Czy 34 letni chłopak ze wsi może kłamać, że ma dziewczynę, a tak naprawdę jej nie ma.
1 2024-08-24 23:24:54 Ostatnio edytowany przez Madaxa (2024-08-24 23:26:11)
Czy 34 letni chłopak ze wsi może kłamać, że ma dziewczynę, a tak naprawdę jej nie ma.
Może kłamać.
Może też mu się wydawać, że ma dziewczynę bo pisze z jakąś w internecie.
Ludziom często się wydaje, że są w związku, mimo że tej drugiej osoby w realu nie widzieli a jedynie korespondują.
I nie ważne czy to chłopak ze wsi czy z miasta.
3 2024-08-25 09:30:22 Ostatnio edytowany przez Madaxa (2024-08-25 09:37:46)
Bo pewien chłopak przyszedł do mnie na podwórko na wsi, ja tam przyjeżdżam od czasu do czasu, mam wrażenie, że przyszedł mnie zobaczyć mnie i sytuację moja. Gdyby nie powiedział, że ma kogoś to na 100% byłabym pewna, ze ja mu się spodobałam, były sygnały, żeby tak myśleć. Od paru dni mecze się, bez przerwy o nim myślę, nie wiem po co wtedy przyszedł na podwórko. Może powiedział, że ma kogoś, bo obawia się mówić, że ma te 34 lata i nadal jest sam. Ja się w nim chyba zauroczylam dość mocno. Z rok temu też się kręcił obok mojego podwórka, ale nie podszedł. Jeszcze na żadnego chłopaka tak nie reagowałam, nie poznaję siebie. I potrzebuje się komuś wygadac. Mówił, że mieszka z dziewczyną w mieście, później powiedział, że nie ma co tam robić i pomaga dla rodziców w gospodarstwie. Głównie to rozmawiał z moją mamą, ja słowem się nie odezwałam, stałam z boku, ale zerkał na mnie, gdy na niego spojrzałam to nerwowo odwracał wzrok.
Bo pewien chłopak przyszedł do mnie na podwórko na wsi, ja tam przyjeżdżam od czasu do czasu, mam wrażenie, że przyszedł mnie zobaczyć mnie i sytuację moja. Gdyby nie powiedział, że ma kogoś to na 100% byłabym pewna, ze ja mu się spodobałam, były sygnały, żeby tak myśleć. Od paru dni mecze się, bez przerwy o nim myślę, nie wiem po co wtedy przyszedł na podwórko. Może powiedział, że ma kogoś, bo obawia się mówić, że ma te 34 lata i nadal jest sam. Ja się w nim chyba zauroczylam dość mocno. Z rok temu też się kręcił obok mojego podwórka, ale nie podszedł. Jeszcze na żadnego chłopaka tak nie reagowałam, nie poznaję siebie. I potrzebuje się komuś wygadac. Mówił, że mieszka z dziewczyną w mieście, później powiedział, że nie ma co tam robić i pomaga dla rodziców w gospodarstwie. Głównie to rozmawiał z moją mamą, ja słowem się nie odezwałam, stałam z boku, ale zerkał na mnie, gdy na niego spojrzałam to nerwowo odwracał wzrok.
Czy jest szansa, że on jeszcze przyjdzie na to podwórko?
5 2024-08-25 10:57:23 Ostatnio edytowany przez GloriaSoul (2024-08-25 12:06:08)
dubel
Nie mam pojęcia, może przyjdzie może nie, wolałabym żebym przyszedł. Wtedy powiedział, że chce trochę ziela zebrać z podwórka mojego bo do skupu to niesie i za to pieniądze bierze. Ale przecież ma dziewczynę to nie powinien przychodzić, tak sobie sama zaczynam wmawiać, ze ja nie mam prawa o nim myśleć.
Nie mam pojęcia, może przyjdzie może nie, wolałabym żebym przyszedł. Wtedy powiedział, że chce trochę ziela zebrać z podwórka mojego bo do skupu to niesie i za to pieniądze bierze. Ale przecież ma dziewczynę to nie powinien przychodzić, tak sobie sama zaczynam wmawiać, ze ja nie mam prawa o nim myśleć.
A wiesz gdzie on mieszka w tej wsi?
Znasz kogoś kto go zna? Może można jakoś podpytać ludzi co o nim wiedzą?
8 2024-08-25 12:23:23 Ostatnio edytowany przez Madaxa (2024-08-25 12:25:50)
Moi rodzice znają sie z jego rodzicami, wiem gdzie mieszka to mała wieś. Jak jechałam na wieś to widzieliśmy jego ojca pomachał nam i po jakichś ok 10 min. wtedy ten chłopak przyszedł własnie co też było dla mnie bardzo dziwne, tak jakby ojciec powiadomił go, że jesteśmy na wsi. Ja jestem od niego 7 lat młodsza, ale wyglądam na jeszcze młodsza z twarzy, nie wiem czy on wie, który ją rocznik jestem. Sama raczej nie odważe się zapytać kogoś, tam głównie starsi ludzie mieszkają.
Moi rodzice znają sie z jego rodzicami, wiem gdzie mieszka to mała wieś. Jak jechałam na wieś to widzieliśmy jego ojca pomachał nam i po jakichś ok 10 min. wtedy ten chłopak przyszedł własnie co też było dla mnie bardzo dziwne, tak jakby ojciec powiadomił go, że jesteśmy na wsi. Ja jestem od niego 7 lat młodsza, ale wyglądam na jeszcze młodsza z twarzy, nie wiem czy on wie, który ją rocznik jestem. Sama raczej nie odważe się zapytać kogoś, tam głównie starsi ludzie mieszkają.
No to mamę wyślij do jego rodziców skoro się znają.
Można zagaić rozmowę o tym ziele, które rośnie na Twoim podwórku. Czy sprzedał, czy chce jeszcze jak urośnie?
10 2024-08-25 12:39:52 Ostatnio edytowany przez Madaxa (2024-08-25 12:47:53)
Jak myślisz dlaczego powiedział, ze ma dziewczynę, a robił wrażenie jakby nie miał, czemu, czy tak faceci postepują, czy co. Może kiedyś się to wyjaśni, ale kiedy słyszę, że chłopak ma dziewczynę to ja jestem taka, że nie zaczynam się wtrącać, nawet jeśli mi się spodobał.
Jak myślisz dlaczego powiedział, ze ma dziewczynę, a robił wrażenie jakby nie miał, czemu, czy tak faceci postepują, czy co.
Nie wiem.
Aby cokolwiek powiedzieć o jego postępowaniu to trzeba się dowiedzieć czy on tę dziewczynę ma czy nie.
Czy ona tu przyjeżdża, czy on często do niej jeździ.