Czy dawanie klapsów w związku jest okej ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 51 ]

Temat: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Cześć wszystkim,

piszę, bo mam pewien dylemat i liczę, że pomożecie mi to rozgryźć. Chodzi o coś, co może wydawać się drobnostką, ale jakoś nie daje mi spokoju. Otóż od pewnego czasu zastanawiam się, czy dawanie klapsów w związku jest w porządku. Trochę trudno mi to ubrać w słowa, ale postaram się wyjaśnić.

Moja dziewczyna i ja jesteśmy razem od ponad roku. Czasem zdarza się, że ona sama daje mi klapsa – żartobliwie, najczęściej, gdy coś razem robimy, jak się wygłupiamy albo po prostu w trakcie codziennych sytuacji. Jest to raczej taki przekomarzający się gest, ale zauważyłem, że ona robi to dość często. Na początku się z tego śmiałem, traktowałem to jako coś, co po prostu buduje luz w naszej relacji.

Ostatnio jednak zacząłem się zastanawiać – skoro ona robi to w ramach żartu, to czy ja również mógłbym odpowiedzieć w podobny sposób? Myślę o tym, żeby samemu czasem dać jej klapsa w odpowiedzi, jednak coś mnie powstrzymuje. Może to przez moje wychowanie, gdzie zawsze podkreślano, że facet nie powinien w żaden sposób dotykać kobiety "na żarty" w ten sposób, a może to moje obawy, że ona mogłaby to odebrać inaczej, nawet jeśli sama przecież zaczyna.

Przyznam szczerze, że trochę mnie to wszystko męczy, bo nie chcę wyjść na tego faceta, który nie rozumie żartów, ale też nie chcę zrobić czegoś, co mogłoby zostać źle odebrane. Mam wrażenie, że każdy związek ma swoje granice i nie zawsze to, co jest okej dla jednej osoby, będzie w porządku dla drugiej.

Czy to normalne, że mam takie obawy? Jak Wy byście się zachowali na moim miejscu? Czy myślicie, że w bliskiej relacji takie "klapsy" są czymś naturalnym, czy jednak lepiej trzymać się od tego z daleka?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Zastanawiaj się dalej, to wkrótce ''zostaniecie przyjaciółmi''.




...a ona znajdzie sobie normalnego faceta....

3

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

to jest zupelnie naturalne, ja nie tylko klepie mojego partnera, ale tez "obmacuje" mu posladki, bo mi sie strasznie podobaja smile

On naturalnie tez mnie klepnie, dotknie, poglaska albo mocno zlapie big_smile

Wg mnie ozacza to, ze jej podoba sie twoja dupka wink

Jestescie ponad rok wiec chyba nie ma co sie zastanawiac, moze ona na to czeka, az ty zainteresujesz sie jej posladkami?

4

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Matko kochana, na pośladkach mojego, to gram jak na bębenkach! Takie fajne zaplecze ma mój chop smile

I całe szczęście on nie ma oporów, żeby i moje poklepać big_smile

5

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Dla mnie też jest to jak najbardziej normalne big_smile zwłaszcza,  że mój mąż ma taką fajną okrągłą dupke xD  sama chciałabym mieć takie poślady big_smile i szczerze nie wyobrażam sobie żeby on miał jakieś opory przed klepnięciem mnie w tylek , to byłoby dla mnie nie do zniesienia big_smile

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
noben napisał/a:

Zastanawiaj się dalej, to wkrótce ''zostaniecie przyjaciółmi''.




...a ona znajdzie sobie normalnego faceta....

Ja się zastanawiam czy autor jest facetem

7

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Perwersyjny za to szczupł napisał/a:
noben napisał/a:

Zastanawiaj się dalej, to wkrótce ''zostaniecie przyjaciółmi''.




...a ona znajdzie sobie normalnego faceta....

Ja się zastanawiam czy autor jest facetem

moze jest mlodziutki i sie wstydzi

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Gosiawie napisał/a:
Perwersyjny za to szczupł napisał/a:

Ja się zastanawiam czy autor jest facetem

moze jest mlodziutki i sie wstydzi

Wstydek nieruchawy

9

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
krux7735 napisał/a:

Cześć wszystkim,

piszę, bo mam pewien dylemat i liczę, że pomożecie mi to rozgryźć. Chodzi o coś, co może wydawać się drobnostką, ale jakoś nie daje mi spokoju. Otóż od pewnego czasu zastanawiam się, czy dawanie klapsów w związku jest w porządku. Trochę trudno mi to ubrać w słowa, ale postaram się wyjaśnić.

Moja dziewczyna i ja jesteśmy razem od ponad roku. Czasem zdarza się, że ona sama daje mi klapsa – żartobliwie, najczęściej, gdy coś razem robimy, jak się wygłupiamy albo po prostu w trakcie codziennych sytuacji. Jest to raczej taki przekomarzający się gest, ale zauważyłem, że ona robi to dość często. Na początku się z tego śmiałem, traktowałem to jako coś, co po prostu buduje luz w naszej relacji.

Ostatnio jednak zacząłem się zastanawiać – skoro ona robi to w ramach żartu, to czy ja również mógłbym odpowiedzieć w podobny sposób? Myślę o tym, żeby samemu czasem dać jej klapsa w odpowiedzi, jednak coś mnie powstrzymuje. Może to przez moje wychowanie, gdzie zawsze podkreślano, że facet nie powinien w żaden sposób dotykać kobiety "na żarty" w ten sposób, a może to moje obawy, że ona mogłaby to odebrać inaczej, nawet jeśli sama przecież zaczyna.

Przyznam szczerze, że trochę mnie to wszystko męczy, bo nie chcę wyjść na tego faceta, który nie rozumie żartów, ale też nie chcę zrobić czegoś, co mogłoby zostać źle odebrane. Mam wrażenie, że każdy związek ma swoje granice i nie zawsze to, co jest okej dla jednej osoby, będzie w porządku dla drugiej.

Czy to normalne, że mam takie obawy? Jak Wy byście się zachowali na moim miejscu? Czy myślicie, że w bliskiej relacji takie "klapsy" są czymś naturalnym, czy jednak lepiej trzymać się od tego z daleka?

Widzę że jesteś mało doswiadczony z kobietami.Albo to Twoja pierwsza kobieta.To jest normalne i kobiety to lubią to je kręci.Ja ciągnę kobiety za włosy jak się spotykamy w trakcie seksu daje klapsy one to lubią. Co się z Wami panowie dzieje niektórzy widzę stracili chęć dominacji nad partnerką.A kobiety gardzą takim zachowaniem dawała ci klapsy ponieważ sugerowała tobie to byś jej dawał.

10

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
display napisał/a:

Dla mnie też jest to jak najbardziej normalne big_smile zwłaszcza,  że mój mąż ma taką fajną okrągłą dupke xD  sama chciałabym mieć takie poślady big_smile i szczerze nie wyobrażam sobie żeby on miał jakieś opory przed klepnięciem mnie w tylek , to byłoby dla mnie nie do zniesienia big_smile


Wiesz ja opory mam, jak przed każdym rodzajem przemocy fizycznej. W dużej części wynikają one z tego, że po prostu mam paskudną historię z tym związaną. W czasach dzieciństwa często byłem bity czy to przez kolegów czy nawet niestety rodziców, no i teraz po prostu nawet takie lekkie niewinne klapsy które wcale nie mają charakteru przemocowego odbieram nie najlepiej.

11

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Emil38 napisał/a:
krux7735 napisał/a:

Cześć wszystkim,

piszę, bo mam pewien dylemat i liczę, że pomożecie mi to rozgryźć. Chodzi o coś, co może wydawać się drobnostką, ale jakoś nie daje mi spokoju. Otóż od pewnego czasu zastanawiam się, czy dawanie klapsów w związku jest w porządku. Trochę trudno mi to ubrać w słowa, ale postaram się wyjaśnić.

Moja dziewczyna i ja jesteśmy razem od ponad roku. Czasem zdarza się, że ona sama daje mi klapsa – żartobliwie, najczęściej, gdy coś razem robimy, jak się wygłupiamy albo po prostu w trakcie codziennych sytuacji. Jest to raczej taki przekomarzający się gest, ale zauważyłem, że ona robi to dość często. Na początku się z tego śmiałem, traktowałem to jako coś, co po prostu buduje luz w naszej relacji.

Ostatnio jednak zacząłem się zastanawiać – skoro ona robi to w ramach żartu, to czy ja również mógłbym odpowiedzieć w podobny sposób? Myślę o tym, żeby samemu czasem dać jej klapsa w odpowiedzi, jednak coś mnie powstrzymuje. Może to przez moje wychowanie, gdzie zawsze podkreślano, że facet nie powinien w żaden sposób dotykać kobiety "na żarty" w ten sposób, a może to moje obawy, że ona mogłaby to odebrać inaczej, nawet jeśli sama przecież zaczyna.

Przyznam szczerze, że trochę mnie to wszystko męczy, bo nie chcę wyjść na tego faceta, który nie rozumie żartów, ale też nie chcę zrobić czegoś, co mogłoby zostać źle odebrane. Mam wrażenie, że każdy związek ma swoje granice i nie zawsze to, co jest okej dla jednej osoby, będzie w porządku dla drugiej.

Czy to normalne, że mam takie obawy? Jak Wy byście się zachowali na moim miejscu? Czy myślicie, że w bliskiej relacji takie "klapsy" są czymś naturalnym, czy jednak lepiej trzymać się od tego z daleka?

Widzę że jesteś mało doswiadczony z kobietami.Albo to Twoja pierwsza kobieta.To jest normalne i kobiety to lubią to je kręci.Ja ciągnę kobiety za włosy jak się spotykamy w trakcie seksu daje klapsy one to lubią. Co się z Wami panowie dzieje niektórzy widzę stracili chęć dominacji nad partnerką.A kobiety gardzą takim zachowaniem dawała ci klapsy ponieważ sugerowała tobie to byś jej dawał.

Pewnie też, w końcu to moja pierwsza dziewczyna, jednak takie zachhowanie jest dla mnie trochę dziwne, przynajmniej dla mnie. Przemoc fizyczna nawet w formie zabawy po prostu nie najlepiej mi się kojarzy.

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
krux7735 napisał/a:

Jak Wy byście się zachowali na moim miejscu?

Hmm.. A ładna ta Twoja dziewczyna?

Klapsy! Nigdy!!
Jeśli jeszcze raz spróbuje- niebieska karta!

13

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
krux7735 napisał/a:
display napisał/a:

Dla mnie też jest to jak najbardziej normalne big_smile zwłaszcza,  że mój mąż ma taką fajną okrągłą dupke xD  sama chciałabym mieć takie poślady big_smile i szczerze nie wyobrażam sobie żeby on miał jakieś opory przed klepnięciem mnie w tylek , to byłoby dla mnie nie do zniesienia big_smile


Wiesz ja opory mam, jak przed każdym rodzajem przemocy fizycznej. W dużej części wynikają one z tego, że po prostu mam paskudną historię z tym związaną. W czasach dzieciństwa często byłem bity czy to przez kolegów czy nawet niestety rodziców, no i teraz po prostu nawet takie lekkie niewinne klapsy które wcale nie mają charakteru przemocowego odbieram nie najlepiej.


W takimi razie najlepiej przegadaj z nią ten temat, zapytaj jak ona to widzi,  jak odbiera takie klapsy, czy jej się to spodoba.  Wiadomo, że to nie ma być żadna przemoc,  a raczej delikatne klapnięcie.

14

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Wiesz po czym poznaje się czyjeś granice? Po reakcji, po rozmowie. Nie ma innego sposobu

Jeśli nie chcesz żeby tak robiła - powiedz
Jeśli się zastanawiasz czy ona to lubi - zapytaj, lub lekko "oddaj"  wink

15 Ostatnio edytowany przez Emil38 (2024-11-01 13:43:56)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
krux7735 napisał/a:
Emil38 napisał/a:
krux7735 napisał/a:

Cześć wszystkim,

piszę, bo mam pewien dylemat i liczę, że pomożecie mi to rozgryźć. Chodzi o coś, co może wydawać się drobnostką, ale jakoś nie daje mi spokoju. Otóż od pewnego czasu zastanawiam się, czy dawanie klapsów w związku jest w porządku. Trochę trudno mi to ubrać w słowa, ale postaram się wyjaśnić.

Moja dziewczyna i ja jesteśmy razem od ponad roku. Czasem zdarza się, że ona sama daje mi klapsa – żartobliwie, najczęściej, gdy coś razem robimy, jak się wygłupiamy albo po prostu w trakcie codziennych sytuacji. Jest to raczej taki przekomarzający się gest, ale zauważyłem, że ona robi to dość często. Na początku się z tego śmiałem, traktowałem to jako coś, co po prostu buduje luz w naszej relacji.

Ostatnio jednak zacząłem się zastanawiać – skoro ona robi to w ramach żartu, to czy ja również mógłbym odpowiedzieć w podobny sposób? Myślę o tym, żeby samemu czasem dać jej klapsa w odpowiedzi, jednak coś mnie powstrzymuje. Może to przez moje wychowanie, gdzie zawsze podkreślano, że facet nie powinien w żaden sposób dotykać kobiety "na żarty" w ten sposób, a może to moje obawy, że ona mogłaby to odebrać inaczej, nawet jeśli sama przecież zaczyna.

Przyznam szczerze, że trochę mnie to wszystko męczy, bo nie chcę wyjść na tego faceta, który nie rozumie żartów, ale też nie chcę zrobić czegoś, co mogłoby zostać źle odebrane. Mam wrażenie, że każdy związek ma swoje granice i nie zawsze to, co jest okej dla jednej osoby, będzie w porządku dla drugiej.

Czy to normalne, że mam takie obawy? Jak Wy byście się zachowali na moim miejscu? Czy myślicie, że w bliskiej relacji takie "klapsy" są czymś naturalnym, czy jednak lepiej trzymać się od tego z daleka?

Widzę że jesteś mało doswiadczony z kobietami.Albo to Twoja pierwsza kobieta.To jest normalne i kobiety to lubią to je kręci.Ja ciągnę kobiety za włosy jak się spotykamy w trakcie seksu daje klapsy one to lubią. Co się z Wami panowie dzieje niektórzy widzę stracili chęć dominacji nad partnerką.A kobiety gardzą takim zachowaniem dawała ci klapsy ponieważ sugerowała tobie to byś jej dawał.

Pewnie też, w końcu to moja pierwsza dziewczyna, jednak takie zachhowanie jest dla mnie trochę dziwne, przynajmniej dla mnie. Przemoc fizyczna nawet w formie zabawy po prostu nie najlepiej mi się kojarzy.

Zależy jaki to jest typ kobiety wiesz.Ale dawanie lekkich klapsów  w pośladki kobiece to nie przemoc.Kobiety to podnieca tak samo jak chwytanie je za gardło podczas stosunku.Również tu na forum można przeczytać że kobitom tego brakuje bo ich mężczyźni za bardzo się z nimi pieszczą.A później taka kobieta zdradza bo jej brakuje adrenaliny trafia na bad boy-a.Bierze ją jak chce robi z nią co chce w łóżku a ona jest zadowolona .Bo kobiety lubią jak facet dominuje w relacji czy to w łóżku czy w ogólnym życiu.Podejmuje decyzję itp.. Jak to jest pierwsza Twoja dziewczyna to się z nią nie pieść tylko rób z nią to na co masz ochotę.Ona i tak jest  bardziej doświadczona seksualnie od ciebie pewnie miała wielu skakała na kutangach także to lubi..

16 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-11-01 13:52:05)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Temat wydaje się dziecinny, ale jest bardzo poważny. Pokazuje w jakim kierunku poszło wychowanie chłopaków. Robi się z nich introwertyków (mam tu inne słowo, bardziej dosadne). Uczy się ich jak dbać o kobiety, jak ich nie urazić. Dziewczyny za to mogą być bardziej otwarte, bo wolno im więcej. Przeciez klepnięcie faceta, to nie to samo co klepnięcie kobiety. Kobiecie też wypada powiedziec cos mocnego. Być bardziej niestabilną, wyluzowaną w stosunku do chłopaków. Ale już chłopak musi uważać. Znak czasów.

17

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Emil38 napisał/a:

Kobiety to podnieca tak samo jak chwytanie je za gardło podczas stosunku...

Że co??? Mów o swoich kobietach.

18

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Legat napisał/a:

Temat wydaje się dziecinny, ale jest bardzo poważny. Pokazuje w jakim kierunku poszło wychowanie chłopaków. Robi się z nich introwertyków (mam tu inne słowo, bardziej dosadne). Uczy się ich jak dbać o kobiety, jak ich nie urazić. Dziewczyny za to mogą być bardziej otwarte, bo wolno im więcej. Przeciez klepnięcie faceta, to nie to samo co klepnięcie kobiety. Kobiecie też wypada powiedziec cos mocnego. Być bardziej niestabilną, wyluzowaną w stosunku do chłopaków. Ale już chłopak musi uważać. Znak czasów.

Jednak gwałtów więcej popełnianych jest na kobietach niż odwrotnie - na mężczyznach. Nawet wychowanie jest inne - o córki bardziej się martwi, przestrzega przed chodzeniem w ciemne uliczki, maja być na 22gą w domu, nie kusić ubiorem kolegów i obcych  mężczyzn, przestrzega przed zostawianiem napoju w pubie w czasie wizyty w toalecie w obawie przed pigułkami gwałtu, jak i przed wsiadaniem do auta nowo poznanego chłopaka czy mężczyzny.
16 latka uprawiająca seks - zazwyczaj ma kazanie w domu. 16 latek uprawiający seks-ojciec często poklepie po ramieniu i jeszcze prezerwatywy mu kupi, mówiąc, moja krew, ale uważaj, bym dziadkiem nie został.
Płeć to płeć jeśli chodzi o relacje damsko-męskie, wszelkiego rodzaju związki, układy czy obszary erotyczne.

19

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Noble napisał/a:
Emil38 napisał/a:

Kobiety to podnieca tak samo jak chwytanie je za gardło podczas stosunku...

Że co??? Mów o swoich kobietach.

To co słyszysz 90% kobiet lubi jak facet jest władczy i konkretny.Tak mówię o kobietach z którymi się spotykałem spotykam od 16 roku życia. Także nie kłam że jest inaczej.Każda kobietę podnieca ciągniecie za włosy dawanie klapsów czy Asfiksjofilia.Nawet na tym forum można wyczytać  jak niektóre panie w związku tego się domagają.Gdyż ich mężczyźni są mało konkretni spontaniczni.

20 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-11-02 03:23:14)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Emil38 napisał/a:

To co słyszysz 90% kobiet lubi jak facet jest władczy i konkretny.Tak mówię o kobietach z którymi się spotykałem spotykam od 16 roku życia. Także nie kłam że jest inaczej.Każda kobietę podnieca ciągniecie za włosy dawanie klapsów czy Asfiksjofilia.Nawet na tym forum można wyczytać  jak niektóre panie w związku tego się domagają.Gdyż ich mężczyźni są mało konkretni spontaniczni.

Niech żyją generalizacje!
Nie znam chyba ani jednej rzeczy, o której z całą pewnością mogłabym powiedzieć, że każdy ją lubi, no może poza poczuciem bycia ważnym i kochanym, a i tu mocno bym się zastanowiła. Tym bardziej w seksie takie uogólnienia wydają się być mocno nieuprawnione.
Wystarczy zresztą, że napiszę, że mnie zdecydowanie nie podnieca chwytanie za gardło, czyli jak rozumiem podduszanie, żeby Twoja teoria od razu poszła się paść.

krux7735 napisał/a:

Czy to normalne, że mam takie obawy? Jak Wy byście się zachowali na moim miejscu? Czy myślicie, że w bliskiej relacji takie "klapsy" są czymś naturalnym, czy jednak lepiej trzymać się od tego z daleka?

Tak, klapsy w bliskiej relacji są czymś jak najbardziej naturalnym, ale to nie znaczy, że każdy je lubi, dlatego po pierwsze sam musisz czuć się z tym komfortowo, po drugie wyczuć, czy jak partnerka na nie reaguje. Ta wydaje się nie mieć nic przeciwko temu, a nawet na nie czekać. Jeśli masz naprawdę duże wątpliwości, to po prostu zapytaj lub delikatnie ją klepnij i obserwuj reakcję.

21

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Tu na forum wiele użytkowniczek skupia się na dbaniu o mit kobiety to fajne babki, skupiają się na prawach kobiet i wtedy kompletnie odlatują z rzeczywistości. Ale fajnie się czują z takimi tekstami.
A jak to jest w związkach w rzeczywistości?
Jest tak, że wyrabiają się pewne przyzwyczajenia, wyobrażenia i niestety ograniczenia. Niestety wbrew temu co tu jest wypisywane ludzie, na pewne tematy nie rozmawiają. Dziewczyna wykonuje jakieś tam testy i zapewne czeka na twój odzew. Nie zna twoich myśli i nie zapyta, czy ty np. z tymi klapsami to lubisz. Po jakimś czasie przyjmie, że nie, że ty taki bardziej zamknięty w sobie, nie za bardzo skory do takich zabaw. Jesli będzie jej to przeszkadzało, dostaniesz kopniaka w tyłek. Jesli inne twoje cechy będa ok, no to przeboleje i dalej wasz związek będzie trwał.
Czytałem kilka podobnych historii, gdzie mąż już po rozwodzie poznaje na nowo swoją byłą zonę jako kobietę. Gdy juz opadną te wszystkie ograniczenia związkowe. Jest ostry seks, bielizna, której nigdy nie nosiła gdy była w związku.

22

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Takie "poufałości" w związku są jak najbardziej normalne, o ile nie przekracza się pewnych granic. Nie wyobrażam sobie być klepana po tyłku w towarzystwie osób trzecich, bo to tak jakbym "pacnęła" partnera w czoło, bo mu przy stole w gościach trochę sałatki na obrus spadło.

Wszystko jest dla ludzi i do zaakceptowania, o ile oczywiście żadnej ze stron to nie przeszkadza, a tobie najwyraźniej zaczyna przeszkadzać.

23

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Legat napisał/a:

Tu na forum wiele użytkowniczek skupia się na dbaniu o mit kobiety to fajne babki, skupiają się na prawach kobiet i wtedy kompletnie odlatują z rzeczywistości. Ale fajnie się czują z takimi tekstami.
A jak to jest w związkach w rzeczywistości?
Jest tak, że wyrabiają się pewne przyzwyczajenia, wyobrażenia i niestety ograniczenia. Niestety wbrew temu co tu jest wypisywane ludzie, na pewne tematy nie rozmawiają. Dziewczyna wykonuje jakieś tam testy i zapewne czeka na twój odzew. Nie zna twoich myśli i nie zapyta, czy ty np. z tymi klapsami to lubisz. Po jakimś czasie przyjmie, że nie, że ty taki bardziej zamknięty w sobie, nie za bardzo skory do takich zabaw. Jesli będzie jej to przeszkadzało, dostaniesz kopniaka w tyłek. Jesli inne twoje cechy będa ok, no to przeboleje i dalej wasz związek będzie trwał.
Czytałem kilka podobnych historii, gdzie mąż już po rozwodzie poznaje na nowo swoją byłą zonę jako kobietę. Gdy juz opadną te wszystkie ograniczenia związkowe. Jest ostry seks, bielizna, której nigdy nie nosiła gdy była w związku.


Świetny komentarz masz rację ale na tym forum panie twierdzą inaczej na wiele tamatów.A później w realu okazuje się inaczej że wcale ta pani która tak twierdziła że nie jest okazuje się wyuzdaną s....Tak jak mówisz po rozwodzie niektóre może i większość kobiet.Zachowuje się jakby wyszła z klatki albo spuściła ze smyczy.Znam takie przypadki po znajomych.Tak jak mówisz w związku długoletnim nie stroi się dla partnera a po rozwodzie petarda.Nagle zaczyna dbać o siebie siłownia  mocny makijaż i seksowna bielizna

24

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Legat napisał/a:

Tu na forum wiele użytkowniczek skupia się na dbaniu o mit kobiety to fajne babki, skupiają się na prawach kobiet i wtedy kompletnie odlatują z rzeczywistości. Ale fajnie się czują z takimi tekstami.

Nie mam pojęcia, jaki jest Twój status matrymonialny, ale - tu zupełnie odbiegając od cytowanej wypowiedzi i tematu wątku - czytając Twoje posty widać jak na dłoni, że masz jakiś problem z kobietami. Bardzo dużo w Tobie uprzedzeń i poczucia jakiejś nieuprawnionej wyższości.

25

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Wszystko zależy od tego co kto lubi. Oczywiście dotyczy to obojga stron. Takie wyłącznie jednostronne wycieczki osobiste zazwyczaj przynoszą fatalny skutek. Niekiedy nawet bolesny.

26

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Alessandro napisał/a:

Wszystko zależy od tego co kto lubi. Oczywiście dotyczy to obojga stron. Takie wyłącznie jednostronne wycieczki osobiste zazwyczaj przynoszą fatalny skutek. Niekiedy nawet bolesny.


Ale przecież nikt nie każe by lał swoją panią.Bez przesady nie mówię i nigdy nie twierdziłem że trzeba stosować przemoc.Bo absolutnie nie ale lekkie klapsy podczas seksu czy ogólnie podniecają kobietę.Pozdrawiam

27 Ostatnio edytowany przez Alessandro (2024-11-03 19:43:22)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Emil38: Ja byłem bardzo daleki od przemocy w jakiejkolwiek formie. Miałem na myśli jedynie to, że jeśli np. żona / partnerka nie lubi tego rodzaju "czułości" to z takiego zachowania może wyniknąć niezła zadyma, a nawet mąż czy partner może dostać po pysku. I tyle. Nie wszystkie kobiety tolerują klepanie ich po tyłku.

28

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Emil38 napisał/a:
Noble napisał/a:
Emil38 napisał/a:

Kobiety to podnieca tak samo jak chwytanie je za gardło podczas stosunku...

Że co??? Mów o swoich kobietach.

To co słyszysz 90% kobiet lubi jak facet jest władczy i konkretny.Tak mówię o kobietach z którymi się spotykałem spotykam od 16 roku życia. Także nie kłam że jest inaczej.Każda kobietę podnieca ciągniecie za włosy dawanie klapsów czy Asfiksjofilia.Nawet na tym forum można wyczytać  jak niektóre panie w związku tego się domagają.Gdyż ich mężczyźni są mało konkretni spontaniczni.

nie kazda

29

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
krux7735 napisał/a:
display napisał/a:

Dla mnie też jest to jak najbardziej normalne big_smile zwłaszcza,  że mój mąż ma taką fajną okrągłą dupke xD  sama chciałabym mieć takie poślady big_smile i szczerze nie wyobrażam sobie żeby on miał jakieś opory przed klepnięciem mnie w tylek , to byłoby dla mnie nie do zniesienia big_smile


Wiesz ja opory mam, jak przed każdym rodzajem przemocy fizycznej.

a do snu układa go tęczowy niebinarny trans-jednorożec.

30

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Emil38 napisał/a:
Legat napisał/a:

Tu na forum wiele użytkowniczek skupia się na dbaniu o mit kobiety to fajne babki, skupiają się na prawach kobiet i wtedy kompletnie odlatują z rzeczywistości. Ale fajnie się czują z takimi tekstami.
A jak to jest w związkach w rzeczywistości?
Jest tak, że wyrabiają się pewne przyzwyczajenia, wyobrażenia i niestety ograniczenia. Niestety wbrew temu co tu jest wypisywane ludzie, na pewne tematy nie rozmawiają. Dziewczyna wykonuje jakieś tam testy i zapewne czeka na twój odzew. Nie zna twoich myśli i nie zapyta, czy ty np. z tymi klapsami to lubisz. Po jakimś czasie przyjmie, że nie, że ty taki bardziej zamknięty w sobie, nie za bardzo skory do takich zabaw. Jesli będzie jej to przeszkadzało, dostaniesz kopniaka w tyłek. Jesli inne twoje cechy będa ok, no to przeboleje i dalej wasz związek będzie trwał.
Czytałem kilka podobnych historii, gdzie mąż już po rozwodzie poznaje na nowo swoją byłą zonę jako kobietę. Gdy juz opadną te wszystkie ograniczenia związkowe. Jest ostry seks, bielizna, której nigdy nie nosiła gdy była w związku.


Świetny komentarz masz rację ale na tym forum panie twierdzą inaczej na wiele tamatów.A później w realu okazuje się inaczej że wcale ta pani która tak twierdziła że nie jest okazuje się wyuzdaną s....Tak jak mówisz po rozwodzie niektóre może i większość kobiet.Zachowuje się jakby wyszła z klatki albo spuściła ze smyczy.Znam takie przypadki po znajomych.Tak jak mówisz w związku długoletnim nie stroi się dla partnera a po rozwodzie petarda.Nagle zaczyna dbać o siebie siłownia  mocny makijaż i seksowna bielizna

Ale co Ciebie w takich przypadkach dziwi?
Dla wielu kobiet małżeństwo jest właśnie taką klatką. Dbają o dom, o męża, a o siebie najmniej. Jak już mogą dbać tylko o siebie to naprawdę widać efekty ich wysiłku.
Nie musi biegać i usługiwać mężowi to ma czas i siłę na bieganie do klubów fitness.
Nie musi się pytać na co może wydać kasę to kupuje sobie ekstra bieliznę.
Nie musi się liczyć z cudzym zdaniem odnoście swojego wyglądu ( że niby prowokujący) to maluje się jak chce.

Tak, często dopiero po rozstaniu kobiety pokazują swój prawdziwy potencjał, który wcześniej był skierowany w inne rejony.

31

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Agnes76 napisał/a:

Tak, często dopiero po rozstaniu kobiety pokazują swój prawdziwy potencjał, który wcześniej był skierowany w inne rejony.

Ba, dopiero po rozstaniu kobiety zaczynają dostrzegać, jak bardzo ich życie zmieniło się na lepsze.
Nie mam chyba ani jednej znajomej, która po rozwodzie zdecydowała się powtórzyć ten schemat. Nawet jeśli ponownie się z kimś związują, to już nie wchodzą w małżeństwo, często nawet nie decydują się na wspólne zamieszkanie.

32 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2024-11-05 10:45:32)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

To przykry skutek rozwodu, gdy ktoś z zasady skreśla związki.
Dowodzi to tylko jednego, że zbyt szybko wszedł na nowo w świat relacji,  bez żałoby po tym co się rozpadło.
A dlaczego rozwódki bardziej o siebie dbają? Bo mają więcej czasu dla siebie, mąż nie dyktuje jak mają wyglądać i rozwód uczy zdrowego egoizmu, bi to przecież nie zołzy są zostawiane przez mężów, tylko kobiety wychowane na poświęcające się żony i matki smile
W małżeństwie mąż zawsze znajdzie lepszy cel na wydanie 500 zł niż fryzjer dla żony big_smile

A w temacie autora.
Kobieta sygnalizuje Ci, że możesz się z nią w łóżku mocniej poszarpać, w miarę pewnie pewnych granic.
To nie muszą być klapsy, jak nie chcesz, coś innego wymyśl .
Nikt z zewnątrz Ci nie poradzi.
Ja mogę dostać klapsa, ale jak by mnie ktoś próbował dusić, to byłaby afera.
To jest indywidualne.

33 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2024-11-05 15:49:31)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Kobiety poświęcające się dla związku są zostawiane przez mężów - hehehe - nie ma to jak sobie posłodzić, pokazać mężczyzn jako potworów, co to niczego nie docenią.
Kobiety naprawdę  wkładające wiele wysiłku by związek był udany i gorący  nigdy nie są zostawiane. Jeśli już to one odchodzą, gdy  za swoje starania nie otrzymują nic w zamian, albo bardzo mało.

34

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Priscilla napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

Tak, często dopiero po rozstaniu kobiety pokazują swój prawdziwy potencjał, który wcześniej był skierowany w inne rejony.

Ba, dopiero po rozstaniu kobiety zaczynają dostrzegać, jak bardzo ich życie zmieniło się na lepsze.
Nie mam chyba ani jednej znajomej, która po rozwodzie zdecydowała się powtórzyć ten schemat. Nawet jeśli ponownie się z kimś związują, to już nie wchodzą w małżeństwo, często nawet nie decydują się na wspólne zamieszkanie.

Myślę, że jedne osoby wejdą ponownie w małżeństwo a inne nie w obawy przed powtórka przy ewentualnym rozwodzie chodzi o sprawy formalne i całą szarpaninę. Ze związku nieformalnego po prostu odchodzisz i już. Mało znam natomiast osób, praktycznie nie znam takich, którzy po rozwodzie, zdecydowali się już nigdy z nikim nie wchodzić w relację i żyć samotnie. Jednak ludzi ciągnie w kierunku związków, do drugiej osoby.

35

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
złoto napisał/a:

Myślę, że jedne osoby wejdą ponownie w małżeństwo a inne nie w obawy przed powtórka przy ewentualnym rozwodzie chodzi o sprawy formalne i całą szarpaninę. Ze związku nieformalnego po prostu odchodzisz i już. Mało znam natomiast osób, praktycznie nie znam takich, którzy po rozwodzie, zdecydowali się już nigdy z nikim nie wchodzić w relację i żyć samotnie. Jednak ludzi ciągnie w kierunku związków, do drugiej osoby.

To na pewno, czyli że rozwód niesie ze sobą zbyt dużo obciążeń, ale też nie chce się powtarzać tych samych schematów. Małżeństwo wielu ludziom łączy się jednak z pewnego rodzaju oczekiwaniami, także w kwestii "należy mi się", a jeśli nie chce się do tego wracać, to nowy związek jak najbardziej, ale od początku na zupełnie innych zasadach.

36

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
krux7735 napisał/a:

Cześć wszystkim,

piszę, bo mam pewien dylemat i liczę, że pomożecie mi to rozgryźć. Chodzi o coś, co może wydawać się drobnostką, ale jakoś nie daje mi spokoju. Otóż od pewnego czasu zastanawiam się, czy dawanie klapsów w związku jest w porządku. Trochę trudno mi to ubrać w słowa, ale postaram się wyjaśnić.

Moja dziewczyna i ja jesteśmy razem od ponad roku. Czasem zdarza się, że ona sama daje mi klapsa – żartobliwie, najczęściej, gdy coś razem robimy, jak się wygłupiamy albo po prostu w trakcie codziennych sytuacji. Jest to raczej taki przekomarzający się gest, ale zauważyłem, że ona robi to dość często. Na początku się z tego śmiałem, traktowałem to jako coś, co po prostu buduje luz w naszej relacji.

Ostatnio jednak zacząłem się zastanawiać – skoro ona robi to w ramach żartu, to czy ja również mógłbym odpowiedzieć w podobny sposób? Myślę o tym, żeby samemu czasem dać jej klapsa w odpowiedzi, jednak coś mnie powstrzymuje. Może to przez moje wychowanie, gdzie zawsze podkreślano, że facet nie powinien w żaden sposób dotykać kobiety "na żarty" w ten sposób, a może to moje obawy, że ona mogłaby to odebrać inaczej, nawet jeśli sama przecież zaczyna.

Przyznam szczerze, że trochę mnie to wszystko męczy, bo nie chcę wyjść na tego faceta, który nie rozumie żartów, ale też nie chcę zrobić czegoś, co mogłoby zostać źle odebrane. Mam wrażenie, że każdy związek ma swoje granice i nie zawsze to, co jest okej dla jednej osoby, będzie w porządku dla drugiej.

Czy to normalne, że mam takie obawy? Jak Wy byście się zachowali na moim miejscu? Czy myślicie, że w bliskiej relacji takie "klapsy" są czymś naturalnym, czy jednak lepiej trzymać się od tego z daleka?

Stary sprawdz. Jak sie wahasz to chociaż pogadaj o tym.  Może dziewczyna uważa że jej nie wypada namawiać wiec sugeruje (klepiąc Ciebie). Nie zdziw się jak w łóżku klepniesz i usłyszysz: mocniej! Rozmawiaj to zwykła rzecz.

37

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Priscilla napisał/a:
złoto napisał/a:

Myślę, że jedne osoby wejdą ponownie w małżeństwo a inne nie w obawy przed powtórka przy ewentualnym rozwodzie chodzi o sprawy formalne i całą szarpaninę. Ze związku nieformalnego po prostu odchodzisz i już. Mało znam natomiast osób, praktycznie nie znam takich, którzy po rozwodzie, zdecydowali się już nigdy z nikim nie wchodzić w relację i żyć samotnie. Jednak ludzi ciągnie w kierunku związków, do drugiej osoby.

To na pewno, czyli że rozwód niesie ze sobą zbyt dużo obciążeń, ale też nie chce się powtarzać tych samych schematów. Małżeństwo wielu ludziom łączy się jednak z pewnego rodzaju oczekiwaniami, także w kwestii "należy mi się", a jeśli nie chce się do tego wracać, to nowy związek jak najbardziej, ale od początku na zupełnie innych zasadach.

Jeżeli dwie osoby zgadzają się co do tej kwestii, maja tą sama wizję związku - nie widzę przeszkód, by takowy stworzyli, na swoich zasadach. Poza tym małżeństwo jest korzystne dla wszystkich, kiedy ma się zamiar i ma się w nim dzieci. W innum przypadku nie ma większego znaczenia, oprócz formalności.

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Agnes76 napisał/a:

Tak, często dopiero po rozstaniu kobiety pokazują swój prawdziwy potencjał, który wcześniej był skierowany w inne rejony.

To samo dotyczy też mężczyzn. Choć prawdą a bugiem, jedni i drudzy przeżywają to na różne sposoby.



Agnes76 napisał/a:

Kobiety poświęcające się dla związku są zostawiane przez mężów - hehehe - nie ma to jak sobie posłodzić, pokazać mężczyzn jako potworów, co to niczego nie docenią.
Kobiety naprawdę  wkładające wiele wysiłku by związek był udany i gorący  nigdy nie są zostawiane. Jeśli już to one odchodzą, gdy  za swoje starania nie otrzymują nic w zamian, albo bardzo mało.

Też mnie to rozbawiło. Choć znowu- to zależy. Ludzie, którzy poświęcają się w związku w głupi sposób, nie szanując siebie, szanowani nie są.
Płeć nie ma znaczenia.

39 Ostatnio edytowany przez RozrabiakaWmalinowymGaju (2024-11-05 22:48:38)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Agnes76 napisał/a:

Tak, często dopiero po rozstaniu kobiety pokazują swój prawdziwy potencjał, który wcześniej był skierowany w inne rejony.

To samo dotyczy też mężczyzn. Choć prawdą a bugiem, jedni i drudzy przeżywają to na różne sposoby.



Agnes76 napisał/a:

Kobiety poświęcające się dla związku są zostawiane przez mężów - hehehe - nie ma to jak sobie posłodzić, pokazać mężczyzn jako potworów, co to niczego nie docenią.
Kobiety naprawdę  wkładające wiele wysiłku by związek był udany i gorący  nigdy nie są zostawiane. Jeśli już to one odchodzą, gdy  za swoje starania nie otrzymują nic w zamian, albo bardzo mało.

Też mnie to rozbawiło. Choć znowu- to zależy. Ludzie, którzy poświęcają się w związku w głupi sposób, nie szanując siebie, szanowani nie są.
Płeć nie ma znaczenia.


Edit. W ogóle to co to za dziwny temat. Związek bez klapsów? Jakieś jaja. Po to natura dała Wam takie piękne zakończenie pleców, by je należycie komplementować;)

40 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-11-06 09:27:48)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Tu kłania się inwestowanie w związek. Kobieta (czy mężczyzna), która dużo zainwestowała w związek, trudniej jej z tego związku odejść.

41

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

I tu mi się przypomniał kolejny suchar - jak to Niemiec rozbił mercedesa i płakał, że 5 lat pracy poszło się bujać, a Polak rozbił syrenkę i płakał, że całe życie na nią pracował. Na co Niemiec mu mówi - to po co kupiłeś taki drogi samochód wink

Ja jestem dość ostrożna wobec ludzi ze skłonnością do poświęcania się. Zazwyczaj to efekt jakichś deficytów, co przeradza się dość często w bluszcza albo wiszenie u pańskiej klamki.
Poświęcanie się jest wbrew naturze i rodzi różne skrzywienie. Nierzadko taki poświęcający się lubi wystawiać rachunek krzywd, licząc sobie słono za poświęcenie, nawet jeśli nikt o to poświęcenie nie prosił ani go chciał. Ponadto taka osoba nieraz przesiąka goryczą, robi się złośliwa, mściwa oraz  skutecznie stara się  gasić radość innych zatruwając im życie, bo nie potrafi pogodzić się z szczęściem innych.
Od takiego męczennika żona/mąż zwiewa gdzie się da.

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Agnes76 napisał/a:

Poświęcanie się jest wbrew naturze i rodzi różne skrzywienie. Nierzadko taki poświęcający się lubi wystawiać rachunek krzywd, licząc sobie słono za poświęcenie, nawet jeśli nikt o to poświęcenie nie prosił ani go chciał. Ponadto taka osoba nieraz przesiąka goryczą, robi się złośliwa, mściwa oraz

To opis klasycznego nice guy, który jest usłużny, uprzejmy i zawsze pomocny, ale to nie jest jego świadoma, naturalna postawa tylko działanie, czasem nieświadome, obliczone na zysk.
Ktoś taki nie umie w zdrową agresję, ma to wytłumione, wyparte. Więc kiedy coś idzie nie po jego myśli, chwyta się manipulacyjnych metod.

Pewnie kobiecy odpowiednik też istnieje, ale nie znam terminologii.

Poświęcanie się w świadomy sposób to coś innego i w pewnych okolicznościach każdy to robi. A przynajmniej powinien. Małe dzieci, chory partner, itp. sytuacje.

W relacjach dorosłych ludzi jeśli takie sytuacje mają miejsce, powinny wychodzić z obu stron. Wtedy, kiedy jednoczesnie pamieta sie o sobie, to jest zdrowe i buduje więź.

43

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Poświęcanie się w świadomy sposób to coś innego i w pewnych okolicznościach każdy to robi. A przynajmniej powinien. Małe dzieci, chory partner, itp. sytuacje.

W relacjach dorosłych ludzi jeśli takie sytuacje mają miejsce, powinny wychodzić z obu stron. Wtedy, kiedy jednoczesnie pamieta sie o sobie, to jest zdrowe i buduje więź.

Są sytuacje wymagające poświęcenia, choroba czy małe dziecko, i nikt z powodu takiego poświęcenie nie zostaje porzucany. Za to spotykam się z poświęceniem, którego druga strona nie chce, nie oczekuje, czasem nawet nie wie, że to poświęcenie. I nagle dostaje  "rachunek" że ktoś tak bardzo się starał, że robił wszystko dla drugiej osoby. A mógł nie robić wszystkiego. Trzeba było robić tak, żeby i samemu mieć dobrze.

Jak człowiekowi dobrze to ma chęć do życia, humor mu dopisuje, jest dobrym towarzyszem i miło z taką osoba przebywać.

Ostatnio Pakosińska rzuciła taką mądrość - nie rób drugiemu dobrze to nie będziesz mieć źle wink

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Agnes76 napisał/a:

Ostatnio Pakosińska rzuciła taką mądrość - nie rób drugiemu dobrze to nie będziesz mieć źle wink

Ja tam lubię, kiedy robi się mi dobrze. I zapewniam, druga strona w takich sytuacjach nie narzeka;)

To o czym piszesz, to klasyczny nice guy. Skrajne niedowartościowanie, próba zasłużenia i frustracja gdy ktoś nie docenia. Przy czym sposobu i formy docenienia trzeba się domyślić, bo taka osoba Ci przecież nie powie że tego oczekuje.

45

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Ja tam lubię, kiedy robi się mi dobrze. I zapewniam, druga strona w takich sytuacjach nie narzeka;)

To się nazywa równy wkład w związek wink

46 Ostatnio edytowany przez New Me (2024-11-06 23:36:09)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

big_smile to sa chyba jakies jajca. Ty  sie glupio pytasz czy mozesz robic to co Twoja dziewczyna robi. No oczywiscie ze nie mozesz. A wiesz czemu? Bo nie mamy rownouprawnienie i co wolno robic kobiecie nie wolno facetowi

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Agnes76 napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Ja tam lubię, kiedy robi się mi dobrze. I zapewniam, druga strona w takich sytuacjach nie narzeka;)

To się nazywa równy wkład w związek wink

Taaaa, równy wkład. 7cm do 0
7:0

48

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Ja tam lubię, kiedy robi się mi dobrze. I zapewniam, druga strona w takich sytuacjach nie narzeka;)

To się nazywa równy wkład w związek wink

Taaaa, równy wkład. 7cm do 0
7:0

Napisales do wiedziales.  Nie ma czegos takiego na swiecie jak 0 cm bo zero to jest NIC wiec nie istnieje

49 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2024-11-07 00:12:55)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Ja tam lubię, kiedy robi się mi dobrze. I zapewniam, druga strona w takich sytuacjach nie narzeka;)

To się nazywa równy wkład w związek wink

Taaaa, równy wkład. 7cm do 0
7:0

Nie myślałam, że z Ciebie taki centuś. Zmierzy, zważy, jeszcze stoper włącz.

50 Ostatnio edytowany przez RozrabiakaWmalinowymGaju (2024-11-07 00:30:28)

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
Agnes76 napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Agnes76 napisał/a:

To się nazywa równy wkład w związek wink

Taaaa, równy wkład. 7cm do 0
7:0

Nie myślałam, że z Ciebie taki centuś. Zmierzy, zważy, jeszcze stoper włącz.

Ba, jak każdy dobry sprinter, sprawdzam.
3 minuty. Jak widać, i tu dobry wynik!

Człowiek się namęczy, nikt nie doceni:(


Edit. Zważyć się nie odważę. Nie jestem samobójcą

51

Odp: Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Agnes76 napisał/a:
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Taaaa, równy wkład. 7cm do 0
7:0

Nie myślałam, że z Ciebie taki centuś. Zmierzy, zważy, jeszcze stoper włącz.

Ba, jak każdy dobry sprinter, sprawdzam.
3 minuty. Jak widać, i tu dobry wynik!

Człowiek się namęczy, nikt nie doceni:(


Edit. Zważyć się nie odważę. Nie jestem samobójcą

Ja sie wazylam dzis rano 55 kg szybko mi waga leci w dol

Posty [ 51 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy dawanie klapsów w związku jest okej ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024