Miłość nie jest dla wszystkich - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Miłość nie jest dla wszystkich

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26 ]

Temat: Miłość nie jest dla wszystkich

Nie uważacie

Przynajmniej raczej nie dla mnie sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

To zależy, jaka miłość - bo różne są miłości.
Może być miłość matki do dziecka, dziecka do matki, Korczaka do dzieci, nastolatka do ulubionego piosenkarza, mężczyzny do kobiety, właściciela do psa, itd.
Niewielu ludziom pisany jest brak jakiejkolwiek miłości.

3

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:

Nie uważacie

Przynajmniej raczej nie dla mnie sad

Sądzę, że jak będziesz się jeszcze bardziej nad sobą użalał, to stanie się cud i znajdziesz miłość swojego życia.
A tak poważnie, to... idziesz w rekord z tymi wątkami cool

4

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

Jaka miłość? Płatna?

5

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

Jeszcze 'to była łatwa miłość", jak śpiewał Bajm.

6

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

Milosc jest dla kazdego kto ja przyjmuje i potrafi kochac

7

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

Milosc jest dla mlodych i atrakcyjnych.

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
panna_96 napisał/a:

Milosc jest dla mlodych i atrakcyjnych.

Stary człowiek i może...

9

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
panna_96 napisał/a:

Milosc jest dla mlodych i atrakcyjnych.

Glupoty piszesz

10

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
JuliaUK33 napisał/a:
panna_96 napisał/a:

Milosc jest dla mlodych i atrakcyjnych.

Glupoty piszesz

Zmieni zdanie gdy będzie starsza i mniej atrakcyjna big_smile

11

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
panna_96 napisał/a:

Milosc jest dla mlodych i atrakcyjnych.

Glupoty piszesz

Zmieni zdanie gdy będzie starsza i mniej atrakcyjna big_smile

Oj Miklosza, tyle wiesz ile zjesz big_smile

12

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:

Nie uważacie

Przynajmniej raczej nie dla mnie sad


Miklosza, nie wiem skąd u ciebie taki pesymizm. Potem po przeczytaniu tego człowiek łapie chandrę. big_smile

13

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Samba napisał/a:
Miklosza napisał/a:

Nie uważacie

Przynajmniej raczej nie dla mnie sad


Miklosza, nie wiem skąd u ciebie taki pesymizm. Potem po przeczytaniu tego człowiek łapie chandrę. big_smile

On tak zawsze pisze, ze sie zyc odechciewa mozna depresje zlapac.  Jeszcze nie widzialam  by cos pozytywnie napisal

14

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

big_smile big_smile big_smile

15

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
JuliaUK33 napisał/a:
Samba napisał/a:

Miklosza, nie wiem skąd u ciebie taki pesymizm. Potem po przeczytaniu tego człowiek łapie chandrę. big_smile

On tak zawsze pisze, ze sie zyc odechciewa mozna depresje zlapac.  Jeszcze nie widzialam  by cos pozytywnie napisal

Miklosza jest pozytywny inaczej big_smile

16

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

Dziś widziałem atrakcyjną młodą kobietę jakieś 25 lat aż mi się smutno zrobiło bo taka nie zechce takiego jak ja sad

17

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:

Dziś widziałem atrakcyjną młodą kobietę jakieś 25 lat aż mi się smutno zrobiło bo taka nie zechce takiego jak ja sad

Napisał nieatrakcyjny, jak sam o sobie mówi, czterdziestolatek.

18

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:

Dziś widziałem atrakcyjną młodą kobietę jakieś 25 lat aż mi się smutno zrobiło bo taka nie zechce takiego jak ja sad

No, pewnie, od razu zaręczyny i ślub. Postaraj się trochę smile Powalcz, zobacz jak to jest.

19

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:

Dziś widziałem atrakcyjną młodą kobietę jakieś 25 lat aż mi się smutno zrobiło bo taka nie zechce takiego jak ja sad

Nic się nie stało Tobie zawsze smutno jest i zawsze będzie smutno, tak dożywotnio.
atrakcyjna 25-latka to nie dla Ciebie, zamęczyłbyś ją tym ciągłym jęczeniem i narzekaniem.

20

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:

Nie uważacie

Przynajmniej raczej nie dla mnie sad

Nie dla Ciebie bo nie wiesz co to jest.
Biedny misio.

21

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
0meqaO24 napisał/a:

(...) zamęczyłbyś ją tym ciągłym jęczeniem i narzekaniem.

Myślę sobie, że jakby Miklosza tyle samo pracy i energii poświęcił na samodoskonalenie, co na to użalanie się nad sobą, to może nie byłby z atrakcyjną 25 latką, ale już z wartościową kobietą mniej więcej w swoim wieku czemu nie?
Tymczasem Miklosza robi NIC i książkowo coraz bardziej zatapia się w tym swoim smutku i zgorzknieniu, wpadając w ten sposób w błędne koło.

22

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Priscilla napisał/a:
0meqaO24 napisał/a:

(...) zamęczyłbyś ją tym ciągłym jęczeniem i narzekaniem.

Myślę sobie, że jakby Miklosza tyle samo pracy i energii poświęcił na samodoskonalenie, co na to użalanie się nad sobą, to może nie byłby z atrakcyjną 25 latką, ale już z wartościową kobietą mniej więcej w swoim wieku czemu nie?
Tymczasem Miklosza robi NIC i książkowo coraz bardziej zatapia się w tym swoim smutku i zgorzknieniu, wpadając w ten sposób w błędne koło.

Priscilla, właśnie pokazałaś tę najgorszą stronę tego forum. Słowa "samorozwój" czy
"samodoskonalenie" (I tym podobne "ogólnopierdolenie") przez wszystkie przypadki  odmieniają tu osoby, które tak naprawdę nie mają żadnej konkretnej (a tym.bardziej dającej "celny strzał") rady, ale dla podbudowania własnego ego chcą wskoczyć w buty mentora i poudawać oświeconych i rozwiniętych. I dalej powtarzasz kolejny słaby chwyt takiego chowanego pod szafą mentora: protekcjonalnym tonem informujesz rozmówcę jak marnym.jest stworzeniem, ale jak będzie wytrwale pracował według zaleceń domoroslej mentorki (czyli twoich), to może zasłuży na ochłap (ochłap, bo ta nędzna istota nawet jak się "samoudoskonali" lol to i tak będzie na poziomie kostek samozwańczy mentorki.
Idź lepiej pogadać z Little Jackiem i tymi, którzy się jeszcze nabierają na takue gadki  big_smile

PS. Ironią losu jest to że potraktowałaś tą "radą" multiforumowego męczybułę (który lata temu był już i na Kafe). Ale i tak w twoim poście widać tę najgorszą stronę stałych użytkowniczek Netkobiet.

23

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Nowe_otwarcie napisał/a:


Priscilla, właśnie pokazałaś tę najgorszą stronę tego forum. Słowa "samorozwój" czy
"samodoskonalenie" (I tym podobne "ogólnopierdolenie") przez wszystkie przypadki  odmieniają tu osoby, które tak naprawdę nie mają żadnej konkretnej (a tym.bardziej dającej "celny strzał") rady, ale dla podbudowania własnego ego chcą wskoczyć w buty mentora i poudawać oświeconych i rozwiniętych. I dalej powtarzasz kolejny słaby chwyt takiego chowanego pod szafą mentora: protekcjonalnym tonem informujesz rozmówcę jak marnym.jest stworzeniem, ale jak będzie wytrwale pracował według zaleceń domoroslej mentorki (czyli twoich), to może zasłuży na ochłap (ochłap, bo ta nędzna istota nawet jak się "samoudoskonali" lol to i tak będzie na poziomie kostek samozwańczy mentorki.
Idź lepiej pogadać z Little Jackiem i tymi, którzy się jeszcze nabierają na takue gadki  big_smile

PS. Ironią losu jest to że potraktowałaś tą "radą" multiforumowego męczybułę (który lata temu był już i na Kafe). Ale i tak w twoim poście widać tę najgorszą stronę stałych użytkowniczek Netkobiet.

Ironicznie brzmią słowa kogoś, kto wywala z siebie milion zarzutów odnośnie czyjejś motywacji, celu i samego faktu, że pojawiły się określone, nieprzystające do jego szablonu treści, a sam w sposób napastliwy i krytykancki udaje oświeconego diagnostę wink   

Swoją drogą jakby się tak głęboko dokopać, to coś Cię wyraźni ukłuło i teraz na mnie to wyładowujesz.

24 Ostatnio edytowany przez Gary (2024-07-27 22:17:27)

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Miklosza napisał/a:

Nie uważacie

Przynajmniej raczej nie dla mnie sad


— Teraz mi w to nie uwierzysz, ale z biegiem lat przekonasz się... albo i nie przekonasz... że na szczęście i miłość trzeba zapracować. — powiedział Mistrz.

— Czy to nie jest tak że miłość się wydarza? Zauroczenie... — zapytałem

— U niektórych się wydarza. U innych nie. Nie wiesz do której grupy należysz. Pewnie musisz na to zapracować.

— Jak zapracować?

— Jedni robią coś, czego nie robią inni, więc jedni osiągają szczęście, a inni nie.

— Czyli co mam robić Mistrzu?

— Nie wiem. Wymyśl co robić.

25

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich

Raz w życiu zapytałem  kobiete o randkę odmówiła

26

Odp: Miłość nie jest dla wszystkich
Priscilla napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:


Priscilla, właśnie pokazałaś tę najgorszą stronę tego forum. Słowa "samorozwój" czy
"samodoskonalenie" (I tym podobne "ogólnopierdolenie") przez wszystkie przypadki  odmieniają tu osoby, które tak naprawdę nie mają żadnej konkretnej (a tym.bardziej dającej "celny strzał") rady, ale dla podbudowania własnego ego chcą wskoczyć w buty mentora i poudawać oświeconych i rozwiniętych. I dalej powtarzasz kolejny słaby chwyt takiego chowanego pod szafą mentora: protekcjonalnym tonem informujesz rozmówcę jak marnym.jest stworzeniem, ale jak będzie wytrwale pracował według zaleceń domoroslej mentorki (czyli twoich), to może zasłuży na ochłap (ochłap, bo ta nędzna istota nawet jak się "samoudoskonali" lol to i tak będzie na poziomie kostek samozwańczy mentorki.
Idź lepiej pogadać z Little Jackiem i tymi, którzy się jeszcze nabierają na takue gadki  big_smile

PS. Ironią losu jest to że potraktowałaś tą "radą" multiforumowego męczybułę (który lata temu był już i na Kafe). Ale i tak w twoim poście widać tę najgorszą stronę stałych użytkowniczek Netkobiet.

Ironicznie brzmią słowa kogoś, kto wywala z siebie milion zarzutów odnośnie czyjejś motywacji, celu i samego faktu, że pojawiły się określone, nieprzystające do jego szablonu treści, a sam w sposób napastliwy i krytykancki udaje oświeconego diagnostę wink   

Swoją drogą jakby się tak głęboko dokopać, to coś Cię wyraźni ukłuło i teraz na mnie to wyładowujesz.

Zasadniczo pudlo (mimo, jakże charakterystycznej, skłonności do "pokopania" w dawnych postach i przeszłości jak ktoś stałego forumowicza wypunktuje/trafi celnie). Chodzi dokładnie o to co napisałem, a co w wyjątkowo jaskrawy sposób uwidoczniło się w tamtym konkretnym (Twoim) poście. Bo to (jak napisalem) esencja tego, co wkurwią u tutejszych stałych użytkowników.

Posty [ 26 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Miłość nie jest dla wszystkich

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024