Czy powinnam pisać ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy powinnam pisać ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 32 ]

1

Temat: Czy powinnam pisać ?

Witam
Jestem tu nowa i chciałabym usłyszeć opinie szerszej grupy.
Dwa tygodnie temu odezwałam się do kolegi z którym nie widziałam się jakieś pojąć 2 lata. On się rozwiódł jakoś 2 lata temu i wiem ze jest sam. Zawsze mi się podobał wiec napisałam tak po prostu co u niego.
Rozmowa się toczyła bardzo miło przez tydzień, powiedział ze zawsze mu się podobałam itp. Opowiedzieliśmy soboe trochę co się u nas działo itp. W pon umówiliśmy się ze się zobaczymy. Napisał ze może nie dać rady bo zaczął remont i robi wszystko sam wiec może wtorek. We wtorek cisza a w środę napisał coś tam na początek dnia.
Ja mu odp szczerze jak czuje bo i on wydaje mi się szczery. Odpisałam - co z tobą mieliśmy się wczoraj zobaczyć… jeśli masz kogoś to bądź szczery. Zaczęliśmy pisać. On się rozpisał na temat remontu i tego ze naprawdę ciężko z czasem…

Chciałam do niego napisać dziś tak po prostu ale wydaje mi się ze ten remont to taka tez wymówka,? Ze jak ktoś chce to jednak znajdzie czas… co o tym siądziecie ?

Nawet pisząc to teraz do obcej publiczności czuje ze nie powinnam w sumie pisać.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy powinnam pisać ?

Nie pisz, remont to wymówka.

3

Odp: Czy powinnam pisać ?

Dla mnie i zapewne dla niego, taka ponawiana znajomość, to odgrzewany kotlet.

4

Odp: Czy powinnam pisać ?
Legat napisał/a:

Dla mnie i zapewne dla niego, taka ponawiana znajomość, to odgrzewany kotlet.

Raczej nie odgrzewany, bo nie byli razem, mogloby się udać, gdyby on był też zainteresowany, jak widać, nie jest

5

Odp: Czy powinnam pisać ?

Odgrzewany kotlet nie, nasza znajomość była powierzchowna. On miał wtedy żonę i przy okazji spotkań rozmawialiśmy. Nie byliśmy razem nigdy.
Macie jednak raczej racje. Tez mi głos to mówi. Zawsze jednak zastanawiam się po co sam proponuje spotkanie aby za chwile jednak wcale nie przyjechać.

Dobrze tez posłuchać kogoś  obcego. Mało mężczyzn ostatnio mi się podoba dlatego może i lekko liczyłam na tę znajomość.
Ale macie racje. Remont remontem ale jednak chwile każdy ma, kto tego po prostu chce.

6

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:

Odgrzewany kotlet nie, nasza znajomość była powierzchowna. On miał wtedy żonę i przy okazji spotkań rozmawialiśmy. Nie byliśmy razem nigdy.
Macie jednak raczej racje. Tez mi głos to mówi. Zawsze jednak zastanawiam się po co sam proponuje spotkanie aby za chwile jednak wcale nie przyjechać.

Dobrze tez posłuchać kogoś  obcego. Mało mężczyzn ostatnio mi się podoba dlatego może i lekko liczyłam na tę znajomość.
Ale macie racje. Remont remontem ale jednak chwile każdy ma, kto tego po prostu chce.

Nawet jeżeli remont faktycznie zajmuje mu tyle czasu, to Ty od razu skreślilaś się pretensjami.

7

Odp: Czy powinnam pisać ?
Lady Loka napisał/a:

Nawet jeżeli remont faktycznie zajmuje mu tyle czasu, to Ty od razu skreślilaś się pretensjami.

Nie uważam za pretensje oczekiwania szczerości. Tym bardziej ze mial przyjechać dnia poprzedniego a nawet się nie odezwał? To tylko chwila napisać ze jednak nie da rady danego dnia.

8

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nawet jeżeli remont faktycznie zajmuje mu tyle czasu, to Ty od razu skreślilaś się pretensjami.

Nie uważam za pretensje oczekiwania szczerości. Tym bardziej ze mial przyjechać dnia poprzedniego a nawet się nie odezwał? To tylko chwila napisać ze jednak nie da rady danego dnia.

Ale jednak to, co napisałaś brzmi jak pretensje.

9

Odp: Czy powinnam pisać ?
Lady Loka napisał/a:
87onaa napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nawet jeżeli remont faktycznie zajmuje mu tyle czasu, to Ty od razu skreślilaś się pretensjami.

Nie uważam za pretensje oczekiwania szczerości. Tym bardziej ze mial przyjechać dnia poprzedniego a nawet się nie odezwał? To tylko chwila napisać ze jednak nie da rady danego dnia.

Ale jednak to, co napisałaś brzmi jak pretensje.

Hmmm. Dzięki za taką uwagę. Właśnie nad tym myśle. Rzeczywiście ja tego tak nie widzę, ale może on tak. Czy takie coś może być odebrane jako pretensja i postawić mnie w świetle problemowej hmm. Jest nad czym się zastanowić. Może i tak. Podoba mi się on i może coś sobie za bardzo wkręciłam.

10

Odp: Czy powinnam pisać ?

Jakby nie patrzeć, wycofywał się rakiem, być może wyczuł, że jeszcze nic, a Tobie zależy... on traktował na poczatek jak luźną znajomość.
Twoja reakcja już nie miała żadnego znaczenia. Postawiłaś sprawę jasno, więc wiesz na czym stoisz.

11

Odp: Czy powinnam pisać ?
wieka napisał/a:

Jakby nie patrzeć, wycofywał się rakiem, być może wyczuł, że jeszcze nic, a Tobie zależy... on traktował na poczatek jak luźną znajomość.
Twoja reakcja już nie miała żadnego znaczenia. Postawiłaś sprawę jasno, więc wiesz na czym stoisz.

nie wiem jak wyczuł że mi zależy, co mam udawać, że mi sie nie podoba? grać w jakieś gierki. pisałam, jasne że bylam chętna się zobaczyć, skoro fajnie rozmawiamy.

Tak czy siak, pozamiatane. nie będę pisała, a może mam co przemyśleć na przyszłość.

12

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:
wieka napisał/a:

Jakby nie patrzeć, wycofywał się rakiem, być może wyczuł, że jeszcze nic, a Tobie zależy... on traktował na poczatek jak luźną znajomość.
Twoja reakcja już nie miała żadnego znaczenia. Postawiłaś sprawę jasno, więc wiesz na czym stoisz.

nie wiem jak wyczuł że mi zależy, co mam udawać, że mi sie nie podoba? grać w jakieś gierki. pisałam, jasne że bylam chętna się zobaczyć, skoro fajnie rozmawiamy.

Tak czy siak, pozamiatane. nie będę pisała, a może mam co przemyśleć na przyszłość.

Tak do końca na poczatku nie warto się otwierać, faceci to zdobywcy, mógł się przestraszyć Twojej szczerości, więc im dajej tym trudniej by było mu się wycofać.
Bo założylaś, że jak się sobie podobacie, to nic, tylko czeka was przyszłość związkowa, stąd wyciągnęłaś wniosek, że jak wymiguje się od spotkania, to może kogoś mieć... Choć to też niewykluczone.

13

Odp: Czy powinnam pisać ?
wieka napisał/a:

Tak do końca na poczatku nie warto się otwierać, faceci to zdobywcy, mógł się przestraszyć Twojej szczerości, więc im dajej tym trudniej by było mu się wycofać.
Bo założylaś, że jak się sobie podobacie, to nic, tylko czeka was przyszłość związkowa, stąd wyciągnęłaś wniosek, że jak wymiguje się od spotkania, to może kogoś mieć... Choć to też niewykluczone.

rozumiem. może i byłam za szera i otwarta. może i faceci po 40stce lubią gierki zamiast szczerości i otwartości. Jednak nie warto pokazywać zainteresowania zbyut szybko.

14 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-08-18 15:09:58)

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:

rozumiem. może i byłam za szera i otwarta. może i faceci po 40stce lubią gierki zamiast szczerości i otwartości. Jednak nie warto pokazywać zainteresowania zbyut szybko.

Zdaje się pojechałaś za daleko. Najcześciej faceci po 40-tce "po przejściach", cenią sobie święty spokój.

15

Odp: Czy powinnam pisać ?

rozumiem i dzięki za wszystkie odpowiedzi. Łatwo było okazać zainteresowanie komuś kto po prostu jest dla mnie atrakcyjny. Lekcja na przyszłość smile

16

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:

rozumiem i dzięki za wszystkie odpowiedzi. Łatwo było okazać zainteresowanie komuś kto po prostu jest dla mnie atrakcyjny. Lekcja na przyszłość smile

Z tym, że jakbyś trafiła na takiego, który szuka partnerki i był Tobą zainteresowany, wszystko miałoby inny przebieg.

17

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:

Łatwo było okazać zainteresowanie komuś kto po prostu jest dla mnie atrakcyjny. Lekcja na przyszłość smile

Jaka lekcja?

18

Odp: Czy powinnam pisać ?
Lady Loka napisał/a:

Nawet jeżeli remont faktycznie zajmuje mu tyle czasu, to Ty od razu skreślilaś się pretensjami.


To samo chciałem napisać.

19

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:

Odgrzewany kotlet nie, nasza znajomość była powierzchowna. On miał wtedy żonę i przy okazji spotkań rozmawialiśmy. Nie byliśmy razem nigdy.
Macie jednak raczej racje. Tez mi głos to mówi. Zawsze jednak zastanawiam się po co sam proponuje spotkanie aby za chwile jednak wcale nie przyjechać.

Dobrze tez posłuchać kogoś  obcego. Mało mężczyzn ostatnio mi się podoba dlatego może i lekko liczyłam na tę znajomość.
Ale macie racje. Remont remontem ale jednak chwile każdy ma, kto tego po prostu chce.


gdyby rzeczywiscie remont go bardzo zajal, to wtedy powinien przeprosic, ze nie dal rady, bo wlasnie remont.

Takie rzeczy sie wyczuwa, on cie zbyl tym remontem i mozliwe, ze trzyma cie (kontakt z toba) na czarna godzine. Teraz pewnie ktos inny go bardziej zainteresowal.

20

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nawet jeżeli remont faktycznie zajmuje mu tyle czasu, to Ty od razu skreślilaś się pretensjami.

Nie uważam za pretensje oczekiwania szczerości. Tym bardziej ze mial przyjechać dnia poprzedniego a nawet się nie odezwał? To tylko chwila napisać ze jednak nie da rady danego dnia.


Trochę za "mocno" do tego podeszłaś, sam w końcu napisał, że nie jest pewien tego spotkania:


87onaa napisał/a:

Napisał ze może nie dać rady bo zaczął remont i robi wszystko sam wiec może wtorek. We wtorek cisza a w środę napisał coś tam na początek dnia.


Coś jednak napisał w środę. Facet ma remont i tyle. Fakt, że gdyby był bardziej zainteresowany to może szybciej doszłoby do spotkania, chociaż kto wie, może nie lubi się spieszyć tym bardziej odczuwając twoje zainteresowanie? Czy nie nazbyt opacznie zrozumiałaś tę propozycję spotkania jako pewnik?

21

Odp: Czy powinnam pisać ?
Samba napisał/a:
87onaa napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nawet jeżeli remont faktycznie zajmuje mu tyle czasu, to Ty od razu skreślilaś się pretensjami.

Nie uważam za pretensje oczekiwania szczerości. Tym bardziej ze mial przyjechać dnia poprzedniego a nawet się nie odezwał? To tylko chwila napisać ze jednak nie da rady danego dnia.


Trochę za "mocno" do tego podeszłaś, sam w końcu napisał, że nie jest pewien tego spotkania:


87onaa napisał/a:

Napisał ze może nie dać rady bo zaczął remont i robi wszystko sam wiec może wtorek. We wtorek cisza a w środę napisał coś tam na początek dnia.


Coś jednak napisał w środę. Facet ma remont i tyle. Fakt, że gdyby był bardziej zainteresowany to może szybciej doszłoby do spotkania, chociaż kto wie, może nie lubi się spieszyć tym bardziej odczuwając twoje zainteresowanie? Czy nie nazbyt opacznie zrozumiałaś tę propozycję spotkania jako pewnik?

zaproponowal, nie odwolal, olal. jesli komus zalezy, przeprosi i zmieni termin.

22 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-08-20 08:34:42)

Odp: Czy powinnam pisać ?
Gosiawie napisał/a:

jesli komus zalezy, przeprosi i zmieni termin.

Napiszę w stylu wielu użytkowniczek. smile
Sama napisała, że znajomość była przelotna. Znaczy wg ciebie ma mu zależeć na takiej znajomości? Jakiś tam komplement jej powiedział, a to jeszcze do niczego nie zobowiązuje.

23

Odp: Czy powinnam pisać ?
Legat napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

jesli komus zalezy, przeprosi i zmieni termin.

Napiszę w stylu wielu użytkowniczek. smile
Sama napisała, że znajomość była przelotna. Znaczy wg ciebie ma mu zależeć na takiej znajomości? Jakiś tam komplement jej powiedział, a to jeszcze do niczego nie zobowiązuje.

to nie zmienia faktu, ze powinien poinformowac, ze termin nie wypali.
a ty jakbys sie poczul? jutro masz spotkanie, szykujesz sie, cieszysz sie, a tu cisza, zadnego potwierdzenia. Ja bym sie poczula olana.

a kiedy mu tak napisala? przed randka czy po?

24

Odp: Czy powinnam pisać ?
Gosiawie napisał/a:
Legat napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

jesli komus zalezy, przeprosi i zmieni termin.

Napiszę w stylu wielu użytkowniczek. smile
Sama napisała, że znajomość była przelotna. Znaczy wg ciebie ma mu zależeć na takiej znajomości? Jakiś tam komplement jej powiedział, a to jeszcze do niczego nie zobowiązuje.

to nie zmienia faktu, ze powinien poinformowac, ze termin nie wypali.
a ty jakbys sie poczul? jutro masz spotkanie, szykujesz sie, cieszysz sie, a tu cisza, zadnego potwierdzenia. Ja bym sie poczula olana.

a kiedy mu tak napisala? przed randka czy po?

Przecież zaznaczyłem, że napisałem w stylu wielu użytkowniczek. smile

25

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:

Witam
Jestem tu nowa i chciałabym usłyszeć opinie szerszej grupy.
Dwa tygodnie temu odezwałam się do kolegi z którym nie widziałam się jakieś pojąć 2 lata. On się rozwiódł jakoś 2 lata temu i wiem ze jest sam. Zawsze mi się podobał wiec napisałam tak po prostu co u niego.
Rozmowa się toczyła bardzo miło przez tydzień, powiedział ze zawsze mu się podobałam itp. Opowiedzieliśmy soboe trochę co się u nas działo itp. W pon umówiliśmy się ze się zobaczymy. Napisał ze może nie dać rady bo zaczął remont i robi wszystko sam wiec może wtorek. We wtorek cisza a w środę napisał coś tam na początek dnia.
Ja mu odp szczerze jak czuje bo i on wydaje mi się szczery. Odpisałam - co z tobą mieliśmy się wczoraj zobaczyć… jeśli masz kogoś to bądź szczery. Zaczęliśmy pisać. On się rozpisał na temat remontu i tego ze naprawdę ciężko z czasem…

Chciałam do niego napisać dziś tak po prostu ale wydaje mi się ze ten remont to taka tez wymówka,? Ze jak ktoś chce to jednak znajdzie czas… co o tym siądziecie ?

Nawet pisząc to teraz do obcej publiczności czuje ze nie powinnam w sumie pisać.


Pozwól mu za sobą zatęsknić. Jak się odezwie żadnych pretensji, żadnej presji. Wspólny czas to ma być wspólna przyjemność.

A może byś się  zainteresowała tym jego remontem? Wykazała chęć pomocy, jakieś doradztwo czy cuś?
Wspólna praca potrafi łączyć ludzi.

26

Odp: Czy powinnam pisać ?
Gosiawie napisał/a:

zaproponowal, nie odwolal, olal. jesli komus zalezy, przeprosi i zmieni termin.

Tak, zgadza się pod warunkiem, że to "może" było propozycją, a nie przypuszczeniem.

27

Odp: Czy powinnam pisać ?
Samba napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

zaproponowal, nie odwolal, olal. jesli komus zalezy, przeprosi i zmieni termin.

Tak, zgadza się pod warunkiem, że to "może" było propozycją, a nie przypuszczeniem.

przeczytalam jeszcze raz, to rzeczywiscie to slowo zmienia postac rzeczy.

Wyrwane kawalki zdan z calych rozmow tez wiele zmieniaja.

Nawet samo pisanie mozna odebrac roznie, czesto wynikaja z tego nieporozumienia.

28

Odp: Czy powinnam pisać ?
Gosiawie napisał/a:
Samba napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

zaproponowal, nie odwolal, olal. jesli komus zalezy, przeprosi i zmieni termin.

Tak, zgadza się pod warunkiem, że to "może" było propozycją, a nie przypuszczeniem.

przeczytalam jeszcze raz, to rzeczywiscie to slowo zmienia postac rzeczy.

Wyrwane kawalki zdan z calych rozmow tez wiele zmieniaja.

Nawet samo pisanie mozna odebrac roznie, czesto wynikaja z tego nieporozumienia.

No wlasnie dobrze piszesz "czyta sie calosc, a nie kawalki zdan "

29

Odp: Czy powinnam pisać ?
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:
Samba napisał/a:

Tak, zgadza się pod warunkiem, że to "może" było propozycją, a nie przypuszczeniem.

przeczytalam jeszcze raz, to rzeczywiscie to slowo zmienia postac rzeczy.

Wyrwane kawalki zdan z calych rozmow tez wiele zmieniaja.

Nawet samo pisanie mozna odebrac roznie, czesto wynikaja z tego nieporozumienia.

No wlasnie dobrze piszesz "czyta sie calosc, a nie kawalki zdan "

czatalam calosc, ale nie przywiazalam wagi do slowa "moze"

30

Odp: Czy powinnam pisać ?
87onaa napisał/a:

Witam
Jestem tu nowa i chciałabym usłyszeć opinie szerszej grupy.
Dwa tygodnie temu odezwałam się do kolegi z którym nie widziałam się jakieś pojąć 2 lata. On się rozwiódł jakoś 2 lata temu i wiem ze jest sam. Zawsze mi się podobał wiec napisałam tak po prostu co u niego.
Rozmowa się toczyła bardzo miło przez tydzień, powiedział ze zawsze mu się podobałam itp. Opowiedzieliśmy soboe trochę co się u nas działo itp. W pon umówiliśmy się ze się zobaczymy. Napisał ze może nie dać rady bo zaczął remont i robi wszystko sam wiec może wtorek. We wtorek cisza a w środę napisał coś tam na początek dnia.
Ja mu odp szczerze jak czuje bo i on wydaje mi się szczery. Odpisałam - co z tobą mieliśmy się wczoraj zobaczyć… jeśli masz kogoś to bądź szczery. Zaczęliśmy pisać. On się rozpisał na temat remontu i tego ze naprawdę ciężko z czasem…

Chciałam do niego napisać dziś tak po prostu ale wydaje mi się ze ten remont to taka tez wymówka,? Ze jak ktoś chce to jednak znajdzie czas… co o tym siądziecie ?

Nawet pisząc to teraz do obcej publiczności czuje ze nie powinnam w sumie pisać.


Sperma leci do jajka, a nie na odwrot. Zajmij sie soba. Jesli ktos bedzie chcial miec z Toba kontakt, to go nic nie powstrzyma. Nie pisz do niego- od kiedy mysz goni kota?

Poczekaj na kogos, kto nie bedzie sie mogl doczekac kazdej chwili z Toba :-). Tego Ci zycze.

Odp: Czy powinnam pisać ?
wieka napisał/a:
87onaa napisał/a:

rozumiem i dzięki za wszystkie odpowiedzi. Łatwo było okazać zainteresowanie komuś kto po prostu jest dla mnie atrakcyjny. Lekcja na przyszłość smile

Z tym, że jakbyś trafiła na takiego, który szuka partnerki i był Tobą zainteresowany, wszystko miałoby inny przebieg.


Dokładnie. Wiesz inaczej by to wyglądało, gdyby to on wznowił z tobą kontakt, a tak to ty tak pojawiłaś mu się znienacka na progu, jakaś tam (wybacz, nie bierz tego do siebie, przedstawiam jego perspektywę) znajoma panna, z którą nie miał żadnego kontaktu przez dwa lata. Nie wiem jakie mieliście przed tą dwuletnią przerwą kontakty, ale po tym co opisujesz, no to chłop ma do ciebie obecnie letnie podejście, popisał sobie z tobą być może z nudów, ale nie ma wobec ciebie jakiś większych emocji. Tak, ten remont to ewidentna wymówka, żeby cię tak zbyć, bo pewnie nie ma odwagi powiedzieć ci wprost, że nie jest jednak zainteresowany jakimiś konkretami. Gdyby był, to sam od siebie by dopilnował tego, żebyście się faktycznie spotkali, a on to tak przemilczał, licząc, że ty nie będziesz "cisnąć" na temat.

Ja na twoim miejscu bym się już nie odzywała więcej i nie robiłabym sobie nadziei, że facet z niczego się "nawróci".

32

Odp: Czy powinnam pisać ?
Mama Emigrantka napisał/a:

Sperma leci do jajka, a nie na odwrot. Zajmij sie soba. Jesli ktos bedzie chcial miec z Toba kontakt, to go nic nie powstrzyma. Nie pisz do niego- od kiedy mysz goni kota?

Poczekaj na kogos, kto nie bedzie sie mogl doczekac kazdej chwili z Toba :-). Tego Ci zycze.

Dziękuje, bardzo to miłe.
Potrzebowałam posłuchać obcych osób, jestem dość dlugo sama i jakoś tak wyszło, że napisałam z nudów po takim czasie. Tak czy siak, nie napisałam już nic, kontaktu nie ma, tematu nie ma smile

Posty [ 32 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy powinnam pisać ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024