Niespodziewana ciąża - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Niespodziewana ciąża

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Niespodziewana ciąża

Co o tym sądzicie? Opiszę Wam moją sytuację.
Mam 28 lat, byłam w dwóch poważnych związkach (łącznie 10lat), jeden i drugi partner zostawił mnie dla innej. W każdym z tych związków bardzo pragnęłam mieć dziecko. Po rozstaniu, po kilku miesiącach zaczęłam się spotykać z nowym chłopakiem, spotkania były coraz częstsze i na prawdę poczułam coś więcej i że to może być właśnie Ten. Było cudownie, aż pewnego dnia napisała do mnie jego partnerka. Okazało się że ma z nią dziecko, a za dwa tygodnie bierze ślub. Rozmawiałam z nim o tym, mówi że ślub bo boi się że ona ucieknie z dzieckiem na Ukrainę (jako ojciec dziecka wpisany jest jej były mąż, rozwód dostała dopiero po urodzeniu dziecka) a dwa temu chłopakowi z którym się spotykałam grozi odsiadka w więzieniu za machlojki finansowe. Powiedział, że w związku z odsiadką ten ślub też mu ułatwi przepustki itp.
Po tygodniu jak się o wszystkim dowiedziałam, zrobiłam test ciążowy i byłam w totalnym szoku bo we wcześniejszych związkach się nie zabezpieczałam i nigdy nie udało mi się zajść w ciążę. A tutaj jeden raz nie użyliśmy gumki i proszę bardzo. Z jednej strony ogromnie się cieszę bo dziecko to coś czego pragnęłam od zawsze no ale cała ta sytuacja mnie dobija. Ten chłopak wie o ciąży, ucieszył się, pojechał ze mną do lekarza, ciągle do mnie pisze, dzwoni. Nawet pół godziny przed ślubem pisał że nie jest z tego zadowolony ale musi ten ślub wziąć. Zaraz po ślubie znów pisał. Ciągle mnie zapewnia, że mi pomoże, że mu na mnie zależy i że chce ze mną być. Rozumie to że mi nie jest łatwo przez jego ślub, nie naciska na mnie. Dał mi nr do kuzyna z którym mam się kontaktować w razie jakby on nie odbierał jak go zawiną.
Boje się samotności i bycia samotną matką. Ta cała sytuacja jest niewyobrażalna. Ciąży nie usunę na pewno, nie wybaczyłabym sobie tego tym bardziej, że wiem jak bardzo tego pragnęłam.
Co o tym sądzicie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Niespodziewana ciąża

Wątek zdublowany.

3

Odp: Niespodziewana ciąża

O ile to nie jest trollowy wątek i podjęłaś decyzję, że chcesz urodzić i wychować to dziecko, to nastaw się na samotne macierzyństwo.
Uważam, że w dzisiejszych czasach to nie jest nic strasznego, zwłaszcza jeżeli jesteś stabilna finansowo i masz wparcie (np. rodziców, siostry, przyjaciółki), wiele kobiet samotnie wychowuje dzieci i mają fajne życie, dają radę, układa im się dobrze.

Na tego pana na pewno bym nie liczyła, tzn. być może on w jakiejś formie będzie chciał uczestniczyć w życiu dziecka (alimenty, okazjonalne wizyty), ale po tym, czego się dowiedziałaś, zbyt wiele bym się nie spodziewała. Warto te sprawy uregulować sądownie. Ważne, abyś zbudowała emocjonalny dystans i nie dała sobie mącić w głowie, jeżeli raz na jakiś czas wpadnie z deklaracjami uczuć (i ochotą na seks).

Trzymaj się, dużo zdrowia dla was smile

4

Odp: Niespodziewana ciąża
Elena_Lenu napisał/a:

O ile to nie jest trollowy wątek i podjęłaś decyzję, że chcesz urodzić i wychować to dziecko, to nastaw się na samotne macierzyństwo.
Uważam, że w dzisiejszych czasach to nie jest nic strasznego, zwłaszcza jeżeli jesteś stabilna finansowo i masz wparcie (np. rodziców, siostry, przyjaciółki), wiele kobiet samotnie wychowuje dzieci i mają fajne życie, dają radę, układa im się dobrze.

Na tego pana na pewno bym nie liczyła, tzn. być może on w jakiejś formie będzie chciał uczestniczyć w życiu dziecka (alimenty, okazjonalne wizyty), ale po tym, czego się dowiedziałaś, zbyt wiele bym się nie spodziewała. Warto te sprawy uregulować sądownie. Ważne, abyś zbudowała emocjonalny dystans i nie dała sobie mącić w głowie, jeżeli raz na jakiś czas wpadnie z deklaracjami uczuć (i ochotą na seks).

Trzymaj się, dużo zdrowia dla was smile

To nie jest trollowy wątek smile

On wie o ciąży, ani razu mi nie wspomniał żebym usunęła. Powiedział, że pomoże mi finansowo. Dał mi auto, stare bo stare ale sprawne. Stwierdził, że przyda mi się już teraz. Był ze mną u lekarza, przywiózł leki itp.
Ja mu powiedziałam, że pomóc mi może a nawet powinien ale na siłę go trzymać nie będę. O seksie mowy nie ma. Powiedziałam mu wprost, że póki ma żonę to ja niczego więcej sobie nie wyobrażam z nim.
Trzymam się chociaż mam obawy bo to dopiero koniec 4 tygodnia... A ja mam dużo nerwów i stresu ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

5 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-02-13 14:16:33)

Odp: Niespodziewana ciąża
Gąska1x napisał/a:
Elena_Lenu napisał/a:

O ile to nie jest trollowy wątek i podjęłaś decyzję, że chcesz urodzić i wychować to dziecko, to nastaw się na samotne macierzyństwo.
Uważam, że w dzisiejszych czasach to nie jest nic strasznego, zwłaszcza jeżeli jesteś stabilna finansowo i masz wparcie (np. rodziców, siostry, przyjaciółki), wiele kobiet samotnie wychowuje dzieci i mają fajne życie, dają radę, układa im się dobrze.

Na tego pana na pewno bym nie liczyła, tzn. być może on w jakiejś formie będzie chciał uczestniczyć w życiu dziecka (alimenty, okazjonalne wizyty), ale po tym, czego się dowiedziałaś, zbyt wiele bym się nie spodziewała. Warto te sprawy uregulować sądownie. Ważne, abyś zbudowała emocjonalny dystans i nie dała sobie mącić w głowie, jeżeli raz na jakiś czas wpadnie z deklaracjami uczuć (i ochotą na seks).

Trzymaj się, dużo zdrowia dla was smile

To nie jest trollowy wątek smile

On wie o ciąży, ani razu mi nie wspomniał żebym usunęła. Powiedział, że pomoże mi finansowo. Dał mi auto, stare bo stare ale sprawne. Stwierdził, że przyda mi się już teraz. Był ze mną u lekarza, przywiózł leki itp.
Ja mu powiedziałam, że pomóc mi może a nawet powinien ale na siłę go trzymać nie będę. O seksie mowy nie ma. Powiedziałam mu wprost, że póki ma żonę to ja niczego więcej sobie nie wyobrażam z nim.
Trzymam się chociaż mam obawy bo to dopiero koniec 4 tygodnia... A ja mam dużo nerwów i stresu ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Napewno sobie poradzisz, z jednym dzieckiem jest latwo. Tysiace kobiet na swiecie same wychowuje dzieci I sobie daja rade, a jak masz wsparcie w rodzinie plus partner mimo wszystko Ci pomaga to tym bardziej dasz rade. Ja sama corke wychowuje od kad skonczyla 3 miesiace, teraz w kwietniu bedzie miala 11 lat, mieszkam za granica od 21 roku zycia i rodzice przylatuja do Anglii co kilka lat na doslownie 2 tygodnie czasu, tesciowa ex na szczescie mieszka daleko,ex sie interesuje jedynie w weekendy corka, wiec przez te wszystkie lata doskonale sobie radzilam z dzieckiem sama nie proszac o zadne rady wychowawcze- dzis corka jest juz dosc samodzielna, druga najlepsza w klasie, nauczona asertywnosci,ma sporo przyjaciol, potrafi wiele rzeczy zrobic sama,wiec Ty tym bardziej dasz sobie rade ,a dziecko Ci wyrosnie na fajnego czlowieka

6

Odp: Niespodziewana ciąża

To, co myślę, to że musisz słuchać swojego serca. To ty jesteś najważniejsza w tej historii. Bądź pewna swoich decyzji, nawet jeśli czasem są trudne. Jeśli czujesz, że chłopak naprawdę chce być dla ciebie wsparciem i być przy tobie w tej niełatwej sytuacji, to może warto mu dać szansę. Ale pamiętaj, żeby również dbać o swoje własne emocje i granice. Nie pozwól, żeby ktokolwiek wykorzystał twoją sytuację.

To, co przeżywasz, to jest olbrzymie wyzwanie, ale też ogromna szansa na wzrost i doświadczenie. Bądź dla siebie łagodna i daj sobie czas na przemyślenie wszystkiego. W końcu znajdziesz drogę, która będzie dla ciebie właściwa.

7 Ostatnio edytowany przez 123qwerty123 (2024-02-16 10:13:57)

Odp: Niespodziewana ciąża
Gąska1x napisał/a:

Ten chłopak wie o ciąży, ucieszył się, pojechał ze mną do lekarza, ciągle do mnie pisze, dzwoni.

i kilka dni później napisałaś

Gąska1x napisał/a:

Czekam na pierwszą wizytę u ginekologa. Kazali mi się uzbroić w cierpliwość i przyjść na badanie USG za dwa tygodnie.


ps. nawet gdyby zostawił żonę i swoje pierwsze dziecko to i tak by z Tobą nie był, bo będzie siedział w pierdlu. A jak będzie siedział to alimentów pewnie też nie będzie płacił, bo z czego? I serio wierzysz w tą bajkę, że on wziął ślub z laską, ale tak na prawdę to tego ślubu nie chciał? Pisze Ci tak, bo chce Cię mieć na boku. Co to za typ w ogóle co zdradza narzeczoną. On widać nie ma skrupułów. Nie zdziwe się jak będzie miał 2, 3,4... itd laske gdzieś na boku

zostawiłby żonę byłby z Tobą i kolejnej kochance mówiłby, że jest z Tobą ze względu na dziecko, bo co innego miałby powiedzieć.

8

Odp: Niespodziewana ciąża
123qwerty123 napisał/a:
Gąska1x napisał/a:

Ten chłopak wie o ciąży, ucieszył się, pojechał ze mną do lekarza, ciągle do mnie pisze, dzwoni.

i kilka dni później napisałaś

Gąska1x napisał/a:

Czekam na pierwszą wizytę u ginekologa. Kazali mi się uzbroić w cierpliwość i przyjść na badanie USG za dwa tygodnie.


ps. nawet gdyby zostawił żonę i swoje pierwsze dziecko to i tak by z Tobą nie był, bo będzie siedział w pierdlu. A jak będzie siedział to alimentów pewnie też nie będzie płacił, bo z czego? I serio wierzysz w tą bajkę, że on wziął ślub z laską, ale tak na prawdę to tego ślubu nie chciał? Pisze Ci tak, bo chce Cię mieć na boku. Co to za typ w ogóle co zdradza narzeczoną. On widać nie ma skrupułów. Nie zdziwe się jak będzie miał 2, 3,4... itd laske gdzieś na boku

zostawiłby żonę byłby z Tobą i kolejnej kochance mówiłby, że jest z Tobą ze względu na dziecko, bo co innego miałby powiedzieć.

W takim przypadku miliony razy lepiej samej to dziecko wychowywac niz sie uzerac latami z takim facetem i tracic zdrowie psychiczne

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Niespodziewana ciąża

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024