Podobają mi się najbardziej nastolatki. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Strony 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 231 ]

Temat: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Myślę, że nie jest to rzadki przypadek, że mężczyźni uważają nastolatki za bardzo atrakcyjne fizycznie. No i u mnie jest podobnie. Mam 27 lat ale od liceum, typ kobiety mi się nie zmienił. Oczywiście uważam, że mężczyźni z reguły też wyglądają najlepiej w swoich latach 20. Wszystko zależy, od tego jak ktoś wykorzystał swoje lata dwudzieste. Można mieć swój prime później ale to raczej kwestia nie dbania o siebie w młodszym wieku.

Wracając do tematu, to zawsze się spotykałem z młodszymi i jest to spoko pod kątem tego, że mnie taka kobieta pociąga. Nie ukrywam, że chciałbym najbardziej dziewczynę w wieku 16-20 ale niestety mentalnie mi by taka nie odpowiadała. Powstaje trochę konflikt, bo kręcą mnie bardzo młode ale z kolei odpowiada mi charakter starszych i nie da się tego połączyć. Poza tym, uroda zawsze przemija.
Ja pomimo tych 27 lat, podobałem się dziewczynom z mojego targetu ale z reguły gdy na jaw wychodzi mój wiek, to tracą zainteresowanie. W sumie mnie to nie dziwi, bo jakbym sobie pomyślał, że podbija do mnie kobieta 37 lat, to po prostu bym sobie tego nie wyobrażał. Oczywiście chętne też były ale tak na dobrą sprawę, to jest to mniejszość.
Myślę, że po prostu mi się nigdy gust nie zmieni i zawsze fizycznie na podium u mnie będą nastolatki. No a partnerka będzie mi się tylko trochę podobać. Chyba, że będzie wyglądała w wieku 35 lat, jak Sylwia Gaczorek.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Serduszko<3 (2024-11-30 13:15:23)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Troche cie rozumiem, bo mam podobnie, że podobają mi sie młodsi. Ale nie umawiam sie z nastolatkami. To już jest chore. Jak jakaś odmiana pedofilii. A 16 to jeszcze dzieci. Idź sie leczyć

3

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Mężczyźni wyglądają najlepiej w swoich latach dwudziestych? Dla kogo? Bo chyba nie dla kobiet wink wszystkie moje koleżanki, łącznie ze mną uważają, że mężczyźni zyskują z wiekiem, a dwudziesto i dwudziestoparoletnie szczypiorki w większości trudno nazwać mężczyznami. Ja już w innym wątku pisalam czym dla mnie jest męskość, cytuje: Męskość to dla mnie określona energia nastawiona na rozwiązywanie problemów, inicjowanie, działanie, dawanie. To ambicja, rozsądek, logika. Ale to też pewnego rodzaju władczość, chęć dominacji i prowadzenia, liderowania. Siła fizyczna. dwudziestolatkowie których znam nie mają tych cech. Są nieokrzesani, nieodpowiedzialni i mają mleko pod nosem. Nie mówiąc o aspekcie wizualnym. Jeśli mężczyzna o siebie dba wizualnie to z wiekiem zyskuje. Ale może jestem nieobiektywna bo jara mnie, kiedy skronie zaczynają siwieć a od uśmiechu robią się zmarszki wokół oczu. Dojrzałość kręci kobiety, u dwudziestolatków tego nie ma. Ale ile ludzi tyle opinii.

Na pewno mężczyźni lubią młodość i świeżość... ale czy gustują w nastolatkach? Może zawieszą oko bo biologii nie oszukają, ale bez przesady, żeby chcieć coś więcej. Ale to niech Panowie się wypowiedzą... czy lubią nastolatki.

4 Ostatnio edytowany przez Serduszko<3 (2024-11-30 13:24:09)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

No nie wiem Rita, co jest pociągającego w zdziadziałym 30latku. Czas po nich widać, wielu nie potrafi o siebie zadbać.

Nie wiem jakich tych znasz, ale moje rankdi 20+ to nie szczypiorki. Zwłaszcza w tym przedziale wiekowym siłownia jest modna, nie przesiadują na kanapie, potrafią sie modnie ubrać i skorzystać z fryzjera.

5 Ostatnio edytowany przez R_ita2 (2024-11-30 13:25:10)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

A ile masz lat? Bo to zmienia optykę. Ja zaraz kończę 30 lat, mój jeszcze mąż ma 36, a obecny partner 39/40 i uważam oboje za bardzo seksownych i zadbanych, dobrze wyglądających i do tego posiadających pożądane przeze mnie cechy. Zyskują z wiekiem. Męża obserwuje od 5 lat i z wiekiem zyskuje na męskości, o nowym partnerze nie wiele z przeszłości wiem ale wygląda bardzo dobrze.

Ps siłownia, fryzura to tylko atrybuty zewnętrzne. Dla mnie męskość to coś więcej niż wygląd.

6 Ostatnio edytowany przez Serduszko<3 (2024-11-30 13:35:12)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Co? Siwe włosy, zmarszczki? To chyba dziadki. Tylko brody brakuje.

30+ zaczynają Sie zmarszczki, zakola, piwne brzuszki, ale siwe włosy to chyba 50+?

Ile masz lat Rita?

7

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Nie czytasz ze zrozumieniem, więc kończę.
Napisałam wyraźnie ile mam lat, zadałam pytanie o Twój wiek.

8 Ostatnio edytowany przez Serduszko<3 (2024-11-30 13:36:57)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Ja mam 34. Wczoraj byłam na udanej randce z 29 l (podobam mu sie i z wyglądu i charakteru, chciałby związku,ale wg mnie nie pasujemy do siebie. Chetnie sie zaprzyjaźnie, on jeszcze nie wie, a już ustawia kolejną randke, więc trzeba go uświadomić tylko nie wiem przed czy jak sie zobaczymy)



Kolejny mi sie dobija co ma 25, tu już mi jednak troche przymłody. Gdyby miał te 2- 3 lata więcej..
Z wyglądu super, wysoki, ale no też tylno przyjaźń z mojej strony. Twierdził że chce związku, ale zadowoli sie przyjaźnią



Kolejny 28, inżynier, taki ścisły umysł, ale fajne zaintrrrsowania. Tu z mojej strony nie klika.


Jedyny 30+ to akurat o którym wspominałam na forum, że mój typ, co mieszka kawałek dalej hmm on ma 33, ale sie trzyma smile. Narazie sie z nim nie spotkam, bo kilka koleżanek czeka w kolejce żeby sie ustawić na miasto, więc najpierw z nimi musze

9 Ostatnio edytowany przez Serduszko<3 (2024-11-30 13:43:14)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Nie czytasz ze zrozumieniem, więc kończę.
Napisałam wyraźnie ile mam lat, zadałam pytanie o Twój wiek.


Przecież odpowiedziałam. Nie mam motorku w palcach. Odp trwa ze 2 min po odczytaniu pytania

Ale i tak twierdze, że większość mężczyzn po przeroczeniu 30 zaczyna dziadzieć.


Na dodatek mam jak Autor i podobają mi sie rysy twarzy młodszych. Potem im sie zmieniają.



A co do męskich cech to albo je ma albo nie. Niezależnie od wieku, to bardziej zależne od typa.


Jedyny plus u równolatków to stabilizacja ekonomiczna (kasa). Ale to tym mam sie kierować, a nie że mi sie podoba? Troche bez sensu


I nie wiem czy to prawda bo nie umawiałam sie ze starszymi, ale od 40 to podobno już równia pochyła sie zaczyna. Zwłaszcza w te klocki.

10 Ostatnio edytowany przez R_ita2 (2024-11-30 13:43:54)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Cóż widocznie mamy inne upodobania, albo może i przede wszystkim  pochodzimy z innych środowisk? Bo większość mężczyzn których ja znam to nie znane są im piwne brzuszki czy inne aspekty zaniedbania. Dla mnie jak pisałam męskość to określone cechy które idąc w parze z wyglądem czynią z osobnika męskiego własnie "mężczyznę". To określone cechy plus wyglad a nie silownia i fryzjer. A posiwiałe skronie obserwuje już u młodych mężczyzn po 30tce (np mój mąż jako wiceprezes ma już mimo 36lat pierwsze siwe włosy w tym na skroniach). Inni wujkowie, którzy w mojej opinii osiągnęli w ogólnym tego słowa znaczeniu sukces zawodowy też siwieli już koło 30tki,40tki.

ps jestem w szoku, że masz 34 lata bo zakładałaś wątek co ubrać na randkę, myślałam, że masz z 21, sorki wink

PS I nie do końca się zgadzam, że ktoś albo cechy meskie ma od początku, albo nie. Bo znam wielu facetów w procesie którzy z wiekiem zyskiwali i osiągali pożądane cechy, bo proces i dorastali do pewnych rzeczy.

11

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Haha nie masz za co przepraszać smile poprostu jestem młodsza duchem hahaha

12

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Tak czy siak nie wyobrażam sobie sie umówić z młodszym niz 25, a co dopiero nastolatkiem. Zwłaszcza to ostatnie to przecież jeszcze dzieci.


Autorze masz dzieci? Ciekawe jak bd reagował jak Stare obleśne zgredy będą wypisywać do twoich córek. Przynajmniej ja tak myślałam o 30 i 40 latkach próbujących poderwać mnie. I myśle że dla każdej nastolatki to już ktoś stary.

13 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-11-30 13:54:43)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

ps jestem w szoku, że masz 34 lata bo zakładałaś wątek co ubrać na randkę, myślałam, że masz z 21, sorki wink

Też jestem zdziwiony, bo mentalnie tak jakby pisała dużo młodsza kobieta. smile

Co do wątku o gustach się nie dyskutuje. smile

14

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Legacie osobiście uważam, że nie ma nic fajniejszego niż dyskusja o gustach właśnie  smile o ile zachowujemy przy tym otwartość na inną i nową perspektywę i chcemy zrozumieć rozmówcę. Wszak tworzą nas inne doświadczenia i inne wzorce. Dyskusja o gustach jest super smile byle zdrowo, bez umniejszania.

15

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Ale nie wiem oczym tu rozmawiać. Przepraszam Autora, ale ta Sylwia Gaczorek, to u mnie 3/10. No i co z tego wynika, że u mnie kiepsko, a u Autora wzór kobiecego piękna? smile

16

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Serduszko<3 napisał/a:

Troche cie rozumiem, bo mam podobnie, że podobają mi sie młodsi. Ale nie umawiam sie z nastolatkami. To już jest chore. Jak jakaś odmiana pedofilii. A 16 to jeszcze dzieci. Idź sie leczyć

Żadna pedofilia - ani w świetle prawa, ani w kontekście psychologicznym/biologicznym. Prawnie jest to poniżej 15 lat ( ale dla osoby starszej), z psychologicznego punktu widzenia, to okres przed pokwitaniem - maks 12 lat. Szesnastolatki to już wyglądają bardziej kobieco, niż niejedna starsza kobieta w kwiecie wieku. Oczywiście nie wszystkie.

17

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Legat napisał/a:

Ale nie wiem oczym tu rozmawiać. Przepraszam Autora, ale ta Sylwia Gaczorek, to u mnie 3/10. No i co z tego wynika, że u mnie kiepsko, a u Autora wzór kobiecego piękna? smile

Buehehehhe.
A widziałaś z kim spotyka się obecnie Sylwia i jak wypadasz na jego tle? XD
Rozbrająją mnie tego typu komentarze o kobietach od naszych Mireczków forumowych big_smile

18 Ostatnio edytowany przez R_ita2 (2024-11-30 14:17:12)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Sylwia Gaczorek w mojej skali 2/10.
Moje 10/10 to özge yağız, Neslihan Atagül i Melisa Pamuk (sorry, siedzę w tureckim kinie) mają baby face więc mogą się podobać Panom pokroju autora.

Sylwia ma bardzo nieprzyjemną i "surową urodę"

PS Gia, dasz radę dyskutować o gustach bez osmieszania użytkowników, czy Cię to przerasta? wink

19

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Mężczyźni wyglądają najlepiej w swoich latach dwudziestych? Dla kogo? Bo chyba nie dla kobiet wink wszystkie moje koleżanki, łącznie ze mną uważają, że mężczyźni zyskują z wiekiem, a dwudziesto i dwudziestoparoletnie szczypiorki w większości trudno nazwać mężczyznami. Ja już w innym wątku pisalam czym dla mnie jest męskość, cytuje: Męskość to dla mnie określona energia nastawiona na rozwiązywanie problemów, inicjowanie, działanie, dawanie. To ambicja, rozsądek, logika. Ale to też pewnego rodzaju władczość, chęć dominacji i prowadzenia, liderowania. Siła fizyczna. dwudziestolatkowie których znam nie mają tych cech. Są nieokrzesani, nieodpowiedzialni i mają mleko pod nosem. Nie mówiąc o aspekcie wizualnym. Jeśli mężczyzna o siebie dba wizualnie to z wiekiem zyskuje. Ale może jestem nieobiektywna bo jara mnie, kiedy skronie zaczynają siwieć a od uśmiechu robią się zmarszki wokół oczu. Dojrzałość kręci kobiety, u dwudziestolatków tego nie ma. Ale ile ludzi tyle opinii.

Na pewno mężczyźni lubią młodość i świeżość... ale czy gustują w nastolatkach? Może zawieszą oko bo biologii nie oszukają, ale bez przesady, żeby chcieć coś więcej. Ale to niech Panowie się wypowiedzą... czy lubią nastolatki.

Wyglądają lepiej dla większości ludzi, na pewno dla kobiet w ich prime. Przecież gwiazdy instagrama - ci wszyscy modele, to są zazwyczaj dwudziestolatkowie.  David Gandy wyglądał najlepiej w okolicach 30 stki. Max Hamilton w okolicach 25 lat, jak nie mniej. Później nieliczni wyglądają dobrze. Widzę nawet po starszych znajomych, że w okolicach 30 lat, to w większości przypadków jest zjazd. Jeśli chodzi o mężczyzn, co kiedyś nie mieli powodzenia, to czasami mogą wyglądać lepiej później. Zapuszczają brodę - najwięcej daje facetom z okrągłą twarzą albo cofnięta żuchwą. No ale to jest tylko progres w ich konkretnym przypadku. Na tle innych raczej wcale nie jest lepiej, szczególnie naprawdę zadbanych dwudziestolatków.

To co podałaś, to raczej kwestia kasy i dzielenia się nią i tak samo kwestia ogarniania kobiecie życia. To nie są cechy wyglądu.

20 Ostatnio edytowany przez R_ita2 (2024-11-30 14:16:31)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Autorze nie interesują mnie sztuczne kreacje Instagrama i to co się Promuje. Interesuje mnie życie realne, a to mam jakie mam i stąd pogląd.

ps sprowadzasz te męskie cechy do kasy, serio?

21 Ostatnio edytowany przez Giaa2 (2024-11-30 14:20:33)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Sylwia Gaczorek w mojej skali 2/10.
Moje 10/10 to özge yağız, Neslihan Atagül i Melisa Pamuk (sorry, siedzę w tureckim kinie) mają baby face więc mogą się podobać Panom pokroju autora.

Sylwia ma bardzo nieprzyjemną i "surową urodę"

PS Gia, dasz radę dyskutować o gustach bez osmieszania użytkowników, czy Cię to przerasta? wink

Spoko.
Ta ostatnia (Pamuk?) widać, że po operacjach plastycznych, ale ładna oczywiście. Sylwia jest drobniutka, bardziej dziewczęca. Urody jej odmówić nie można. No i podoba się facetom raczej z topki niż Mireczkom, także to też coś mówi wink
Ja u Sylwii surowej urody nie widze, bynajmniej. Raczej słowiańska ciepła dziewczyna.

Ale czy to ja zaczęłam od "ośmieszania" i napisałam o kobiecie , ze jest 3/10?
Myślę, że nie byłabyś taka wspaniałomyślnie łaskawa dla wysrywów legata gdyby tak ocenił jedną z kobiet, które wymieniłaś. Poza tym to jeden forumowych chamów. Zupełnie nie widze powodów cackania się z nim.

22

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

A ile masz lat? Bo to zmienia optykę. Ja zaraz kończę 30 lat, mój jeszcze mąż ma 36, a obecny partner 39/40 i uważam oboje za bardzo seksownych i zadbanych, dobrze wyglądających i do tego posiadających pożądane przeze mnie cechy. Zyskują z wiekiem. Męża obserwuje od 5 lat i z wiekiem zyskuje na męskości, o nowym partnerze nie wiele z przeszłości wiem ale wygląda bardzo dobrze.

Ps siłownia, fryzura to tylko atrybuty zewnętrzne. Dla mnie męskość to coś więcej niż wygląd.

Wiadomo, z wiekiem kobiety nie rywalizują już którą ładniejsza, tylko która ma lepsze życie. Mało która sama sobie ogarnie je na wymarzonym poziomie, więc rozumiem kierowanie się rozsądkiem. Tylko no serio chodzę na siłownię i widzę gości 30,40,50 lat i nie widziałem w sumie kogoś w okolicach 40stki, kto miałby super ciało i wszystkie włosy na głowie. Jakoś tak większość trochę jest, jakby to ująć „zdziadziała”. Wygląda gorzej, niż 60 letni Brad Pitt.

23

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

PS Gia, dasz radę dyskutować o gustach bez osmieszania użytkowników, czy Cię to przerasta? wink

Przecież ona sama siebie osmiesza. Napisała, że miarą kobiety jest status mężczyzny. Czyli gdyby nie status jej faceta była by nikim. Takich cudownych mysli u niej jest mnóstwo. smile

24

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Legat napisał/a:

Ale nie wiem oczym tu rozmawiać. Przepraszam Autora, ale ta Sylwia Gaczorek, to u mnie 3/10. No i co z tego wynika, że u mnie kiepsko, a u Autora wzór kobiecego piękna? smile

Chyba się trochę zagalopowałeś/aś. To nie mój wzór ale jak na nasze standardy, to dobrze wygląda, jak na 35 lat. W tym wieku, to ze świecą szukać takich kobiet. Bardzo dużo, to już takie Grażyny. Podałem po prostu taki przykład. Nie gustuję jeszcze w tym przedziale wiekowym, więc nie znam zbyt wielu przykładów.

25

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Giaa bo ja nie mam w zwyczaju wyżywać się. Mam jakąś tam akceptację dla różnych użytkowników, coś ich kształtowało, raz się z nimi zgadzam raz nie, ale nie stawiam się ponad nimi i nie będę teraz prowadziła sądów i krucjaty kto co pisał. Co do Melisy to w sumie nie wiem czy operacyjna, ale jak ją oglądam to bardzo mi "pasuje". smile a to czy Legatowi odpowiadają moje propozycje koło "chuja" mi lata, ja mam akcept dla odmiennych opinii.

Co do urody, mi się zawsze podobały herubinki takie, blondaski z niebieskimi oczami delikatne, a męża miałam o surowej urodzie, kruczoczarnego, gęste ciemne włosy, brązowe oczy, mocny zarost. Jedno nam się podoba, a jak trzaśnie to nagle on "najseksowniejszy".

26

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Autorze nie interesują mnie sztuczne kreacje Instagrama i to co się Promuje. Interesuje mnie życie realne, a to mam jakie mam i stąd pogląd.

ps sprowadzasz te męskie cechy do kasy, serio?

Bo to się sprowadza z reguły do kasy albo ogólnie do zasobów. Chodzi o wygodne ustawienie się u boku mężczyzny z pewnymi cechami.
Przykładowo: zaradny, męski facet z osiągnięciami zawodowymi
ale niechcący się dzielić przecież byłby źle postrzegany. Te cechy są istotne dopóki mężczyzna chce dawać, wnosić (najlepiej dużo więcej).

27

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

A ile masz lat? Bo to zmienia optykę. Ja zaraz kończę 30 lat, mój jeszcze mąż ma 36, a obecny partner 39/40 i uważam oboje za bardzo seksownych i zadbanych, dobrze wyglądających i do tego posiadających pożądane przeze mnie cechy. Zyskują z wiekiem. Męża obserwuje od 5 lat i z wiekiem zyskuje na męskości, o nowym partnerze nie wiele z przeszłości wiem ale wygląda bardzo dobrze.

Ps siłownia, fryzura to tylko atrybuty zewnętrzne. Dla mnie męskość to coś więcej niż wygląd.

Wiadomo, z wiekiem kobiety nie rywalizują już którą ładniejsza, tylko która ma lepsze życie. Mało która sama sobie ogarnie je na wymarzonym poziomie, więc rozumiem kierowanie się rozsądkiem. Tylko no serio chodzę na siłownię i widzę gości 30,40,50 lat i nie widziałem w sumie kogoś w okolicach 40stki, kto miałby super ciało i wszystkie włosy na głowie. Jakoś tak większość trochę jest, jakby to ująć „zdziadziała”. Wygląda gorzej, niż 60 letni Brad Pitt.

No nie wiem, w sumie mój mąż miał siłownię w domu, chodził na tenisa i na squasha to może ich na siłowniach nie widać wink bo mają inne formy aktywności?

28

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Nastolatka to dziewczyna od 13-17 lat. Od 18 lat jest juz dorosla kobieta, a przynajmniej wedlug prawa polskiego.  Chyba Ci sie cos pomylilo z nastolatkami big_smile

29

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

Autorze nie interesują mnie sztuczne kreacje Instagrama i to co się Promuje. Interesuje mnie życie realne, a to mam jakie mam i stąd pogląd.

ps sprowadzasz te męskie cechy do kasy, serio?

Bo to się sprowadza z reguły do kasy albo ogólnie do zasobów. Chodzi o wygodne ustawienie się u boku mężczyzny z pewnymi cechami.
Przykładowo: zaradny, męski facet z osiągnięciami zawodowymi
ale niechcący się dzielić przecież byłby źle postrzegany. Te cechy są istotne dopóki mężczyzna chce dawać, wnosić (najlepiej dużo więcej).

To się sprowadza do ZARADNOŚCI I UMIEJĘTNOŚCI OGARNIECIA ZASOBÓW,  a nie zasobów. To duża różnica, bo zasoby są jedynie owocem.

30 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2024-11-30 14:38:56)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Zawsze mnie dziwili mężczyźni, którzy w wieku dwudziestu paru lat lub więcej oglądali się za takimi małolatami.
Młode ciałko i szansa, że będzie się jej pierwszym, w porządku.
Ale o czym z nią gadać? Przecież dziewczyna na tym etapie życia ma tak specyficzne spojrzenie na świat.
Poza tym ona też się w końcu zestarzeje. Nikt nie jest wiecznie nastolatkiem.
Co wtedy? Wymiana?

A co z kobietami, które mają więcej lat, ale wyglądają młodo?
Ktoś taki też by pasował, czy musi mieć legitymację szkolną?
Sorry za uszczypliwość, ale przypomniał mi się nauczyciel, który podbijał do mnie w liceum.
Pewnie był wtedy jakoś w Twoim wieku. Dla mnie to było mega niezręczne.

Choć może Cię to pocieszy, ale miałam sporo koleżanek, które lubiły starszych chłopaków.
Głównie dlatego, że mieli już samochód, pracę i mogli fundować im różne rzeczy, ale cóż, coś za coś.

31

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Giaa bo ja nie mam w zwyczaju wyżywać się. Mam jakąś tam akceptację dla różnych użytkowników, coś ich kształtowało, raz się z nimi zgadzam raz nie, ale nie stawiam się ponad nimi i nie będę teraz prowadziła sądów i krucjaty kto co pisał. Co do Melisy to w sumie nie wiem czy operacyjna, ale jak ją oglądam to bardzo mi "pasuje". smile a to czy Legatowi odpowiadają moje propozycje koło "chuja" mi lata, ja mam akcept dla odmiennych opinii.

Co do urody, mi się zawsze podobały herubinki takie, blondaski z niebieskimi oczami delikatne, a męża miałam o surowej urodzie, kruczoczarnego, gęste ciemne włosy, brązowe oczy, mocny zarost. Jedno nam się podoba, a jak trzaśnie to nagle on "najseksowniejszy".

Ja tez mam "akcept", ale nie w momencie jak obiektywnie ładną osobę, której jedyna "wadą" może być typ urody czy wzrost ocenia się 2-3/10.
to jakiś absurd. Przecież 2-3 to już blisko szkarady.
Niepoważni jesteście.

I nie widzę tu akceptującej kobiety w ocenie tylko rodzaj pogardy.
Operowanie skrajnościami w ocenie nie stało koło bycia "akceptującą".

to tak jakby nie podobali mi się blondyni i Brada Pitta oceniłabym na 2/10. Proszę Cię.. Skompromitowałabym się jako osoba, która kieruje się czyms więcej w ocenie niz jakieś osobiste fiu bździu.
Bo mimo, że Brad to nie mój typ faceta, to obiektywnie potrafię go ocenić jako faceta, który może się wielu osobom podobać i podoba, a więc na pewno nie 2 ani 3/10. Bądźmy poważni.. 

A to podobno ja się wywyższam XD

32

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Każdy ma swoją skalę i według niej spostrzega konkretne kryteria urody i normalnym jest, że to co dla Ciebie jest 10/10 dla mnie będzie 2/10. Czy to komuś umniejsza? Nie, bo to SUBIEKTYWNE. Powiedz mi, czemu Cię to dotyka, że ktoś ma prawo mieć inaczej niż ty? Jesteś taka wyniosła czy taka zakompleksiona? Odbierasz nam prawo wyrażenia się negatywnie o urodzie jakiejś tam Sylwii z instagrama? Serio? Sylwia ma głębokie oczodoły, brzydką oprawę oczu i w MOJEJ OPINIII bardzo kanciaste rysy, i jest dla mnie 2/10. Powyżywaj się jeszcze, że ktoś ma czelność myśleć inaczej niż Ty, zafiksowani na punkcie urody ludzie zawsze mnie zadziwiają.

PS Brad Pitt jest brzydki wink

33

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Mrs.Happiness napisał/a:

Choć może Cię to pocieszy, ale miałam sporo koleżanek, które lubiły starszych chłopaków.
Głównie dlatego, że mieli już samochód, pracę i mogli fundować im różne rzeczy, ale cóż, coś za coś.

No nie wiem czy to takie pocieszające. smile

34

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Nie podobają mi się mężczyźni poniżej 30 lat, to takie chłoptasie i z wyglądu i z charakteru
Misiek ma trochę powyżej i muszę przyznać że naprawdę świetnie wygląda, ale dba o siebie, o sport, zresztą widzę i słyszę jak na Niego kobiety lecą, wyrwać chcą. Daleko do wyżej wspomnianych zakoli i brzuszka big_smile

Jak mogę zrozumieć, że mężczyznom podoba się taki świeży, delikatny typ urody kobiet, to jednak nastolatka kojarzy się z mało kobiecym wyglądem. Zresztą to przecież dziecko. Powyżej 17 lat już jakoś może wyglądać, ale to dalej dziecko. Kobiecość to wzór cech, nawet sposób poruszania się, bycia, nastolatki tego nie potrafią

35

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

A mnie wogole zwiazki nie interesuja,bo mam.piekna wolnosc, a wy sobie miejcie jakich chcecie partnerow czy mlodsze czy starsze czy jakie tak sobie lubicie miec

36 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2024-11-30 14:50:51)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Legat napisał/a:
Mrs.Happiness napisał/a:

Choć może Cię to pocieszy, ale miałam sporo koleżanek, które lubiły starszych chłopaków.
Głównie dlatego, że mieli już samochód, pracę i mogli fundować im różne rzeczy, ale cóż, coś za coś.

No nie wiem czy to takie pocieszające. smile

Powiedzmy sobie szczerze.
Co innego taka szesnastolatka miałaby widzieć w niemal trzydziestolatku?
Nawet jeśli jest dojrzalsza niż koleżanki, to nadal mentalnie dzieciak.
On jest na etapie, gdzie ludzie rozwijają się zawodowo, zakładają rodziny, ogólnie doświadczają prozy życia.
A ona? Ona się musi na poniedziałek szykować do klasówki z matmy.

37 Ostatnio edytowany przez Giaa2 (2024-11-30 14:52:26)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Każdy ma swoją skalę i według niej spostrzega konkretne kryteria urody i normalnym jest, że to co dla Ciebie jest 10/10 dla mnie będzie 2/10. Czy to komuś umniejsza? Nie, bo to SUBIEKTYWNE. Powiedz mi, czemu Cię to dotyka, że ktoś ma prawo mieć inaczej niż ty? Jesteś taka wyniosła czy taka zakompleksiona? Odbierasz nam prawo wyrażenia się negatywnie o urodzie jakiejś tam Sylwii z instagrama? Serio? Sylwia ma głębokie oczodoły, brzydką oprawę oczu i w MOJEJ OPINIII bardzo kanciaste rysy, i jest dla mnie 2/10. Powyżywaj się jeszcze, że ktoś ma czelność myśleć inaczej niż Ty, zafiksowani na punkcie urody ludzie zawsze mnie zadziwiają.

PS Brad Pitt jest brzydki wink


Ty tak na serio? smile
w jednym zdaniu piszesz mi o kompleksach i oceniasz obiektywnie (!) ładna dziewczynę - skoro skala jest o 1 do 10, a Ty jej dajesz 2 big_smile big_smile , jako szkaradna???
SERIO? Nie widzisz, że to co piszesz kogo logiki i jakiejś przyzwoitości w ocenie nie stało?

Wytykasz jej wady anatomii, gdzie całościowo ma śliczną twarzyczkę. Ok, dla Ciebie niech będzie taka sobie..ale 5-6/10 Ok, ale DWA? hahahah, chyba kpisz.


I jeszcze jako przykład 10/10 wg siebie podajesz laskę , która bez mocnego makijażu wygląda tak:
https://in.pinterest.com/pin/beauty--17240411064837360/

To jest ta oszałamiająca uroda wg Ciebie wobec której Sylwii dajesz 2/10?
buahahahha

Jak dla mnie to Ty jesteś zakompleksiona i masz problemy z obiektywna, a nie SKRAJNĄ oceną kobiecej urody.
btw. Nieźle się odpaliłaś przy okazji tego tematu..XD

38

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Mrs.Happiness ale tu chyba nie mówimy o jakiejś powaznej miłości. Facet ma 27 lat i podoba mu się aparycja młodziutkich kobiet, ale też dostrzega, to o czym napisałaś. Tu jest jego problem. Uroda takich dziewczyn tak, mentalność słabo. Taki jego problem zdaje sie.

39

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

https://in.pinterest.com/pin/public-fig … 370100371/

XD


Mimo tego i tak dałabym jej 5/10, jako przeciętnej zupełnie bez tony makijażu dziewczynie.
Ty Sylwii dajesz 2/10 big_smile

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:

No a partnerka będzie mi się tylko trochę podobać. Chyba, że będzie wyglądała w wieku 35 lat, jak Sylwia Gaczorek.

Uroda taka sobie. Niby atrakcyjna, a jakoś nie wzrusza, nie porusza, nie tenteges.
No i stara strasznie, już po trzydziestce. Aż dziw że jeszcze chodzi.  Powinna wnuki bawić a nie jakieś instagramy!

41 Ostatnio edytowany przez Giaa2 (2024-11-30 14:57:14)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Btw, Rita... Przy okazji tego tematu wyszła Twoja cecha, o której pisali w Twoim temacie, a ja - oczarowana poczatkowo Twoja inteligencją tego nie zauważyłam: pasywna agresja i skłonności do manipulacji.
Przyznaję się oficjalnie do błędu i tamtym osobom, które wtedy tak pisały, a ja to olewałam, rację smile

42

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Nie giaa to ty się odpalasz w każdym wątku w tej kwestii a potem zarzucasz to innym. Przestań przypisywać innym swoje przywary smile

I co, teraz przez 10 wątków kolejnych będziesz się wyżywać na mnie bo ktoś miał czelność Ci się postawić czy myśleć inaczej niż ty? lol big_smile Boże, dziewczyno, weź hydroksyzynę czy coś.

PS PIĘKNY to jest Burak Özçivit, a nie Brad Pitt.  I wiesz, mam wyjebane czy Ci się podoba bo ja nie steruje swoimi pogladami/ocenami w kontekście obcych poglądów/ocen. Życzę tego samego. Szerszego spostrzegania.

Do kompleksów mi daleko, ja akurat mam zbyt wysokie mniemanie o sobie i mam tego w pełni świadomość wink ups, ode mnie tyle.

Miłego wyżywania się w kolejnych wątkach pięknoto smile

43

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Nie giaa to ty się)


O..juz "gia" z małej, bo dziecko zostało skrytykowane XD

Rita zdjęła maskę big_smile

narazie, biorę poprawkę na twoja chorobe psychiczna, papa smile

44 Ostatnio edytowany przez Lunka86 (2024-11-30 15:02:12)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Ale dziwna dyskusja. Każdemu podoba się ktoś inny. Tej Sylwii nie dałabym oceny 2/10, ale no może się komuś nie podobać i niepotrzebne tu nerwy i kłótnie. Mi bardzo podoba się aktor Alan Ritchson, ale przecież nie będę się oburzać, jak ktoś powie, że on jest brzydki. Ale ja już stara się robię, może mnie już takie dyskusje o urodzie aktorów i celebrytów nie kręcą wink .
Co do tego tematu, to zgadzam się z Mrs. Happynes, nic dodać, nic ująć. Autorze, zejdź trochę na ziemię. 17latka to dziecko, które kończy szkołę. Ty masz 27 lat, chyba pora spoważnieć.

45

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

PS PIĘKNY to jest Burak Özçivit, a nie Brad Pitt.


O ku..,  ale Miras, buahahahah
Jak ekspedient w mięsnym big_smile big_smile

https://www.atv.com.tr/haberler/2023/06 … iyografisi
https://www.sabah.com.tr/galeri/magazin … -ustu-mont

Jak twój mąż jest podobny, to nie mam pytań smile)))


Żaluję, że weszłam w dyskusje z kimś, kto ma taki "gust". XD

46

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Ja bym w życiu nie pomyślała, że SUBIEKTYWNA ocena Legata czy moja i przyznanie do innych gustów spowoduje taką lawinę u użytkowniczki giaa już czytam z któryś post obrażający mnie bo śmiałam mieć czelność myśleć inaczej niż ona. Jednak w innych wątkach mieli rację co do niej. Atakowanie kogoś za odmienność jest chore.

47

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Lunka86 napisał/a:

Każdemu podoba się ktoś inny. Tej Sylwii nie dałabym oceny 2/10, ale no może się komuś nie podobać i niepotrzebne tu nerwy i kłótnie.

dokładnie.
Może się nie podobać typ urody, ale...DWA/10 ???

Ale Rita juz sama napisała, że cierpi na "zbyt wysokie mniemanie o sobie", czytaj: potworne zakompleksienie, które objawia się m.in. jako maska narcyza. smile
Także nic dodać nic ująć.
Teraz już wiemy, żeby opinie tej osoby brać przez pryzmat jej zaburzeń smile

48 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2024-11-30 15:05:53)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Legat napisał/a:

Mrs.Happiness ale tu chyba nie mówimy o jakiejś powaznej miłości. Facet ma 27 lat i podoba mu się aparycja młodziutkich kobiet, ale też dostrzega, to o czym napisałaś. Tu jest jego problem. Uroda takich dziewczyn tak, mentalność słabo. Taki jego problem zdaje sie.

Napisał, że widzi problem, ale wciąż chciałby taką w przedziale 16-20 lat. Mieć ciastko i zjeść ciastko? Marne szanse.
Żeby dziewczyna w tym wieku była mentalnie na poziomie trzydziestolatki, to naprawdę, nie wiem jaką musiałaby mieć przeszłość.
Dlatego pytałam, czy kobieta, która jest starsza, tylko wygląda młodo, mogłaby być?
Mnie przykładowo wciąż pytają o dowód w sklepach, kwestia genów.
Przy czym chodzi tu głównie o twarz, bo ciało wiadomo, zmienia się tak czy inaczej.

49

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

gioo kolejnymi agresywnymi postami obrażającymi kogoś kto myśli inaczej niż ty, wydajesz świadectwo sobie, a nie tym, których obrazasz,  całusy, paa :*

PS tyle ode mnie. Uciekam do życia.

50 Ostatnio edytowany przez Lunka86 (2024-11-30 15:11:02)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Żeby nie było, nie napisałam po to, by skrytykować Ritę, czy Gię. Po prostu uważam, że to dziwna dyskusja. Ja aktorów nie oceniam w jakiejś skali. Po prostu patrzę i stwierdzam, że przystojny aktor, czy też ładna aktorka. Nad jakimiś ocenami nawet się nie zastanawiam, bo to mi do niczego nie potrzebne. Wyluzujcie po prostu. Jeśli w innych wątkach dobrze Wam się pisało, to nie warto teraz się kłócić, bo okazało się, że macie inne gusty.

51 Ostatnio edytowany przez R_ita2 (2024-11-30 15:13:54)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

To nie ja mam problem, że ktoś myśli inaczej. Sama pisałam Legatowi, że dyskusje są super bo możemy poznawać inną perspektywę a to rozwija. A tymczasem zostałam 5 razy obrażona, zmieszana z błotem i wysmiana bo mialam czelność coś napisać i spostrzegać kwestie czyjejś urody inaczej. Chore. Ja mam dużą tolerancję jak ktoś myśli inaczej bo to normalne, a zostałam zaatakowana bo... ktoś mi się nie podoba.

52

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Rita, ja to rozumiem. Sama też lubię dyskusje z kimś, komu podoba się coś innego czy ktoś inny, niż mnie się podoba. Z racji wykonywanego zawodu mam po prostu odruch, by łagodzić konflikty,  zwłaszcza z tak błahego powodu. Dalej w tę rozmowę już się nie mieszam. Miłego dnia.

53 Ostatnio edytowany przez Serduszko<3 (2024-11-30 15:25:59)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Ja i tak bd tkwić przy swoim. I przy tym że mężczyźni wyglądają lepiej 20+. Sylwii nie znam to sie nie wypowiem, ale taki dicaprio, brad pitt czy Johnny depp wyglądali dobrze za młodu a nie tera.
Malo który sie starzeje jak cristiano ronaldo. A mam wrażenie że oni wszyscy tak właśnie o sobie myślą.


Co do zarostu to nie lubie. Ani to przyjemne, ani ładne i na dodatek dodaje +20 lat.




Co do nawet 18tek. Taka dorosła że mieszka u rodziców, pisze klasówki i nawet Matury jeszcze nie ma. Obiad pod nos, może góra wyniesie śmieci. Nawet jak masz syna 12latka to czym sie od niego różni? Może i cycki urosły ale i prowadzenie życia i mental jak dzieciak. Nawet jeśli rozważna i pełnoletnia to to nie jest dorosłość. Dlatego nastolatków widze jako dzieci. I tak muszą sie tłumaczyć rodzicom o której wrócą. Nie wiem jak można na takie coś lecieć. Dlatego pozostaje przy 20+. Tym bardziej że przynajmniej też można coś porobić. Ma skóre fure i komóre, no  i hajs. Co miałabym robić z nastolatkiem? Pograć w państwa miasta? No jak dla kogoś to sexy to nie mamy o czym dyskutować.



Na tym zakończe. Musze zrobić zakupy i sie ogarniać  na wieczór. W końcu weekend smile

54

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Miłego dnia. Ja rękawicy z tą użytkowniczką już nie podejmę, bo wyszły z niej jakieś demony skoro atakuje innych wink I to nie kwestia strachu, po prostu mam na co "tracić parę" w życiu.

A ja uciekam do córy. Miłego dnia wszystkim :*

Bo to jest piekne, że się różnimy.

55

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Mrs.Happiness napisał/a:

Zawsze mnie dziwili mężczyźni, którzy w wieku dwudziestu paru lat lub więcej oglądali się za takimi małolatami.
Młode ciałko i szansa, że będzie się jej pierwszym, w porządku.
Ale o czym z nią gadać? Przecież dziewczyna na tym etapie życia ma tak specyficzne spojrzenie na świat.
Poza tym ona też się w końcu zestarzeje. Nikt nie jest wiecznie nastolatkiem.
Co wtedy? Wymiana?

A co z kobietami, które mają więcej lat, ale wyglądają młodo?
Ktoś taki też by pasował, czy musi mieć legitymację szkolną?
Sorry za uszczypliwość, ale przypomniał mi się nauczyciel, który podbijał do mnie w liceum.
Pewnie był wtedy jakoś w Twoim wieku. Dla mnie to było mega niezręczne.

Choć może Cię to pocieszy, ale miałam sporo koleżanek, które lubiły starszych chłopaków.
Głównie dlatego, że mieli już samochód, pracę i mogli fundować im różne rzeczy, ale cóż, coś za coś.


Oj chyba nie czytałaś dokładnie wątku. Po pierwsze to jesteś kolejną kobietą, która znowu myli cechy fizyczne i jakieś tam doświadczenie i dojrzałość. Trochę mi się nie chce na każdym kroku podkreślać, że mowa tylko o wyglądzie, że rozgraniczamy urodę i cechy charakteru, jako dwie osobne kwestie. Czy to tak trudno jest zrozumieć?
No i inna sprawa, to w ja sam nigdy nie podrywam, no ale to ja. Także, jeżeli flirtuję z małolatą, to raczej ona do mnie zagadała. Wiem, że często faceci chcą poderwać na swój status, jak są starsi. Często raczej oni zarywają pierwsi. Ja póki co uważam, że płacenie za to (w jakikolwiek sposób) jest niegodne i uwłaczające. Niedaleko już do chodzenia na divy.

56

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Serduszko<3 napisał/a:

Co? Siwe włosy, zmarszczki? To chyba dziadki. Tylko brody brakuje.

30+ zaczynają Sie zmarszczki, zakola, piwne brzuszki, ale siwe włosy to chyba 50+?

Ile masz lat Rita?


Ale durna jesteś. Na codzień obracam się w towarzystwie facetów 30-50 i większość wygląda rewelacyjnie. Musisz mieć z 16 lat, ze takie kocopoły pierdzielisz.

57

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
R_ita2 napisał/a:

Każdy ma swoją skalę i według niej spostrzega konkretne kryteria urody i normalnym jest, że to co dla Ciebie jest 10/10 dla mnie będzie 2/10. Czy to komuś umniejsza? Nie, bo to SUBIEKTYWNE. Powiedz mi, czemu Cię to dotyka, że ktoś ma prawo mieć inaczej niż ty? Jesteś taka wyniosła czy taka zakompleksiona? Odbierasz nam prawo wyrażenia się negatywnie o urodzie jakiejś tam Sylwii z instagrama? Serio? Sylwia ma głębokie oczodoły, brzydką oprawę oczu i w MOJEJ OPINIII bardzo kanciaste rysy, i jest dla mnie 2/10. Powyżywaj się jeszcze, że ktoś ma czelność myśleć inaczej niż Ty, zafiksowani na punkcie urody ludzie zawsze mnie zadziwiają.

PS Brad Pitt jest brzydki wink

Każdy ma swoją skalę ale jednak są ludzie powszechnie uważani za atrakcyjnych. Można twierdzić, że ktoś się jednemu podoba, innemu nie i to jest prawda. Tylko, że w przypadku jednostek uznawanych za piękne, to chodzi właśnie o statystykę. Piękni ludzie się podobają 99% populacji, osiągają sukcesy w social mediach i ogólne w życiu. Z kolei ludzie brzydcy, mogą się komuś podobać ale jednocześnie będą się podobać 1% ludzi. To jest ta różnica i też należy wziąć poprawkę na to, co ludzie mówią, a jakie mają odczucia emocjonalne wobec danej osoby. Gość może twierdzić, że jego żona jest najpiękniejsza ale gdy w łóżku pojawi mu się topowa nastolatka, to jego orgaznim zaereguje zgodnie z prawdą. Poczuje pożądanie i może z tym walczyć ale realnym wyznacznikiem będzie reakcja jego organizmu.

58

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:

Myślę, że nie jest to rzadki przypadek, że mężczyźni uważają nastolatki za bardzo atrakcyjne fizycznie. No i u mnie jest podobnie. Mam 27 lat ale od liceum, typ kobiety mi się nie zmienił. Oczywiście uważam, że mężczyźni z reguły też wyglądają najlepiej w swoich latach 20. Wszystko zależy, od tego jak ktoś wykorzystał swoje lata dwudzieste. Można mieć swój prime później ale to raczej kwestia nie dbania o siebie w młodszym wieku.

Wracając do tematu, to zawsze się spotykałem z młodszymi i jest to spoko pod kątem tego, że mnie taka kobieta pociąga. Nie ukrywam, że chciałbym najbardziej dziewczynę w wieku 16-20 ale niestety mentalnie mi by taka nie odpowiadała. Powstaje trochę konflikt, bo kręcą mnie bardzo młode ale z kolei odpowiada mi charakter starszych i nie da się tego połączyć. Poza tym, uroda zawsze przemija.
Ja pomimo tych 27 lat, podobałem się dziewczynom z mojego targetu ale z reguły gdy na jaw wychodzi mój wiek, to tracą zainteresowanie. W sumie mnie to nie dziwi, bo jakbym sobie pomyślał, że podbija do mnie kobieta 37 lat, to po prostu bym sobie tego nie wyobrażał. Oczywiście chętne też były ale tak na dobrą sprawę, to jest to mniejszość.
Myślę, że po prostu mi się nigdy gust nie zmieni i zawsze fizycznie na podium u mnie będą nastolatki. No a partnerka będzie mi się tylko trochę podobać. Chyba, że będzie wyglądała w wieku 35 lat, jak Sylwia Gaczorek.


Nie bardzo rozumiem w czym jest problem.

59

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:

Oj chyba nie czytałaś dokładnie wątku. Po pierwsze to jesteś kolejną kobietą, która znowu myli cechy fizyczne i jakieś tam doświadczenie i dojrzałość. Trochę mi się nie chce na każdym kroku podkreślać, że mowa tylko o wyglądzie, że rozgraniczamy urodę i cechy charakteru, jako dwie osobne kwestie. Czy to tak trudno jest zrozumieć?
No i inna sprawa, to w ja sam nigdy nie podrywam, no ale to ja. Także, jeżeli flirtuję z małolatą, to raczej ona do mnie zagadała. Wiem, że często faceci chcą poderwać na swój status, jak są starsi. Często raczej oni zarywają pierwsi. Ja póki co uważam, że płacenie za to (w jakikolwiek sposób) jest niegodne i uwłaczające. Niedaleko już do chodzenia na divy.

Czytałam właśnie bardzo dokładnie.

Jeśli szukasz kobiety tylko do seksu, to spoko. Wygląd jest tu kluczowy.
W takim razie nie ma chyba za bardzo o czym dyskutować?
Sądziłam, że chciałbyś znaleźć partnerkę do związku.
Wtedy ważna jest zarówno atrakcyjność fizyczna, jak i dojrzałość.
A na tym polu przeciętna szesnastolatka przegra z przeciętną trzydziestolatką.

60

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Mrs.Happiness napisał/a:
Legat napisał/a:
Mrs.Happiness napisał/a:

Choć może Cię to pocieszy, ale miałam sporo koleżanek, które lubiły starszych chłopaków.
Głównie dlatego, że mieli już samochód, pracę i mogli fundować im różne rzeczy, ale cóż, coś za coś.

No nie wiem czy to takie pocieszające. smile

Powiedzmy sobie szczerze.
Co innego taka szesnastolatka miałaby widzieć w niemal trzydziestolatku?
Nawet jeśli jest dojrzalsza niż koleżanki, to nadal mentalnie dzieciak.
On jest na etapie, gdzie ludzie rozwijają się zawodowo, zakładają rodziny, ogólnie doświadczają prozy życia.
A ona? Ona się musi na poniedziałek szykować do klasówki z matmy.

Edytowane

Super ale nadal mieszasz cechy charakteru z urodą. Starszy poleci na jej wygląd. Ona może polecić na niego, jak nastolatek na MILFA. U kobiet jest to bardziej powszechne że lecą na starszych.
Zobacz ile nastolatek idealizuje gwiazdy show-biznesu, aktorów itp. Często ci mężczyźni dobijają do 40stki. Też się zdarza to u mężczyzn ale rzadziej. Przykład - Megan Fox. Ma 38 lat i wiadomo, że jest porobiona ale jest hot. Także mogą zaistnieć takie relacje romantyczne między 16stka i dwudziestoparoletnim facetem (nie oparte na sponsoringu)

61

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Mrs.Happiness napisał/a:
Legat napisał/a:

Mrs.Happiness ale tu chyba nie mówimy o jakiejś powaznej miłości. Facet ma 27 lat i podoba mu się aparycja młodziutkich kobiet, ale też dostrzega, to o czym napisałaś. Tu jest jego problem. Uroda takich dziewczyn tak, mentalność słabo. Taki jego problem zdaje sie.

Napisał, że widzi problem, ale wciąż chciałby taką w przedziale 16-20 lat. Mieć ciastko i zjeść ciastko? Marne szanse.
Żeby dziewczyna w tym wieku była mentalnie na poziomie trzydziestolatki, to naprawdę, nie wiem jaką musiałaby mieć przeszłość.
Dlatego pytałam, czy kobieta, która jest starsza, tylko wygląda młodo, mogłaby być?
Mnie przykładowo wciąż pytają o dowód w sklepach, kwestia genów.
Przy czym chodzi tu głównie o twarz, bo ciało wiadomo, zmienia się tak czy inaczej.

Tak, nie bez powodu to napisałem, że wolę mentalność starszych. Nawet nie twierdzę, że to jest możliwe, to tylko taka teoretyczna sytuacja, eksperyment myślowy. Wiem, czego chce ale też zdaję sobie sprawę, że trzeba szukać kompromisu i złotego środka, bo nie można mieć wszystkiego.

62

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:
Mrs.Happiness napisał/a:
Legat napisał/a:

No nie wiem czy to takie pocieszające. smile

Powiedzmy sobie szczerze.
Co innego taka szesnastolatka miałaby widzieć w niemal trzydziestolatku?
Nawet jeśli jest dojrzalsza niż koleżanki, to nadal mentalnie dzieciak.
On jest na etapie, gdzie ludzie rozwijają się zawodowo, zakładają rodziny, ogólnie doświadczają prozy życia.
A ona? Ona się musi na poniedziałek szykować do klasówki z matmy.

Edytowane

Super ale nadal mieszasz cechy charakteru z urodą. Starszy poleci na jej wygląd. Ona może polecić na niego, jak nastolatek na MILFA. U kobiet jest to bardziej powszechne że lecą na starszych.
Zobacz ile nastolatek idealizuje gwiazdy show-biznesu, aktorów itp. Często ci mężczyźni dobijają do 40stki. Też się zdarza to u mężczyzn ale rzadziej. Przykład - Megan Fox. Ma 38 lat i wiadomo, że jest porobiona ale jest hot. Także mogą zaistnieć takie relacje romantyczne między 16stka i dwudziestoparoletnim facetem (nie oparte na sponsoringu)


To prawda. Taki wiek, że 12 czy 15 latki "kochają się" w idolach muzycznych, czy gwiazdach kina i to jest normalne, to taki wiek. Bezpieczne wzdychanie do jakiegoś idola rockowego, bo jeśliby postawić takiego 25 czy 30 latka przed taką 13 latką, to co ona biedna miałaby z nim zrobić w codziennym życiu? A tak to są bezpieczne fantazje.

63 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2024-11-30 15:56:26)

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:

Edytowane

Super ale nadal mieszasz cechy charakteru z urodą. Starszy poleci na jej wygląd. Ona może polecić na niego, jak nastolatek na MILFA. U kobiet jest to bardziej powszechne że lecą na starszych.
Zobacz ile nastolatek idealizuje gwiazdy show-biznesu, aktorów itp. Często ci mężczyźni dobijają do 40stki. Też się zdarza to u mężczyzn ale rzadziej. Przykład - Megan Fox. Ma 38 lat i wiadomo, że jest porobiona ale jest hot. Także mogą zaistnieć takie relacje romantyczne między 16stka i dwudziestoparoletnim facetem (nie oparte na sponsoringu)

No dobra, ale o co Ci tak naprawdę chodzi?
Mamy wszyscy przyznać, że młodsza równa się bardziej atrakcyjna, czy co?
Są dorośli mężczyźni, którzy w życiu nie związaliby się z siedemnastolatką.
Owszem, mogliby powiedzieć, że ładna z niej dziewczyna, ale co z tego?
Ile można się cieszyć wyłącznie z czyjegoś ciała?

Te dziewczyny doskonale zdają sobie sprawę, dlaczego się za nimi oglądasz.
Moim zdaniem nie ma więc nic złego w tym, że liczą na pewne benefity.
Zwłaszcza, że jak jest bardzo ładna, to może mieć takich jak Ty na pęczki.
A Ty też nie masz specjalnie dobrych intencji, skoro patrzysz na nie tylko przez pryzmat ich ciał.

64

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
ANTOINE_W napisał/a:
Mrs.Happiness napisał/a:
Legat napisał/a:

Mrs.Happiness ale tu chyba nie mówimy o jakiejś powaznej miłości. Facet ma 27 lat i podoba mu się aparycja młodziutkich kobiet, ale też dostrzega, to o czym napisałaś. Tu jest jego problem. Uroda takich dziewczyn tak, mentalność słabo. Taki jego problem zdaje sie.

Napisał, że widzi problem, ale wciąż chciałby taką w przedziale 16-20 lat. Mieć ciastko i zjeść ciastko? Marne szanse.
Żeby dziewczyna w tym wieku była mentalnie na poziomie trzydziestolatki, to naprawdę, nie wiem jaką musiałaby mieć przeszłość.
Dlatego pytałam, czy kobieta, która jest starsza, tylko wygląda młodo, mogłaby być?
Mnie przykładowo wciąż pytają o dowód w sklepach, kwestia genów.
Przy czym chodzi tu głównie o twarz, bo ciało wiadomo, zmienia się tak czy inaczej.

Tak, nie bez powodu to napisałem, że wolę mentalność starszych. Nawet nie twierdzę, że to jest możliwe, to tylko taka teoretyczna sytuacja, eksperyment myślowy. Wiem, czego chce ale też zdaję sobie sprawę, że trzeba szukać kompromisu i złotego środka, bo nie można mieć wszystkiego.

Zależy od mężczyzny. Bo może mieć 35 lat a mentalność 13 latka. Wtedy fakt, że jest starszy nic nie znaczy. A moze być 7 lat młodszy, a tej różnicy mentalnie i wyglądowo nie widać. Ona 47 on 40 lat - nikogo to nie dziwi.
Inaczej jakby ona miała 20 lat a on 13  - to już jest nierealne.

Aby stworzyć związek ludzie musza się zgrać na paru istotnych płaszczyznach, Mieć mniej więcej takie same cele (czy chce się na przykład ślubu, dzieci, i czy jedno dziecko, czy może preferuje się model rodziny wielodzietnej, ważne jest też podejście do religii, podziału ról w małżeństwie i ogólnie stylu życia na co dzień). Te wszystkie rzeczy przychodzą z czasem gdy człowie się rozwija ai poznaje coraz bardzoej siebie. Jednen wcześniej się ogarnie innemu zajmie to więcej czasu.

65

Odp: Podobają mi się najbardziej nastolatki.
Mrs.Happiness napisał/a:
ANTOINE_W napisał/a:

Oj chyba nie czytałaś dokładnie wątku. Po pierwsze to jesteś kolejną kobietą, która znowu myli cechy fizyczne i jakieś tam doświadczenie i dojrzałość. Trochę mi się nie chce na każdym kroku podkreślać, że mowa tylko o wyglądzie, że rozgraniczamy urodę i cechy charakteru, jako dwie osobne kwestie. Czy to tak trudno jest zrozumieć?
No i inna sprawa, to w ja sam nigdy nie podrywam, no ale to ja. Także, jeżeli flirtuję z małolatą, to raczej ona do mnie zagadała. Wiem, że często faceci chcą poderwać na swój status, jak są starsi. Często raczej oni zarywają pierwsi. Ja póki co uważam, że płacenie za to (w jakikolwiek sposób) jest niegodne i uwłaczające. Niedaleko już do chodzenia na divy.

Czytałam właśnie bardzo dokładnie.

Jeśli szukasz kobiety tylko do seksu, to spoko. Wygląd jest tu kluczowy.
W takim razie nie ma chyba za bardzo o czym dyskutować?
Sądziłam, że chciałbyś znaleźć partnerkę do związku.
Wtedy ważna jest zarówno atrakcyjność fizyczna, jak i dojrzałość.
A na tym polu przeciętna szesnastolatka przegra z przeciętną trzydziestolatką.

Trochę do związku, trochę nie. Na pewno na coś dłuższego. No i nie musi być ta 16 latka. Równie dobrze może być 18 latka albo 20 latka. W każdym przypadku jest ogromna szansa, że procesy starzenia się jeszcze nie rozpoczęły na dobre. Trzeba sobie uzmysłowić, że to jest bardzo hipotetyczna sytuacja. Normalnie aż tak nie przejawiam zainteresowania szesnastolatkami. Cenię wiele cech tego wieku u kobiet, czyli gładkość, jędrność, delikatność przy zachowaniu już kobiecych cech, a nie dziecięcych. Będąc na siłowni, takie wyćwiczone dziewczyny zwracają na siebie uwagę. Mogę podać przykład takiej Vanessy Rojewskiej, która od nawet 15 lat zwracała na siebie uwagę mężczyzn w różnym wieku. A teraz ma z 18 i wygląda prawie tak samo.
Nie mówię, że jest najpiękniejsza ale jest bardzo hot. Możliwe że za 5-10 lat już lepiej wyglądać nie będzie.

Posty [ 1 do 65 z 231 ]

Strony 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Podobają mi się najbardziej nastolatki.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024