiec nie widza NIC wedlug ich filozofii sa nieistniejacy zupelnie jak dziecko w planach malzenstwa,ktore planuje starania o ciaze za rok czasu.A teraz nagle sie ciemnosci boisz ?
Haha uśmiałem się nigdy nie lubiłem ciemnosci
No to bedziesz musial polubiec
No chyba
New Me napisał/a:Miklosza napisał/a:Haha uśmiałem się nigdy nie lubiłem ciemnosci
No to bedziesz musial polubiec
No chyba
Tam jest strasznie. Czytales wyzej co mowili ateisci jak umierali "ze ida do piekla" a to juz bylo za pozno pojdziesz do strasznych ciemnosci
Jak nic mus mieć ze sobą latarkę
Jak nic mus mieć ze sobą latarkę
Tam nie bedzie latarek ani nawet swieczki jednej nie dostanie bedzie ciemnosi i straszne potwory